Bogusław 66

Ja listew nie testowałem, techniczny punkt działania także jest mi obcy, zwyczajnie uznałem by przy obecnym sprzęcie już była taka konieczność, jako że temat był mi nie znany, wiec zaufałem polskiej firmie, ze słyszenia - dobrej, a że nie spodziewałem się gwiazdki w maju wyasygnowany budżet na ten cel nie był wysoki i tak listwa zasilała uf set do czasu opisanej zmiany. Może wina tkwi w listwie że nie posiada gniazda wysoko prądowego? nie wiem, może dlatego że sam Audioquest NRG Thunder robi robotę, wystarczy wejść na zachodnie fora opisujące nową serie sieciówek od AQ i poczytać, a może jak pisze w swojej recenzji Jacek Pazio ""Bardzo często źle zaaplikowane filtry wręcz zabijają dźwięk."" https://soundrebels.com/audioquest-niagara-1000-nrg-1000/ Wiem natomiast, że jak pieniądz pozwoli to poproszę Top... o NIAGARA 1000 na test.

Pierwotny obieg był, ściana=NRG-4=GigaWatt PF-1 MK2=LC-1 MK3+= wzmacniacz w poprzednim wcieleniu uznałem że NRG-4 jest lepszym kablem od Gigawatta LC-1 MK3+, wiec to AQ zasilał listwę a LC-1 MK3+zasilał wzmacniacz, żaden nie sięgał do gniazdka w ścianie by zasilić wzmacniacz bezpośrednio, trochę z przypadku zabrałem NRG Thunder z Top.... i ten już sięgał gniazdka w ścianie, zmiana była tak znaczna, że tak już zostało. Próba wpięcia Thundera pod listwę dała utratę szczegółów oraz lekkie cofniecie dźwięku do kolumn, zamiana Thundera na zasilanie listwy nie może być spełniona przez ilość miejsca i sztywność Thundera. listwa jak i kabel w komplecie od Gigawatta zawsze coś zabiera, sam przewód LC-1 MK3+ po paru dodatkowych testach, dziś, nie zasila niczego

No tak to już jest, płyta jest Twoją na własność, a tam możesz sobie tylko posłuchać i nic więcej, wielu to wystarcza.

Bo pierwsze wydania nie były tknięte Loudness war i taśmy matki były w lepszej jakości, oczywiście dziś dodaje się dynamikę i lepszą przestrzeń, ale własnie płyty o których teraz piszemy mają przywrócić to pierwotne brzmienie od którego odeszliśmy i jak wiemy, rożnie z tym bywa.

Tak , wiem że nie przechodzą przez kodek K2, a jednak SHM czy SHM Platinium czy płyty ze złotym podkładem bronią się w pełni.

Dzięki Piotrek, na Ciebie zawsze mogę liczyć,

Miałem tak z płytą Roxy Music ‎– Avalon, wersja HDCD pomimo że na starcie powinno być lepiej i było, dopóki nie dostałem w swoje ręce wersji z 1987. Ten cały BlueSpec2 (co sprawdzałem) jest przereklamowany. XRCD, SHM - cenię bo są wyrównane tonowo, tak pod analog.

To że moja listwa Gigawatta i jej kabel ograniczał wzmacniacz, to już wiem, ale muszę sprawdzić co zrobi Emotiva gdy ominę listwę bo tego nie próbowałem i w tedy wrócę do tego tematu.

nie, no to proste jest, wole słuchać muzyki a tak poważnie, nie mam jak odtworzyć płyty dvd z takim zapisem, liczę na to że do płyty cd Platinum wykorzystano ten sam Original Master Edition 2004 | MLP Lossless Stereo (24/96) dlatego wspomniałem o Oppo 205 bo ten byłby w stanie odtwarzać obie płyty, wiec tu można by sie skusić na porównania, a tak....... płyta jest nie wykorzystana, co zrobić? tak naprawdę, dopiero drugi raz wyjąłem ją z opakowania

Tego nie jestem w stanie stwierdzić. Niestety jedynym sposobem na obecną chwile posłuchania wersji z taśmy matki jest zgranie na PC. Pewnie Oppo 205 by sobie poradził.

eee, stawiasz mnie w niezręcznej sytuacji, a może ..... płyta DVD z plikami Original Master Edition 2004 | MLP Lossless Stereo (24/96) niestety cdplayer tego nie czyta.

