Skocz do zawartości

tomek4446

Uczestnik
  • Zawartość

    10 410
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez tomek4446

  1. Też mam to Onkyo :) Fajna wieża i nieźle się sprawdza w małych pomieszczeniach . Zmieniałem klocki parę razy, ale nadal słucham w zasadzie tego co lubię / polski i zagraniczny rock lat 80-tych /. Przyznaje się , że wraz ze wzrostem jakości sprzętu od czasu do czasu plumkanie też u mnie gości. Uzyskana jakość dźwięku spowodowała również , że do repertuaru włączyłem muzykę poważną. To co jest znamienne jak wchodzimy poziom wyżej , to niestety widoczne jak na dłoni różnice w jakości realizacji płyt. Ta sama płyta wydana w różnym okresie czasu , przez różne wytwórnie potrafi albo wzbudzać zachwyt albo nie nadawać się do odsłuchu. Nawet gdy na szybko przesłuchuję płyty na Spotify / mp3/ słychać jak można skopać nieraz fajną płytkę, przez kiepska realizację.

  2. Od wczoraj przeprowadzam pewien eksperyment a mianowicie, czy DL eliminuje tylko wpływ pomieszczenia i sprzęt nie ma znaczenia, czy jednak ma. Zrobiłem tak , na podstawowym systemie, czyli lampach zrobiłem pomiary , a następnie wprowadziłem bazując na krzywej DL takie konfiguracje

    - pełen zakres filtrów 

    - ograniczenie  27,7-1000 Hz

    - ograniczenie  27,7- 500 Hz

    - ograniczenie  27,7 - 300 Hz

    Przełączając pilotem między tymi ustawieniami / utwór " Celestial Echo "Maila & Boris Blank / wyszło mi subiektywnie , że najlepsze brzmienie mam przy filtrach w zakresie 27,7 / strojenie bass reflexu / - 300 Hz.

    Następnie odłączyłem lampy i podłączyłem bezpośrednio CD pod tranzystorową końcówkę mocy BC Acoustique EX -502 , zrobiłem pomiar , takie same ustawienia działania filtrów i sprawdziłem dźwięk na tym samym utworze. i w tym przypadku ustawienie działania filtrów 27,7  - 1000 Hz przyniosło najlepsze rezultaty. Nie będę opisywał szczegółów brzmienia , bo jak już było udowodnione ,u każdego DL przynosi jakieś korzystne zmiany w innym zakresie pasma. 

    Czy więc prócz wpływu pomieszczenia DL jeszcze coś zmienia ?

  3. 21 minut temu, Adam Kloc napisał:

    Nie oczekuję wodotrysków, najważniejsza dla mnie czystość dźwięku. Muzyka której lubię słuchać to rock, solidne gitarowe granie, chociaż spokojniejsze utwory też jak najbardziej.

    To co opisałeś wielu tu piszących / łącznie ze mną/ poszukuje od wielu lat , a przerzuciło już tony sprzętu, za dużo więcej niż Twój budżet :) Ale do rzeczy , masz dość dużą  przestrzeń do nagłośnienia, co już sugeruje kolumny podłogowe . Z rzutu wynika , iż jak kupisz normalną szafkę audio i powiesisz TV to kolumny się powinny bez problemu zmieścić. W budżecie 2,5k. radzę poszukać w sprzęcie używanym ,  szału nie będzie, ale i tak wyższa półka niż za tą kasę nowy. Ciężko coś konkretnego zaproponować , więc mogę polecić komis kolegi Pumpurka z Myślenic , bo tam masz możliwość ewentualnego zwrotu a i możesz poprosić o poradę.

    Np.

    https://allegro.pl/oferta/kolumny-stereo-castle-avon-komis-myslenice-8288467553

    i już nie od Pumpurka

    https://allegro.pl/oferta/rotel-ra-980bx-wzmacniacz-stereo-9265046205

    to takie moje luźne sugestie. Jak Ci się nie spieszy ,to polecam jak się sytuacja uspokoi z pandemią umówić się na odsłuch w salonie audio . Określ Swoje wymagania co do dźwięku i poproś by Ci coś zaproponowano , nie wymieniaj budżetu jaki masz , po prostu będziesz miał jakiś wzorzec a przy okazji dowiesz się ile taki wzorzec kosztuje :) 

  4. 40 minut temu, MariuszZ napisał:

    W tych sprzętach Twoich pewnie są jakoś izolowane ale warto przyjrzeć się czy bezpośrednio do jakiegoś elementu wspólnego z lampami czy kondensatorami nie są przytwierdzone.

