
yahoo111
Uczestnik-
Zawartość
516 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez yahoo111
-
Monitor Audio ma w głośnikach instalacyjnych moduł IDC, który można skierować w stronę miejsca odsłuchu. W przypadku tak niewielkiej odległości nie powinno być problemu z zastosowaniem go.
-
Są jeszcze kable sprzedawane jako CCA OFC, czyli miedziowane miedzią beztlenową.
-
A wiesz chociaż, czy to kable miedziane, czy aluminiowe? Bo obciążalność prądowa miedzianych to około 8 A, a aluminiowych 6 A. Niby niemało, ale maksymalna moc RMS przy głośnikach 4-omowych to odpowiednio 192 i 144 W, ale po odjęciu spadku napięcia na długich przewodach może się okazać, że realna moc do osiągnięcia to 100 W.
-
A najgorsze w tym jest to, że jakiś instalator wziął sowitą dopłatę za „okablowanie pod wielokanałowy system audio do kina domowego”. Sam nie wiem, co byłoby lepsze: że nie robi mu różnicy i bierze pieniądze za system który zna właśnie z restauracji czy sklepów, bo tu dźwięk i tam dźwięk, czy też nie ma pojęcia, jak to zrobić, ale klient płaci, to coś gdzieś zapytał, zrobił byle jak, ale mu się wydaje, że zrobił dobrze. Producenci głośników robią modele sufitowe do realizowania kina w suficie. Np. KEF robi model Ci200RR-THX, który ma nawet certyfikację THX. https://eu.kef.com/collections/in-ceiling/products/ci200rr Nazywa się to ogólnie "in-ceiling LCR". Tu inny przykład: https://www.sonance.com/reference-in-ceiling-lcr/lcr Problem w tym, że aby uzyskać z tym w miarę przyzwoity efekt potrzeba amplitunera, który potrafi coś z takimi przetwornikami zrobić. Sony ma taki tryb jeszcze w ostatnich modelach amplitunerów (DH790 i DN1080), inni producenci już chyba nie oferują. Potem jest Trinnov, ale powiedzmy sobie szczerze, że w takim budżecie taniej wyjdzie zedrzeć rigipsy ze ścian, przykleić nowe i jeszcze starczy na elektronikę od „normalnego” producenta i głośniki, a i tak nie wystarczy to na procesor AV od Trinnova. Drugi problem jest taki, że nie masz kabla pod głośnik centralny (przynajmniej nie napisałeś, że masz, aczkolwiek widzę, że coś tam z sufitu sterczy). Trzeci problem, że odległości do głośników są chyba źle podobierane (zależy gdzie ustawisz kanapę). Przydałby się rzut pokoju z góry, żeby móc to ocenić. W większości takich systemów nie wystarczy dać głośników nad miejscem, w którym byłby głośnik podłogowy czy naścienny, tylko trzeba dobrze dobrać kąt (dopasować kąt w poziomie i w pionie), odległość i rozstaw tych głośników. Częściowo skoryguje to amplituner, ale cudów nie ma.
-
Różnica jest taka, że jeśli w innym sklepie coś kupisz, zwrócisz, znów kupisz coś innego, zwrócisz, to mogą chyba odmówić realizacji kolejnego zamówienia, jeśli się z nimi zawczasu nie umówiłeś, że sprzęt tak naprawdę wypożyczasz.
-
Mało ustawny salon - jak ustawić kino domowe i co wybrać?
topic odpisał yahoo111 na Qóba w Kino Domowe
Nie wnikam, pewnie tak. OP sam wspomniał o RP-400C, więc tylko wyszukałem wymiary. -
Mało ustawny salon - jak ustawić kino domowe i co wybrać?
