yahoo111

Bo 6.1 miał istotną wadę dla siedzących bezpośrednio przed nim. Mianowicie dźwięk z niego brzmiał, jakby dochodził sprzed słuchacza, a nie zza niego. Dlatego 6.1 zostało szybko rozbudowane do 6+1.1, gdzie tylne głośniki są dwa w niewielkiej odległości od siebie i połączone równolegle (lub szeregowo). W efekcie nie ma przypadku, aby dźwięk dochodził równocześnie do obu uszu, zawsze co najmniej jedno źródło jest nieco z boku.

Jedyne dwa powody aby nie używać kolumn frontowych jako centralnej jest albo wtedy, gdy nie masz transparentnego akustycznie ekranu (używasz telewizora albo sztywnego ekranu), albo wtedy, gdy nie da się kupić pojedynczej sztuki kolumny. W innym wypadku jest to rozwiązanie najlepsze.

To nie działa, powoduje grzebieniowe interferencje. Ja na rysunkach widziałem ustawienie głośników pod Auro 3D albo DTS:X/IMAX, gdzie górny centralny jest wysoko nad ekranem. Może są jeszcze jakieś zdjęcia, na których jest układ, który opisujesz, ale ja takowych nie widziałem.

Jeśli używasz na tarasie głośników pasywnych, to poszukaj subwoofera, który ma wejścia wysokiego poziomu. Wejścia subwoofera podłączasz do amplitunera, wyjścia podłączasz do głośników w strefie drugiej. Subwoofer nie pobiera prawie nic mocy z sygnału.

Do 1000 zł właściwie nic sensownego nie znajdziesz. Możesz dokupić subwoofer, możesz kupić używany amplituner z wyjściem pre out żeby użyć microlabów, ale to wszystko naprawdę sztuka dla sztuki.

Dzięki za doprecyzowanie.

Dziwne byłoby, gdyby Denon robił zupełnie inaczej, niż cała reszta rynku. Głośniki na small, subwoofer LFE+Main: Głośniki grają do odcięcia LFE, subwoofer gra cały materiał basowy. Głośniki na large, subwoofer LFE+Main: Głośniki grają wszystko, subwoofer gra cały materiał basowy. Głośniki na large, subwoofer na LFE: Głośniki grają wszystko, subwoofer gra tylko kanał LFE. Inne ustawienia się wykluczają. Jeśli którykolwiek głośnik jest ustawiony jako small, subwoofer będzie grał zarówno LFE, jak i niskie tony z tego kanału.

HDMI ARC też nie umożliwi korzystania z kodeków bezstratnych, musi być eARC, nie wiem, czy ten telewizor go ma, chyba nie. Urządzenie, które pokazałeś, służy do transmisji w drugą stronę. Czyli masz odtwarzacz np. Blu-ray, który obsługuje Dolby Vision i amplituner, który go nie obsługuje, ale za to ma Atmos, na którym Ci zależy, a telewizor nie prześle kanałem zwrotnym dźwięku Atmos. Podłączasz wyjście audio do amplitunera, wyjście obrazu do telewizora i działa. I niestety, ale zmartwię Cię. Telewizory Samsung są notorycznie znane z tego, że po kanale zwrotnym wysyłają tylko dźwięk stereo z telewizora. Zapewne coś się zmieniło w tej materii wraz z eARC, ale dużo ludzi ma z tym problem.

Do wzmacniacza nie podepnie głośnika centralnego (o którym mówił, że ma). Więc amplituner ma sens (zwłaszcza jeśli korzysta także z funkcji tunera). -- @pablo7 Co oznacza, że się nie chce włączyć? Czy nie ma żadnej reakcji? Jak wyjmiesz wtyczkę zasilającą i włożysz z powrotem, czy jest jakakolwiek reakcja? Pstryknięcie przekaźnika, albo coś? Czuć jakieś niewłaściwe zapachy ze środka? Pytam, bo to może być zupełny drobiazg w rodzaju spalonego bezpiecznika. Problem oczywiście w tym, że żaden bezpiecznik nie jest dostępny z zewnątrz (chyba że w wariancie na rynek europejski jest). Przy czym jeśli to rzeczywiście spalony bezpiecznik, to żeby się nie okazało, że jest zwarcie na kolumnach i pierwsze podłączenie nowego amplitunera skończy się jego spaleniem.

