-
Zawartość
5 893 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kaczadupa
-
Cały czas są wolne miejsca, każdy może spróbować swoich sił w wojsku, policji czy jako klawisz. Raczej ciężka robota. W sądownictwie liczba etatów przez ostatnie lata jest redukowana. Przykładowo - na emeryturę odchodzą trzy osoby a wraca jeden etat, nic nie rośnie poza liczbą kolejnych programów, na których trzeba pracować, w tej chwili mam 11 programów, ogrom sprawozdań, statystyk itp. Samo logowanie do 11 programów jest „zabawne”.
-
Świetne zestawienie i pomysł.
-
A w ProAc D2R jest jeszcze lepsza technika jak w B&W 607 S3 ?
-
-
Jamy Jaskinie czy po prostu pokoje Audiofila
topic odpisał kaczadupa na MarcKrawczyk w Audiofile dyskutują
-
Spoko. Zachowam dla siebie cały zachwyt. Pół godziny słuchałem uważnie. Proponuję zakończyć ten temat.
-
Nie tylko tu, pojawiasz się wszędzie tam, gdzie coś piszę i tak prowadzisz dyskusję pod moim adresem, żeby wyszła z tego pyskówka personalna. Nie dziw się, że ktoś odpłaca się tym samym. Proponuję koniec.
-
Może jednak nie. Może wysoka cena sprawi, że stanę się nadętym audiobucem i będę teoretyzował na forum co Ty kupisz a co odeślesz a co wystawisz na OLX i jakie temu towarzyszyły egzystencjonalne rozkminy. Gryphon, Mark i cholerka nadal ta najtańsza Rega jakby najbardziej się podoba. @soberowy ten pucharek to należy się Tobie, nawet nie muszę słuchać jak gra Mark z Dynaudio ale wnioski pamiętam
-
Patrząc na Twoje zakupy obawiam się, że nie masz racji, zwyczajnie za tanio….
-
-
I napiszę to 20 raz, to moje projekcje, poczytaj mi mamo. Wyżej wytłumaczenie czemu. Oczy, cena, recenzje, utarte przez lata stereotypy, wiara w swoją pamięć do dźwięku, brak wyrównania poziomów głośności. Akustyka, wielkość pokoju itp., możliwości dynamiczne głośników itd., itd.
-
Jak się naczytam recenzji i widzę ceny to chłopie grają tak, że ... ... ale wypożycz wzmacniacz, który nie ma żadnej recenzji i napisz co ma prawidłowego a co nie, dokładnie opisz charakter jego brzmienia... A na końcu na potwierdzenie cech ślepy test z wyrównanym poziomem głośności ze swoim wzmacniaczem odniesienia.
-
Postarajmy się przez chwilę spojrzeć na nasze hobby od tej strony o której piszę a nie - kurfa ale głuchy debil, przecież ja doskonale słyszę i uj, do tego doskonale pamiętam brzmienie, jestem odporny na przeczytane recenzje i cenowe pozycjonowanie klamotów, najlepiej potrafię opisać prawidłową wielkość źródeł pozornych wzmacniaczy i odpowiednio zmierzyć wyobraźnią szerokość i głębokość sceny a potem orzec, gdzie jest prawidłowa itd., itd. Na końcu i tak wrócimy tam, gdzie nam jest przyjemniej.
-
Akurat podobnie jak Ty... zwolnienie lekarskie to u mnie ostateczność.
-
A pamiętasz, jak przy okazji napisałem ze trzy razy , że się nudzę na L4 i wymyślam? Czyli co ? Za dużo wolnego czasu To nasze projekcje z którymi nam dobrze, a jeszcze jak grubo zapłacimy to pełne szczęście. Nie myślałeś czasami - na cholerę było mi zmieniać poprzednie Bowersy? Może za bardzo zasugerowałem się ceną i reckami ?
