-
Zawartość
344 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kukocz
-
Czyli pasywka robi robotę? Zamawiałeś wersję "HiFi" z niebieskim alpsem ALPS27? Co do oryginalności to szukałem ostatnio info jak to sprawdzić. na necie są zdjęcia porównawcze, ale najlepiej byłoby mieć w ręce oryginał jako referencję. Słyszałem natomiast, że ponoć teraz ciężko o jakikolwiek oryginał bo niby ten model został wycofany z produkcji. Ale nie wiem gdzie sprawdzić czy to prawda...
-
To zmienia postać rzeczy. Wtedy faktycznie jedna konwersja mniej Choć nadal zastanawia mnie fakt, że z pomiarów wychodzi, że liniowość jest o 1bit lepsza w torze analogowym. Przypuszczam, ze różnica niesłyszalna. No ale koniec o specyfikacji. Kupiłbyś DDRC jeszcze raz? Jeżeli tak to w tej samej wersji czy wybrałbyś inny model? Bardzo mnie kusi to urządzenie i coraz bardziej przychylam się do jego zakupu.
-
Dla uproszczeń można by założyć, że przewody nie wpływają na dźwięk. Tzn, jeżeli różnica z DDRC i bez byłaby znacząca to myślę, że wpływ przewodów można pominąć. W przeciwnym przypadku mamy audiofilską zagwozdkę Ale przecież jak korzystasz z DDRC to wykorzystujesz ten przetwornik mimo wszystko. A nawet dwa. Najpierw konwersja A/D, potem korekcja DL w domenie cyfrowej i na koniec z powrotem konwersja D/A. Więc nawet jak wykorzystujesz tylko wejścia analogowe to wewnętrzny DAC i tak jest wykorzystywany.
-
Przy odsłuchu Q750 odniosłem podobne wrażenie. Natomiast XT8F są moim zdaniem dużo mniej wrażliwe ucieczkę głowy ze sweet spota. Co ciekawe dla mnie najlepiej grają jak linia kolumn krzyżuje się daleko za moimi plecami. Ale nie mam też możliwości stworzenia idealnego trójkąta równobocznego. W moim przypadku wychodzi stosunek ok 1.5x czyli niby też jedna z polecanych wersji ustawienia kolumn.
-
No i się potwierdza dlatego wszędzie się mów przy okazji wszelakich testów porównawczych, że tak ważne jest wyrównanie poziomów głośności bo najmniejsza różnica może wpłynąć na ocenę brzmienia (gdzie głośniejsze poziomy są odbierane za lepsze). Swoją drogą (bo nie pamiętam czy robiłeś taki test) próbowałeś może porównać czy słychać wpływ ddrc wpiętego w tor z wyłączoną korekcją DL? Czy sam fakt wpięcia dodatkowego przetwornika wpływa słyszalnie na dźwięk?
-
Prawda, ich wygląd to dość toporna bryła, ale może się podobać. A i wykończenie piano black/white było dostępne dopiero długo później. Nadrabiają wyglądem głośnika dual concentric W zasadzie masz rację. Na końcu powinienem dopisać, że chodziło o moje odczucie. Każdy szuka czegoś innego, a nawet bym powiedział, że z biegiem czasu oraz "osłuchaniem" gusta również się zmieniają. Dla mnie Q750 grały odrobinę pudełkowym basem i momentami wchodziły w rezonans. ale może to zasługa pomieszczenia odsłuchowego. Jak już miałem tannoye na testach w domu, to muszę przyznać, że tego basu było odrobinę więcej niż w salonie. Ostatecznie gra prawie tak jak tego oczekuję, ale kwadratowe pomieszczenie ze swoimi modami nie pomaga... Widziałem ich "dissasembly" na YT. Muszę przyznać, że iście inżynierska robota w środku. Chciałbym ich kiedyś posłuchać
-
Dziwię się, że nikt nie napisał jeszcze o tannoyach. Chyba tylko dlatego że większość konstrukcji to 2 lub 2,5 drożne systemy. Sam posiadam XT 8F i w bezpośrednim porównaniu z KEFami Q750 i Elacami uni-fi wypadły najlepiej. Dawały najlepszą przestrzeń. Nie są tak kierunkowe jak kefy, ostre na górze jak elaci, a bas dużo lepszy niż w obu pozostałych konstrukcjach. Swoją drogą teraz można je kupić dwa razy taniej niż w momencie premiery. Na sąsiednim forum w wątku sprzed kilku lat, jedna osoba szukała kolumn i tannoye pokonały wiele innych konstrukcji w podobnej owczas cenie i na końcu stanęły do boju z R700 gdzie ostatecznie wygrały... KEFY... ale wygląd też miał tam swój udział. I zgodzę się ze KEFy są ładniejsze.
