Skocz do zawartości

san-sui

Uczestnik
  • Zawartość

    544
  • Dołączył

Wszystko napisane przez san-sui

  1. Mam swoją teorię! Sprawdzona w "boju" = doświadczeniu i co ważne, zgodna z różnymi teoriami. Ten suit to nic innego, jak zmiana, np. odwrócenie o kilka st. fazy lub może być tylko w pewnych częstotliwościach nieco słabszy (stąd wydaje się - wycięty?), bo na przykład, nie wzmocniony przez poprzedni układ wzmacniający ale to brednie! Nigdy nie jest wycięty do dna! Sygnał jest zawsze i ciągle "taki sam" - składa się zawsze z pełnego zestawu dżwięków, np od 0 - 300 000 Hz. To górki i dołki ale płynie zawsze cały zestaw częstości, jak rzeka przez mielizny i głębiny ..... Wystarczy, że BUFOR wzmocni to co słabe lub przytnie to co za mocne i wyrówna poziom sygnału lub tu i ówdzie odwróci fazę i masz już to, co było na poczatku! A, jak wiemy, na początku było SŁOWO. Potem dopiero doświadczenie. Sprawdzona zasada: W przyrodzie nic nie ginie! Owszem zmienia postać, a więc natężenie efektu! Nawet gdy płynie sygnał przez układ - dowolny! Druty, zwane w audio kablami i inne elementy, zachowują się tak samo, jak lampy, tranzystory itp. Choć z dużo mniejszym natężeniem. Każdy drut ma swoje R, C i L. Może "urojone" ale ma. W dodatku zmienne dla zmieniającej się częstości sygnału. Teraz do sedna: Kto tu szerzy herezje???
  2. Ergo RC-L od 18 Hz .... oraz kilka Arcus-ów od 20, 22, 25 Hz .... Sansui czekały na lampę właśnie ale się nie doczekały, stąd teraz preferuję buforowanie. Dlatego, że stwierdziłem nausznie, nie raz - dobry bufor (tylko dwie lampki!) daje często dużo więcej frajdy niż słaba lampa (aż od 4-ch wzwyż lamp! = niemała kasa do wsadzenia! ze względu na coraz słabszą dostępność i ze względu na narastające w sieci podróby). To moja praktyka .... A pro'po CD-ka X711. Założę się, że nigdy nie słyszałeś. Jak wielu.
  3. Teraz gram na Cantonach. Lepsze dołem. Mam, przeważnie, zawsze w systemie 2 x kolumny. Zawsze różnie grające. Słucham różnej muzy. Zmieniam tylko kable i kolumny. Sansui sprawdzają się znakomicie, gdy wpinam bufor w szeregu. Dodaje sporo dołu lampowego. Sansui mają dużo lepszą górę, niż Canton. Wbrew Twojej sugestii: "masz suit na wyjściu", to nie jest jednak cała prawda. Wierzę tylko w to co słyszę! Teorie już teraz mniej mnie interesują. 😏 Szukam zabawy i do niej taniego żródła. Stąd takie nastawienie.
  4. 🥴 Masz coś na sumieniu?? Porównanie CD Denon lampizowany z Sansui CD-X711 to kalosz! Cały zestaw, oprócz Denona 2 x lampizowanego + bufor i kabelki, to Sansui. Nawet Kolumny! 😄
  5. Witam kolegów. Zdarzyła się zabawna historia. Wpadł do mnie znajomy niby "oglądać" (i słuchać) mój sprzęt ale przytargał lampizowanego 1 x Denona. Skoro przytargał, podłączyłem. Zagrało "toto" słabo w moim (trochę już zmienionym) systemie. Szczególnie słabo w porównaniu do mojego, niesamowicie grającego, Sansui CD-X711. Napiszę - bardzo słabo! Zagrało "toto" bardzo "płasko", to znaczy scena zawężona praktycznie tylko do stereo - na boki, z prawie totalnym brakiem rozbudowania "obrazu". Góra dół i w głąb nie ma prawie nic. Czyli, w/g mnie, brak przestrzeni. Zaczęliśmy kombinować z kabelkami ale nic to nie dało. Mina - "załamka".... u znajomego. Szkoda mi się zrobiło ..... Główka pracuje i .... Olśnienie! Podłączyłem (dla próby) swój bufor chiński (jak pisałem już wcześniej, jest to wydanie specjalne - Limited i niezle poprawia granie), jako wspomaganie "lampowe" tego Denona lampizowanego 😆 i ku mojemu (a szczególnie znajomego!) zdumieniu, scena się otworzyła mocno w głąb oraz górę i dół! Pojawiły się szczegóły! Bardzo poprawiła się góra pasma i lekko zaokrąglił dół, a średnica otworzyła się całkowicie. Z buforem CD Denon gra teraz tak, jak powinien. Zapewne to wina zastosowanych zbyt słabych lampek. Obejrzałem środek CD Denon. Został nieżle "wypasiony" w dodatku w całkiem niezłe elementy dodatkowe. Teraz, jako żródło, gra bardzo dobrze ale aż 2 X zlampizowany DENON. 😉
  6. W przyszłym tygodniu też, wreszcie, wrócę do słuchania dobrze grającego zestawu. Może uda się posłuchac jeszcze lepiej?
