-
Zawartość
6 743 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez DiBatonio
-
Oczywiście, że tak. Jak do tego jeszcze płyta jest w nienagannym stanie, to już w ogóle. Poczytałem kiedyś Pana winyla, dobre wydania i naprawdę świetne jakościowo płyty LP potrafią sięgać cen po dziesięciokroć więcej niż 100€. Czytałeś, o tym, że płyty po latach potrafią się wypaczyć i skrzywić, niejednokrotnie o tym czytałem, że płyta cała powierzchnia nie przylega do talerza i "buja" się w płaszczyźnie Z.
-
A wiesz, że pierwszy zdigitalizowany winyl był bodajże w Japonii już w ok 1978r?
-
Co nie zmienia faktu, że jest to technologia sprzed wieku.
-
Pewno, że tak. Warto jednak mieć na uwadze, że: "W tłoczniach panuje zazwyczaj przekonanie typowo biznesowe : Nasz klient – Nasz Pan! Taki materiał z CD zripowany do plików AIFF lub WAV ląduje w komputerze współpracującym często z miernej jakości przetwornikiem cyfrowo-analogowym i na urządzeniu do wycinania matryc, nacinana jest pierwsza płyta „matka”. Potem proces tworzenia matrycy (opisany w cz. II) i do tłoczni....! Efekt jest mierny" Idąc dalej ... "Zdarza się często, że po latach od zarejestrowania materiału muzycznego nie zachowały się pliki, taśma DAT lub taśma analogowa. Melomani pragną płyty analogowej i co wtedy? Czy takiego materiału nie usłyszymy już na czarnym krążku? Spokojnie, jest na to sposób. Materiał wytłoczony na CD powinien trafić do studia masteringowego. Tam zostanie poprawnie przetransferowany do komputera i poddany ponownej obróbce zwanej remasteringiem po czym ponownie zostanie zapisany do plików lub na taśmie. Nie jest to działanie uważane za zgodne ze sztuką, ale czego nie robi się dla uciechy naszych uszu. Znam wiele materiałów przygotowanych w ten właśnie sposób. Brzmią doskonale, ale by tak się stało materiał taki „muszą dotknąć” ucho i wiedza inżyniera masteringu... o zapleczu sprzętowym nie wspomnę. A co w przypadku kiedy został wyłącznie winyl tłoczony 25, 30 czy więcej lat temu niekoniecznie w stanie MINT? W tym przypadku pozostaje mozolna rekonstrukcja nagrań. To bardzo drogi i żmudny proces. Na palcach jednej dłoni można policzyć studia i fachowców na świecie, którzy są w stanie zrobić to poprawnie."
-
Jest jeszcze fajny materiał w dwóch częściach, też warto poczytać. https://www.infoaudio.pl/artykul/404,produkcja-plyt-winylowych-cz-i-material-muzyczny https://www.infoaudio.pl/artykul/405,produkcja-plyt-winylowych-cz-ii-przygotowanie-plyty-matki
-
Zdigitalizowanych winyli. @Dzikd użo w tym, co piszesz jest racji. Szerzej temat jest opisany poniżej, warto przebrnąć przez wszystkie poruszane aspekty dotyczące winyla. https://zrozumiecaudio.blogspot.com/search?q=Winyl
-
Czyli słuchasz płyt zdigitalizowanych, poszperaj trochę.
-
Też bym radził to zrobić, ale możemy pomóc, jest fajny blog, jest kilka artykułów. Dzisiejszy analog (Vinyl) ma tyle wspólnego z analogiem, co zapaśnik sumo z baletnicą. Jak to nie? Wystarczy wyjąć smartfona z dostępem do Tidala, Qobuza, Spotify, można posłuchać wszędzie i w każdej chwili z DAP playera, można pożyczyć komuś na pendrive. Wyobrażasz sobie posłuchać winyla w samolocie, tramwaju, busie, samochodzie, na rowerze? Dorabianie tej "magicznej otoczki" to jedyny argument, zresztą najczęściej przywoływany w takich dyskusjach.
-
Zastanawiać się możesz, a podany przez Ciebie przykład świadczy o tym, że jegomość ma pieniądze, ale brak elementarnej wiedzy na temat ustawienia kolumn, czy akustyki. Nie oznacza to, że każdy, kto używa jakiś bezpieczników, kabli i innych uzdrawiaczy nie ma tej wiedzy i że u niego gra tak samo płasko jak u jegomościa.
-
Czyli można by powiedzieć, że wszystkie kable "grają" tak samo, jak co poniektórym wzmacniacze. Z pomiarów tych pierwszych nic nie wynika, żeby odpowiedzieć o ich wpływie na brzmienie, a jednak mają, większy lub mniejszy wplyw, ale mają. Kiedy lata temu kupowałem Albedo Monolith głośnikowe, miałem bardzo długo u siebie dwa komplety jedne na bananch BFA rodowanych drugi komplet na BFA złoconych. Chociaż wtedy nie dysponowałem tej klasy sprzętem co teraz, to jednak różnice były dość łatwe do wychwycenia. Pomiary tych kabli nie wykazały by niczego ponad to, że mają określoną rezystancję, pojemność etc. chociaż zakończone były różnego rodzaju wtykami.
-
Nie mam zamiaru niczego udowadniać, nieznajomość elementarnych terminów mówi sama za siebie. Skoro ktoś stroszy piórka i próbuje wszem i wobec udowadniać swoje racje, to niech się nie kompromituje tym całym „potocznym” nazewnictwem. Napisałem wyraźnie, ale skoro nie załapałeś to nie chce dalej drążyć tej dyskusji.
-
To nie tylko"sens" tego forum, ale jedną z sensownych porad, to właśnie posłuchanie proponowanego zestawu u siebie. Wiąże się to z akustyką pomieszczeń, bo to ona ma bardzo duży wpływ na kreowanie obrazu stereo. Zrozumiesz jak wydasz ciężko zarobione pieniądze i kupisz coś w ciemno, co pokiereszuje twój gust i preferencje brzmieniowe.
-
Dopisz , że twoim zdaniem. Obserwuje gościa i uważam, że bardzo często pokazuje jak jest, jego formą jest niesztampowa, ale ma w wielu aspektach rację. Takie jest moje zdanie. A teraz o Władku... https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-bunt-rosyjskich-marines-w-poblizu-odessy-nie-chcieli-zejsc-n,nId,5888704
-
Jaki widzisz w tym czymś związek z tym co mówi dziki trener? Obejrzałeś, posłuchałeś?
-
Wiem, że dziki trener nie każdemu leży, ale obejrzyjcie cały przekaz. Daje do myślenia i niestety trudno się z tym nie zgodzić. https://youtu.be/VcSSOfB5-d8
-
To teraz z innej beczki. Oto efekt sankcje nakładanych na Rosję, pisałem już, że każdy kij ma dwa końce, a no pisałem. https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/rosja-przejmie-fabryki-samochodow-zachodnich-marek-nacjonalizacja-jako-odwet/wch2zwf?utm_source=forum.audio.com.pl_viasg_auto-swiat&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2