
Paweł Pawlik
Uczestnik-
Zawartość
304 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Paweł Pawlik
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12
-
No tak, jeśli chodzi o Lintony to przy ich cenie i gabarytach nie można się spodziewać efektu jakie dają Twoje Quadrale. Ale to kolumny do innego słuchania i z pewnością dobór pieca ma znaczenie. Na razie słyszałem z nimi 9 wzmacniaczy. Z kilkoma było słabo. Akurat w tym tygodniu miałem okazję posłuchać Cyrusa i7 XR. Muszę przyznać że ten maluch się wpasował. Lintony zagrały jak nigdy, dźwięk był bardzo szczegółowy i fajnie poukładany. Tonalnie było bardzo fajnie. Trochę tylko scena robiła wrażenie dziwnej, raczej spłyconej. Wszystkie instrumenty powyciągane na wierzch, podane jak na tacy. Te, które powinny być w głębi sceny, są jakby bliżej ale za to robią wrażenie mniejszych. Ogólnie jednak fajnie się tego słucha chociaż ekspozycja bardzo daleka od tej, którą słyszeliśmy u Ciebie. Ale znowu, to inne granie, inne gusta, inne potrzeby.
-
Tomku, bardzo dziękuję za te dwa spotkania Bardzo mi się podobało. Twoje kolumny + wzmacniacz(e) + pomieszczenie robią bardzo fajny efekt. Słucha się z prawdziwą przyjemnością. W muzyce jest dużo oddechu, szeroka scena, dużo detali i fajnie jest to zbalansowane tonalnie. Niczego nie brakuje. Na mój gust dźwięk z aurala jest pełniejszy i swobodniejszy, Roma jakby jednak minimalnie konturuje ale chyba tylko w bezpośrednim porównaniu da się to wychwycić. M5si faktycznie wypadł słabiej ale warto zwrócić uwagę że sygnał szedł przez USB, które jest wąskim gardłem tego wzmaka. z jakimś innym źródłem powinno być wyraźnie lepiej. Przynajmniej tak podpowiada mi moje doświadczenie z M3si. Wcześniejszy odsłuch u mnie z moimi Lintonami raczej sprowadził się do tego że Lintony nie chciały pokazać co potrafią. Chyba są zbyt wąskim gardłem dla A9 i bas gdzieś trochę uciekał a potężna scena, którą wzmacniacz generuje nie ujawnia się w całości. Mimo wszystko podobało mi się to granie biorąc pod uwagę moje warunki lokalowo-sprzętowe. Co do Romy to niestety nie zgrała z Lintonami. Dźwięk się mocno zlewał i nie było detaliczności której szukam. Oczywiście u Ciebie usłyszałem że to naprawdę fajny wzmacniacz, który z odpowiednimi kolumnami gra super. Co do Musicala to wiem że nie pójdę w tę stronę. Bas u mnie co prawda był wyraźny ale w zakresie średnicy miałem wrażenie, że M3si był przyjemniejszy. Potrafił zagrać bardziej subtelnie wtedy kiedy to było potrzebne.
-
Moim zdaniem coś za coś. Dostajesz poprawę w konkretnych aspektach (np. wokale) ale używanie RC wiąże się z tym, że używasz EQ. Więc zastrzeżenia co do pogorszenia ogólnego dźwięku mam te same co w przypadku korzystania z EQ do tej pory, używając predefiniowanych ustawień. Ja zawsze jednak kończę (po kilkunastu minutach, czasem później) na wyłączeniu EQ. Jednak sama zabawa z pomiarem ma pewną wartość. Różnica między dźwiękiem skorygowanym a nie skorygowanym pokazuje, że jest jednak sporo do zrobienia jeśli chodzi o akustykę pomieszczenia. Przynajmniej u mnie.
-
OK, czyli to to samo na co zwracał uwagę Kraft. Dla zakresu do 4k miałem na wykresie dosyć ostry pik w dół właśnie dla 4k. Po rozszerzeniu zakresu tego piku nie ma a dalsza jego cześć wznosi się do góry, dosyć łagodnie. Może więc jednak zastosowany model jakoś uwzględnia niedoskonałość pomiaru. Popróbuję jeszcze.
