kaczadupa

Marek, a co na to nasz serwis naima? Nie zaproponowali jakiegoś rozwiązania?

Brak kasy na luksusy i jesteśmy wyleczeni, wtedy to co mamy będzie cieszyć jak nigdy.

Jak Naim to i pewnie Focal ale tu już strzelam...

Poczekaj do trzynastego.... Ja kupuję szybciej Obłęd, to podnoszenie cen w audio powinno być karalne.

Marku, nawet nie myśl o zwrocie Novy do Salonu. W dniu 13 grudnia 2021r. ceny wstrząsną (bardzo) miłośnikami naima. Możliwe, że właśnie zrobiłeś deal życia . Moje ostrożne rokowanie to 26kzl.... za Nove. Dziękuję za uwagę i dobranoc....

Wiem, wiem ale jak chcesz się przekonać to zalatw demo z Audio-on i zobaczymy czy się myliłem. Mówię o wersji podstawowej haiku audio sol2, tej droższej nie znam (nie wiem też co tam teraz Haiku klepie bo szybko zmieniają te numerki i wersje).

Chcesz, żeby w rankingu najbardziej nielubianych wzmacniaczy Wojtka zrzucił z pierwszego miejsca Moona? W życiu mu ten wzmacniacz nie podejdzie, nie ta góra, nie ta średnica, nie ten bas, nie ta przestrzeń i jeszcze to zmiękczenie. To będzie murowane pierwsze miejsce w rankingu.

Można się zdziwić ale najpierw trzeba samemu posłuchać.

W muzie typu elektronika bardzo.

Na tle cen zasilaczy naima to wręcz jak za darmo. Nie myślałem, że kiedyś to napiszę a jednak.

Nie do końca, mam xs3 a to nie jest każdy naim :). górny bas w xs3 jest bardzo OK ale im niżej tym większy dramat na tle Cyrusów.... Cóż poradzić, może jakiś zasilacz, coś się wymyśli.

To ja jeszcze Ci powiem Sziral, że już tęsknię za niskimi tonami Cyrusów. I za ich twardszym niż w naimie ataku. W sumie (subiektywnie) wyraźnie na plus dla naima xs3 jest średnica i moooże góra chociaż tu dałbym remis, w xs3 brakuje jej trochę większego otwarcia ale niskie tony jednak dla Cyrusów... , są ze zdecydowanie lepszym atakiem i bez potwornie miękkiego ogona jak w xs3. No ale com wybrał to mam, coś poprawiłem i coś popsułem. Teraz wybrałbym jednak SN3 a nie XS3 (właśnie przez ten miękki ciągnący się ogon basowy). Ps. Niech Cyrusy służą Ci jak najdłużej i nie przestają cieszyć. A AP C3 koniecznie do sprawdzenia! Synergia z Twoimi Cyrusami na 100%

Chyba Scorpio nie pożarły nam Khedrona? Albo AP mają tak atomowy bas, że chłopa wcisnęło w fotel i nie może się teraz z niego wydostać. Żyjesz?

Zadowolony z zakupu?

Czy mogę otrzymać na kilka dni Wasz monitorek, który ostatnio testował Kraft? Chcę się na własne uszy przekonać jak zastosowane w nim ultranowoczesne przetworniki pokonają np. te zastosowane w Dynaudio Excite x14 i ATC scm7. Gdzie i w czym usłyszę tę nowoczesność i czy przełoży się to dla mnie na brzmienie po którym nie pozostanie już nic innego jak tylko je kupić. Działamy?

Nie wiem czy jest to do końca sprawiedliwe określenie. Firma inwestuje w rozwój swojej technologii. I cały czas ze swoimi produktami są na szczycie Hi - Endu. No kto z nas nie przygarnąłby Confidence, gdyby tylko mógł...

Jak nie lubi Bowersa, Hegla to po drugiej stronie jest Dali z Dynaudio. Stawiam na Dynie.

Domyślam się, że Dali i Dynaudio.

Marcin, no kurde przecież tyle razem gadaliśmy o synergii a Ty tu tak krzywdzisz DAC Cyrusa 8.2... Po pierwsze primo sprawdź w końcu zasilacz psxr2. Warto a wręcz trzeba. Dojdzie tkanki, głębi a i niskie się poprawią. A i sprawdź chociażby APC3 z tym Cyrusem i zasilaczem....i jego przetwornikiem, tyle kapitalnego napowietrzenia nie słyszałem nigdzie indziej (systemy audio). Po drugie primo, może zwyczajnie pomysł na brzmienie od Cyruska nie jest dla Ciebie? Gdybym miał obrazowo pokazać charakter brzmienia Cyrusa to najłatwiej byłoby mi to zrobić na tle Naima xs3, gdzie Cyrus 8.2 byłby fitneską na maksymalnym pocięciu, w szczytowej, zwiewnej pod zawody sylwetkowe formie a ta sama fitneska - jej ciało w okresie poza startowym byłaby odpowiednikiem brzmienia Naima.

No i patrz Pan a stawiałem, że jesteś fanatykiem Hegla Hola, Hola . To poniżej to mój mokry sen, nawet z tuby... Kuźwa, posłuchałem tego jeszcze raz i przecież tak grał mi na słuchawkach naim atom HE Ps. Wojtas, chyba jednak Qutesta nie będzie heh

Do tego Luśki to BR a ATC7 to OZ. No ale miało być o wzmacniaczach "średnio lubianych". Kraft, czas na Ciebie, nie wstydź się

Można powiedzieć, że ja też bo od niedawna staram się zaszczepić w sobie bieganie jako nowy nawyk i właśnie to uskuteczniam klnąc pod nosem...

Wtedy nie miałem jeszcze Kolegów audiofilów, nie wrosłem w fora o audio a i wieczorami miałem ochotę na inne niż muzyka przyjemności To mogło się udać Wojtku.

Przecież tak jest prawie zawsze aż do czasu, gdy brzmienie nam się osłucha i zabawa zaczyna się od nowa, pod warunkiem, że karta bankowa na to pozwala. PS. Tak, wiem, są systemy które nigdy się nie osłuchają... Czemu założyłeś, że Pacuła czy Kisiel są głusi i g..o się znają a Ty nie?

Słabo! O Dynaudio potrafiłeś to piękniej napisać.