KrólKiczu
-
Zawartość
6 717 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez KrólKiczu
-
A ja właśnie uważam, że z tymi cechami Cambridge pasuje do Emitów, które bas mają dość obszerny. Sam mam wzmacniacz, który ma dość krótki i zwarty bas i w połączeniu z dynaudio (co prawda excite) gra naprawdę dobrze. Zresztą podobnie było z KEFami R300, które tego basu mają jeszcze więcej.
-
Dlaczego za słabe? Ja wiem że panuje opinia, ze dynaudio to prądolubne kolumny ale te emity to podstawowa seria a te Cambridge jednak sroce spod ogona nie wypadły.
-
Ja z Cyrusem proponuję Ci tez sprawdzic audio physic classic 3. Nie ma z nimi problemu przy ustawieniu ich blisko sciany. I tak jak napisałeś w pierwszym poście, są to kolumny efektowne aczkolwiek nie męczące.
-
A może to akustyka. Z tego co pamiętam to przy niskich poziomach głośności dźwięk z metrów 1 był jakby wyprany. Dopiero słuchając ich głośniej, grały całkiem przyjemnie. Dla mnie ogólnie takie maleństwa mają za słabą podstawę basową. Jest taki utwor Dire Strairs "six blade knife" z bardzo fajną linią basu, i tam te niedostatki w porównaniu z innymi kolumnami właśnie się objawiały.
-
Niestety, zdjęcia miałem w poprzednim telefonie a ten wyczyściłem i oddałem koledze z pracy. Być może w dziale "wasze systemy" są jeszcze ich zdjęcia ale trzeba by było sporo kopać. W każdym razie moje były w czarnej satynie. Bardzo solidne paczki, z tym że bez maskownic już nie były tak urocze. Ten aluminiowy front jakoś mi nie pasowal.
-
Za ok 3700 masz audio physic classic 3. Świetnie, żywo grające monitory. Tylko tutaj musiałbyś wypożyczyć, żeby się przekonać czy zagrają się z Cambridgem.
-
Zgadzam się z kolegą @lysyrafal. Wydawanie w pośpiechu 10000 PLN na pierwszy zestaw to dość ryzykowny krok. Proponuję Ci odsłuchać jak najwięcej zestawów, żebyś wiedział jakiego dźwięku szukasz i w jakim kierunku chcesz iść. Pamiętaj, że zestaw który kupisz w salonie za 10000 PLN odsprzedasz za 6000 może 7000. Także wyboru dokonuj rozważnie a rady forumowiczów i branży traktuj jako wskazówki a nie pewniki 😉. Pozdrawiam
-
Dla mnie te technikalia to czarna magia ale wydaje mi się, że w mentorach (jeden) niskotonowy jest odrobinkę większy. Teraz po zachwytach @Krafta zaczynam żałować, że je sprzedałem. Generalnie gdyby nie ten szczuplutki bas byłyby to wyśmienite kolumny.
-
To było pytanie do mnie czy kolegi @Krafta🙂?
-
Na olx masz ofertę na białe. Co prawda ciężko nawiązać rozmowę ze sprzedającym ale ma on pozytywne opinie więc może warto zaryzykować. Myślę, że do muzyki której słuchasz te kolumny z tym wzmacniaczem byłyby bardzo dobrą opcją. Na tym samym portalu masz też białej buchardty. Co prawda zdania na ich temat są podzielone ale może warto zaryzykować?
-
Ok. Przekonałeś mnie 🙂. Resztę dogadamy na priv 🙂.
-
Rozważam taką opcję, ale kiedy widzę te rozebrane na części pierwsze monitory to serce mi się kraje i przypomina mi się historia z młodości, mojego nieżyjącego już kolegi, który rozkręcił motor Romet, złożył go, zostało mu wiadro części a motor jeździł 😐. Mam nadzieję, że u Ciebie takie historie nie mają miejsca😉. A mówiąc poważnie, to strasznie jestem ciekaw jakbyś je odebrał, w końcu mamy podobne wzmacniacze. Pytanie tylko czy moje serce wytrzymałoby rozłąkę z ukochanymi paczuszkami 😉.
-
Zgadzam się z opinią Piotra. Miałem te kolumny i prezentują one bardzo fajny, dociążony dźwięk z mega pięknymi wokalami i przyzwoicie rozdzielczą górą. Arie to inne granie, z twardszym basem i ostrzejaszą górą. Buchardt nie znam, ale są osoby, które się nimi zachwycają. Na Twoim miejscu nie bałbym się monitorów do 20 metrów. Takie kefy czy focale spokojnie sobie poradzą w tym metrażu.