-
Ciekawe z czego wynika ten domyślny zakres częstotliwości 40-4000Hz. Jak zrobiłem pierwszy pomiar na wartościach domyślnych to efekt dało się co prawda słyszeć ale nie zrobił na mnie wrażenia i ostatecznie wyłączyłem EQ. Dzisiaj powtórzyłem to dla całego zakresu i różnica się pojawiła bardzo wyraźna, wokale zrobiły się dużo bardziej czytelne a bas sprężysty. Próbowaliście pozostałych parametrów? Jakieś ciekawe obserwacje?
-
Chyba wlaśnie się pojawiło dla Pro. Zgłosiła mi się wersja 4.8.620450 1. Room correction..... Pobieram
-
Cześć, U mnie takie kolumny graja od kilku lat w zestawie 'rozrywkowym' w salonie. Głównie użytkuje rodzinka (Spotify + TV). Podłączone są do budżetowego amplitunera Yamaha. Mogę tylko powiedzieć że są bardzo przyjemne, grają żywo, dosyć jasno. Jakościowo są trwałe, ładnie wyglądają. Łatwo je napędzić czymkolwiek więc pewnie ten Twój chińczyk w klasie D da radę.
-
Cześć, Czy ma ktoś może jakieś doświadczenia z tym wzmacniaczem? W szczególności chodziłoby mi o porównanie z Musical Fidelity M3si. Co bym zyskał a co stracił przy wymianie biorąc pod uwagę dźwięk. Kolumny do tego to Wharfedale Linton 85th, które często są pozycjonowane jako dobry partner do tego Leaka. Zastanawiam się nad zmianą bo pomimo pełnej sympatii do M3si mam wrażenie że nie jest on idealnym kompanem do tych kolumn. Czy ten Leak byłby istotnie lepszy? Dodam że design nie ma dla mnie znaczenia w tym przypadku (akurat MF bardziej mi się podoba).
-
U mnie tak się dzieje jak internet jest akurat słaby
-
Nie, DAC spokojnie daje radę nawet wyższe częstotliwości Jednak kabel chyba mimo wszystko jest OK. Jak puszczam przez niego sygnał z CD z funkcją oversamplingu to na tym samym DACu widzę, że wyświetlają się wyższe wartości. Kabel daje radę nawet 24b/192kHz. A więc jednak coś jest po stronie Wiima, tylko co? A może internet? Niby mam światłowód ale już nie raz pokazał że jego nominalna przepustowość nie bardzo ma się do rzeczywistej. Wiim pisze w aplikacji podczas testu "If you can't hear any sound after this change your downstream device may not be able to to support the selected resolution" - tylko co jest w tym momencie tym downstream device? Poza tym jeśli wiim spokojnie ciągnie sygnał 24b/96kHz i go wystawia po toslinku to dlaczego miałoby mu brakować pasma dla tych samych plików wystawianych po coax?
-
Cześć Mój problem dotyczy konkretnie Wiim Pro więc pisze tutaj. Przy okazji udostępnienia przez Tidal plików HiRes zauważyłem, że niektóre pliki 24b/96kHz odtwarzają się bardzo słabo - dźwiek jest rwany. Ten sam rwany dźwięk słuchać w 'Play test audio' w opcji Coax Output Resolution. Muszę dla coax zostawić max 48 kHz ale rozumiem że wtedy nie ma już bit perfect. Jednak jak przełączę się na SPDIF (optyk) to tego problemu nie ma. Spokojnie działa tryb 24b/96kHz Z czego to może wynikać? Jakość kabla coax? Dodam że kabelek optyczny mam jakiś badziewny noname. Coax mam Wireworld Chroma więc potencjalnie bardziej markowy. Czy ktoś wogóle zauważył podobne zjawisko?
-
No gramofon to dopiero w Wiim Ultra, tam ma być przedwzmacniacz. Na razie pisałem o kaseciaku
-
Jak ktoś nie ma przedwzmacniacza to nadal może skorzystać z wysłania sygnału cyfrowego na słuchawki/głośnik bluetooth
-
Faktycznie, podłączyłem z ciekawości starego decka kasetowego do Wiima Pro i mój M-Dac bez problemu przyjął sygnał cyfrowy. Nawet equalizer w Wiimie działa. Taśma oczywiście szumi, ale dźwięk całkiem przyjemny Dzięki za hinta!