-
Sound Sommelier - lubię śledzić ich kanał co tam nowego pokarzą, moim zdaniem fajny pomysł na kanał. @S4Home może zrobicie coś podobnego? Nie wiem czy ktoś w PL prowadzi taki kanał. YT co prawda to nie salka odsłuchowa, ale mimo wszystko fajnie jest posłuchać i pooglądać sprzęty, które nie zawsze można sprawdzić osobiście. Tym bardziej, że w tym przypadku wszystkie filmiki pochodzą z tego samego pomieszczenia więc można mieć jakieś ogólne wrażenia porównawcze. R300 faktycznie zgarniały dużo dobrych słów. Jestem bardzo ciekawy opinii na temat R3. Miałem okazję posłuchać Q750 i ichniejszy głośnik koncentryczny nie oczarował mnie. Tannoy'e XT8F zagrały dla mnie znacznie lepiej. Ponoć seria R to już zupełnie inna bajka niż Q.
-
Też jestem ciekawy... Tak poza tym to te Heco to kawał mebla... Jaki masz rozstaw kolumn?
-
No to przeczytaj jeszcze raz, co proponowałem w zestawie z maliną - nakładka HiFiBerry Digi+ da Ci wyjście spdif
-
Na temat różnicy niestety się nie wypowiem. Jeżeli chodzi tylko o cenę to DX3 Pro to na rpawde dobry wybów. Nie pamiętam od jakiego numeru seryjnego zaczyna sie V2 (chyba maj). Ale najłatwiej rozpoznać go po dwóch naklejkach (Hi-Res Audio i Hi-Res Audio Wireless) zamiast jednej.
-
Ja bym się tak nie nastawiał "anty" do maliny. Wykorzystanie jej jako streamer to chyba jeden z lepiej opisywanych tematów w internecie, zarówno po angielsku jak i po polsku. W niektórych sklepach idzie kupić już złożone zestawy. Wystarczy pierwiastek samozaparcia i można to zrobić samemu
-
Ja mam DX3 Pro i jestem bardzo zadowolony. Niestety nie mam możliwości porównania do D50s. DX3 Pro też ma opcję auto-off. Niewątpliwą zaletą DX3 Pro jest klasyczny bursztynowy wyświetlacz. Używam go jako pre-amp do NADa C356 i wyświetlacz toppinga jest bardzo czytelny z dużej odległości. Podczas zakupu też miałem dylemat, który wybrać (DX3 Pro vs D50). Teraz Jest DX3 Pro V2 i D50s, dwa na prawdę dobre DACi za te pieniądze. DX3 Pro ma 2x coax i wzmacniacz słuchawkowy, natomiast D50s lepiej wypada w pomiarach. Zależy jak docelowo chcesz go wykorzystać.
-
Jedyne sensowne rozwiązanie moim zdaniem to Raspberry Pi + nakładka HiFiBerry Digi+, software Volumio. Jedyne minus to Tidal, który w volumio jest obsługiwany natywnie ale w płatnej subskrypcji Volumio (ok 120zł/rok). Spótify działa dobrze z pluginem SpotifyConnect (darmowy). Jest tez plugin do obsługi natywnej, ale nie został przepisany przez autora po aktualizacji spotify i część rzeczy nie działa. Do tego wszystkiego co piszesz dokup sobie jeszcze napęd usb DVD i masz załatwiony transport CD (+ripowanie płyt - obsługiwane natywnie w volumio lub w dodatkowej wtyczce NanoSound CD). Nawet jak kupić Pi 4B w najmocniejszej wersji + nakładka DiGi+ + obudowa + zasilacz i karta to mieścisz się w 600zł.
-
Wątpie. Np. IEAST Audiocast m5 używa modułu LinkPlay A31 (https://linkplay.com/solutions/wifi-modules/) jest jeszcze wiele innych, mniej lub bardziej popularnych streamerów, które korzystają z ich rozwiązania, a widać to po aplikacji do sterowania streamerem. Wszystkie są takie same, tylko logo zmienione W M30 pewnie jest podobny moduł więc nie widzę szans na zastosowanie softu innego niż producenta.