    Jutro będę je stawiał na tych skaczących podstawkach, to przy okazji rozkręcę i się przyjrzę jak się sprawy mają z tłumieniem wewnątrz. 

  5. 6 minut temu, MariuszZ napisał:

    zwane magnetostrykcją.

    Czy Ty mnie aby nie obrażasz ? :) No dobra , doczytam co to jest . Ale jakoś przy opisach parametrów różnych rodzai gumy nie dostrzegłem " działa na częstotliwość 100 Hz. " , a więc jestem w punkcie wyjścia.

  6. 7 minut temu, Karol64208 napisał:

    to masz czyste drewno i jakie? i jaki wzmacniacz?

    Drewno to lity palisander grubości 2,5 cm , przedwzmacniacz to Firebird WBA .

    Dwa monobloki 25 kg./ szt / Ironbird WBA/ jutro staną na 3 cm. sosnowych deskach, oraz ulubionym patencie kolegi Piotra / @nowy78 /czyli sprężynach. Ale nadal nie jestem mądrzejszy, co do częstotliwości drgań z którymi mam walczyć :) 

    IMG_0874.JPG

    IMG_0798.JPG

    IMG_0923.JPG

  7. 6 minut temu, Karol64208 napisał:

    to jaką częstotliwość wibracji chcesz ograniczy

    Ok. Tylko skąd mam kurna wiedzieć , z jaką częstotliwością drgań mam do czynienia w przypadku 11 kg. przedwzmacniacza stojącego na drewnianej szafce ?

  8. 18 godzin temu, nowy78 napisał:

    Kurde blaszka, chyba czas zacząć samemu coś sprzedawać, skoro mi tak dobrze marketing wychodzi

    Piotrek zanim staniesz się obrzydliwie bogaty :) / czego Ci oczywiście życzę / , czy mógłbyś się wypowiedzieć, czy możemy się opierać przy zamawianiu gumy np. biorąc pod uwagę jej gęstość , strukturę , odporność na nacisk . Jak rozmawialiśmy ta którą mamy średnio się sprawdziła , była za mało elastyczna , czy jest jakiś konkretny parametr , czy tylko na zasadzie prób i błędów możemy działać. 

    http://mikroguma.pl/products/view/852

    Znalazłem w tym sklepie mnóstwo rodzai gumy i czy mógłbyś rzucić okiem na :

    http://mikroguma.pl/products/view/88

    http://mikroguma.pl/products/view/358

    http://mikroguma.pl/products/view/166

    http://mikroguma.pl/products/view/311

    http://mikroguma.pl/categories/view/235

    i mój faworyt

    http://mikroguma.pl/products/view/830

    Wiem , że już mnie nie lubisz :) Sklep mam blisko miejsca pracy , więc mógłbym się rozejrzeć za jakimś idealnym materiałem na podkładki. 

  9. 11 minut temu, Karol64208 napisał:

    ale on ma opcję przełączenia na preamp - USB lub wyjście cinch R/L

    Karol choćby jeszcze prał i robił zakupy to zdania nie zmienię , niech mi ktoś wyjaśni po co kupować winyla za 100 zł , by go przegrać jako mp3 , skoro to samo można ściągnąć z sieci , po co płacić za bzdurne funkcje . Idea gramofonu jest taka by skracać sygnał, aby był jak najwierniejszy, stąd omijanie wszelkich styczników i lutów między wkładką , a IC . W tym gramofonie za 1000 zł mamy taką masę elementów , że aż się boję zapytać o jakość . 

    Dla mnie gramofon wygląda tak

    https://allegro.pl/oferta/gramofon-technics-sl-1300-8951371471

    lub tak

    https://allegro.pl/oferta/pioneer-pl-12ac-manualny-gramofon-vintage-ramie-j-9170697386

  10. Panowie ostatnio korzystając z wolnego czasu wydziergałem sobie przyrząd do kalibracji. Za wzór posłużyło takowe akcesorium firmy Clearaudio , przyrząd służy do sprawdzenia czy prawidłowa jest odległość od pivota do spindla , a więc czy mamy dobrze zamocowane ramię. Może posłużyć do ustawienia szablonu / ten mój, bo ten profesjonalny ma szablon dołączony/ co szczerze mówiąc łatwo zrobić i bez niego. Innych zastosowań, nie stwierdziłem ale może o czymś nie wiem. I wszystko byłoby ok. gdyby to ustrojstwo nie kosztowało 1080 zł !!! 

    https://www.winyle.pl/kalibracja/4162-szablon-przyrzad-clearaudio-cartridge-alignment-gauge.html

    Oryginał i moja twórczość :

    szablon-przyrzad-clearaudio-cartridge-alignment-gauge.jpg

    IMG_1044.JPG

    IMG_1045.JPG

    IMG_1046.JPG

  11. Przesłałem Ci instrukcję / post 2 załącznik / wystarczy zajrzeć. Zmuszasz innych by ją za Ciebie przeczytali i podli na tacy gotową odpowiedź , nie uważasz , że to delikatnie mówiąc nie fair.

    sony.jpg

  12. 2 godziny temu, Chyba Miro 84 napisał:

    Tak sobie przegladam stare wpisy i znalazlem cos pod czym rowniez sie podpiszę...

