-
Zawartość
4 438 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Rega
-
O tym ,czy Mullardy są oryginalne czy produkcji rosyjskiej, czy też jakieś inne z nadrukiem Mullard może powiedzieć jedynie fachowiec elektronik, specjalizujący się w lampach. Oceni to na podstawie budowy wewnętrznej. Ja, np nie próbowałbym nawet zgadywać. Mullardy są jednymi z częsciej podrabianych lamp. Dlatego lepiej uważać, aby nie zostać z lampami JJ z nadrukiem Mullard. Szczególnie należy uważać jeśli cena jest bardzo okazyjna. Odnośnie Mullardów rosyjskich - to też Mullardy (Rosjanie kupili licencję), jednakże z brzmieniem oryginalnego Mullarda z lat 60 i 70 ub wieku, mające niewiele wspólnego. Owszem, lepsze niż JJ czy chińska budżetówka. Mniej więcej jakościowo na poziomie EH. Daleko im jednak do jakości TFK, Siemensa, Philipsa, Valvo, Miniwatta, Amperexa, Brimara czy nawet Gold Lion (też rosyjskich)
-
Jeśli to nie tajemnica - czym polerujesz pokrętła? Chciałbym wypolerować w ten sposób brzeg talerza od gramofonu.
-
@lpomis - spokojnie, następne będą mniej ,,dziurawe,,😉 i .... bardziej profesjonalnie wykonane.
-
Prace dobiegają końca. I teraz zasadnicze pytanie - kto da więcej? Żart, oczywiście. Myślę jednak, że mogę spokojnie wieszac. Scian mam duzo i gdzięś tam zawisna. Trzeba wypróbować gdzie będą się najlepiej sprawdzały. Następne czekają, a te będą już większym wyzwaniem.
-
Być może, ale wnętrze wersji SE, która jest niewiele tańsza jest bardzo różne od wersji KIS. Przede wszystkim trafo. Duzo lepszej jakości. Wnętrze (całe) izolowane płytą miedzianą. zastosowane podzespoły dużo lepszej jakości. No i sama budowa. W porównaniu, pomimo identycznego wyglądu zewnętrznego, to dwie zupełnie różne konstrukcje. To nie fantazja - miałem oba.
-
@S!N!Miałem (również na testach) również inne . M.in L100. Nie wszystkie mają ten biały przetwornik. Np L36 . Natomiast wszystkie grają ok, choć nie wszystkie dźwiękiem , który mnie satysfakcjonuje. Nie zauważyłem, aby w którychś coś działo się z zawieszeniami. No, ale to temat o Pylon. Sorry za OT.
-
Bo Vandersteen to klasa sama w sobie. Tu jest ,,pies pogrzebany,, Zagrają z większością wzmaków.
-
-
Od pęknięcia gumy do ,,końca głośnika,, daleka droga. Można zwyczajnie wymienić gumę z zawieszenia i po sprawie. JEDNAKŻE jeśli głosniki w kolumnach są nowe to reklamowałbym. A z drugiej strony kiedyś membranę naklejało się na gumę, a teraz gumę na membranę. Łatwiej , wygodniej i .... niekoniecznie bardziej estetycznie. Nawiasem mówiąc ..... a co tam będę mówił. Znowu ktoś powie, że tylko wintage zachwalam. Chyba jednak nie bez powodu. Dla porównania - stan zawieszenia głośnika sprzed ...pół wieku
-
Grzesiek Z całym szacunkiem dla Ciebie, Twoich umiejętności , wiedzy i Twojej włozonej w to pracy, ale jaki jest cel wkładania niewielkiej grubości mechanizmu gramofonu w takie pudła? Modny design? Pewnie jestem staroświecki i nie na czasie, ale mnie to się wcale nie podoba.
-
U mnie podobnie za tylną ścianą, ok 1,5m. Tam gdzie żona ma swoją palarnię. Ważne , że w sweet jest ok.
-
To pytanie to kieruj do Bartka. Nie jestem fachowcem w tej dziedzinie. U mnie na ścianie pod hybrydami są lamele.
-
-
No, przecież nie włoże całej paczki wełny, bo odstawałoby pół metra od ściany.
-
-
Może lepiej by było aby tego nie robiły, bo mogą sobie uświadomić, że jastesmy dla nich zbędnym balastem i podejmą stosowne działania. Np kolejna pandemia, ale tym razem wirusa Ebola.
-
Każdy? Zależy z jakimi kolumnami.
-
To zależy, w jakim kierunku rozwinęła się korespondencja. 😄
-
Do czasu kiedy nie sprawdzisz osobiście jak dane kolumny graja z lampą, ciężko jest stwierdzić to na oko. Mnie też wydawało się, że np Chario trzydrozne powinny zagrać z lampą, a tak nie było. Zagrały natomiast JBL L86, KTOTYCH O TO NIE PODEJRZEWAŁEM.
-
A pewnie i swiecą ładnie , tworząc nastrój. Nie to co moje, w których trudno zobaczyć nawet żarzenie😉
-
Absorbery za kolumnami służą do uspokojenia basu. Głównie. W wypadku Menuetow nie jest to potrzebne. Mogłoby ochłonąć i tak nie największą ilość basu, która one dysponują. U mnie lepiej grały z pusta ściana niż z absorberami. I to dość blisko tej ściany. Paradoksalnie, producent sugeruje wręcz wieszanie ich na ścianie. Pomimo posiadania tunelu basrefleksu na tylnej ściance, to jest on umieszczony we wnęce i skierowany pod pewnym kątem w dół. Więc może takie rozwiązanie dałoby choć w małym stopniu efekt suba? Nie sprawdzałem. Szkoda.
-
Właśnie taki i właśnie w takiej płaszczyznie. Tylko wzór otworów inny.
-
Listwy za cienkie i za mało wytrzymałe. Hybrydy mają już swoje przeznaczenie - będą wisiały na ścianie ZA miejscem odsłuchowym. Na wykończenie czekają jeszcze binarne 2 szt i sześciokąty 6 szt. Binarne będą miały dość niespotykany kształt. Będą wycinkiem walca. Widziałem coś takiego na jednym z forów w USA. Pod nimi będą lamele. Też już czekają. Takie jak te.
-
Odwieczne marzenie ludzkości. Żeby tak móc cofnąć czas ( o te czterdzieści kilka lat) i znowu być na koncercie grupy BANK, jeszcze z Markiem Bilińskim jako klawiszowcem. A potem godzinna rozmowa z braćmi Iskrowiczami i Bilińskim, członkami grupy, w kuluarach. O Nepstadionie i Queen w Budapeszcie w 1986, już nawet nie wspomnę. Ale byłem, słyszałem na żywo. I tego nikt mi nie odbierze.