KrólKiczu

Proszę 😁?

Nie wiem czy dobrze odbieram Twoje preferencje 😉 ale wydaje mi się, że wolisz kolumny z mocniejszą podstawą basową i niezbyt ostrą górą. I w kefach obie te cechy się pojawiają. Po dwóch dniach słuchania angielskich paczek wydaje mi się, że dźwięk jest w nich jakby pełniejszy. Przy cichych odsłuchach dynamika nie siada a w dynaudio jednak było z tym różnie. Niestety nie robię bezpośrednich porównań bo nie mam dwóch standów a podmieniać zdejmować i ustawiać te 12 kg kolosy jakoś mi się nie chce. No i teraz mam problem (dość głupi 😜) bo dźwiękowo skłaniam się też ku KEFom ale wyglad i "serce" ciągnie mnie do dynaudio. Wiem, że mogą paść podpowiedzi "sprzedaj oba komplety i kup jedne lepsze" ale niestety na taki lyksus mnie nie stać. Po raz kolejny mówię, ja nie szukam audionirvany. Po prostu wrodzona ciekawość i chęć poznawania nowych brzmień doprowadza czasem do takich dylematów 😉.

Nie powiem nic odkrywczego ale te różnice czasem są większe a czasem mniejsze. Mi akurat teraz trafiły się kolumny, które prezentują podobny charakter. Chociaż i pomiędzy nimi są zauważalne różnice. Ale są też paczki prezentujące zupełnie inny typ prezentacji (za którym ja osobiście mniej przepadam) i w porównaniu z dynaudio czy kef trudno by je było pomylić 🙂. Sam troszkę zazdroszczę koledze Tomkowi bo ma system jaki chciał i nie czuje potrzeby poznawania nowych gratów. Ja np też wiem jaki typ grania lubię, ale lubię tez poznawać nowe firmy co czasem doprowadza mnie do dylematów pt "co wybrać". I nie jest to szukanie dźwięku idealnego bo wiem, że w moim budżecie to nierealne ale raczej jest to "zabawa". Mam założony budżet, którego się trzymam i wiem że wyżej nie pójdę bo wtedy pewnie zaczęłaby się pogoń 😉.

Niech zgadnę - KEFy 🙂. Mam rację ?

Ja nanomiast słucham w trybie pure direct bo po pierwsze tak się przyzwyczaiłem, po drugie ten tryb mi najbardziej odpowiada a po trzecie mój leciwy wzmacniacz nie ma DACa i korekcji DSP. Ale gdybym takowy posiadał, chętnie sprawdziłbym jak to u mnie zadziała 🙂.

A czy z denonem te kolumny nie grają odrobinkę ciemno? Nie wiem jak grają wyższe serie amplitunerów denona ale miałem kiedyś podstawowy model x1400h i z dali była to straszna buła.

No właśnie z obawy przed tym basem włożyłem zatyczki już przed odsłuchami 😉. Ilość basu, która teraz jest bardzo mi odpowiada. A Ty kolego Tomku porównywałeś swoje KEFy z innymi paczkami czy po prostu dźwięk z serii Q odpowiadał Ci na tyle, że po prostu chciałeś podobnie z tym że lepiej 😉?

Czyli forumowa klasyka 😉.

I na tym proponuję zakończyć ten spór🙂. Bo do tematu już raczej niewiele on wnosi.

Po kilku czy kilkunastu przesłuchanych utworach, ciężko mówić które paczki podobają mi się bardziej. Generalnie uważam, że jedne i drugie to podobny sposób prezentacji. Bez podkreślania żadnego pasma, spokojne, zrównoważone granie. Co jedno na razie mi się rzuciło w oczy to ogromne wokale w KEFach. Tego w dynaudio aż tak nie doświadczyłem. Kolejna rzecz - słyszałem opinie, że KEFy mają słabą górę. Tutaj muszę dłużej posłuchać, bo na razie jakoś mi nie rzuciło się to w oczy. Bas - miał być mega ogromny. Na szczęście mój wzmak dobrze kontroluje ten zakres i niczego niepokojącego na razie nie usłyszałem. Także niestety tasując paczkami w podobnym przedziale cenowym trudno spodziewać się bezsprzecznej wyższości jednych nad drugimi. Będzie to zawsze kwestia własnych preferencji, bądź tego co na danym etapie "życia muzycznego" bardziej przypada nam do gustu.

