Skocz do zawartości

Rega

Uczestnik
  • Zawartość

    3 588
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Rega

  1. @Felix1 - czy Ty uważasz, że zawieszenia to taki wielki problem??? Całe komplety są dostępne na ebay. I cena nie jest jakaś porażająca. Dobry, sprawdzony zakład zajmujący się wymianą zawieszeń daje sobie radę z takimi rzeczami w ciągu kilku godzin. W w/w kolumnach o tyle trudniej, że zamiast kopułek w głośnikach niskotonowych są oringi, ale i one są dostępne. Tak więc stan zawieszeń w kolumnach 30 letnich nie jest żadnym problemem. Zdarza sie że i w nowych kolumnach czasem trzeba wymieniać zawieszenia. Twoim zdaniem kolumny z uszkodzonymi zawieszeniami należy wyrzucać??? Poza tym, jak wcześniej wspomniałem, nikogo nie mam zamiaru namawiać na zakup kolumn vintage. Ja, np nie zamieniłbym ich na ŻADNE nowe w cenie do 15-20 tys zł. @paul klacska - odnośnie Twojego ostatniego dopiska to najczęściej tak uważają Ci którzy nigdy nie mieli okazji posłuchać kolumn schodzących do 18-20Hz☺️. Ci którzy słyszeli niekoniecznie już tak uważają. I też myślę, że skoro można to lepeij jest mieć te 20 Hz niż tylko uważać że nie są one potrzebne.
  2. Skoro są do sprzedania to tym bardziej powinieneś je zareklamować😊. Ostatecznie SF to znana i ceniona firma. Franco Serblin był uznanym autorytetem w konstrukcji kolumn. Masz całkowitą rację - byłoby wielką sztuką znaleźć uniwersalne kolumny np do jazzu oraz elektroniki. Pewnie byłoby to możliwe, ale ile czasu oraz kasy by to pochłonęło?
  3. No, myślę! Kamil nie używa byle czego.😊. A swoją drogą kolumny z Vifą, które kiedyś testowałem miały te same głośniki co w Dali 450. Tak więc bardzo dużo zależy od samej konstrukcji kolumny oraz przede wszystkim od zwrotnicy.
  4. No, można tak to ująć. Jednak konstrukcja tych ,,szaf,, jest lekko skomplikowana. To nie to co normalny sub. Biorąc jednak pod uwage pasmo przenoszenia to czasem i sub nie potrafi tak odtworzyć basu jak te KEFy. Koledzy żartują , że u mnie słychać czy skóra na bębnach jest odpowiednio naciagnięta. A jeśli chodzi o miejsce to przy odpowiedniej adaptacji nie wymagają nie wiadomo jak wielkiego pomieszczenia. No, ale to tak na marginesie. Nikogo nie namawiam do vintage.
  5. @tomek4446 z tą Vifą to rożnie bywa. Swojego czasu testowałem kolumny (nie wymienię nazwy, ale pokaże na zdjeciu😉) z głośnikami właśnie Vify. Ich granie to była TOTALNA porażka. Długo nie zagrzały miejsca na moich standach. A znowu mam w tej chwili kolumny do użytku ze wzmacniaczem lampowym gdzie głośniki średniotonowe to właśnie Vifa i tu jest ,,miodzio,,.
  6. @Felix1 chciałem tylko zwrócić uwage na to, że jeśli ktoś jest w stanie zaakceptować kupno używanych kolum to może warto rozejrzeć się wśród konstrukcji sprzed lat. Obecnie można je kupić za duuużo niższe ceny niż w momencie ich wejścia na rynek. Fakt - czasem trzeba troche poszukać, ale ogólnie warto. Szczególnie wtedy jeśli komuś zależy na jakości bez inwestowania ogromnych sum. Poza tym, tak jak wspomina szanowny przedmówca, nie zawsze cena jest wyznacznikiem jakości. Choć w klasie o której mowa, jednak bardzo często.
  7. Tu masz kolumny w mniejszym budżecie i schodzące nawet do 18 Hz przy -6dB https://www.stereophile.com/content/kef-r107-loudspeaker-specifications W momencie wprowadzenia na rynek kosztowały ok 4 tys dolarów. W tej chwili ok 1600-2000 w zależności od stanu. Zapraszam do posłuchania u mnie.😊
  8. @Sanwing - to dla Kamila nie problem. Jednak Kefy mają stałe miejsce w mojej piwnicy. Nie przewiduję dla nich wycieczki krajoznawczej. No, właśnie - jak tam ten ,,srebrny,, z klasy D? W liceum byłem w klasie D 😋.
  9. Arek - zawsze z kolumn można zrobić choćby szafki na buty🤣. Mam nadzieję, że mojego ostatniego postu nie odebrałeś jako komentarza o czasie odsłuchów. SŁUCHAJ SOBIE JAK DŁUGO CI ODPOWIADA. To fakt, że wedrują po Polsce już pół roku. Sewis po powrocie jest już uzgodniony, ALE nie jest ustalony termin serwisu. Tak wiec, na luzie. A swoją drogą odnośnie tego szerszego punktu widzenia to mam trochę wyrzuty, że przyczyniłem się w jakiś sposób do zburzenia Twojego dotychczasowego odbioru różnych kolumn. Ale, żeby nie brać całej ,,winy,, na siebie to muszę sie tą odpowiedzialnością podzielić z Sanwingiem😋🤣.
  10. Akurat TE JBL są w rozjazdach od września ubiegłego roku.
  11. @RLC - no wiem, że niczego. Ostatecznie są moje🤣 od kilku lat. Ale nie zatruwają humoru mojej żony swoją obenością. Nie trzymam ich na widoku.
