Skocz do zawartości

kaczadupa

Uczestnik
  • Zawartość

    5 466
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez kaczadupa

  1. Trzeba sobie jakoś w życiu radzić, ja wystawiam żonę z pokoju do kuchni i wtedy też mam audio nirvanę A wracając do Naima, jednak bardziej "wchodzę" w muzykę mając bliski pierwszy plan, tak jak to czyni Naim. Pod warunkiem, że górny środek nie krzyczy a tu Naim znalazł złoty środek.
  2. Potwierdzam, sam miałem PMC i fakt, że grały równym, raczej lekkim i bardzo dobrym jakościowo dołem nie przekreślał ich bliższego ustawienia od tylnej ściany. Oczywiście cierpi na tym przestrzeń, którą PMC mają (moim zdaniem) wybitną ale co zrobić jak na wybudowanie własnego domu z pokojem przygotowanym od początku pod audio (proporcje, materiał na ściany itd.) nas nie stać
  3. Kudos i PMC to podobno pewniaki do Naima. Ja sprawdzę Dynie X14 ale nie spodziewam się niczego dobrego na tle ATC.
  4. Bardzo dziękuję, jednak może dopiero, gdy już będę miał prywatnego Naita. Ja uparty człowiek jestem, dla mnie matematyka/fizyka to prawda. Wiara w kable to nie ja. Stachu, jak rozumiem grasz na Naimie. Możesz powiedzieć z jakimi głośnikami go połączyłeś?
  5. Chociaż od 20 lat nie pracuję w wyuczonym zawodzie to jako powiedzmy "techniczny" wpływ kabli w 100% neguję. Sam gram teraz z Naimem na kablach - darowiźnie od Kolegi audiofila z Poznania i podobno te kable właśnie "obcinają wysokie" Kabelki zwą się PERCON, chyba coś takiego jest na nich napisane. Moje prywatne to Supry PLY, w sumie mógłbym porównać, tylko już kiedyś to przerabiałem... i niestety różnic brak.
  6. Charakter grania Supernaita w połączeniu z ATC 7 fajnie "remasteruje" takie płyty jak RHCP "Californication", przyjemność "słyszę" A najprzyjemniej mi się na nim i ATC 7 słucha wieczorem i w nocy, gra cicho a nie mam wrażenia, że czegoś jest za dużo lub za mało. Taki to czarodziej z tego Naita W dzień już słyszę braki powietrza na samej górze i to jest chyba dobry argument za ewentualnymi, twardymi negocjacjami jego ceny.
  7. Ale Naima nie macie w ofercie tylko prywatnie
  8. Już teraz jest "sraczka" czy Cyrusy czy Naim a jeszcze nawet na Dynaudio nie spojrzałem. Lecę na ATC. No "soczysty" ten Naim jest A Cyrusy bardziej "pikantne".
  9. No i super, że zarówno transport Cyrusa jak i salon Na Temat Audio stanęli na wysokości zadania
  10. Od pierwszej chwili, gdy zacząłem słuchać muzyki z Naimem zastanawiałem się co jest takiego wyjątkowego w tych wokalach, a jest, że wydają mi się bardziej naturalne i podobają się (pomimo ewidentnego ich delikatnego ocieplenia, którego przecież nie lubię, nie znoszę itd. i chcę uniknąć - tę moją barwę (bez ocieplenia) wokali udało mi się znaleźć w Trigonie Exxceed). I znalazłem odpowiedź, tak sądzę. Wokale w SuperNait 3 są "wyśpiewane" do ostatniego tchu z płuc wokalisty. Są pełniejsze, swobodniejsze jak z innych wzmacniaczy, jakby inne wzmacniacze nagle mówiły - dość, tu odcinam ci powietrze i nie pozwolę wybrzmieć twoim strunom głosowym do końca a Naim tego nie robi. Wokal jest wyśpiewany do "samego końca", w pełni swobodnie i to robi tę różnicę, że mimo iż słyszę jego delikatne ocieplenie to i tak bardzo mi się on podoba. Nie wiem czy coś z tego zrozumieliście ale starałem się jak mogłem najprościej to napisać.
  11. Supernait 3 też na teraz nie szarżuje z dołem ale jest dobrze i jest synergia z ATC, nie przeszkadzają sobie wzajemnie głośniki i wzmacniacz.
  12. Dobre klamoty niestety kosztują.
  13. Cześć. W dniu dzisiejszym powitałem w moim systemie wzmacniacz Supernait 3. Piecyk legenda w świecie audiofilów i melomanów. Za kilka dni postaram się coś więcej o nim napisać. Oczywiście będzie to moja subiektywna opinia. Pierwsze wrażenie miało być takie jak na załączonym zdjęciu a tu nie "stalowe" niskie tony czy ich dynamika robą największe wrażenie a bardzo ładny wokal.
  14. Trochę się pogubiłem w tym wątku Asia to Ty szukasz piecyka? I jak dobrze rozumiem, koniecznie lampka pod Focale? Pytam, ponieważ we wtorek mam mieć Supernaita u siebie a on podobno fajnie gra z Focalem. Może jakiś wyjątek dla trana?
  15. Cześć, Widzę, że nie zamykasz się konkretnie na jednego producenta więc jak masz czas i ochotę polecam kontakt z Lector Polska i wypożyczenie odtwarzacza CD Lectora. Polski przedstawiciel bardzo uczynny i pomocny, myślę że warto i tu rzucić uchem przed podjęciem ostatecznej decyzji.