-
To 1.6V to jest czułość czy maksymalny poziom na wyjściu? Mówisz, że trochę dużo, ale większość odtwarzaczy/DACów ma na wyjściu ok 2V RMS, a XLR ok 4V. Muszę się dokładnie przyjrzeć jak to wygląda w moim wzmacniaczu bo nie pamiętam. Rozdzielczość DACa, a wynik końcowy to dwie różne rzeczy. Wszyscy piszą tu na forum, że nie kość się liczy a implementacja. I nie chodzi tu tylko o sygnaturę dźwięku, ale o możliwości techniczne również. Opisywana przeze mnie górka 'ESS DAC hump" na wykresie zniekształceń intermodulacyjnych to swoisty "bug" kilku serii przetwórników Sabre, która w różnych implementacjach jest bardziej lub mniej widowczna. Topping poradził sobie z tym całkowicie w DACu D50s i z tego co czytałem to zrobili to bez pomocy producenta, więc zapewne trochę czasu spędzili na szukaniu przyczyn. Co do DDRC-24 to odsyłam jeszcze raz do pomiarów na forum ASR. W pomiarach implementacja DACa wychodzi dużo gorzej niż w urządzeniach za 200-300zł. Liniowość wyszła na poziomi 14-15 bitów. TUTAJ możecie poczytać co mówią i jak są wykonywane pomiary na ASR. Liniowość to pomiar zdolności reprezentowania sygnału na wyjściu w zależności od poziomu sygnału na wejściu. I tak zmniejszając sukcesywnie poziom sygnału na wejściu, patrzymy na kształt sygnału na wyjściu. Dla DDRC-24 sinusoida na wyjściu przy -90dB wygląda tak: W przypadku tego urządzenia jest się czym przejmować bo tutaj mamy do czynienia z dynamiką sięgającą maksymalnie 84-90 dB. Zmniejszając poziom sygnału o 25 dB pozostaje nam do dyspozycji 50dB bez zniekształceń. Prawie jak płyty winylowe Tutaj dywagujemy cały czas o aprametrach bez załączonej korekcji DL. Na ASR testowano ten sprzęt w wersji bez DL. Ale ciekawe wnioski można wysnuć patrząc na test DDRC-22D. Przed pomiarem: SINAD: 140dB SNR: 148dB Po włączeniu DL: SINAD/SNR: 115dB Czyli korekcja zabiera nam ok 25dB - całkiem sporo, ale w przypadku DDRC-22D wciąż mamy spory zapas. No i nie wiemy czy tyle samo znika w przypadku DDRC-24
-
Sam już prawie zamówiłem go z Ali ale potem zacząłem szukac/czytać i ponoć dużo podróbek ALPSa Chińczycy robią, poza tym trochę brakowałoby mi regulacji głośności pilotem. Podziel się wrażeniami jak już przetestujesz Passywne pre jest teoretycznie najlepszym rozwiązaniem, ale tu trzeba na prawdę dobrego potencjometru. TUTAJ możecie zobaczyć jak to wygląda na pomiarach w przypadku Schiit Sys Passive Pre-amp. O ile w przypadku tańszych potencjometrów (jak w wielu NADach, np. C356 - czarny alps) narażamy się na "channel imbalance" szczególnie na początku ścieżki (np. zaczyna grać najpierw lewy kanał). W zamieszczonym teście widać też, że przy głośności na godz. 9:00 mamy 1.3dB różnicy pomiędzy kanałami. Przy tym poziomie głośności zniekształcenia THD sięgają 1%. Niełatwy temat, pewnie dlatego te lepsze potencjometry na drabince rezydencyjnej potrafią kosztować kilkaset złotych i więcej (nawet na Ali ). Jeżeli wykorzystujesz wejścia cyfrowe w DDRC i jest on jednocześnie tuż przed końcówką mocy to faktycznie ciężko nie regulować na nim głośności U mnie funkcję preampu pełni DAC i wszystko co potrzebne mam podłączone do niego. Gdybym faktycznie zdecydował się na DDRC to wykorzystywałbym tylko wejścia analogowe i mógłbym ustawić głośność na maxa. Lub też zrobić odwrotnie i ustawić DACa na fixed, a regulować głośność DDRC. A bez DDRC poziom SPL był identyczny zarówno dla gramofonu jak i innych źródeł? Nie do końca rozumiem o jakie sytuacje porównujesz. Czy w ogólności chodzi Ci o to że, np. zachowując ten sam poziom głośności na przedwzmacniaczu (np. na godz. 8:00) - głośność w kolumnach jest różna w zależności czy DDRC jest podłączony do przedwzmacniacza lub za przedwzmacniaczem?