  7. Zgoda ale ...... ta cena, w porównaniu do Sansui!? "Gryphon Essence końcówka 16.800 euro + preamp 12.800 euro."
  8. Cytat z dyskusji pod recenzją: "Panie Filipie (....) Ja miałem okazję porównać rzeczone Sansui (B-2103 i B-2302) z Accuphase E480 i powiem tak, nie pozostawiły wątpliwości który jest lepszy. (....) Szymon"
  9. Bufor lampowy w systemie!? TAK! Wracam do dyskusji na temat buforowania dżwięku między żródłem i wzmacniaczem, np Sansui. Czy buforowanie "to przedszkole" audio, czy raczej tylko norma? Za odpowiedż przytoczę fragment opisujący zacny (w/g użytkowników) CD Ayon CD-1sx: "Analogowa ścieżka sygnału jest dłuższa niż zwykle. Sygnał z sekcji DAC-a, przefiltrowany przez cztery znakomite kondensatory Mundorfa (M Cap Supreme 2,2 uF/410 VAC), wędruje do buforów wyjściowych skonstruowanych na bazie dwóch lampach 6H30P-EW (Sovtek). Sądząc po tym, że wcześniej, sygnał analogowy jest obrabiany przez dwa kaskadowo ustawione wzmacniacze operacyjne OPA 2134PA (po dwa na kanał), można się zastanawiać, na ile obecność lamp jest w ogóle pożądana. Technicznie rzecz biorąc zapewne są one zbędne, ale z drugiej strony jest to element odpowiedzialny za takie, a nie inne, walory brzmieniowe Ayona. Dotyczy to zresztą wszystkich odtwarzaczy tej marki." Wniosek: Bufory są i będą stosowane zawsze. Nawet przez renomowanych producentów, mających uznanie audiofili. Czy będą w zamkniętym przez producenta torze, jak w CD Ayon, czy w CD-kach poddanych tzw. "lampizacji", czy jako dodatek, jak w moim przypadku, to już zależy od możliwości finansowych i chęci. Dotyczy to także stosowanych lamp. Podsumuję: Dżwięk jest ściśle związany z torem przejścia sygnału. Jedno jest pewne: Im lepszej jakości zastosowane elementy, tym "szlachetniejszy", bardziej pożądany sygnał na wyjściu. "Modelowanie" sygnału pod gust jest wszystkim znane. Odbywa się za pomocą różnych elementów. Np. za pomocą bufora lampowego, jak wyżej, a w/g mnie, jak najbardziej przydatny element. Czy też za pomocą doboru interkonektów, kabli głośnikowych (miedziane, posrebrzane, srebrne) itd. Pozdrawiam.
  10. @sk-victor Nie chodzi o "wysokość" modelu. Pytanie brzmi, czy Tobie dżwięk Yamahy wystarczy? Skoro szukasz "zamiennika" wnioskuję, że nie! Czy Sansui zagra lepiej? AU-X911DG to model z 1989r. Odpowiednik AU-α777DG (japońskiej wersji AU-X911DG), tylko że troszkę go "odchudzili" w wersji na EU. Dlatego warto zainteresować się wersjami na Japonię, mimo, że mają ("feler"?) zasilanie na 100V. Jeszcze jedno. Trudno porównywać integrę z pre + końcówka. Moim zdaniem, to drugie rozwiązanie jest zawsze "lepsze", poza tym bardziej uniwersalne. Stawiam tylko na dżwięk - czyli odsłuch konieczny ale w swoim systemie.