W porządku. Chciałem sprostować, bo były tam oczywiste bzdury. Sam używam z komputera SPDIF 24b/96 kHz po kablu optycznym, więc wiem, że działa. Odnoszę wrażenie, że tabelka jest zrobiona dla Amerykanów. Czyli nowa technologia musi być lepsza pod każdym względem. Nie wystarczy, że jest lepsza w kluczowych cechach albo daje funkcjonalność, której brakowało, wszystko musi być lepsze.

Ładna tabelka, ale bzdurna. Maksymalna przepustowość SPDIF, która jest uniwersalnie wspierana, to DTS 1,5 Mbit/s. Maksymalne przepustowości obsługiwane przez sprzęt konsumencki i wiele kart dźwiękowych jakie można spotkać w specyfikacjach, to stereofoniczne 24b/192 kHz (11,5 Mbit/s w kodowaniu 8/10). Przepustowość ARC to 3 Mbit/s. A, i już wspomniane, że tylko telewizory LG i Sony w ogóle potrafią kanałem zwrotnym (optykiem i ARC) puścić dźwięk przestrzenny. Inne telewizory są strasznie ubogie i potrafią dać tylko stereo PCM. Nie wiem, jak z eARC, ale mam nadzieję, że inni producenci się poprawili, bo inaczej żenada.

Nie da się. Pociągnij kable do miejsc, gdzie będą głośniki. Ja puściłem cztery pary w listwie przypodłogowej, a potem za meblami (dla surroundów i górnych atmosów).

To prawda, że kabel optyczny ma mniejszą przepustowość. Ale ma też niebagatelną zaletę. Jest jednokierunkowy. Masz Windows? To podłączanie się z amplitunerem przez HDMI jest proszeniem się o kłopoty. Jeśli podłączasz się przez jedno HDMI do telewizora, a przez drugie do amplitunera, to ten przekaże przez HDMI EDID telewizora i komputer będzie próbował wysyłać obraz albo na amplituner, albo na telewizor. W dodatku, musisz mieć włączony amplituner przed włączeniem komputera, albo Windows nie rozpozna urządzenia dźwiękowego. Jeśli przesyłasz dźwięk maksymalnie 5.1, to rozważ, czy nie lepiej połączyć się kablem optycznym.

Do 3.1 nie da się dołączyć żadnych dodatkowych głośników. Sub jest identyczny z tym w 5.1. Miałem 5.1 i byłem całkiem zadowolony. Ale jak każda grajbelka, ma te same wady, przede wszystkim są za wąskie (rozstaw lewy-prawy). 5.1 (i pewnie też nowy 9.1) jest po odpięciu satelit węższa niż wiele głośników centralnych. Czy surroundy muszą być bezprzewodowe, czy wchodzi w grę pociągnięcie kabli?

Ale straty mocy są takiego rzędu, że tolerancje mocy wzmacniaczy względem specyfikacji są luźniejsze. Przy stratach mocy, jakie masz na kablach, głośność maksymalna spadnie może o 0,5 dB, a kompensacja tej głośności może kosztować nawet 80 groszy rocznie. Jeśli naprawdę Ci żal mocy, to czemu nie dać od razu kabli o przekroju 2×8 mm²?

Mi chodziło o proporcje wymiarów. Poza tym kto twierdzi, że Altusy to podłogówki? To, że stawiało się je na podłodze świadczy wyłącznie o niskiej świadomości ich właścicieli, a potem o tym, że tak było względnie wygodnie, bo w handlu były komody pod telewizor o wysokości 90 cm z wcięciem, pod które idealnie wchodziły Altusy. Tylko że tweeter w Altusach jest na wysokości 55 cm od podstawy. Czyli jak Altus stoi na podłodze, to tweeter jest jakieś pół metra za nisko do wygodnego słuchania w fotelu. To są jak najbardziej kolumny podstawkowe.