-
Tak jak piszesz, problem może mieć kilka źródeł. I zgadzam się, że przy czułych wzmacniaczach przester wystąpi dużo szybciej. Ale wciąż jest to przester występujący na wzmacniaczu/końcówce mocy, a nie na wyjściu źródła sygnału w którym ustawimy 0db. Tam ciągle sygnał jest bez zniekształceń. No i tak jak piszesz - z jednej strony można dostosować poziom sygnału przed wzmacniaczem, żeby wykorzystać możliwie pełny zakres wzmocnienia. Z drugiej zaś strony, niektórzy wolą unikać regulacji cyfrowej (tu dużo zależy tez od samej implementacji), żeby uniknąć błędu kwantyzacji, który wprowadza zniekształcenia w sygnale wyjściowym i może skutkować obniżeniem dynamiki. Poza tym szumy własne urządzenia pozostają na tym samym poziomie, przez co SNR spada. Ciekawy temat to i dyskusja żywa
-
Hmm. Z tym, że wzmacniacz pracuje z niską impedancją na wyjściu (kolumny) co powoduje przepływ prądu o dużej wartości. To z kolei jest dość sporym obciążeniem dla końcówki mocy i przy dużej głośności faktycznie prowadzi do powstawania zniekształceń. Ale źródło sygnału? Impedancja wejściowa przedwzmacniacza jest rzędu kilku/kilkunastu kOhm co jest znikomym obciążeniem dla standardowych źródeł sygnału. Poza tym, większość implementacji cyfrowej regulacji głośności w DAC'ach, streamerach czy odtwarzaczach CD ma wartość wzmocnienia równą jedności - czyli jest klasycznym tłumikiem. Przy maksymalnym poziomie głośności mamy na wyjściu 0dB, czyli tyle ile w podobnych urządzeniach bez takowej regulacji (najczęściej ok 2V RMS). Taki odtwarzacz CD bez regulacji poziomu sygnału gra przysłowiowo "na maxa" i nie ma żadnych zniekształceń (przynajmniej tych o których mówimy w porównaniu do klasycznego wzmacniacza). Czy DDRC-24 ma jakąś inną budowę, że należy się przejmować zniekształceniami innymi niż np. intermodulacyjnymi (tymi które przedstawiłem na wykresie)? Co ciekawe budowa DDRC jest na tyle "słaba", że te zniekształcenia są dużo większe od "górki" którą widać na wykresie z mojego poprzedniego posta. Ta górka to swoista trudność w implementacji przetworników ESS Sabre, która występuje w wielu DACach i jest często komentowana na forach ASR. Ludzie obawiają się czy ten tzw. "ESS hump" jest słyszalny. Jak widać DDRC "przebija" go dość mocno, a prawdopodobnie nie słychać żadnej/znaczącej różnicy... Oczywiście jeżeli jestem w błędzie co do interpretacji obniżania głośności w tego typu urządzeniach ze względu na zniekształcenia THD to mnie poprawcie...
-
Z czego wynika to ustawienie -10? Jakieś zalecenia? Z pomiarów zniekształceń intermodulacyjnych moznaby wywnioskować, że poziom -5/-4 jest wystarczający
-
Dzięki za info. Jak widać chyba nie ma na rynku jednego idealnego rozwiązania. Gdyby nawet DL miał taka opcję, zapewne wymogiem byłoby korzystanie z regulacji głośności w urządzeniu minidsp inaczej nie ma jak rozpoznać na jakim poziomie głośności obecnie odtwarzamy.
-
O ile mi wiadomo to DL koryguje również różnice w fazie i odpowiedź impulsową, tego natomiast nie zrobisz w APO. Swoją drogą, czy podczas pomiarów DL zawsze puszcza sygnał testowy z dwóch kolumn czy bada je też osobno?
-
Plik *.targetcurve to nic innego jak tabelaryczna reprezentacja zależności częstotliwość<>wzmocnienie. Wyedytuj plik w notatniku Podpinam się pod pytanie. Gdzieś czytałem, że funckja loudness we wzmacniaczach na bieżąco koryguje poziom wzmocnienia dla poszczególnych zakresów częstotliwości, co by miało sens bo przy niskich poziomach głośności tego zazwyczaj jest problem z basem
-
Tym bardziej, że w tym konkretnym przypadku sam posiadam takowy konwerter i spisuje się wzorowo. Do TV nic więcej nie potrzeba. Różnice w kasie lepiej dołożyć na lepszy streamer.
-
A czy mieliście już może okazję przetestować czy DDRC wpięty w torze analogowym jakkolwiek wpływa na dźwięk przy wyłączonym DL (szczególnie przy niższych poziomach głośności)? Szkoda, że żaden sklep nie oferuje wypożyczenia takowego urządzenia... Zaczynam powoli u siebie walczyć z akustyką, ale jako, że nie jest to pokój dedykowany odsłuchom, możliwości adaptacji mam dość mizerne. Może się okazać, że miniDSP to jedyne rozwiązanie. No i również z chęcią zobaczyłbym charakterystykę z pomieszczenia Audiowita takie informacje są bardzo pomocne.