Rega

To czy lampa jest podrabiana czy też oryginalna najlepiej może stwierdzić ktoś znający budowę lamp. Nie wszystkie lampy są zaraz podróbkami. Napisałem wcześniej ze najwięcej zdarza się ich na e-bay w USA. Należy szczególną uwagę zwracać na okazyjne ceny. To jest pierwszym sygnałem ze MOŻE być coś nie tak z lampą. Poza tym, stare napisy na lampach z lat 60 są mało odporne na dotykanie i przecieranie. Po kilku zabiegach wycierania, napis może się całkowicie zetrzec. Lampy z lat 70 były już oznaczane bardziej trwałą farbą. Warunkiem przy zakupie lamp są ich pomiary na równomierność oraz na siłę prądów. Słabe prądy oznaczają, ze lampa może być u schyłku swojego zywota. To jeśli chodzi o lampy z epoki. Nie ma tego problemu (choć nie zawsze) z lampami z nowej produkcji, CHOĆ nie zapewnią one brzmienia lamp starych. Coś za coś - pewność działania lampy kontra jej brzmienie. Tu jednak też nie ma reguł. Czasem lampy stare potrafią długowiecznością przebić kilkakrotnie nową produkcję. Np wspomniany Philips (z Mullardem i Amperexem tworzyły jedną firmę i dlatego np w montowni w Harleen produkowano wszystkie trzy) należy do takich. Jeśli jest bez napisu SQ to stawiałbym na to że jest oryginalny. Pomimo, ze ten napis oznacza lepszą jakość. Nikt nie podrabia tańszych rzeczy, a raczej droższe. Najczęściej podrabiane lampy to Telefunken, Siemens, Mullard, Amperex i Philips SQ, RCA, Sylvania, Brimar, właśnie dlatego, ze zapewniają najlepsze brzmienie, a co za tym idzie są najbardziej poszukiwane. Oczywiście są lampy jeszcze droższe, i to wielokrotnie, ale te wymienione spośród najbardziej rozpowszechnionych były najlepsze. Wiele można dowiedzieć się po nr seryjnych lamp. Z takiego numeru wynika kiedy i gdzie była wyprodukowana dana lampa. Tyle ,tylko ze na niewielu starych lampach te numery są dobrze zachowane. Np przyjęło się, że lampy Telefunken POWINNY mieć na dole znaczek rombu (diament). NIEKONIECZNIE. Wytwórni Telefunkena było kilka w Niemczech i nie każda linia produkowała bańki z diamentem, pomimo że lampy to 100% Telefunkeny. Np dobrą opinie mają lampy wyprodukowane w Polsce, w wytwóniach Polam lub Polamp.

To, że jest NAPISANE to obecnie mało znaczy. A nie spotkałeś się z podróbkami lamp Telefunken, z napisem Telefunken, a w rzeczywistości były to lampy JJ lub jakś jeszcze tańsza chińszcyzna? Już wielu forumowiczów będąc pewnymi, że kupuje oryginalne lampy np na e-bay, zaopatrzyło się w JJ z napisem Telefunken, z bardzo atrakcyjną ceną. Celuje w tym e-bay z USA gdzie 70% to podróbki. Wyjściem jest kupowanie lamp z pewnego źródła lub przez osobę która zna budowę danej lampy. Wybór należy do kupującego;. Poza tym nigdzie nie napisałem że to są nic nie warte lampy, a jedynie że słabej jakości. Oryginalne Mullardy NOS to obecnie można liczyć ok 500-1000 zł za parę lub jeszcze drożej. Jednakże określenie NOS bardzo się zdewaluowało na różnych portalach i czasem oznacza jedynie lampę nową (nowo wyprodukowaną). A właściwy opis skrótu NOS oznacza NEW OLD STOCK czyli NIEUŻYWANE !!! ze starych zapasów, a nie nowe. I takie lampy siła rzeczy będą coraz droższe bo nigdy ich już nie będzie więcej, a jedynie CORAZ MNIEJ i wszystkie produkty licencyjne produkcji rosyjskiej czy też chińskiej to jednynie mniej lub bardziej udane podróbki. Tak, więc lampa obecnie produkowana, niezależnie od tego czy z napisem Mullard czy też jakimkolwiek innym NIGDY nie będzie miała brzmienia takiego jak oryginalny Mullard lub brandowany Philips (bo to była ta sama firma) produkowany w Harleen. To tyle w bardzo dużym skrócie odnośnie obecnych Mullardów dostępnych w sklepach w GB lub na Aliexpress. A z jakimi DOBRYMI lampami porównywałeś? Bo jeśli tylko z JJ lub Tesla to ...... bez komentarza.

