Skocz do zawartości

DiBatonio

Uczestnik
  • Zawartość

    6 536
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez DiBatonio

  1. Ach...czas posłuchać muzyki, bo nie da się patrzeć na politykę i słuchać tych republikańsko-nawrockich wypowiedzi. Debata oraz wywiady u Mentzena jasno wykazały kto kim jest i jakie ma pojęcie o polityce europejskiej, zagranicznej i nie tylko.
  2. Biedna ta Republika zawsze ich biją bojówki Tuska, albo Trzaskowskiego, tylko zawsze jakoś tak, że kamery tego nie widzą, właściwie nikt nie widział. 🤦
  3. Sobota z Sade, muzyka mojej młodości i przy Sade mam wiele fajnych wspomnień też tych ❤️ Zaczynam od mojej perelki "skośnookiej" w technologii BSCD2, bo wiadomo jak japońce to HSM CD lub BSCD2 😉
  4. Dzisiejsze popołudnie z Patem Metheny otwieram płytą dzięki której ten artysta wkradł się do mojego muzycznego życia jakieś 30 lat temu i tak ze mną zostal do dziś. Oczywiście nie może obyć się bez Pata Metheny w wersji "skośnookiej", a jak "skośnooka" to tylko SHM CD. ❤️
  5. Nie umknęło, ale łyknąłbym japońca. A jak japońca, to tylko na nośniku SHM CD lub BSCD2, zawsze jest szansa, że będzie lepsze niż na zwyklaku. Ale nie musi 😉
  6. Na rozgrzewkę coś z Naim Records. Antonio Forcione. Później perełka ma 😊
  7. @MariuszZ @RoRo Proszę o zamknięcie lub usunięcie ogłoszenia. Nieaktualne.
  8. A u mnie "Coreańskie" 🤭
  9. Może nie wiesz, ale niektórzy producenci kolumn komercyjnie dostepne kopułki, czy inne głośniki zamawiają u producenta głośników tu sobie wpisz dowolną firmę (scan speak, seas, vifa, czy inne morele) i dla danego wypustu kolumny np. kopułka jest robiona na zamówienie i ma inną cewkę, albo inne chlodzenie fluid etc. jest modyfikowana. A ta sama kopułka dostępna w sklepie, niestety już ma normalną cewkę, brak fluidu itp. Tych rzeczy nie zobaczysz chłopie. Mało razy to ktoś wymieniał uszkodzoną kopułkę na tę samą w komercyjnym wypuście i mu głośniki nie grały ze sznytem jaki ma dana firma kolumn? To tylko jeden z przykladów.
  10. Dziwne, bo tam gdzie jest to zbalansowane AES/EBU zazwyczaj wypada lepiej, chyba, że dali i2s, a AES/EBU wydmuszkę, żeby bylo. No i ....a zresztą dobra, nie bedę brnąć dalej. Pzdr.
  11. Zależy co wzięli za punkt odniesienia, coax, USB, czy w ogóle porównywali z AES/EBU. Z tym ostatnim trzeba też uważać, bo niektóre sprzęty mają wydmuszki zamiast autentyczne AES/EBU, to tak jak z wyj.XLR zbocznikowanymi z asymetrycznym wyj.RCA, wtedy to XLR nie leżało nawet obok zbalansowanego wyjścia.
  12. Dziś będzie uczta, zawitała nowa płytka 😉
  13. I2S nie jest 7 cudem świata standardu sygnalu cyfrowego. Nie wiem jak tam z certyfikacją i innymi tego typu bzdetami. Trochę rozreklamowane jest to wyjście I2S, lepszym jest AES/EBU i ten został już dawno ustandaryzowany przez Audio Engineering Society (AES) standard połączenia cyfrowego dla sygnału audio, zatwierdzony też przez organizacje IEC (International Electrotechnical Commission), EBU (European Broadcasting Union), EIAJ. Używany rownież w studiach nagraniowych, to taki "zbalansowany" sygnał cyfrowy.
  14. @kaczadupa nie mam potrzeby zmyślać, zresztą w dokumencie wykazano powyższe również badaniami, to nie było teoretyzowanie. Jak przypomnę sobie i znajdę tytuł, to podeślę. Pzdr. 😉
