-
Zawartość
4 895 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kaczadupa
-
Oj majster, majster... Za 4 kzl to ja bym te monitory bez możliwości zwrotu i w ciemno kupił za samo wykonanie i wygląd.
-
Mam je na celowniku ale cena jest x2 chyba, że mi na oczy padło.
-
Tak samo mają APC3. Wybitnie uniwersalne monitory.
-
Z całym szacunkiem do Q21 pamiętaj, że tak jak brytyjskie recki typu What Hifi itp. ewidentnie promują swoich (naim, Rega itd.), tak Q21 jest dystrybutorem Audiolaba i będą go delikatnie zachwalać. Ja w Audiolabie 6000 nie słyszałem tej lepszości w przestrzeni na tle Brio R, ogólnie dla mnie Brio R jest wzmacniaczem z "duszą", takim "analogowym klimatem", którego szukasz do swoich paczek a Audiolab 6000A jest "nijaki". Również wypożyczyłbym Dayensa Menuetto ale tu istnieje ryzyko częstych awarii, kiepskiego montażu gniazd i braku powtarzalności, jak się szczęśliwie trafi to jest super ale to już loteria. Moje zdanie.
-
Pisałem, żeby najpierw posłuchać a nie w ciemno brio... ć, to miałem na myśli. Jeszcze nie znalazłem drugiego audiofila, któremu podobałoby się dokładnie to samo granie co mi, stąd wszystkie te nasze polecane klamoty trzeba samemu weryfikować.
-
Moim zdaniem Rega Brio r jest większym "czarusiem" jak Audiolab 6000A. Z tej dwójki szukając stereotypowej muzykalności czyli ciepła, zaokrąglenia, nasycenia, płynności, dźwięczności wybrałbym zdecydowanie Regę Brio r. Wolałbym też starego, poczciwego NAD C356 nad Audiolaba 6000A. Może wypożycz Regę?
-
Adam tak, ale już 45 a nie 38
-
Posłuchać, nie kupić Dayensa Menuetto i Brio R. Wybrać tego co zagra ładniej.
-
Z Twoją smykałką do handlu i OLX to za dychę kupisz używane SN3 i XS3
-
Seba, a do tego dochodzą piece z którymi te monitorki potrafią zagrać wyraźnie inaczej. Cały czas mam w pamięci ATC7 grające chociażby z dwoma wzmacniaczami naima czy Heed-em Lagrange. Wyrokowanie o brzmieniu paczek tylko na podstawie jednego wzmacniacza może być bardzo krzywdzące dla głośniczków. Jest tyle możliwości świetnych jak i nietrafionych połączeń, zabawy na całe życie...
-
Taka nowość. Też słodziaki i mieszczą się w założonym przez Ciebie budżecie max10 kzł Fyne F500SP Jutro atakuję NTA Wa-wa z prośbą o wysłanie demo. Chyba, że wcześniej przyjadą XS3 i SN3 na dogrywkę.
-
Trzeba przyznać, że na fotografie chłopaki nie oszczędzali. Może za parę lat staną się takim rodzimym Xavianem. No ale teraz niech ciężko pracują i zdobywają doświadczenie.
-
Albo doświadczenie. Gdy z taką łatwością Menuet przechodzi nad średnicą ATC to daje do myślenia. A są jeszcze wysokie tony Dali, tu zostaje już tylko cmokać z podziwu...