Hmm, zgadzam się ze słowem pisanym przez kolegę "nowy78" że dobry set audio będzie się bronił przed złą akustyką, czego mam przykład w swoim pokoju, poparty pomiarem akustyki że nie jest aż tak źle bez paneli. I w tym miejscu popieram wniosek Wojtka że dobrze dobrana całość (o których mowa wyżej) potrafi pokazać jeszcze więcej, jest tylko drobny i nie wiele znaczący szczegół, a mianowicie - osobne pomieszczenie, którym dysonuje Wojtek a ja niestety nie, (pewnie jak większość)

hehe, dziekować, ale spoko głowa do góry, nadal płyty stanowią 95% słuchanej muzyki. Chwilowo odpuściłem zakupy bo mam inny cel, ale wróce do kupna kolejnych, na pewno. I to jest słuszna koncepcja i tego się trzymajmy.

Masz słuszność, w Tidalu jest to samo, zapisałem sobie do play listy składanki Disco a dziś widzę tylko napisy "Strona nie została odnaleziona" To ich sugerowanie nowych albumów też już działa mi na nerwy, płacę, wiec chce posłuchać chociaż przez chwile wszystkich nowości, ale nie, teraz trzeba klikać pokaz wszystko bo sam nie pokarze, a tam już jest wszystko przemieszane. I po jakieś aktualizacji za każdym razem mam wyłączony głos, wiec sam muszę go aktywować i przesunąć suwak na max w prawo, lekko to irytujące i pewnie doprowadzi do rozstania się naszego.

Wiesz, to co pokazuje display to tylko taki punkt odniesienia, informacja dla Ciebie jak zmieniasz siłę głosu, ale tak naprawdę ustawiasz tak by było dobrze słuchać i to się liczy. Pamiętam że nie byłem szczęśliwy kręcąc pokrętłem bo dla mnie tego było za dużo, pilota nie próbowałem bo obiecałem że nie będę otwierał jeśli nie zostaje sprzęt. Nie wiem czy w tym modelu ale w opcjach można było sobie ustalić 0dB na jakim poziomie ma być, ale nie jestem pewny gdzie to widziałem. Co do Bowers: to ja moje 685 sprzedałem z dużą stratą i sub schowałem do szafy, nigdy nie mogłem zestroić obu razem optymalnie, wiec poszedłem w podstawkowe kolumny. Dodam jeszcze wzmiankę o 706, tym monitorem byłem zachwycony, grał tak jak bym oczekiwał od tak zacnej firmy, Napisałem o nich że nie mają kompleksów i grają jak duże kolumny. Tak wiem że pisałeś że to ponad Twój budżet, niestety nowych 606 nie słyszałem, można zajrzeć do testu w ostatnim AV 606.pdf

Widzę że "kolega" z UK już sobie nagrabił, dziwny typek.

