TomekN

Wchodzisz na Index głośników i najlepiej wybierz sobie zakładkę Speaker Attr Comparision. Zielone polecane, czerwone niepolecane. Na osi X masz cenę w $ za szt. Ale nie ma tam dużo kolumn z tych droższych, bo mało osób przesyła takie do ASR do pomiarów 😉 Oni testują tylko to, co im ludzie prześlą do zmierzenia. Natomiast tak z sygnaturek to widzę, że wśród userów z większymi budżetami popularne są Revele (np. Ultima Salon2 albo Studio2), Focale, KEFy, Dynaudio,

Nawet w przypadku kolumn mogą być nieduże - patrz opis Seby w poście #6 niniejszego wątku. Oraz tak, brzmienie R3-ek mi odpowiada, wzmacniacza na Purifi - też.

Jak widać wystarczająco dużo, aby odróżniać objective od subjective 😏 Oraz na tyle dużo, aby nie dać się sprowokować infantylnym wycieczkom osobistym.

Dzięki za dobre rady, ale ja mam swoją strategię w audio: złapać króliczka, a nie gonić. Jestem zadowolony z brzmienia obecnego systemu, więc uważam że udało mi się złapać króliczka (i to nawet dość szybko, a na odsprzedaży poprzednich klocków praktycznie nie straciłem). Jak ktoś lubi odsłuchiwać, porównywać różnice - czasami rzędu 1% albo mniej, ma czas i chęci na pakowanie i rozpakowywanie przesyłek, to OK. Ja po prostu wolę kierować się wiarygodnymi recenzjami i zaryzykować 💁‍♂️

Najwyraźniej czegoś nie rozumiesz. Tu masz znaczenia tych określeń w świecie audio (po angielsku): https://en.wikipedia.org/wiki/Audio_equipment_testing Typową różnicę pomiędzy podejściem obiektywnym i subiektywnym w audio przedstawia też ten dialog.

Fakt, ASR bardzo ułatwia wybory (i zakupy) 😉

@Adam Litwin Ten Denon to ma zdaje się dwukanałowy wzmacniacz, więc może skrócę Twoje cierpienia zwracając uwagę, że żadnego bi-amping z tego nie zrobisz. Możesz co najwyżej zrobić bi-wiring, a bi-wiring to jest audiofilska bzdura na resorach. Taki bi-ampling dla "ubogich" (niektórzy nawet twierdzą, że ubogich umysłowo 😅 oraz że to technologia bi-paying - płacisz podwójnie za to samo, hehe). Jeśli znasz angielski, obejrzyj to: Tak więc kup dowolny kabel z OFC 2,5mm2 czy tam 4mm2 dla lepszego samopoczucia i nie zawracaj sobie głowy.

Właśnie to chciałem usłyszeć. Dziękuję 🙂

To była ironia, Tomku 🙂

Jeśli to tylko kwestia samopoczucia, to kup kabel stanowiący jakiś % sprzętu. Np. 10%, a jesli nie wystarczy, to 20% 💁‍♂️ Ale wówczas daruj sobie pytania który lepiej zagra, bo wiadomo, że lepiej zagra ten droższy 😊 Hahahahahaahah hahahaahahah W życiu nie widziałem lepszego wytłumaczenia dlaczego bi-paying musi działać! 😂😂😂 Ale dlaczego samochodziki, a nie np. zwierzątka. Np. mrówki, zajączki i niedźwiedzie?

Nie ma znaczenia, to wszystko są bajki. Obejrzyj to.

To ja też jakiś pomysł przedstawię: NAD M33 + KEF R7 (+ gramofon - nie znam się) 25k + 13k = 38k, minus prawdopodobny rabat ~20% = 30,5k. Opcjonalnie można uzyskać praktycznie to samo z zestawu: NAD C658 + NAD C298 + KEF R7 7,5k + 9k + 13k = 29,5k, minus prawdopodobny rabat ~20% = 23,6k Oba rozwiązania mają streamer, zostaje dużo kasy na audiofilski gramofon lub na gramofon i podróż dookoła świata 😉

Tomek , powiem wprost płacą Ci za rozwalanie wątków , czy to jakaś chora fobia i natręctwo , bo nie rozumiem ? A Tobie płacą właściciele tych krajowych manufaktur (z większością których zdajesz się być per "Ty"), za naganianie im klientów z kasą? 😉 Do reszty pozwól że się nie ustosunkuję, bo to jakiś bełkot i kolejna Twoja histeria.

