DiBatonio
-
Zawartość
6 426 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez DiBatonio
-
Audeze mają swoje zalety, lepiej budują przestrzeń w głąb niż Hifimany, Audeze trzeba polubić to dość specyficzne brzmienie, ale „dojrzałe” i doceniane przez słuchaczy… Nie chce dyskutować o brzmieniu, ale akurat Audeze LCD2 miałem jakiś czas u siebie nawet z kablami Nordosta BluHaven i Heimdall, no nie LCD2 nie. Ale kiedy dostałem LCD X już ich nie oddałem, później jeszcze na krótko LCD XC tak dla przyjemności, LCD 3 świadomie nie chciałem…. Wyżej nie próbowałem, bo nie widzę sensu chociaż wzmacniacz spokojnie zasługiwałby na coś „wybitnego”. Ale po co…? -
Artur, bo Ty niestety kupujesz oczami, a trzeba czasem głową ruszyć. Odsłuchy w Twoim przypadku nie mają większego sensu, zatem bardziej skupiłbym się na wygodzie, a dopiero później na wyglądzie, czy świecidełkach. Przyjmij to jak radę, a nie broń boziu przytyk.
-
Alliexpresowy Nordost 🤭 Miałem "przyjemność" niestety watpliwą się nim pobawić. Zamiast zwyklaka O.K. tylko tyle.
-
Napisałem z wielkim szacunkiem, możesz mi wierzyć Olu. Ojjjj ta łatka już nigdy nie spadnie…
-
A co psychologia na tego typu symptomy ?
-
No szk…. mistrz 😆😆😆 Nie pisałem o zasilających, tylko o często komentowanych połączeniowych IC i SP. 🤦🏻 To nie moja wina, że nie rozumiesz bezosobowej formy zdania. To nie jest mój problem, no cóż ….
-
To nie było o tobie… 🤦🏻
-
Ale wiesz, że to działa też w stronę tych, którzy nigdy u siebie nie wpięli np. kabla zasilającego, albo innych kabli które komentują.
-
Powtarzam, jeździcie po kablach, bo tak jest najłatwiej i zresztą najmniej wagi do nich przywiązujecie. Zacznijcie zatem z tymi swoimi testami ABX podchodzić do każdego elementu systemu audio, zwłaszcza kolumn i wzmacniaczy. Przecież najczęściej tym żonglujecie. Może tobie umknęło, kiedy wielokrotnie na tym forum pisałem, że nie zmieniam nic od lat. A kabli chyba najdłużej nie zmieniałem, bo przeżyły dwie ostatnie zmiany elektroniki.
-
Wczytaj się w te „poematy” forumowych recenzentów kolumn, czy wzmacniaczy, jakich najczęściej utworów słuchają, czy jakich gatunków. Czy wszystkie kolumny chciałbyś testować Rammstein, czy raczej wykorzystać więcej gatunków, żeby sprowadzić jak sobie w nich poradzą ?
-
Jak będą to kable, że tak powiem z tej samej linii produkcyjnej w Chinach różniące się tylko oplotem, a nie tak naprawdę skrajności, również te cenowe, to sorry… Bardziej wybierałbym do takich testów przeciwieństwa totalne cenowo i sonicznie. Pierwsze z brzegu Melodika Purple Rain vs Albedo Monolith. Wspomniane przez mnie kiedyś VDH The Wave vs Albedo Begining. Zasilający z pudełka wzmacniacza, czy innego źródła vs Oyaide Tunami V2 i to ten na czerwonych wtykach. Mam świadomość, że raczej większości testów ABX bym nie przeszedł, ale w przypadku ostatniego przykładu jestem w stanie świadomie powiedzieć, że nie ma bata, żeby na tym się wyłożyć. A w tym teście to o co w końcu chodziło, jak nie o kable ? 🤭 To co zrobił to w kontekście rzetelnego testu ABX, to farsa.
-
To jest książkowy przykład jak nie powinno robić się testów ABX, później dzięki takim „testom” mamy to co mamy. Kable nie grają (bo nie grają, to fakt), wszystkie wzmacniacze grają tak samo, źródło nie ma wpływu na brzmienie itd.itp. A ja proponuję Tobie jako zwolennikowi lamp, abyś zastosował to samo do baniek, które sobie czasem zmienisz. Uparliście się wszyscy na kable, bo najlepiej jest na nich się wyżyć, ale zacznijcie to samo robić z kolumnami, którymi żonglujecie, wzmacniaczami i innymi gramiakami, czy wkładkami do nich.