    Nie zmieniłem swoich poglądów ale ...... mogę powiedzieć jak to działa u mnie. Obecnie mam podłączone kolumny głośnikowym Goertza i zworkę z Neotecha i nie narzekam :) Jednak od dwóch tygodni chodzi mi po głowię dodanie drugiego kabla .Już kilka takich prób poczyniłem , mam potężny kabel Kody ,ale jest trochę za krótki i musiałbym zrezygnować z obecnego ustawienia kolumn tj. w trójkąt równoboczny. / ale go wpiąłem na próbę :) / Potem wpiąłem Chorda Clearway którego mam na stanie , nie zmieniło się w dźwięku nic , dałem spokój , wróciłem do zworek. Jednak nadal mnie korciło , pożyczyłem kilka kabli z komisu kolegi , Tara Labsa , Kimbera , Lina , Audioquesta i jakiś czewony hamerykański  :) Wpinałem , słuchałem i ... nie słyszałem nic co by przemawiało za wydaniem 1k.  na kabel , rozsądek zwyciężył oddałem kabelki . Niestety , znowu mnie naszło na sprawdzanie , czy może jednak nie powinienem dać podwójnego okablowania , no , sprawdzić , może jednak będzie lepiej . Zapewne nie jestem odosobniony , to co nieznane kusi , hobby nie znosi pustki a obecnie po wymianie kilku klocków i jakimś czasie poświęconym wyłącznie słuchaniu , znowu się włącza " a może będzie lepiej " :) 

  13. 2 minuty temu, Karol64208 napisał:

    nie zapominajmy że sam gramofon nie gra i to nie zależy od marki /wygląd/, istotnym elementem  w tym gramofonie jest wkładka

    Gramofon i wkładka to jedno. Jeżeli kupisz najlepszą wkładkę na świecie, a konstrukcja gramofonu nie pozwoli na jej skalibrowanie / brak wymiennego headshella , za mały rozstaw by ustawić overhang, brak regulacji VTA itd./ to i tak będzie lipa. Ja przy swoim Goldringu dopiero za trzecim razem trafiłem na headshell który miał odpowiedni rozstaw , nie wyobrażam sobie gdybym miał ramię z zupełnie nie wymiennym. No , chyba , że tak jak @Audio Autonomy robimy ramię samemu i od razu przewidujemy swobodną regulację. 

  14. 18 godzin temu, zukzukzuk napisał:

    co to wie, że rezystory użyte w potencjometrze wpływają na brzmienie (twórca pasywek był zaskoczony), rodzaj lutów. Silnik napędowy też gra, a tym bardziej cięgno, pasek użyty (rodzaj materiału) do napędzania talerza, materiał użyty do odlania talerza, matariał na ramię i jego łożyskowanie - rzecz jasna. Odległość silnika też wpływa na brzmienie itp. To tylko najważniejsze. 