Tak, nie wygląda, ALE jest. Tyle, że nie radziecką, a rosyjską. Różnica znacząca. Te lampy są sprzedawane również na portalach chińskich. Mało tego - jest sprzedawana w brytyjskim sklepie , który swoje produkty sprzedaje też na e-bay po cenie od 15 do 40 funtów. No, nic nie poradzimy na przedsiębiorczość chcących zarobić. Fabryka Mullarda w Blackburn została zamknięta w 2004 roku. A produkcja lamp została zakończona wiele lat wcześniej. https://audiofezzowanie.pl/wspolczesny-mullard-brytyjska-legenda-w-rosyjskim-wydaniu/

To lampa rosyjska. Licencyjna, niewiele mająca wspólnego z prawdziwym brytyjskim Mullardem lub też Mullardem brandowanym przez Philipsa. Mullard brytyjski z Balckburn od lat nie produkuje lamp.

JJ to lampy słabej jakości.

A może spróbuj podłączyć zwyczajnie beż żadnych udziwnień typu bi-amping. Wydaje się dziwne, że raz jakaś część pasma jest, a innym razem jej nie ma. Może sprawdzenia wymagają zwrotnice , w których wyschły elektrolity i działają tylko przy jakimś większym prądzie lub odwrotnie. Kolumny Jamo 606 nie należą do czołówki highendu i elementy zastosowane w zwrotnicach na pewno, po latach użytkowania, wymagają przeglądu i pomierzenia. W skrajnym wypadku wymiany na nowe.

Też , macie jakieś słabe urządzenia. Ja tam bez problemu wchodzę na stronę Pentagonu i mogę tam wszystko (przeczytać)🤣 http://www.defense.gov/

Tak jest wszędzie na świecie. Wypożyczenia do domu to polski wynalazek. Osobiście to smieszy mnie , kiedy chętni mają pretensje do sklepu o brak takiej możliwości. Widać, że nie byli za granicą.

@ferszcikRacja. Całkowita. Bez pośpiechu to podstawa. Gorąca głowa to najlepszy przyczynek do złej decyzji. Oraz sugestie sprzedawcy. Życzę oby decyzja była najlepsza.

Rozumiem, też tak miałem, ale przed opublikowaniem posta, dobrze jest sprawdzić treść, bo trafią się tacy jak ja i zwyczajnie nie zrozumieją. Pozdrawiam.

No, może jestem tępy, ale nie sądzę aby pisząc na poważnym forum należałoby oczekiwać, że licząc na odpowiedź, nalezy liczyć na tłumaczenie pytania. Może, licząc na odpowiedź, należałoby to zrobić z zasadami polskiej gramatyki ? Slang jest dobry w pubie lub na dzielni, chcącemu przypodobać się otoczeniu. Niekoniecznie na forum.

Tak chaotycznego posta dawno nie czytałem. Padł w sklepie ? Skoro w sklepie sprzedającym wzmacniacze - to zwrot do dostawcy. CO niszczy Cambridge? W jaki sposób? W/g jakiego gościa? O co Chodzi w tym poście? Pisanie slangiem młodzieżowym niewiele tłumaczy. Człowieku ogarnij się jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć.

Właśnie dlatego chciałbym wynająć na kilka godziń żeby to sprawdzić. Sam, bez żadnego przewodnika😉 z audiomarketu lub przedstawiciela handlowego . Z boku, po prawej stronie stoi coś jeszcze, ale zdjęcie tego nie obejmuje. Widać tylko transformatory.

Oooooooo - jestem za! Że też wcześniej nikt na to nie wpadł.

@emigrant - nie mam Heco.

@emigrantRealne pasmo słuchane i rejestrowane (nie odczuwane) przez człowieka to 40Hz- 15 kHz. I jesli ktoś to słyszy to wartości poza są jedynie iluzorycznym parametrem. Owszem, przy większym osłuchaniu słuchający potrafi odczuć niższe częstotliwości, ale dla własnego komfortu, nie są one zbytnio potrzebne. Infradźwieięki są dobre dla wielorybów a ultradźwięki dla nietoperzy. Nie dajmy się zwariowac. To, że jakieś tam kolumny maja mozliwość przenoszenia niższych oraz wyższych częstotliwości poza to co napisałem , nie ma większego znaczenia dla komfortu odsłuchu. Wiem co piszę - moje kolumny realnie schodzą do 18 Hz. Jednak ja nie słyszę tego dźwięku. Co najwyżej można to (i to bardzo rzadko) odczuć. Tak, więc nie zakres, a jakość decyduje o przyjemności słuchania. Nie zawracaj sobie zbytnio głowy zakresem częstotliwości, a bardziej zwróć uwagę na skuteczność kolumn oraz ich brzmienie. Pozdrawiam.