topic odpisał yahoo111 na Qóba w Kino Domowe
Fakt, ale jest jeszcze jedna możliwość. Da się powiesić kolumny szerzej? Na przykład tak: Na rysunku są zaznaczone możliwe pozycje do powieszenia kolumn. Nie wiem, jak wygląda wycięta z obrazka ściana w kuchni. Może da się tam postawić jakiś słupek i na nim zamontować kolumnę? Klipsche są dość wąskie i powinny się wkomponować. W każdym razie pełne kwadraty to miejsca, w których da się je umieścić na ścianie. Puste kwadraty oznaczają lustrzane odbicia względem pozycji po przeciwnej stronie. Wycinki koła oznaczone kolorem czerwonym to kąt 22-30° od MLP. Wycinek oznaczony kolorem żółtym to kąty 37-45°. Trochę dużo, ale ostatecznie ujdzie. Zaletą będzie bardzo szeroka scena dźwiękowa i przyzwoity odbiór dźwięku w dowolnym miejscu pokoju (nie ma miejsca, gdzie obie kolumny będą po lewej stronie słuchacza). Wadą może być zbyt duża separacja przy słuchaniu muzyki (wrażenie pustki w środku), ale amplituner ma kanał centralny i może go użyć, co eliminuje ten problem (puryści się na to obruszają). Z wymiarami szafki raczej nie poszalejesz. Sam amplituner będzie mieć prawie 40 cm, a jeszcze potrzeba zmieścić za nim wszystkie kable. Do tego warto pamiętać o konieczności zapewnienia przyzwoitej wentylacji, więc lepiej mieć nieco głębszą szafkę (np. 45 cm) i z tyłu w blacie szafki wywiercić otwory wentylacyjne. Szafka nie musi być prostopadłościanem, przednia ściana może być wygięta w łuk do przodu i po bokach mieć np. 25 cm, albo może być powieszona asymetrycznie, Np. tak: Obok szafki jest duży subwoofer (Klipsch SPL-120). To największy, jaki jeszcze ma sens. Myślę że jeśli zdecydujesz się na dwa, to nie będzie potrzeba aż tak dużego suba. Centralny (zielony) to Klipsch RP-400C, zgodnie z tym, co sugerowałeś. Telewizor 55", szafka ma 130 cm, jest praktycznie na jego szerokość. W szafce zaznaczone miejsce, gdzie można dać amplituner (miejsce nad nim nie jest zasłonięte głośnikiem centralnym, w blacie mogą być otwory wentylacyjne). -
Mało ustawny salon - jak ustawić kino domowe i co wybrać?
topic odpisał yahoo111 na Qóba w Kino Domowe
3. Montaż surroundów proponowałbym w narożnikach pomieszczenia. Optymalne rozłożenie jest takie, że lewy głośnik zawsze musi być po lewej stronie słuchacza, a prawy głośnik zawsze po prawej stronie słuchacza. Jeśli dasz głośniki surround symetrycznie po obu stronach kanapy, to gdy ktoś będzie chciał oglądać telewizję siedząc przy stole, będzie mieć głośnik lewy za sobą, albo wręcz po prawej. Zasada jest taka, że głośnik im dalej, tym lepiej. Chodzi o to, żeby głośniki od wszystkich słuchaczy były oddalone mniej więcej tak samo. Im bliżej są głośniki, tym gorzej dla odbioru. Powiedzmy, że mamy trzy miejsca odsłuchowe o szerokości 60 cm. Głośniki dajemy na skrajnych pozycjach. Odległość od głośników będzie wynosić 30 i 150 cm na skrajnych pozycjach i po 90 cm w centralnej pozycji. Osoby siedzące z kraja będą bliższy głośnik słyszeć 5 razy bliżej i tym samym 7 dB głośniej. Jeśli dasz głośniki w rozstawie dwa razy większym, 360 cm, od środkowej pozycji będzie po 180 cm do głośnika, a na skrajnych będzie 120/240 cm. Różnica spada do 100%, czyli 3 dB Przy rozstawie 540 cm różnica w głośności w skrajnych pozycjach będzie wynosić już tylko 1 dB. Asymetryczne rozstawienie jest problemem tylko w systemach analogowych, gdzie nie ma żadnego przetwarzania opóźniającego sygnał ani automatycznej głośności. 4. Jako centralny możesz dać taki sam naścienny RP-640D albo RP-240D. 5. O kompaktowych amplitunerach zapomnij. Pomieszczenie masz niezbyt wdzięczne, kalibracja jest koniecznością, dlatego gorąco bym polecał coś przyzwoitego pod tym względem, np. Denon X3600H lub X3700H ze względu na MultEQ XT32. Może być jeszcze X3500H, ale jeśli zależy Ci na gramofonie, będziesz musiał dokupić przedwzmacniacz gramofonowy, a to kolejny klocek i kolejnych kilkaset złotych. -
Mało ustawny salon - jak ustawić kino domowe i co wybrać?