  16. OK. Dzięki Piotr, udało się znaleźć demo Supernaita, z pewnością baaardzo dobrze rozegrane Ciekawe czy kupi mnie ten brytyjski klasyk z moimi ATC 7 czy będzie to najszybciej pakowany sprzęt do odsyłki (nie znam żadnego Naima).
  17. Tak bym zrobił czyli telefon do salonu Na Temat Audio (dystrybutor Cyrusa) i ponegocjował z Szefem salonu cenę. Jak będzie dobra wola z obu stron to osobiście brałbym nówkę. A i zapytałbym się czy jest możliwość sprawdzenia przed kupnem dema CDt. Tak już od siebie mogę tylko dodać, że warto też rozważyć posłuchanie demówki odtwarzacza CDi.
  18. Obyś trafił na sprzedawcę, który pozbywa się go nie z powodów o których wyżej pisałem. Ja bym zapytał, czy można go przez powiedzmy okres 2 tygodni przetestować u siebie. Jak ma jakieś ukryte wady przy odczycie to spokojnie je zauważysz. Bez ściemniania piszę o przygodach z transportami i odtwarzaczmi CD Kolegów, którzy wysyłali je zarówno na gwarancji jak i po gwarancji do serwisu Cyrusa i albo wracały z tą samą wadą albo serwis nie potrafił sobie poradzić z urządzeniem już po gwarancji. Wszystko może mieć usterki czy się zepsuć, bez względu na cenę czy miejsce produkcji. A z drugiej strony kto nie ryzykuje ten...
  19. Piotr, macie rozegrane demo Supernaita 3 do wypożyczenia?
  20. A ja mogę i na podium widzę tu Harbetha p3esr, integry Naim-a i paczki od PMC. Za to są i tacy producenci, którzy nie chcą iść tą drogą i są to Gato, Buchardt, Audiolab.
  21. Możesz doprecyzować które?
  22. Musisz mieć szczęście, mam znajomych którzy kupili nowe transporty i odtwarzacze CD Cyrusa i jedni od początku/nowości mają urządzenia wadliwe i nawet serwis w Niemczech nie potrafił wyeliminować wad a inni dobrze trafili i wszystko ładnie czytają, nie przycinają, nie pokazują że nie widzą płyty CD czy też nie chcą jej "oddać". Brzmieniowo świetne urządzenia (wszyscy znajomi chwalą) ale często są z defektami co potwierdzają sami sprzedawcy z salonów. Sam bym przygarnął takiego nowego CDi ale jego cena...
  23. I słusznie, że jesteś ich ciekawa. Dwa pod wieloma względami całkowite przeciwieństwa I każdy fajny.
  24. A różnie. Wiadomo, coś tam siądzie bardziej to się człowiek pochwali. Ten "Dzikigon" też mi się spodobał więc niech ma swój teścik w sieci.
  25. No dobra. Parę dni gra już u mnie wzmacniacz Trigon Exxceed, wczoraj/dzisiaj poświęciłem mu prawie całą noc i chyba dostatecznie go poznałem. Moim zdaniem wzmacniacz Exxceed ma za zadanie nie ingerować w barwę, zapewnić proporcjonalne nasycenie, dynamikę, przestrzeń, rozdzielczość. Tyle i aż tyle. O tym co usłyszymy zadecydują głośniki oraz źródło. Wzmacniacz Exxceed nic nie upiększy, nie doda romantyzmu, nie skoryguje charakteru kolumn czyli np. wzajemne korygowanie cech (ułomności) mojego wzmacniacza Cyrus 8.2 DAC + psxr2 z monitorami Audio Physic Classic 3 z Exxceedem odpada. Jeszcze raz to napiszę, niemiecki wzmacniacz nie "wyprostuje" żadnych paczek, niczego od siebie nie doda, nic nie przybliży i niczego nie wycofa. Może nie słuchałem u siebie zbyt wielu wzmacniaczy. Z tego co na teraz pamiętam to były u mnie piecyki Heed Obelisk 2, Audio Analogue Crescendo, Atoll in 100 se, Rega Brio r, Rega Elex r, Hegel H 90, YBA Heritage A100, Haiku Audio SOL 2, NAD C356, Dayens Menuetto, Soul Note SA300. Do czego zmierzam wymieniając w/w wzmacniacze. Subiektywnie Trigon Exxceed oferuje najwyższą jakość brzmienia ze wszystkich wzmacniaczy, które u siebie słuchałem. Jest wzmacniaczem, który kosztuje najwięcej ale oferuje też najwyższą jakość, jeżeli tylko samej jakości szukamy a nie wzmacniacza, który będzie miał nam skorygować barwę głośników. Wzmacniacz, który jest tym czym powinien być, gdy czytamy nazwę - wzmacniacz... tyle. Wracając jeszcze do jego ceny, zastanawiam się oczywiście nad jego kupnem i wiecie co najbardziej mnie boli. Nie jego bardzo wysoka cena tylko fakt, że czasem lepiej poczekać, odłożyć trochę więcej pieniążków, posłuchać na spokojnie różnych systemów i dopiero wtedy dokonać zakupu. Idąc małymi krokami do przodu i przy założeniu, że tak jak ja, zawsze kupujemy sprzęt nowy, straty na kolejnych odsprzedażach sprzętów najbardziej odczujemy i finalnie wydamy na to hobby dwa razy więcej niż jak byśmy od razu kupili np. przedmiotowy wzmacniacz. Kończąc - "Sehr gute maschine!" Aśka, poniżej zdjęcia o które prosiłaś.
×
×
  • Utwórz nowe...