  11. A ten? Cayin CDT-17A MK2 Diamond Edition Środek.jfif
  12. Przyjrzałem się trochę obecności lamp w torze żródła. Owszem, istnieje wiele odtwarzaczy CD z lampami. W rzeczywistości, w bardzo wielu przypadkach, nie są one "typową" częścią ścieżki sygnału! Tylko na pokaz! Niektóre mają również XLR, ale nie są naprawdę zbalansowane.
  13. "Perełka" gra, jak moja α507i teraz z pre-buforem na lampach. Niezły, "gładki" wokal, jak na tak niski model.
  14. Końcówka+pre Yamahy to 2 x większa moc ale i tak, moim zdaniem, nie zapewni takiego brzmienia, jak Sansui. Warto pojechać i posłuchać.
  15. Jest problem. Chińczycy nie mają tradycji w produkcji lamp. W związku z tym uczą się. Brak starych technologii wzorów. Nie mieli gdzie podpatrzeć (ukraść) więc tu jest problem. W Rosji natomiast łapę położyli Amerykanie i trzymają mocno. Aż nie wyprzedadzą się ze starych zapasów, za "bayońskie" sumy, nie ma co na nich liczyć. Wiele firm już nie istnieje.
  16. W Chinach? Wszystko można. Nikt im nie zabroni. Ciagle można używać w produkcji wszystkie "szkodliwe" materiały. Nic ich nie ogranicza. Mutują virusy nietoperzy. Kto im zabroni?
  17. Jest jednak problem. Inne preferencje, pilniejsze na tu i teraz. Jak na razie, nie do przeskoczenia. Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to z pewnością chodzi o .... Poza tym uważam, że zawsze warto wpierw sprawdzić, "na własnej skórze" i własne uszy. To dla tego, że nie ma w segmencie luksusu popytu. Gdyby badania wykazały, że się opłaci, to zaręczam - będzie inaczej i produkcja ruszy "pełną parą". Czyż nie jest podobnie w przypadku lamp? Ludzie "zabijają się" za staruszkami z lat 50/60. Czy nie możnaby ich tu i teraz naprodukować? Ale .... czy się to opłaci???
  18. @audiowit Odebrałeś moje uzasadnienie jako atak? Nic podobnego! Nie zgadzam się, jednak z podejściem: nie próbuj, bo to skok w bok. Skok w bok jest czasami (oczywiscie w audio! ) konieczny. Raczej nikt nie "wchodzi" w lampę od razu. Lampa to niekończąca się zabawa, bardzo wiele wymaga ....
  19. Ja Ciebie nie namawiam! Dziwi mnie tylko, że słowo pisane jest istotniejsze, niż np. własne doświadczenie. Trudno. Pewne "rzeczy" nie są takimi, jak wydają się w opisie - to tyczy szczególnie audio! Można w ciemno przyjąć wyniki, jak w linkowanym opisie wyżej, jeżeli tyczy sie fizycznych pomiarów. Każdy ma inne preferencje, inaczej odbiera wrażenia, np. słuchowe. Tu nie ma ścisłych reguł. Przykład podałem wyżej: "według różnych forów, np. wzmaki Yaqin, grają dużo lepiej z tymi sowieckimi lampkami 6J1P, niż z militarnymi chińskimi 6J1. U mnie, z 6J1P, rzuciła się w uszy od razu - ostra góra i ciężki dół. Średnica wycofana." Z chińskimi militarnymi 6J1 gra o wiele lepiej, wręcz bardzo ładnie. ...... Na pewno (jednak!), ta mała chińska pre, nie zastapi, mojego pre Hitachi HCA-8500 Mkii w głównym systemie. Ale z całą pewnością jakiś srebrny kabelek tam trafi.