topic odpisał yahoo111 na Qóba w Kino Domowe
PS: Założony budżet oczywiście przekroczyłem, ale trudno byłoby zejść dużo poniżej. I jeszcze odnośnie gramofonu: koledzy mają poniekąd rację, że amplituner gra gorzej, ale powodem nie jest wzmacniacz, tylko przedwzmacniacz. -
Mało ustawny salon - jak ustawić kino domowe i co wybrać?
topic odpisał yahoo111 na Qóba w Kino Domowe
Rzeczywiście dużo praktyczniejszy układ. Do rozwiązania masz cztery kwestie: Rozmieszczenie frontów (LCR) Rozmieszczenie surroundów Umieszczenie subwoofera Co do systemu audio, to pozostaje 5.1. Atmos raczej odpada, chociaż można by było się pokusić o 5.1.2, ale po dodaniu kanałów górnych ja nie odczuwam tego "wow". Więc skupiając się na przyzwoitym 5.1: 1. Nie wiem, jakiej wielkości ani jakiego rodzaju chcesz mieć telewizor. Mam OLED i nie chciałbym nic innego, co u mnie upraszcza rozważania. Z mojego doświadczenia, w pokoju 4×4 metry rozmiar 55 cali jest idealny, większe nie robią na mnie żadnego wrażenia. 48 cali też byłoby wystarczające. Te rozmiary są też dostępne jako LCD w dowolnym rodzaju, więc nie sugeruj się tym, że piszę o oledach. U ciebie jest podobna odległość do telewizora, więc dla rozmiarów 55 i 48 cali ich szerokość to odpowiednio 124 i 106 cm. Czyli zostaje po bokach albo 2×20 cm, albo 2×28 cm. Przy tym 48-calowe telewizory są jeszcze niedostępne i będą dość drogie. Stawianie monitorów pod telewizorem to o tyle kiepski pomysł, że miejsca jest dość mało i nie dość, że będziesz szedł na kompromisy z wielkością (nie może być za wysoki, żeby nie zasłaniał ekranu), to jeszcze dźwięk będzie dobiegał spod telewizora. I jeszcze będzie obawa, że stojąc na samych krańcach szafki mogą zostać z niej strącone. Moim skromnym zdaniem lepiej mieć szeroką scenę, niż jak największe monitory, zwłaszcza że za najniższe tony i tak będzie odpowiadać subwoofer. Klipsche RP-640D mają szerokość 15,5 cm, więc z powodzeniem się zmieszczą po bokach w obydwu przypadkach. Drugim wyborem jest Monitor Audio Soundframe 2 o szerokości 24 cm (dla on wall, wersja instalacyjna in wall ma 25,2 cm). Samo pudło głośnika jest węższe. Są jeszcze Taga Platinum LCR-60 SL, ale kompletnie nie wiem, jak grają, natomiast podejrzewam, że podobnie jak Klipsche. 2. Jeśli zdecydujesz się na którąś kolumnę naścienną z powyższych, to kwestię surroundów też masz rozwiązaną, bo możesz kupić z tej samej serii. Będą bliżej głów, więc może to być w pierwszym przypadku Klipsch RP-240D lub RP-140D, w drugim Soundframe 3 (ale niekoniecznie, może być też Soundframe 2), ale w trzecim taki sam LCR-60 SL. Jeśli kupisz telewizor Samsung QLED z trybem ambient, to kolor głośników nie ma znaczenia. Ale jeśli telewizor będziesz wyłączał, to czarne głośniki wyglądają lepiej na dekoracyjnej ścianie. (Samsunga generalnie odradzam, bo do niedawna nie potrafił przekazać niezmienionej ścieżki dźwiękowej i zawsze przetwarzał ją wewnętrznie na PCM stereo, ale może wraz z