-
No i ? Mało to klamotów sam sprzedałeś, i to przecież takich ostatecznych hi endów a nie jak moje za 2 czy 4kzł. Przecież już tyle razy tak pięknie Ci grało, że w końcu mogłeś całymi dniami słuchać muzyki i jednocześnie zrelaksowany pracować, ojej Adam, jak mi to pięknie gra, tego szukałem. Jaki piękny był fortepian - pamiętam jak dziś wrażenia z Normy czy Haiku… Rafał to całe audio to nasza głupota, za dużo wolnego czasu i dobrobyt. W dupach nam się przewraca… ale nam z tym dobrze i sami się na kolejne wydatki nakręcamy To gonienie za naszymi projekcjami, najczęściej wzmocnionymi wysoką ceną i recenzjami. A co do głośników - nie kombinuj, napisałem porównajcie ze sobą w salonie (ślepy test) dwa lub trzy modele monitora Dynaudio lub monitora Bowersa ( z wyrównanym poziomem głośności). Jak już polegniecie to jeszcze zabawcie się w wytypowanie tego monitora, który (z zakrytymi oczami) Wam się najbardziej podoba. Akurat porównanie małych PMC z małymi Dynaudio powinien przejść każdy. To nie to samo co porównać ze sobą dwa rozjaśnione i efekciarsko dzwoniące detalem monitory Bowersa czy dwa ciepłe, zaokrąglone, miękkie monitory Dynaudio.
-
Niech ochotnicy wypożyczą wzmacniacz, który nie ma żadnych recenzji i sami napiszą jego reckę. Jaką to buduje panoramę stereo i jak to ustalili. Jakie buduje źródła pozorne - za małe, za duże czy akuratne - i jak to ustalili. Jaka dynamika i jak to ustalili itd., itd. A na końcu ślepy test z wyrównanym poziomem głośności i porównanie ze swoim wzmakiem, najlepiej powtórzyć go przez kilka kolejnych dni ( tu też będą cyrki). To samo kabelki i przetworniki. Bez oczu i zapamiętanych recenzji czy audiofilskich legend i związanych z tym oczekiwań (np. nutka lampowości…) będzie ciekawie. I co z zdecydowało, że kolumny do testu danego wzmacniacza to akurat taki a taki model.
-
Wystarczy, że nie widzisz i już jest problem, identycznie jak w naszym ulubionym audio.
-
Rafał, nie bądź złośliwy. Baw się dalej w audio w którym o brzmieniu decydują Twoje oczy i cała masa opinii z recenzji i z forum, obowiązkowo cena, waga, rozmiar. Nikt nikomu nie broni takiego podejścia ale złośliwości odpuść bo w tym każdy jest mocny. Do tego, jak zaczniemy się bawić w złośliwości to mamy jeszcze moderatora Mariusza a już najwięksi twardziele przekonali się, że nie tędy droga.
-
Patrząc do której w nocy tu ze mną piszesz to nie masz czego zazdrościć. Nie jesteś jakoś pokrzywdzony.
-
To już wielokrotnie zostało sprostowane, również przez moderatora. Wszystkie nasze testy wzmacniaczy, kabli i przetworników to… A że w dojrzałym wieku mężczyźni mają za dużo wolnego czasu i chcą się sprawdzić tam, gdzie jeszcze wydaje im się, że mogą to się bawimy A że to bzdury… Oj tam, aj tam.
-
Idź do salonu Topa, niech Ci zakryją oczy i podłączą dwa monitory Bowersa. Zobaczymy ile razy zgadniesz jaki to model gra. Nie mówię już o trzech monitorach Bowersa… To samo zrób z dwoma różnymi monitorami Dynaudio. Za każdym razem wyrównane poziomy głośności. Ciekawe kto trafi ? A gdzie dopiero wzmaki…
-
Nie równamy poziomów głośności bo przecież na ucho wiemy najlepiej, podstawowy błąd każdego! Fajne są te odsłuchy w salonach audio Nie porównujmy bezpośrednio po sobie bo przecież pamięć do dźwięku mamy wybitną a i kto nam to będzie w domu przełączał. Ślepe testy? No bądźmy poważni, audiofil tej metody nie uznaje. A potem wnioski są takie jakie nam wyobraźnia i oczy podpowiedzą, zwłaszcza oczy. W ślepym teście większość nie pozna swoich głośników a gdzie dopiero poznać wzmacniacze.
-
Z całą pewnością decydujące są tu głośniki.
-
@Kraft Jarek dzisiaj w formie @lpomis Wojtek jest szansa, że zrobisz ślepy test z Regą i Magnatem. Oczywiście pomierzysz wcześniej co trzeba pomierzyć, żeby porównanie było obiektywne.