Ciesz się, że jest 37Hz - 28 kHz. Dla wielu k0olumn to nieosiągalne parametry. Jakie według Ciebie powinno być to pełne pasmo? Hi-Fi to 20 Hz - 20 Khz. Jednakże 20 Hz to obecnie parametr nieosiągalny dla 98% kolumn. Pasmem powyzej 20 kHz już bym się nie przejmował, bo jest nierejestrowalne dla ludzkiego ucha. A z wiekiem np 40 lat, dobrze jak ktoś odbiera jeszcze 15 kHz. Obecnie bardzo częste są przypadki nastolatków odbierających poniżej 14 kHz. Śmiechem na sali to są tabliczki na kolumnach informujące o pasmie przenoszenia 20Hz-22 kHz, gdzie realnie jest 50 Hz - 16 kHz.

@Chyba Miro 84 ale powiem Ci jedną , ciekawą rzecz. Otóż mój kuzyn, pracujący w Norwegii przywozi mi suszone grzyby, Borowiki. Owszem to borowiki i ..... tylko to bo po wysyszeniu nie mają tego aromatu polskich borowików. Sam zbierałem podgrzybki w Danii. Tyle było, ze tak jak Pawlak w Kochaj albo rzuć - ,,... grzybów to u nas tyle że kosą ....,, ale po wysuszeniu aromatu zadnego. Podobnie z jeżynami - małe kwaśnie i aromatu nie ma. Nieraz smialiśmy się z córką z Duńczyków kupujących w marketach ,,wymiarowe,, kwaśne holenderskie lub hiszpańskie pomidory. Oni NIE ZANAJĄ smaku dobrych pomidorów, Np polskich malinówek. Kiedyś znajomemu duńczykowi zawiozłem półtora kilograma polskich malinówek (trzy sztuki). Zachwycał się ich smakiem jeszcze przez pół roku. Potem zapomniał i dalej kupował te pięciocentymetrowe kwasy z Holandii, które smakują jak skrzyżowanie cytryny z oponą.

@Wing0Od czasu (1996) kiedy po powrocie z lasu znalazłem na sobie 14 kleszczy, pomimo repelentu, zrezygnowałem z własnoręcznego zbierania jagód. I więcej nikt mnie nie namówi. Pomimo, że bardzo lubię.

Ja też lubię, ale córka z wnukiem bardzo szybko je ,,zagospodarowali,, Dla mnie pozostało zbieranie oraz zapach w słoiku😂

Lubicie poziomki? Właśnie BYŁ litr do zagospodarowania. Znikają w zastraszającym tempie. Kto przechodzi to nie może się powstrzymć aby garsci nie zaczerpnąć. 😉Zapach obłędny.

@Nie wszystko wiedzący- mam wrażenie, że wiesz wiecej niż udajesz i tylko prowokujesz do rozpoczęcia dyskusji. Wstyd mi, że dałem się nabrać jako jeden z pierwszych. Jak napisał Ci już wcześniej jeden z forumowiczów - będąc na forum od niedawna i zakładając taką ilość tematów to nawet nie będziesz w stanie nie tylko zapamiętać wszystkich odpowiedzi, ale tak miedzy nami, do czego Ci to potrzebne? Tak jesteś spragniony wiedzy o audio? Nigdzie dotychczas niczego nie czytałeś? Sądzisz, ze TU znajdziesz odpowiedzi na wszystkie swoje bolączki? A jeszcze kilka przed kilkoma dniami twiedziłeś, że odchodzisz, bo to forum nie dla Ciebie ze wzgledu na to, ze tu same kłótnie. No, może to ja jestem dziwny, ale jesteś jakiś podejrzanie nicniewiedzący a zarazem wszystkowiedzący.

Mam podobnie i zdecydowanie wolę winiak typu np Metaxa, lub , co chyba mało męskie, słodką nalewkę😃. A co tam , wolno mi. A odnośnie posta - bardzo trafne spostrzeżenia. Strzał w dziesiątkę👍

Sprzedam 3 lampy 6N30P Sovtek. W skład zestawu wchodzi dobrana para oraz trzecia lampa o parametrach lekko różniących się od pary, mogąca służyć jako zapas. Lampy sprawdzone i pomierzone. W bardzo dobrym stanie. Cena za całość to 530 zł.