-
Kolego @Kraft, a gdybym pożyczył Ci moje kochane dynie, tez byś je tak porozkrecał 🤔?
-
Też początkowo byłem oczarowany moimi minimonitorami dali 🙂. I też miałem podobne odczucia co do basu. Zróżnicowany, punktowy, szybki. Jednak po czasie zaczęło mi brakować jego rozciągnięcia i mimo ze te mentory to była dość wysoka półka to jednak wymieniłem je na być może teoretycznie "gorsze" ale grające pełniejszym dźwiękiem audio physic. Także generalnie nie byłbym tak hurraoptymistycznie nastawiony do tych maleństw 😉.
-
Czyli mniej niż 86 czy więcej 🤔? A jak w nich z basem ? Nie brakuje Ci go w 25 metrach ? Zdaje się, że srednioniskotonowy jest w nich jeszcze mniejszy niż w mentorach.
-
Nic nie szkodzi 🙂. Temat KEFów i dynaudio rozwiązany. Przy całym moim entuzjazmie i zachwycie nad angielskimi kolumnami, pozostaję jednak przy dynaudio. Nie wiem co w nich jest, ale dają mi po prostu czystą przyjemność ze słuchania muzyki. Także chyba ich pozycja u mnie póki co jest niezagrożony 🙂.
-
Nie znam dali menuetów ale miałem dali mentor. Rownie malutkie paczuszki. Grały pięknie ale niestety basu jak na takie pomieszczenie jak @Krafta było w nich stanowczo za mało.
-
Nie sądzę 😉.
-
Proszę 😁?
-
Nie wiem czy dobrze odbieram Twoje preferencje 😉 ale wydaje mi się, że wolisz kolumny z mocniejszą podstawą basową i niezbyt ostrą górą. I w kefach obie te cechy się pojawiają. Po dwóch dniach słuchania angielskich paczek wydaje mi się, że dźwięk jest w nich jakby pełniejszy. Przy cichych odsłuchach dynamika nie siada a w dynaudio jednak było z tym różnie. Niestety nie robię bezpośrednich porównań bo nie mam dwóch standów a podmieniać zdejmować i ustawiać te 12 kg kolosy jakoś mi się nie chce. No i teraz mam problem (dość głupi 😜) bo dźwiękowo skłaniam się też ku KEFom ale wyglad i "serce" ciągnie mnie do dynaudio. Wiem, że mogą paść podpowiedzi "sprzedaj oba komplety i kup jedne lepsze" ale niestety na taki lyksus mnie nie stać. Po raz kolejny mówię, ja nie szukam audionirvany. Po prostu wrodzona ciekawość i chęć poznawania nowych brzmień doprowadza czasem do takich dylematów 😉.
-
Nie powiem nic odkrywczego ale te różnice czasem są większe a czasem mniejsze. Mi akurat teraz trafiły się kolumny, które prezentują podobny charakter. Chociaż i pomiędzy nimi są zauważalne różnice. Ale są też paczki prezentujące zupełnie inny typ prezentacji (za którym ja osobiście mniej przepadam) i w porównaniu z dynaudio czy kef trudno by je było pomylić 🙂. Sam troszkę zazdroszczę koledze Tomkowi bo ma system jaki chciał i nie czuje potrzeby poznawania nowych gratów. Ja np też wiem jaki typ grania lubię, ale lubię tez poznawać nowe firmy co czasem doprowadza mnie do dylematów pt "co wybrać". I nie jest to szukanie dźwięku idealnego bo wiem, że w moim budżecie to nierealne ale raczej jest to "zabawa". Mam założony budżet, którego się trzymam i wiem że wyżej nie pójdę bo wtedy pewnie zaczęłaby się pogoń 😉.
-
Niech zgadnę - KEFy 🙂. Mam rację ?
-
Ja nanomiast słucham w trybie pure direct bo po pierwsze tak się przyzwyczaiłem, po drugie ten tryb mi najbardziej odpowiada a po trzecie mój leciwy wzmacniacz nie ma DACa i korekcji DSP. Ale gdybym takowy posiadał, chętnie sprawdziłbym jak to u mnie zadziała 🙂.
-
A czy z denonem te kolumny nie grają odrobinkę ciemno? Nie wiem jak grają wyższe serie amplitunerów denona ale miałem kiedyś podstawowy model x1400h i z dali była to straszna buła.