-
Ciekawe jak ta kombinacja będzie działać. Czy sygnał z gramofonu będzie umiał wysłać na zewnętrznego DACa po optyku oraz na słuchawki bluetooth ?
-
Ja od ok. miesiąca korzystam z Audio Technica SQ1TW. Kupiłem własnie na takie okazje jak piszesz, spacer z psem, praca w ogrodzie, aplikacje typu Duolingo etc. Jestem bardzo zadowolony. Do słuchania muzyki tez się nadają nadspodziewanie dobrze. Dźwięk lepszy od typowych biurowych słuchawek typu Jabra. Mają mikrofon ale rzadko z niego korzystam więc trudno mi ocenić jego jakość (ale rozmówcy nie narzekali). Nie mają ANC ale samą konstrukcją dobrze tłumią dźwięki z zewnątrz. Jest tez funkcja hear-through ale w sumie również nie dotestowałem tego jeszcze. Mam po prostu odruch wyciągania jednej słuchawki z ucha jak ktoś do mnie mówi. No i cena jest super.
-
To ja może podłączę się pod wątek bo od jakiegoś czasu też myślę o borea br08 lub własnie Chora 826. Tyle że do wzmacniacza Musical Fidelity m3si. Pomieszczenie ok. 35 m i wysokie (duża kubatura). A może borea br09?
-
Kiedyś zachęcony recenzjami i obniżką ceny kupiłem A14 'w ciemno'. Miał zastąpić Nada 356. Moje rozczarowanie Rotelem było ogromne, dźwięk metaliczny, techniczny, nienaturalnie szybki (w porównaniu z Nadem). Po kilkunastu dniach dokonałem zwrotu. Następnego w kolejności wziąłem Musicala M3si którego nadal mam i lubię, chociaż nie jest to uniwersalny wzmacniacz, nie dla każdego. Na pewno nie do Metaliki. Dosyć specyficznie jest rozjaśniony, trochę oczywiście brumi ale jednak da się go posłuchać z przyjemnością jeśli się słucha klasyki, jazzu czy ogólnie spokojniejszych nagrań o dużym zakresie dynamicznym.
- 34 odpowiedzi
-
- musical fidelity
- musical fidelity m2si
- (i %d więcej)
-
Potwierdzam, testowałem kiedyś kimbera 8 PR w ciemnym systemie. Efekt był bardzo silny, dociążenie dźwięku było tak mocne że nie dało się słuchać. Ale żałuję że go nie zatrzymałem bo z kolei teraz mam trochę za jasny system. I chyba faktycznie Clearwaye, które mam teraz nie są optymalne. No właśnie, dzięki za hinta.
-
Faktycznie te listy MyMix nie wyglądają zachęcająco, jakoś chyba nigdy nie skorzystałem, kończyło się na przejrzeniu zawartości. Z drugiej strony piątkowe listy z nowościami są niezłe moim zdaniem. Zarówno jeśli chodzi o pojedyncze utwory (zazwyczaj single) jak i albumy. Wiele razy byłem zaskoczony. Zazwyczaj w pierwszych 5-8 pozycjach co najmniej połowa jest trafiona, czasem to strzały w dziesiątkę. Za to kilka pozycji dalej to już zdecydowanie propozycje, na które szkoda tracić czasu. Zgadza się, na Spotify jest głośniej ale mniej dynamicznie. Mam też wrażenie że scena muzyczna jest rozmyta lub wręcz zniekształcona.
-
Przyznam się że się skusiłem na te SQ1TW bo potrzebowałem czegoś poręcznego na spacery z psem etc. Początkowo byłem lekko rozczarowany bo wydawały mi się niewygodne ale po zmianie gumek na mniejsze jest już fajnie. Słucham od dwóch godzin Tidala i zauważam że dźwięk się poprawia z każdym kwadransem. Ogólnie grają przyjemnie i niemęcząco. To już czwarte ATH w rodzinie
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 12