oki, żeby nie było że zmyślam, to jest wpis jaki zrobiłem po teście tego piecyka na innym forum, dodam jeszcze że grał z Bowers 685S2 + 610 sub i jak wiadomo to monitory które grają po jaśniejszej stronie, dlatego jest wpis że za dużo wysokich tonów, ale własnie takie miałem w tym czasie. i to do nich szukałem wzmacniacza. Cały temat https://www.audiostereo.pl/topic/134265-wymiana-wzmacniacza/ jest tego parę stron, wiec tylko wspomnę co tam grało NAD 368 / 375 / 326 / Rotel A 12 i A14 później jak zrozumiałem że tych monitorów nie da się ogarnąć zaczęło się poszukiwanie kolumn wiec B&W 683 S2 / 706S2 i inne... Odbiegłem od tematu wiec wracajmy, przeczytajcie Napisano 29 Sierpień 2017 (edytowane) Nad 368 Hybryda na testach. Po analogu, poziom podstawowy - taki do kawy. Po trzech płytkach to Za dużo wysokich. Środek bez wyrazu. Od czasu do czasu odzywa się niski pomruk basu. Przestrzennie ok. Podkręcę trochę tak do 0 na wyświetlaczu, cd Depeche Mode ,Spirit, ---hmmm, mocna podstawa bez wspomagania subwoofera, głos Deva fajny jest na pierwszym planie, środek się ożywił i zaczyna przejmować inicjatywę, tylko tak jak jest teraz - o plotkach przy kawie to zapomnijcie, no i góra - przy tym poziomie głośności nie narzuca się, jest dopełnieniem głosu Gahan'a. Lewy monitor lekko źęzi, myślę że mógł nie strzymac 375. Tym będę przejmował się później. Wróciłem do poziomu -30 (cokolwiek to znaczy) i J.M. Jarre, pierwszy kawałek. ........niby wszystko ok, ale nie ma tu emocji, wszystko tak troszkę stłumione - tylko suche fakty i tyle. Pierwszy raz słyszę tak grana muzę. Trochę to dziwne brzmienie. Zmiana gatunku. Tracy Chapman - bo ja wiem, przy tym poziomie głośności dźwięk określił bym jako suchy, mechaniczny. .?.... narzuca mi się pewne skojarzenie, jak byłem dawno temu odwiedzić Oświęcim, wiadomo gdzie -- był gwar ludzi, szum wiatru ale brakowało czegoś?? Brakowało ptactwa . Drobny szczegół a jak ważny. Teraz mam takie odczucie. Przerzuciłem trochę płyt i ogólnie przy -30, dźwięk trochę matowy, fortepian w nagraniach Enya taki jakiś suchy innym razem pogłos perkusji grupy Dire Straits prawidłowy by po chwili być znów bez wyrazu. Dziwny ten wzmacniak. Tak myślę że gdybym miał gości to nikt nie zwrócił by uwagi na muzę która gra ze sprzętu za 6-7 tyś. Czas podkręcić Muza nabrała wigoru. Pink Floyd - perkusja, gitara, efekty, nagłe skoki dynamiki oddane znacznie, znacznie lepiej. Lewy głośnik znów źęzi. Wychodzi na to że przy cichym słuchaniu gdy nie ma potrzeby wymusić więcej mocy z transformatora to dźwięk jest bez wyrazu, suchy, ale jak zmienimy nastawy potencjometru obraz muzyczny się ożywia, co nie zmienia faktu- nadal brakuje mi ptaków. Edytowane 29 Sierpień 2017 przez Bogusław_59825

Wracając do tematu DAC w domu i zagrodzie, postanowiłem wypróbować C 658 jak będzie bardziej dostępny. Booo i tak będę potrzebował, bo zamiast pójść w Node2 którego potrzebuje do Tidala zamiast uruchamiać PC i w końcu ostatnio zainteresowałem się Dirac Live i byłem już skłonny na zakup MiniDSP DDRC-24, wiec uznałem że może połączyć przyjemne z pożytecznym, czyli dźwięk z funkcjonalnością a czy to zadziała to sprawdzę "soon"

Ten wzmacniacz nie gra źle, miałem go na test w domu tylko, .... 368 nie potrafi grac po cichu, dźwięk jest nijaki taki i dopiero podkręcenie siły głosu pokazuje na co go stać. halo halo Piotrek, ja tu jestem i o Bowersach mogę co nie co napisać, oczywiście tylko o tych modelach co testowałem w domu.

Piotr, pamiętasz PD50 z dodatkowymi gniazdami RCA(chyba) z tyłu?

Pytanie jest dobre i jest parę przykładów takich kabli i nie tylko ..... nie ten dział. Przenieśmy pytanie tam gdzie trzeba.

Już jest nowa cena, nadal za wysoko. a to historia cenowa https://www.discogs.com/sell/history/5711440

Bo to takie frycowe do świata Audio. Musi trochę zaboleć by było lepiej.

Ja jestem ZA, a nawet na przeciw, ale o co chodzi? Tak poważniej, to, cały czas nawołuje by samemu testować, by nie być gołosłownym we własnych opisach i wpisach. Jeśli nasz kolega Kraft na co dzień obeznany z wszelkimi miernikami, postanowił osobiście sprawdzić Y803 i jest krok jaki polecam innym użytkownikom. Faktem jest że przy niskim budżecie nie spodziewajmy się cudów i uniesień i czasami naprawdę nie warto, ale tak jak pisze Wojtek, od czegoś trzeba zacząć i ja też tą drogą poszedłem. (z dużą stratą przy odsprzedaży)

To może by rozładować zagęszczone powietrze i coś w temacie "nikt nikogo nie przekona" Prolog Naczelnego z ostatniego AV Uprzedzenia i stereotypy.pdf