  15. Nie musisz podkreślać swojego wieku, przy 60tce będziesz w stanie nadal określić różnice brzmieniowe. Masz doświadczenie i osłuchanie, a tego ci metryka nie zabierze. Gdyby to jak odbieramy muzykę i to co slyszymy aż tak bardzo korelowalo z wiekiem, to muzycy musieliby kończyć kariere wcześniej niż piłkarze przed 40ką. 😊 P.S. Całkiem niedawno lecial na Canal + dokument o muzykach, śpiewakach i innych zawodach związanych z naszymi zmysłami słuchu, węchu, smaku etc. Okazuje sie, że przez trening, ćwiczenie, śpiewanie, granie, słuchanie itd. podstarzały muzyk potrafi więcej usłyszeć niż ktoś, kto nie ma pojęcia jak słuchać o wrażliwości na muzykę nie wspomnę, podobnie jest z senselierami i kiperami.
  16. Albo tego co napisalem wcześniej lub jedno i drugie. Myrony zresztą to trochę inne rozwiązanie materiał i kształt słupków ściętych w dwóch płaszczyznach, a nie w jednej płaszczyźnie jak Vicoustic. Więcej na pewno może wyjaśnić @Bartek Chojnacki 😉
  17. Luminy bardzo fajne, również wzrokowo 😉 Rose i te wszystkie z kolorowymi wyświetlaczami są dla wzrokowców kupujacych oczami, bo z miejsca odsluchu i tak nic nie widać. HiEnd nie musi bronić się oczojebnymi wyświetlaczami, obroni się brzmieniem.
  18. Te Myrony stosuje w swoich adaptacjach @Bartek Chojnacki, zatem może warto się do niego zwrócić z wszelkimi wątpliwościami. Wszystko pewno zależy jak i w jakim środowisku były te wszystkie pomiary robione.
  19. Ojjjj grubo. To, że JBL nie potrafi zbudować audiofilnych słuchawek, nie oznacza, że nie potrafią kolumn. Na szczęście od słuchawek mamy kilka innych zacnych firm.
  20. Nie zrozumiałeś. Przepis na rogale marcinskie zgodnie z certyfikatem jest powiedzmy jeden, na kolumny też. A jednak nie wszystkie rogale marcińskie smakują tak samo dobrze, a kolumny nie wszystkie są takie same i tak samo dobre. Seba podał jakiś przyklad co komu smakuje na dwóch różnych produktach, porównywane ziemniaki z serwatką do pizzy z kozim serem. To dwa odmienne i różne produkty, a ja napisalem o różnicach w obrębie jednego produktu.(rogal marciński). Przepis na kolumny jest niezmienny od lat, skrzynka, kilka głośników, zwrotnica i tyle, każdy ten przepis zna, nie każdy potrafi z tego przepisu stworzyć coś co by jednak każdego zachwyciło. Stąd analogia do kolumn. Czy teraz Artur zrozumiałeś, bo prościej się nie da 😉
  21. Nie o to chodzi Seba. Ale nie zmienia to faktu, że tak jest. Oscypki też mają certyfikat, nawet numery seryjne, nie znam podróby, czy innego oscypkopodobnego produktu, żeby dorównał im smakiem. Nie znasz też rogali marcinskich, bo skąd. Zatem nie bardzo wiesz, co miałem na myśli. Twoim tokiem rozumowania mogę powiedzieć, że jeden lubi kaszankę, a drugi salceson.
  22. To ja ci podam przyklad na bazie rogali marcinskich, znany poznański regionalny produkt. Każda cukiernia, która chciałaby takie wyrabiać musi zdobyć certyfikat i o dziwo jest trochę takich cukierni, ale pomimo tego, że uzyskały ten certyfikat nie z każdej cukierni taki rogal marciński jest przepyszny. To też jest know how i tu jest właśnie ten myk.
  23. Artur, kilkadziesiąt lat temu technika była w innym miejscu niż jest dzisiaj. Już nie mówię o tej cyfrowej, ale jakie kolumny z lat 60'-70' miały w zwrotnicah kondensatory polipropylenowe i rezystory niskoszumne? Znasz, bo ja nie? Artur, nie masz ani wiedzy, ani kompetencji żeby wyśmiewać takie B&W, czy inną markę. Niejednokrotnie to wykazałeś, zatem nie obraź się, możesz mieć swoje zdanie, ale tylko tyle i aż tyle.
×
×
  • Utwórz nowe...