E tam, się nie robi. Klipschorn Wharfedale Linton Heritage Wharfedale Elysian Heco Direkt To tak na szybko, można łatwo znaleźć więcej.

Miałem to samo w Monitor Audio Radius 370HD. Też się grzał, wystarczyło że był włączony. Przestał się grzać jak wyparowały kondensatory...

Mission nie podaje żadnych szczegółów technicznych tego subwoofera, ale zakładam, że pewnie wzmacniacz pracuje w klasie D. Wszyscy producenci subwooferów gdy zaczęli stosować wzmacniacze klasy D, stwierdzili że radiatory przestały być potrzebne. A potem zaczęli je jednak dodawać z powrotem, bo jak wzmacniacz ma 200 watów, to jednak przy skuteczności 90% stale emituje 20 W. Dodatkowo do tego dochodzi niższa niż 100% skuteczność zasilacza. Niestety, subwoofery, także otwarte z bas refleksem, to ciągle ciasne i zamknięte skrzynki, z których gorące powietrze nie bardzo ma jak uchodzić (wyjątek stanowią subwoofery z tunelem bas refleksu umieszczonym nad wzmacniaczem, ale nie jest to rozwiązanie 100-procentowo pewne). W środku jest prawdopodobnie jeszcze goręcej. A to niestety bardzo źle wpływa na kondensatory elektrolityczne, które się zwyczajnie gotują. Rozwiązanie w zasadzie byłoby tylko jedno — wyjąć wzmacniacz i przełożyć do zewnętrznej obudowy, w jego miejsce wstawić płytę izolującą z przelotką na kabel głośnikowy idący do przetwornika. Rozwiązanie dosyć karkołomne, bo projektanci uwzględniają objętość i masę elementów elektronicznych i ich wpływ na brzmienie subwoofera, dlatego mogą pojawić się niepożądane efekty, pomijając nawet to, jak przełożyć wzmacniacz do innej obudowy.

Nie da się. Można by teoretycznie kupić procesor dźwięku z przedwzmacniaczem i podłączyć go do wejść w tym amplitunerze, ale to zupełnie bez sensu.

Ponowię pytanie do branży. Dałoby się wypożyczyć amplitunery celem porównania? Jeśli tak, to na jakich warunkach?

Wirusy to zło, ale antywirusy to zło totalne.

Nie rebus, tylko oprogramowanie zapisuje pliki z uprawnieniami innego użytkownika niż działa sam edytor. Wysyłając i otwierając wysłany plik jest on nowym bytem, który nie ma swoich uprawnień, dlatego dostaje domyślne.

Poszukaj poprzedniej generacji Gold 100. Można kupić tanio na wyprzedaży, a nie wiem, czy nowa seria jest rzeczywiście lepsza. W kilku względach jest krokiem wstecz. To samo zresztą dotyczy kolumn podłogowych, tyle że poprzedni Gold 300 jest rozmiarowo odpowiednikiem Gold 200.

Z ciekawości, które Goldy 100? Obecna, czy poprzednia generacja? Mam Goldy 50 (4G) na biurku. Odsłuchałem w salonie porównując z Bronzami 2 i Silverami 100. Między Bronze a Silver nie było różnicy (poza dokładnością basu, który w. Bronze 2 był gorszy przez przedni bas refleks), ale Gold momentalnie uznałem za fenomenalny. Wtedy. Tylko że w domu w ciszy porównałem Goldy 50 do Bronze 1 i czar może nie prysnął, ale zaskoczyła mnie tak naprawdę niewielka różnica między nimi. Oczywiście lepsza dyspersja, Goldy grają równo także poza osią, ponadto jest jakby inny charakter wysokich tonów, mniej męczący. Kiedyś zrobię bardziej formalne porównanie, ale zgadzam się, że różnice są zaskakująco subtelne.