-
Zawartość
4 895 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kaczadupa
-
Panie, teraz Bowers ma 10 dni na rozgrzewkę, razem z Regą. Prawdziwe tuzy audio w postaci Hegla, Naima oraz Qutesta dopiero po tym czasie wejdą do gry. Dwa, że Ty i nasz Kolega od głośników Dali tak wysoko zawiesiliście poprzeczkę, że z czym ja do ludu... Ps. Tak tylko między nami... Dzisiaj przed wyjściem na spacer mówię do mojego licealisty, że dostanie od starego prezent do swojego pokoju w postaci głośników ATC. Odpowiedź: śmiech i tekst - weź przestań, chcę te nowe. Mówię więc, dostaniesz Dynaudio. Odpowiedź - a tych to w ogóle nie chcę, one słabo grają. I z takim dylematem robię właśnie 10km z buta kierując się na Biedronkę...
-
Coś więcej możesz napisać ? Jak go odebrałeś ?
-
Myślę, że nadszedł ten czas aby zdetronizować ATC scm7 i to z mocnym przytupem. Już 5 lat służą. W świecie audiofila to jak tyciąclecie.
-
Właśnie mam informację, że Bowers już w Pile. Może nawet dzisiaj będzie. Pięknie.
-
DHL czyli gdzieś jest lecz nie wiadomo gdzie. Miesiąc z Bowersem przechodzi na grudzień
-
I stopka już zmieniona. Miłość od pierwszego wejrzenia. Fajnie.
-
Azjatki też są ładne. Może lepiej o nich śnić. No nic, dobranoc.
-
Jak znajdę to wrzucę odnośnik. Niedowierzanie i szok.
-
Tak. Nawet nie wiedziałem, że tam tylu pasjonatów audio... Nie wiem czemu ale chińskie audio zaczynało się u mnie i kończyło na dakach Toppinga i ich klonach typu smsl czy innych everach. A tam majstry takie głośniki robią, że czacha dymi. Ogrom tego.
-
Ładny secik Cambridge. Artur, ostatnio przez przypadek wlazłem na jakąś stronę czy klub audiofilów Azjatów na Fejsie. Matko i córko, co oni tam za cudaki audio tworzą to się w głowie nie mieści. A jakie głośniki...
-
Państwo już swój kawałek tortu skonsumowali. Chyba, że Jarek zrobił mi psikusa bo jednak nie dostał cukierka... Teraz muszę Q21 jakoś obdarować ale bronią się ,,ręcyma i nogyma". Zachęcam, puszczam oko, daję znak że Kobiecie się podobają, syn też mówi - ojciec brać ale gdzie tam, w zamian proponują jakieś duże szkaradztwa a nie to co chcemy widzieć w naszym domu. Może dają mi tak "znaka", że w piątek będzie jeszcze taniej ?
-
Ciekawie się prezentuje. Aż by człowiek posłuchał.
-
-
Oczywiście, że tak. To jest dźwięk ultra bezpośredni, maksymalnie dobitny. Nawet Exposure 3510 nie jest tak ofensywny jak Tucana 2. Ten dźwięk "siedzi" na słuchaczu, albo tego chcesz albo nie wytrzymasz dłużej jak 5 minut. Nie ma innej opcji. Stąd albo są zachwyty tym wzmacniaczem albo wisi 5 egz. jeszcze na gwarancji na OLX w bardzo atrakcyjnej cenie. Ciężko będzie dobrać do tego wzmaka paczki bo raz, że bardzo powiększa źródła pozorne a dwa, że na swój wyjątkowy sposób pokazuje odległość pierwszego planu od słuchacza. Dynamika na basie robi wrażenie, wzmak nie podgrzewa też środka pasma, góra nie jest mistrzem rozdzielczości i detalu. Dziwny, absolutnie oryginalny i niepowtarzalny wzmacniacz, albo pokochasz albo cię zamęczy jego dobitność i nadmuchane źródła pozorne. Gdybym miał ze 40m salon i jakieś technicznie, konturowo grające paczki to bym chciał Tucane 2. Żadnych głośników, które z natury mają tłusty, podgrzany i podbity bas czy wypchnięty środek bo będzie klęska. Złośliwi audiofile nazywają Tucane 2 mocniejszym Atollem in 100. Coś w tym porównaniu jest.
-
Tak ma zdecydowana większość egz. Naima. Ja bym o tym zapomniał. W niczym Ci to przecież nie przeszkadza. Poważnie, nie masz się czym przejmować. Vienna to obecnie dystrybucja @Q21. Z pewnością pomogą w wypożyczeniu do domu. Słuchałem u siebie monitor Vienna z obecnej produkcji tj. Haydn i małego SF Sonetto. Brzmienie to kwestia gustu ale jakość wykonania ZDECYDOWANIE po stronie Vienna.
-
Wiem, że nie tego szukasz tj. nie te pieniądze i już jest wzmacniacz ale gdybyś miał możliwość sprawdzić w swoim pokoju i muzyce zestaw Rega Elex mk4 + ATCscm7 myślę, że byłoby OK. Zawsze można szukać używek, może warto też troszkę dozbierać. Osobiście nie mogę wyjść z podziwu co taki niepozorny systemik wyprawia w małym pokoju na przedmiotowej muzyce. Pozdrawiam. Adam
-
Nic nie napiszę, nie pracuję na stanowisku inżyniera w Naim. Od razu by mnie zwolnili bo kazałbym zrobić klon starego Cyrusa, bez żadnej dyskusji (skoro sam Cyrus nie chce tego zrobić) Delikatnie sugerowałem Ci, że lepiej brać teraz obecne integry w dużych rabatach jak czekać na nowe z cenami z sufitu (zdrowe 300% narzutu). Przecież Naim nagle nie wynajdzie przełomu w konstrukcji wzmacniaczy a tylko bardzo delikatnie skręci z brzmieniem integr. Nie odejdą od swojego firmowego brzmienia bo by ich wierni marce Anglicy zlinczowali. Ma być soczysty, mocny bas, ma być ciepło, ma być zaakcentowany pierwszy plan/ma być gęsto i tyle. Ma być słynny marketingowy PRAT, którego np. recenzenci w USA nie potrafią u Naima usłyszeć
-
U siebie miałem jeszcze prostokątne skrzynki z tym charakterystycznym dla Elaka wooferem, nie pamiętam dokładnie modelu ( 244?) i już na bank pierwszą wersję Solano. Jedno i drugie mocno ubasowione, ciepłe granie. Charakter basu przypominał mi monitory Dynaudio. Górę z tych starszych Elaków zapamiętałem jako wyjątkowo barwną i urokliwą (podobała mi się bardzo). Jedne i drugie z powodzeniem widzę w 20 metrowym pokoju. I nie widzę żadnego punktu zaczepienia jeżeli chodzi o ilość dołu z małym monitorem OZ tj. ATCscm7, ilościowo to jest przepaść (jakościowo można dyskutować).
-
Znaczy góra w nowym Elaku jest na tyle mocno podana, że równoważy mocny, ciepły bas czy jeszcze coś innego ma miejsce?