-
Ale to Ty. Mnie lepsze wsłuchanie się w muzykę daje zupełnie inny element, nie muszę zamykać oczu i patrzeć na to co testuję, tym bardziej , że bywało iż tego nie widziałem często.
-
Lubię ją, ma chyba dużo dobrze nagranych plyt, muzycznie też bardzo ciekawe.
-
Nie! W świecie poprawnej pisowni i interpunkcji. Ewentualnie mogłeś zdanie zakonczyć kropką, a nie wykrzyknikiem. 🤦♂️ Tak sądzisz? W kontekście twojej pisowni nie szedłbym w tak dalece idące wnioski. Niekoniecznie. Ale myśl sobie co tam chcesz ... A jesteś pewien, że to były zwykłe wtyki rca ? Bo może takie z gwintem, gdzie korpus wtyku zaciska kołnierz masy na gniazdku RCA, wiesz o tym, że sa takie wtyki ? 🤭
-
Zloto ma to do siebie, że jest miękkie. A kiedy ta warstewka, bo raczej nie wrastwa w tanich gniazdach i wtykach do tego dochodzi, to masz odpowiedź. Bo postawiłeś sobie wykrzyknik? Przy tak sformułowanym zdaniu na końcu tego zdania powinien być znak (?). Zatem popraw się na przyszłość w składni, interpunkcji itp. Jprdl 🤦♂️
-
Jeśli to prawda, to niezły gips. Czyli zwykle żelastwo w tym siedzi.
-
Aha 🤭 A kupowałeś je w audioplaza, czy gdzie? Dlaczego nie wybrałeś BFA i innej marki np. KaCsa BP-6201B ci chociaż napisali, że ich wtyki są z miedzi berrylowej, bo melodika jedynie, że są "precyzyjnie" wykonane i maźnięte złotkiem. 🤭
-
Ty pytasz serio? Czy zdaje ci się, że tylko ty pojąłeś tę wiedzę tajemną ? Jprdl 🤦♂️ Jak ktoś żongluje kablami jak oszalaly to może po kilku latach zajdzie taka sytuacja, że powloka zejdzie. W taniutkich wtykach, czy gniazdach jest jej bardzo malutko. Nielogiczne, to jest poruszanie tego typu rozkminek. A pokażesz co to za wtyki, gdzie są dostepne, z czego zrobione ?
-
Dlaczego różne odległości? Nawet na ten moment, żeby sprawdzić ? Pamiętaj, różnice 1-2cm między którąś z kolumn, a ścianą są jeszcze do przyjęcia, ale od każdej kolumny do sluchacza, czy punktu odsłuchu obowiązkowo muszą być takie same.
-
Z takim plikiem i rozkminką, czy nagrania sa takie same, czy są różnice , chyba najlepiej ogarniają Przemak i Lech36 z forum obok AS, nie pamietam już który z nich zawodowo zajmuje się masteringiem i ma do tego narzędzia pro w swoim studio nagraniowym. Może do nich z tym uderzyć?
-
Jest to rozwiązanie, byle odległość od tylnej i bocznych zachować dla każdej kolumny takie same i co najważniejsze każda z kolumn do punktu gdzie siedzi sluchacz.
-
Wybaczają dużo, czyli co ? Pytanie, czy właściwości fizyczne ciśnienia akustycznego, propagacji fali akustycznej i jej odbić, rozpraszania itd.itp. wybaczają i wiedzą, że źródło dźwięku jest niemal przyklejone do ściany. Bo jak mawiają fizyki nie oszukasz. Bardzo mnie cjekawi przestrzeń i ta nasza ulubiona głębia sceny muzycznej, kiedy kolumny stoją przy samej ścianie, bo jakoś w to nie wierzę, że jest tak kreowana jak z kolumny odsunietej na metr od tylnej ściany. Ciekawe co na to naczelny akustyk tego kraju Bartek Chojnacki, może warto jego zapytać w kontekscie akustyki i umiejscowienia źródła dźwięku jakim jest membrana głośnika, a wiadomo, że im dalej membrana (jej centrum) jest od tylnej ściany i bocznych, tym lepiej kreowana jest scena muzyczna i źródła pozorne.
-
Efekt Dragana (foto).
