KrólKiczu

Pytanie chyba powinno brzmieć "czy transporty cyfrowe" mają różne brzmienie.

Chyba damska połowa 😝.

Ale kolega @Markcox w ciemie nie jest bity, dlatego poprosił o monitory prezentujące"rożne style". Jeśli właścicielka systemu będzie miała możliwość wysunięcia monitorów na jakieś 50-70 cm to nawet i dynaudio czy Kefy powinny sprawdzić się w tym pomieszczeniu.

Z tym że Adam ma scm7 a nie scm40. Z tego co się orientuję to żeby do tych kolumn podpiąć i całą elektrownię, to jednak niżej niż producent przewidział, te kolumny nie zejdą. Zgadzam się natomiast z tym, że pmc i atc to inne granie. I nawet przy tych małych paczuszkach, które mam ja, można to zauważyć. Rzeczywiście, pierwsze co się rzuca w uszy, to piękna, gęsta średnica ATC. I tym te kolumny czarują. Natomiast PMC są bardziej techniczne, średnica nie jest tak lepka ale w zamian dostajemy piękna górę, dobry, szybki bas i wspaniałą rozdzielczość. Co kto lubi.

A to zależy chyba od upodobań 😉. Niektórzy lubią jak bas im dudni i ciągnie się jak guma.

Kraft dobrze prawi. Miałem kilka większych monitorów u siebie w mieszkaniu, i ze względu na "warunki lokalowe" były usytuowane blisko tylnej ściany. Niestety, ani dynaudio, ani większe KEFy czy buchardty nie do końca sprawdzają się w takich warunkach. Ale znowu tutaj mamy 21 metrów czyli jeśli ktoś lubi basowe granie, małe monitorki mogą się nie sprawdzić. Z kolumn, które znam i które mieszczą się w budżecie proponował bym odsłuchać Audio Physic Classic 3 i KEFy LS 50.

To nie są ciemne kolumny🙂. To są kolumny grające po amerykańsku. Dużo basu, dużo mocnej góry, wycofana średnica i mało wysublimowane to wszystko.

A widzisz Marek. Jednak się da 😉.

Dobra, udało się 🙂.

Nie da się tego otworzyć 😝

Jak to znaleźć? Można prosić link do tidala?

Napisz maila. Albo zadzwoń.

Kolego @dorsz, miałem już tyle propozycji na co powinienem wymienić mój wzmacniacz, że gdybym to wszystko chciał choćby przetestować, potrzebowałbym pewnie kilku lat. Naprawdę nic nie mam do Yamahy, miałem okazję nawet u siebie słuchać starszego, wysokiego modelu tej firmy jak i dwóch amplitunerów, ale jednak zostanę przy marantzu 🙂.

Kuźwa, ale ja naprawdę lubię tego Marantza 🙂.

Kurczę. Naprawdę fajne 🙂.

Marcin, znam takie osoby. Ty zresztą też 😛.

Zrobię światu na złość i nie wezmę 😛. Poza tym Marantz "swiatełkowo" pasuje mi do mojego systemu 🙂.

To nie znaczy, że nie możesz być przyzwyczajony do grania magnata 😉.

Facet od którego kupiłem ATC chce mi sprzedać Yamahę as 1000🙂.

Drugie forum to zło 😉.

Ja też nie miałem okazji do takich porównań. Porównywałem jedynie, tak jak pisałem wcześniej, z modelem 6006. Wg mnie ki pearl lite ma lepiej różnicowany i kontrolowany bas, ciekawszą średnicę i bardziej rozdzielczą ale nie ostrą górę pasma. Ogólnie można określić - bardziej audiofilski 😉. Kilka razy nawet myślałem o jego wymianie, ale raz że finanse nie bardzo pozwalają a dwa, nie bardzo jestem pewny czy dla osoby tak mało słyszącej i wymagającej jak ja taka zmiana miałaby sens.

To chyba takie połączenie annałów i almanacha 😉.

Porównywałeś?

Ale to było już 2 lata temu. Teraz chyba jest raczej coś w stylu - "nie ma nic, trzeba brać co jest, bo będzie tylko gorzej".

Asiu, ale tak było, jest i będzie. W końcu pochodzimy od Sarmatów i taka nasza natura 😉.