  12. Widzę, że ,,wzieło,, Cie nie na żarty🤣. Sam jestem ciekaw jak wypadną zabytki przy tych Elacach. Niekórzy raczej wstydziliby się postawić takie starocie w nowych wnętrzach. A już na pewno krzywe spojrzenie piękniejszych połówek położyłoby kres jakimkolwiek dyskusjom😉.
  13. Myślę, że bardziej niż szczęscie to decydują tu preferencje dotyczące sposobu odbioru danych gatunków. A, ze w moim przypadku spektrum słuchanej muzyki jest znaczne wiec i znalezienie ,,złotego srodka,, byłoby raczej awykonalne. A może zwyczajnie jestem leń i nie chce mi sie przerzucać następnych setek urządzeń. Wolę rozwiazanie takie jakie mam i dobrze mi z nim. CO NIE ZNACZY, ŻE JEST NAJLEPSZE.
  14. @Kraft - nie myśl, ze jesteś prekursorem takiego rozwiązania🤣. U mnie coś takiego funkcjonuje od lat. Czasem spotykam się z krytyką że to przerost formy nad treścią i że można uniwersalnie. U mnie się to sprawdza, z tym, że oprócz różnych kolumn, do róznych rodzajów muzyki, są też różne wzmacniacze.
  15. Do obszycia materiałów pochłaniających (wełna, pianka itp) w ustrojach akustycznych czesto stosuje się fizelinę 100g.
  16. Biblistyka kwitnie w Polsce. I nic dziwnego skoro jej centrum w Toruniu jest nieustannie wspomagane przez nasz antyunijny rząd z funduszy unijnych. To przecież dziedzina nauki jak najbardziej potrzebna (tylko komu?), o wiele bardziej niż np onkologia. Bo ta przecież, zupełnie niepotrzebnie, przedłuza życie chorym na raka. Zupełnie wbrew założeniom ZUS. Chory rząd, chore państwo (nie mylić z krajem).
  17. @TomekN pytanie o honor nazywasz polowaniem na czarownice? Jeśli tak to uważam, że jednak zbyt długo żegnasz się z forum. Trzy dni za mało? Gdzie można jednym słowem. Mialem Cię za poważniejszego czlowieka. Podsumuję cytatem ze znanego filmu - ,,...nie chce mi się z Tobą gadać,,.
  18. Bogusław - myśle, ze są i potrójni. Ale, pomijając złamanie regulaminu, gdzie honor? Kiedy komuś zamknie się drzwi, ten wchodzi oknem aby zapytać kiedy drzwi sie otworzą, przy okazji przewracając kilka mebli. Żenada totalna, o dobrych obyczajach nie wspomnę. Może jestem za stary żeby to zrozumieć.
  19. Tak, Komeda. Znał Go cały świat, a ja miałem okazję pomieszkać kilka dni w domu Zośki Komedowej w miejscowości Chmiel w 1978 roku i posłuchać kilku opowieści na temat Krzysztofa Komedy, a wieczorem pójśc na spacer do pobliskiego lasu oraz umyc sie w strumyku przepływajacym przez sam środek Chmiela.
  20. Nieee, Seba to ,,gość,, na poziomie i ma poczucie humoru.
  21. Juz nawet nie pamietam. Tyle tego było. To chyba sprzed czterech lub pięciu lat. Ale zwróć uwage na czym te maluszki stały😉 Tu już trochę później i trochę nastepnych. Niektóre znasz😉
  22. Tak, żarty są dobre kiedy nic nie boli. Ale kiedy sie coś niesie i właśnie wtedy coś tam ,,strzyknie,, a później kilka dni nawet kilka kroków to już osiągnięcie. Znam to z własnego doświadczenia. Przepraszam za OT w temacie.
  23. Aaaaaa, no to faktycznie problem. Choć nieśmiało zauważę, że są wózki do wożenia po schodach (takie na trzech kółkach po każdej stronie) A swoją drogą to ja mam już pona 60 lat, i popękane kości miednicy przed trzema laty. Dopóki nie miałem pokoju odsłuchowego to targałem te cieżary z piwnicy do salonu na każdy odsłuch a po nim z powrotem do piwnicy. Też po schodach. Dałem radę, bo czego sie nie robi aby posłuchać w troche lepszej jakości. I nie tylko te ,,potwory,, targałem, ale też dużo innych. Teraz mam spokój, bo wszystko stoi na miejscu i nie trzeba ,,sie użerać,,🤣. Zobacz ile się nanosiłem. Na zdjeciach zaledwie ułamek moich ,,zmagań,,
  24. Moze 45 kg to nie , ale już np 16 kg kolumny podstawkowe to jak najbardziej. Nie wiem dlaczego ogólnie panuje mit, tak MIT że wieksze kolumny nie mogą grać w małych pomieszczeniach. Może któres tak, ale na pewno nie wszystkie. Proponuję spróbować nawet podłogówek. W swoim życiu odsłuchałem dużo róznych konstrukcji i powiem Ci, że niewiele z nich, nawet dużych, nie mogłoby zagrać w małych pomieszczeniach. Nie sugeruj się radami fachowców. Posłuchaj sam. I może raczej konstrukcji z tzw epoki, a nie nowych wynalazków. A nawiasem mówiąc u mnie właśnie te 45 kilogramowe olbrzymy grają w pomieszczeniu o powierzchni 17,5 m2. Fakt, jest trochę ustrojów akustycznych. Nie słyszę żadnego dudnienia czy innych ,,przeszkadzaczy,, Jest jeszcze inna opcja - jestem głuchy lub niedosłyszący.
×
×
  • Utwórz nowe...