Sama świadomość tego = +100% do jakości brzmienia 😅 Butikowość, czy raczej bespoke'owość w świecie audiofilskim ma niebagatelne znaczenie dla percepcji @paww3 Poczytaj sobie ASR. Tam są ludzie, którzy mają w domu naprawdę niezły sprzęt i jednocześnie podchodzą do tematu obiektywnie.

Inaczej się nie da odtworzyć warunków sprzyjających" graniu" kabli. No to zgoda. Jeśli kabel trzeba owinąć 7 razy wokół stacji trafo przed domem i potem jeszcze przepuścić przez mikrofalówkę, to rzeczywiście może zagrać! Beethovena! I to nawet do niczego niepodłączony! 😁

A jeśli mogę spytać, do ilu kHz słyszy Twoje ucho?

Nawet Twoja żona uważa, że kable nie grają 😁

To zdecyduj się. Trzeba "pokombinować" (i wywołać te nietypowe i niekorzystne okoliczności), czy w końcu testujemy w normalnych warunkach, jakie te przewody realnie grają - w swoim naturalnym środowisku (bez kombinowania)? Gdy ja proszę kogoś o wykonanie ślepego testu, to właśnie o takie warunki mi chodzi - normalne, bo zakładam że w takich warunkach on "słyszy" tę rzekomą różnicę.

Ja nie do końca rozumiem te opisy, że jakaś elektronika gra "ciemno" lub "jasno" (a zwłaszcza taka, którą można uznać za transparentną). Może to dotyczy wbudowanych wzmaniaczy, z których nie korzystam, ale wątpię. W sumie nie wiem nawet jak jest na domyślnych ustawieniach - nie słucham muzyki w Pure Direct. Mam zrobioną korekcję Audessy XT32 z własną krzywą. Jak chcę więcej basu, średnicy, czy góry - to 2 minuty i zrobione. Z tego powodu nie kupiłbym nigdy DACa czy integry bez DSP / rozbudowanego systemu korekcji, bo to by pewnie oznaczało uwiązanie się do jakiejś konkretnej barwy brzmienia. Poza tym u siebie w Denonie aktywnie używam Dynamic EQ - w muzyce z offsetem 5 lub 10 dB. To też ma niebagatelny wpływ na brzmienie przy niskich poziomach głośności. Ciężko będzie mi się z tą świetną funkcją pożegnać gdy kiedyś zmienię Denona na procesor jakiejś innej marki.

🙂

Mniej więcej tak było. Q350 były ok, chociaż brakowało mi w nich szczegółowości dźwięku. Po zapoznaniu się z recenzjami R3-ek (w tym na ASR, gdzie wypadły wybitnie dobrze), zdecydowałem się je wziąć w ciemno bez testowania innych kolumn tego typu. Nie bez znaczenia jest też fakt, że KEFy bardzo odpowiadają mi wizualnie.

Jakbyś miał za dużo basu, to można włożyć zatyczki np. te częściowe - ringi

Wg mnie to jest najlepsza porada. Gustard X16 i SMSL SU-9 to dwa obiektywnie najlepsze DACi w tej kategorii cenowej (ok. $500) o parametrach zbliżonych do dużo droższych konstrukcji typu OctoDAC8 czy RME i warto dołożyć te kilka stów ponad 1500 zł. Nie żebym uważał, że różnica będzie słyszalna względem DACa za $200 typu LA-QXD1... ale chyba też bym dołożył gdybym szukał prostego DACa bez korekcji.

A, czyli będzie jak zawsze.

Wychodzisz z czym? Z pustymi rękami chyba. Tj. pustymi twierdzeniami. Bo... ...no właśnie. Bo można napisać, że "kable grają" (a wygrzane lub poświęcone przez proboszcza grają nawet lepiej). A jakbym nawet napisał że zakładam słuchawki za 6k, że mam referencyjny sprzęt za 60k i tak testuję, opisałbym mega różnice uwierzyłbyś Nie. Wartość sprzętu nie ma tu znaczenia. Uwierzyłbym, gdybyś udokumentował (np. poprzez rejestrację wideo) podwójnie ślepy test, w którym konsekwentnie i powtarzalnie odróżniasz kabel A od kabla B. Jeśli nie wiesz co to znaczy podwójnie ślepy test, wygooglaj sobie. Taki podwójnie ślepy test możesz wykonać na dowolnym sprzęcie - może być taki za 60k jak i taki za 2k - zupełnie mnie to nie obchodzi. To co, podejmiesz się? Czy wymiękasz jak inni, co twierdzili że słyszą różnice?