A dojechały 🙂. Piękne, białe, z czarnymi maskownicami. Kolosy. Nie miałem jeszcze tak ciężkich monitorów. Klipsche rp600 m były duże i ciężkie ale te ważą po 12 kg każdy. Niektóre podłogówki ważą mniej. No i teraz mam dylemacik - dynaudio czy kef. Wiem, że moje tasowanie kolumnami i tak się pewnie nie skończy ale na ten moment stoję przed poważnym wyborem 😉. Obydwie konstrukcje to granie takie jak lubię ale muszę się wsłuchać dokładnie, żeby określić, która ma więcej wad niż zalet. Jedno jest pewne - żonie i synowi wygląd KEFów odpowiada bardziej 🙂.

O, jestem bardzo ciekaw jak spodobają Ci się minimonitiry Dali. Jako kolumny na biurko mogą być fajne ale czy w 25 metrach zagrają - mam duże wątpliwości.

Pytanie do tych, którzy mieli bądź dane im było słuchać obu konstrukcji. Które z wyżej wymienionych kolumn przypadły wam bardziej do gustu. Bardzo proszę o wymienienie wad i zalet przemawiających na plus bądź minus tych konstrukcji.

Jest też inna droga. Zakup sprzętu używanego. Oczywiście jest tutaj ryzyko "nacięcia" się na oszusta ale zwykle po rozmowie telefonicznej można stwierdzić z kim mamy do czynienia. Jako przykład podam mój skromny systemik, gdzie za kolumny dynaudio excite x18 wraz ze standami dynaudio stand 10 plus wzmacniacz marantz ki pearl lite zapłaciłem 5600 zł. Potrzebne co prawda do tego źródełko ale tym na początku może zająć się urządzenie typu chromecast. Oczywiście nie namawiam, bo wiem że osoby zaczynające swoją przygodę ze sprzętem audio stawiają na sprzęt nowy, jedynie chciałem pokazać, że jest też inna opcja. Pozdrawiam

Ja słuchałem i6 z cyrusem i w tym budżecie watre rozważenia. Chyba, że myślisz o używkach, wtedy pole manewru znacznie się poszerza.

No dobra, mu tu gadu gadu a nikt nie zaproponował żadnego wzmacniacza 🙂.

Z tym, że stosując metodę kolegi @tomek4446 nie musimy się ograniczać do wzmacniacza z wejściem main in. Także wszystko ma swoje plusy i minusy.

Zadzwoń do @Na Temat Audio, oni bez problemu pożyczą Ci audio physic.

Zdaje się, że @tomek4446 stosuje coś takiego. A może i on potrafilby coś podpowiedzieć w sprawie wzmacniacza do tych kolumn.

Kolego @Heathen, w takim razie muszą się tutaj wypowiadać osoby, posiadające sprzęt z tego przedziału cenowego 🙂. Twoje kolumny to niestety nie mój pułap 🙂. Pozdrawiam i z ciekawością będę śledził Twoje poszukiwania.

To już nie Heco celan GT?

Kurczę, a ja słuchając KEFów Q 350 odniosłem wrażenie, że tego basu jest tam bardzo dużo. Powiedziałbym nawet, że spośród wszystkich do tej pory przesłuchanych przeze mnie kolumn, te w tej kategorii zajmują czołowe miejsce 🙂. Zgadzam się natomiast, że można je odebrać jako kolumny bardzo równe. Nic w nich nie wychodzi przed szereg. Jutro bądź pojutrze będę miał u siebie KEFy r300 i zobaczymy jak ten wyższy model wypada na tle serii Q. No i bardzo jestem ciekaw co ostatecznie wybierzesz 🙂. Pozdrawia, Sebastian.

To w końcu wzmak czy amplituner? Na jakiej funkcjonalności Ci zależy?

A co nie podobało Ci się w kefach? Za ciemne ? Jednak to zupełnie inne granie niż klipsch 🙂. Ja będę testował teraz kef r300, zobaczymy jak one zagrają 🙂.

Do suba, nie wiem (nie wiem nawet czy się da). A do kd i stereo masę osob. Miedzy innymi @tomek4446 🙂.