eARC coś się zmieniło.) Natomiast na bocznych ścianach możesz dać głośniki białe, przez co lepiej wpasują się w ścianę. Dlatego wspominam o Soundframe 2 — na Allegro widzę wyprzedaże tego modelu w dwóch sklepach, jeden to nawet wersja do malowania (ramka jest biała matowa, można pomalować na dowolny kolor, natomiast maskownica jest standardowo biała, ale można zamówić maskownicę w jednym z kilku dostępnych kolorów, albo z jakąś grafiką lub zdjęciem). 3. Subwoofer jest tutaj trudnym tematem. Gdzieś to pudło trzeba zmieścić i dobrze byłoby to zrobić zanim się wykończy pokój, żeby się nie okazało, że gra źle, dudni, słychać go przez ściany, itd. Chodzi o to, żeby uzupełniał ścieżkę dźwiękową o najniższe tony, ale był w miarę subtelny (łup, łup, łup to nie jest bas, większość widma perkusji jest w częstotliwościach 400-4000 Hz). Strasznie trudno w takiej sytuacji doradzać subwoofer instalacyjny. Jeśli się nie sprawdzi tam, gdzie trafi, raczej nie będzie się dało go przestawić gdzie indziej. Ale subwoofer instalacyjny można idealnie schować. Natomiast w dość kwadratowym pomieszczeniu lepszym pomysłem mogą być dwa płaskie subwoofery schowane w narożnikach. Dwa subwoofery nie oznaczają dwa razy więcej dwa razy głośniejszego dwa razy bardziej dudniącego basu, tylko lepiej kontrolowany i paradoksalnie mniej wychodzący z pomieszczenia. Nawzajem uzupełniają wtedy te fragmenty pasma, które jeden odtwarza gorzej (ze względu na fale stojące). I wtedy jeden sub można dać pod telewizorem na wprost kanapy, a drugi w lewym górnym rogu (ostatniego rysunku). Patrz na modele: Q Acoustics 3060s Heco Ambient Sub Wharfedale Slim Bass 8 DLS Flatsub Focal Sub Air Kef T2 Są jeszcze Jamo S808 i S810, ale są powszechnie odradzane przez wszystkich. Sam ich nie słuchałem, więc nie wiem. Są tanie, pewnie grają gorzej od subwooferów za 10 razy więcej. Gdy dopytywałem, kilka osób przyznało, że nie poleca ich tylko dlatego, że inni mówią, że są złe, ale sami nie słuchali. Żaden poważny salon ich nie sprzedaje i nie da się zorganizować sensownego odsłuchu. Dla pełnego obrazu: u siebie mam Monitor Audio Soundframe 2. Z żoną poszło swojego czasu niemalże na noże odnośnie sprzętu grającego. Ja chciałem kolumny, pewnie coś w rozmiarze Heco Aurora 1000, ale żona stwierdziła, że zajmą za dużo miejsca i żebym poszukał alternatyw. Przez długi czas wypytywałem w najbliższych salonach o możliwość odsłuchania głośników naściennych (bardzo różnych i w bardzo szerokim zakresie cen), ale nikt nie chciał się tego podjąć. Ostatecznie jedynie dystrybutor Monitora podjął się dostarczenia dwóch sztuk do zaprzyjaźnionego salonu, odsłuchałem i uznałem, że nie ma sensu szukać dalej, te mi odpowiadają w zupełności. -
Mało ustawny salon - jak ustawić kino domowe i co wybrać?
topic odpisał yahoo111 na Qóba w Kino Domowe
Może Qóba zrealizował rzeczywiście plan przedstawiony 11 kwietnia? -
Mało ustawny salon - jak ustawić kino domowe i co wybrać?