-
Strzelam w Kudosa, a co mi tam heh
-
A gdzie tam, zobacz na cenę Harbeth p3esr czy swoich PMC, Dali na ich tle to głośnik dla "ubogich" albo dla tych co jeszcze nie dali się zwariować
-
Na papierze owszem, już gdzieś sprawdzano kilka razy te "papierowe wyniki" DF Hegli i nie miały one nic wspólnego ze stanem faktycznym. Na te "tysiące DF" Hegla nie patrzymy. A te DF 200 Maca to Ci jeszcze mało? Wracając do Hegla 190, fajny klamot, zgoda ale muszę o coś zapytać. Nie brakuje Ci tego ostatniego, najwyższego otwarcia na samej górze oraz większego uderzenia, kopa na średnim/wyższym basie? Dla mnie H190 jest troszkę za chudy/suchy na średnim, górnym basie który jest bez wyrazu, nijaki, nudny i za bardzo na tle wyższego basu akcentuje ten najniższy. No i jeszcze raz wysokie tony, na samej górze jest jakieś takie "zmiękczenie", jakby złagodzenie czy wycofanie i nie pasowało mi to zarówno z Dynaudio jak i ATC. Ten charakter niskich i wysokich tonów w połączeniu z niektórymi głośnikami może dawać mało angażujące, bardzo nudne, mdłe brzmienie. Wokale H190, ich namacalność, tu już z Dynaudio nie czułem niedosytu ale z ATC wokale były wyraźnie w "tunelu", nie angażowało mnie takie granie i to był najważniejszy powód zwrotu Henia h190. Boguś, jak masz ochotę i chęci to porównaj wysokie tony H90 i H190, będą ciekawe wnioski. Podsumowując, jak zawsze gra cały system a każdy model Hegla ma jakiś fajny element w brzmieniu czego nie mają inne modele tego producenta, nawet jak są dużo droższe. Warto o tym pamiętać bo nie działa tu zasada - mamy wszystko co najlepsze z najtańszego Hegla plus poprawiamy to gdzie niedomagał. Tak dobrze to nie ma - patrz wysokie tony H90 i H190 a także ich średni bas. Aleee po tym narzekaniu coś miłego na koniec, H190 w swojej obecnej cenie czyli mniej więcej 11kzl jest obowiązkowym kandydatem do sprawdzenia jeżeli szukamy pieca nowego i w tym przedziale cenowym. Moim zdaniem.
-
U Adama(nl) to ja bym chciał posłuchać jego systemu z małym Harbeth i Menuetto.
-
adamnl Podobno Gryf to dynamika, rytm, żywioł, namacalność i otwarta góra. No i świetne wykonanie więc używki Atilla mnie zainteresowały. Ma być żywe, z wykopem i otwarciem granie ale nie szkieletowe. Nasycenie, otwarcie i energetyczność (przynajmniej na poziomie naima) w jednym klamocie.
-
Heh. Czemu nie...
-
Nie. ATC 7 zostają, zastąpić mógłbym je tylko ATC 20.
-
Cześć. Pytanie jak w temacie, czy Gryf Atilla posiada cechy brzmienia naima SN3 i XS3? Co mi się podoba w SN3: różnicowane niskich tonów oraz wycięty z czarnego jak listopadowa noc tła namacalny wokal. Co się nie podoba: czasami za suchawa, bez otwarcia, bez napowietrzenia i wycofana w stosunku do reszty pasma góra oraz czasem przesadne zamulenie na średni. Świetnie grały mi płyty RHCP czy RATM ale fatalnie - nudno, bez wyrazu, bez życia muzyka w stylu albumu "Memoirs of a Geisha". Co mi się podoba w XS3: fajny, mocny kop na średnim/wyższym basie, subiektywnie świetna energetyczność/dynamika, idealna temperatura wokali i na koniec wisienka - wspaniale nasycona ale i otwarta góra. Wady; tej pięknej góry jest aż za dużo, niski bas poluzowany, brak różnicowania barw na basie jakie ma SN3, brak czarnego tła z SN3, albumy RHCP i RATM nie są już tak przyjemne w odbiorze jak z SN3 za to fenomenalnie! wypada mój ulubiony album "Memoirs of a Geisha". Czy przedmiotowy Gryf da mi połączenie pożądanych cech obu naimów? Czy jest jakiś model naima, który łączy pożądane przezemnie cechy naimów SN3 i XS3? Czy cena 16500 zł za około 6-7 letniego Gryfa nie jest za bardzo "markowa" zamiast "brzmieniowa"? Czy powinienem więcej czasu i oszczędności poświęcić Kobicie zamiast testować i gonić za ideałem audio, który nie istnieje? Z góry dziękuję wszystkim za podzielenie się swoim zdaniem w temacie jw. (moje paczki to ATC scm7v3)
-
Chociażby do Audio Physic C3 Wojtka.
-
Zobacz jakie te ATC 20 są sexi I do tego mówi to posiadacz ATC, który za każdym razem bez względu jaki piec nie podłączy to ze swoimi Dyniami wytrzymuje max 2 godziny i wraca z ulgą do ATC 7.