  20. Także kupiłem tylko dla zabawy, dla zmiany słabego systemu w coś lepszego, "szlachetniejszego". Ale także z ciekawości i bardzo zdziwiłem się, jak zmienił się dżwiek. "Wygładził, wydoroslał", a ... Na czym ci zależy? Pierwszy raz będąc w Hiszpanii zauroczony byłem Barceloną, Gaudim. Za drugim razem także samo ale za trzecim już Barcelona nie zadziałała tak, jak poprzednio. Zachwyciła mnie Granada, Alhambra ..... Lecz kolejnym razem niechcący skręciłem w bok. I okazało się, że dużo bardziej spodobała mi się prowincja Hiszpanii, np. Galicia. Tam mógłbym mieszkać na stałe, gdyby .... nie te zielone pomidory, bez smaku, którymi się zajadają!
  21. @audiowit Czy oddzielny CD, jako transport i do niego dodatkowo kabelki + DAC, to pewnie też są głupotki? To słaby tok rozumowania. Jeżeli zamiast pre wpiąć, chociażby, takie mini pre lampowe (ten "bufor" to przecież proste pre z regulacją volume), to przecież jest jednak nowy, grający system, a dodatkowy element jest tu ok. Poczytajcie testy o np. różnych drogich i bardzo tanich DAC-ach, a na pewno się zdziwicie. Tam, gdzie w grę wchodzi najnowsza elektronika, bywa to różnie .... Tanie jest piękne! Chińczyk już zebrał z rynku doświadczalnie innych, w dodatku co najlepsze i teraz także potrafi! https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/review-and-measurements-of-teac-nt-503-networked-dac.2028/ Czy warto przepłacać?? Jednemu muli, a inny jest wręcz - "w niebo wzięty". To nie działa tak prosto, jak się wydaje! Wszystko zależy od tego, co się komu podoba, a co nie, co prerferuje w dżwieku - detal, przestrzeń, tylko muzykalność, czy coś innego ..... Jak myślisz, czemu często zmienia się systemy, poszczególne ich elementy, mimo, że już grają, jak za 1 000 000 $?? Lub wręcz idą w inne, np. w "lampę"?
  22. Moim zdaniem robisz błąd. W audio warto szukać i przekonać się na własne uszy, jak co zagra. Zauważ, że np. nie każdemu podchodzą systemy złożone ze starszych Sansui, bo np im "mulą". Nie tolerują nawet starych X- balanced lecz jedynie wersje Alpha - balanced. Tak dziwnie zbudowany jest ten świat. ......... Na marginesie. Wsadziłem do FX-AUDIO- TUBE-00J - LIMITED druga parę lampek. Są to prawdopodobnie sowieckie 6J1P (z oznaczeniem OTK7). Rzuciła się od razu ostra góra i ciężki dół. Średnica wycofana. Bardzo to dziwne, gdyż według różnych forów, np. wzmaki Yaqin, grają dużo lepiej z tymi sowieckimi lampkami 6J1P, niż z militarnymi chińskimi 6J1. Stąd wnioskuję, że Chińczyk nie "ściemniał", gdy w opisie wersji LIMITED napisał: "- w zestawie lampy militarne o lepszej jakości dobierane w pary pod względem parametrów; - wszystkie elementy dobierane z najniższą tolerancją i strojone indywidualnie, pod lampy o specyfikacji militarnej." Miło mnie Chińczyk zaskoczył! Zgadzam się w całej rozciągłości z tym co piszesz. Szczególnie o kondycji klocków zakupionych z "nie pewnej ręki". Jak do tej pory, z wyższych modeli, tylko - B-2102 MOS, pre Hitachi HCA-8500 Mkii i Sansui CD-X711 (kupiony praktycznie nowy!) nie potrzebowały żadnej "ingerencji" po zakupie. Reszta posypała się. Najczęściej od razu lub zaraz po tym, jak zacząłem słuchać. Co do Yena to, moim zdaniem, przekonasz się. 🤒
  23. Ta cena jest na razie jednostkowa. Kolekcjonerzy potrafią sporą kasę wyłożyć, bo trudno o czarne. Popatrzcie na ceny obrazów, czy starych samochodów, jak np. Ford Mustang .... Może to tylko zapowiedż osłabienia Yena?
  24. Marek. Dobrze rozumiem. Zauroczyły "rurki"? Czy srebro w kolorze?
×
×
  • Utwórz nowe...