topic odpisał yahoo111 na Qóba w Kino Domowe
Możesz wrzucić jeszcze poprawiony rzut pomieszczenia z góry? Bo po tych wizualizacjach nie bardzo wyobrażam sobie, gdzie się to wszystko znajduje. Wygląda jak lustrzane odbicie, chyba że kuchnia trafiła w miejsce salonu. Nie wiem, ile masz miejsca na tej ścianie, ale jeśli się zmieszczą, to wąskie kolumny naścienne będą najlepsze. Optymalne wąskie kolumny to Klipsch RP-640D. Jeśli miejsca jest nieco więcej, to Monitor Audio Soundframe 2. Instalacyjnych bym nie polecał, bo znajdą się za telewizorem i będzie on działał jak przegroda. Alternatywnie zamiast telewizora możesz dać na półkę rzutnik laserowy, a na ścianę stały ekran z materiału akustycznie transparentnego, który będzie jednocześnie maskownicą głośników instalacyjnych, ale to droższa impreza, chociaż może dać bardzo ciekawy efekt (w zaciemnionym pomieszczeniu lepsza jakość obrazu od dowolnego tradycyjnego rzutnika, obraz na dobrym ekranie wręcz wygląda jak z OLEDa, brak hałasu, zdecydowany efekt wow). Wady to niższa jasność, w słońcu raczej się nie sprawdzi i umieszczenie go na półce jest bardzo irytujące. Byle drgnięcie przesuwa cały obraz tak, że trzeba poprawiać. Zdecydowanie warto kupić jakąś ciężką podgumowaną podstawę i przykręcić do niej rzutnik. -
Nie będzie żadnego nowego odtwarzacza Blu-ray, bo nie ma takiej potrzeby ani nawet takiej możliwości. Stowarzyszenie 8K zapowiedziało, że nie ma planów rozwoju Blu-ray UHD do wersji 8K. A skoro nie będzie wersji 8K, to najwyższym standardem Blu-ray UHD jaki można robić jest 4K, czyli nowsza generacja niczym by się nie różniła od poprzedniej. W najlepszym razie może będzie aktualizacja firmware'u żeby na niektórych modelach pojawiło się Dolby Vision (jeśli jeszcze nie było). Oprócz tego nie ma szans na nic nowego.
-
Głośnik centralny „przypina” ścieżkę dialogów do ekranu. Jak masz osoby siedzące po bokach od osi ekranu, wtedy jeden z głośników gra dla nich głośniej i dźwięk przesuwa się jeszcze bardziej w tę stronę. Przypięcie, czy też zakotwiczenie dźwięku do ekranu pozwala na bardziej poprawny odbiór dźwięku przez wszystkich. Są jeszcze inne sytuacje gdy kanał centralny jest potrzebny, ale akurat jeden słuchacz nie powinien potrzebować, chyba że siedzi bardzo blisko ekranu i ma głośniki bardzo daleko po obu stronach. Dolby kiedyś na swoich stronach miało wskazówki do rozmieszczenia głośników 5.1 dla jednego słuchacza. Tam też wspominali o możliwości obycia się bez centralnego głośnika i napisali, że w przeciwieństwie do ustawienia kinowego, głośniki boczne mogą być za słuchaczem.
-
I mam złożyć zestaw 4.1? Fronty i surround z subem? Dokładnie tak. Każdy amplituner obsłuży miksowanie kanału centralnego do bocznych. A propos, 2000 za głośniki to dopiero początek. Do tego dodaj jeszcze amplituner. Do 5.1 (4.1) z komputera może być nawet starszy, o ile sam komputer obsłuży transkodowanie sygnału. Co kto lubi, ale czy możesz wyjaśnić, dlaczego? W jednej pozycji na wprost ekranu centralny nic nie daje. Jest potrzebny dopiero gdy ogląda więcej, niż jedna osoba.
-
Jeśli przy komputerze siedzisz sam i nie potrzebujesz oglądać z innymi, to nie potrzebujesz centralnego głośnika.
-
Temat na rozluźnienie. Tak, wiem, clickbait. Ale oto, dlaczego: https://audio-head.com/marantz-announces-next-gen-integrated-amplifier-and-network-streamer/amp/ Marantz zmienia wygląd swoich klocków. Sprzęt tegoroczny nie będzie pasował do przyszłorocznego.