    To co piszesz to prawda , jest tylko jedno ale .... musisz to usłyszeć. A aby usłyszeć, musisz mieć raz , że dobrany cały tor ,a dwa zadbać o warunki akustyczne pomieszczenia w którym sprzęt gra i obie te rzeczy są równoważne. Sam jeden choćby najlepiej na świecie skonstruowany gramiak ,nie zagra lepiej od Denona z Tesco za 300 zł , jak go podłączysz pod plastikową wieżę Aiwa z dwoma plastikowymi głośnikami , stojącymi na kominku metr od siebie w salonie 50 m2. / ten opis jest autentyczny, widziałem coś takiego u klienta dwa dni temu , podłączony był gramofon Sikory  :) /. Dlatego właśnie spotkałem się z Witkiem , bo nie mogliśmy się dogadać na forum i tak jak podejrzewałem głównie chodziło o to , że różnie postrzegaliśmy audio. Pokazał mi pewną drogę , zastosowałem ją częściowo w praktyce i jak dotąd się sprawdza :) Każdy chce słuchać muzyki w DOBREJ jakości , tylko choćby czytając posty / prośby o pomoc/ ta JAKOŚĆ dla każdego znaczy co innego. Jednych ogranicza kasa , drugich niewiedza , jeszcze inni są zapatrzeni w znaczek czy nadruk z logo, bo jak X to musi być dobrze. Większość osób kupuje sprzęt na końcu po umeblowaniu chałupy , nie zwracając uwagi na akustykę ,i w ogóle nie myśląc o niej , bo zdjęcia salonów w katalogach wnętrzarskich jej po prostu nie uwzględniają. Nie wspomnę już o pomysłach jakie ludziom przychodzą do głowy typu / z tego forum/ , podłączenie gramofonu pod głośnik bluetooth , soundbar , telewizor . Gramofon to moda i część osób chce mieć coś oldskulowego , by pochwalić się przed sąsiadem , i najlepiej w czarnym lakierze , bo to się liczy najbardziej. Nie potępiam takich zachowań , jak ktoś chce mieć ładny mebel, w postaci prostokąta z rurką i pokrywą z plexi to czemu nie , ale niech wówczas nie pisze o wymaganiach co do jakości dźwięku. Co do nastawów to uważam , że gdy chcemy eksperymentować z wkładkami to jednak się przydają , takowe mam teraz w Albero PP200 , takie miałem w C-70 i CX-1000 choć przyznam , że pre phono w NAD-zie 3100 bez jakiejkolwiek regulacji dawało radę tak z Goldringiem 2100 / 100-200 pF /, jak i z Shure M 91 ed / 400 - 500 pF/ :)

    Tak więc są różne punkty widzenia i chyba to dobrze , bo dzięki temu jest dyskusja i można poszerzyć swoją wiedzę.

    P.S.

    Zawiozłem wczoraj moją Yamahę Yp-701 do naszego forumowego kolegi Audio Autonomy , dostanie nową ciężką plintę w czarnym dębie bagiennym , nowe gąbki pod zawieszeniem  zastanawiam się nad okablowaniem ramienia i wyprowadzeniem go bezpośrednio jako IC / obecnie też tak jest ,ale po drodze są luty/.

    Ogólnie po tuningu ma wyglądać tak / Grzesiek powiedział , że nie ma sprawy , tylko kolce mam sobie skombinować :) /:   

    Gramofon.jpg

    IMG_0556.JPG

  15. 2 minuty temu, Fortepiano napisał:

    Mam co prawda obecnie twardo pod łokciami ale za to jak gra muzyka....:)

    Czego nie robi się dla pasji !!! Ja wspomniałem o tym żonie , czy mógłbym wykorzystać na absorbery drgań piankę z podłokietników nowej kanapy ....i właśnie piszę z balkonu....... dobrze , że łapię wi-fi ....... :) 

  16. Panowie , przepraszam , że tutaj, ale sprawa poniekąd też dotyczy "drapania". Znajomy sprowadził z Hameryki album Buddy Guy-a za niebagatelną kwotę 25 baksów i to nie od osoby prywatnej tylko ze sklepu. Opakowanie płyty było nie uszkodzone czego nie można już powiedzieć o okładce/ zgnieciony róg , poprzecierane krawędzie / a wydanie nowe. Ale to jak się okazało jest teraz najmniejszym problemem kolegi, bo tej płyty nie da rady odtworzyć. Spotykam się z czymś takim po raz pierwszy igła po niej po prostu skacze , a płyta jest idealnie prosta. Ma jakiś dziwnie gruby rant . Kolega ma Technicsa SL Q33 , myślałem , że coś z siłą nacisku nie tak , ale dzisiaj próbowałem odtworzyć płytę u siebie i jest dokładnie to samo , igła zaraz po zetknięciu z płytą zaczyna " skakać " przód , tył. I tak się dzieje na obydwu płytach albumu. Spotkaliście się z czymś takim ?  

    IMG_1032.JPG

    IMG_1031.JPG

    IMG_1033.JPG

  17. 5 godzin temu, Kamill00 napisał:

    długo oczekiwane lampowe Pre od WBA. 

    Kamil , kurde gdzieś już widziałem to logo ? :) No , powiem Ci , że ten zestawik na szafeczce wygląda super , przykro mi z powodu pierwszych niepowodzeń z pre ,ale fajnie , że wszystko dobrze się skończyło. Ja poszedłem / zresztą za radą Witka / w pre tranzystorowe /dual mono Albero PP200/ , z którym też na początku były problemy / obecnie śmiga bez zarzutu/ więc wiem co się przeżywa, jak nowy sprzęt na który się długo czeka nie działa. Jeszcze raz gratuluję nabytku. 

×
×
  • Utwórz nowe...