-
Jeśli są za tynkiem, to nic dziwnego, że źle grają. Bo normalnie to maskownica jest dostępna i można ją ściągnąć. 😉
-
Przy czym to wszystko teoria, bo częstotliwości dźwięku względem rozmiaru pomieszczenia nie działają tak fajnie jak światło widzialne odbijające się od luster. Zachodzą odbicia, ale też zachodzi dyfuzja w wyniku szerokiego rozprzestrzeniania dźwięku. Dźwięk odbity trafia do uszu zniekształcony ze względu na przesunięcia fazowe i różne tłumienie zależne od częstotliwości. Są takie fale, które odbijają się dobrze od każdej ściany, jak zakres 400-2500 Hz, wyższe zależą od twardości ścian i są tłumione przez miękkie ściany, niższe częstotliwości nie odbijają się dobrze, tylko „rozlewają” się po powierzchni i rozpraszają, a w dodatku sprężające i rozprężające się powietrze zmienia propagację fal o wszystkich częstotliwościach. W skrócie, nie jest to dobre i o ile teoretycznie działa (i np. Sony w amplitunerach dodaje tryb, który obniża pozorne źródło dźwięku właśnie z myślą o głośnikach w suficie), to jednak jest to proteza. W dodatku wyklucza użycie Atmosa (tak samo, jak DTS:X i Auro 3D), bo do niego Dolby przedstawiło bardzo konkretne wymogi techniczne źródeł dźwięku. Ale jakie te kolumny macie? Głośniki do zabudowy, typowo kinowe, czy coś faktycznie grającego muzykalnie? Modele naścienne: Dali Rubicon LCR, Opticon LCR, Oberon On Wall Canton Atelier Sonus Faber Sonetto Wall, a od niedawna Olympica Nova W Monitor Audio Sound Frame (naścienne i instalacyjne) Modele instalacyjne: Dali Phantom, zwłaszcza seria S, ale M też Sonus Faber Palladio Monitor Audio CP-IW260X i CP-IW460X, nie mówiąc o Platinum In-Wall II Chyba nie powiecie, że którekolwiek z tych kolumn ściennych grają gorzej niż wolnostojące (po uwzględnieniu różnicy w cenie na niekorzyść modeli instalacyjnych). Wspomniałem zwłaszcza o Sound Frame, które akurat teraz są dostępne na Allegro powystawowe w naprawdę korzystnej cenie. Wiem, że u konkurencji, ale chyba aż tak ceny nie opuścicie.
-
,,W sumie można dać tylne głośniki w suficie, bo to tylko efekty dźwiękowe, ale to zupełnie wyklucza atmos. Poza tym zupełnie nie sprawdza się do muzyki 5.1 i uniemożliwia wszystkie modyfikacje dźwięku (np. nie włączysz wirtualnych tyłów ani wirtualnych kanałów szerokich).
-
Tak. Ale powiedz jedną rzecz. Tam masz sześć metrów do telewizora. Zdajesz sobie sprawę, że do dobrego odbioru stereo potrzebny jest rozstaw kolumn przednich 22°–30° od osi centralnej? Rozstaw głośników winien być między 4,8 a 6,9 m. Długość ściany z telewizorem to 5,35 m, więc kolumny w zasadzie powinny trafić na jej końce. Jedna w rogu, druga w końcu ściany. Telewizor powinien być na środku ściany, najlepsze miejsce do oglądania i słuchania jest na wprost telewizora. Pomyśl o głośnikach instalacyjnych lub naściennych (żeby móc je zamaskować), względnie o przesunięciu kanapy na środek pokoju.
-
Focal wycofał serię Chorus, teraz jest Chora. Obydwie brzydkie (ale o gustach się nie dyskutuje). Klipsch? Ogromne czarne prostopadłościany.
-
Chodzi mi o to, że wszystkie kolumny wyglądają tak samo. Ostatnio przykuła moją uwagę seria Wharfedale Evo 4. Także wyglądem, ale nie widziałem jeszcze na żywo. Z dobrze grających i wyglądających ładnie jest jeszcze Heco Aurora i nowe Monitor Audio Bronze (te dwukolorowe, ale w tej białej z dębem jest on dużo ciemniejszy niż popularny dąb sonoma i sonoma trufel). Sonus Faber oczywiście słyną zarówno z jakości jak i wyglądu, ale seria Sonetto to inna liga cenowa.
-
Kef Muon, B&W Nautilus, Cabasse La Sphère... Ale to chyba trochę ponad budżet.
-
Nie/niekoniecznie. Tych Klipschy w ogóle nie miałem możliwości posłuchać. Ale przypuszczam, że w kinie sprawdziłyby się znakomicie. Jest tylko jedna rzecz. Proporcje boków. Jest dość długa i może wystawać ponad i pod telewizor. Dobrze, że jest w czarnym kolorze, jakby były białe, to by wyglądały jak kolumny w kościele. Ja mam Monitor Audio Soundframe 2.