TomekN

Przesunąłem właśnie na chwilę swoje fronty z 28 cm (tyle miałem od ściany) na 65 cm od ściany i nie słyszę poprawy czegokolwiek. Wracam do 28 cm - dużo bardziej praktyczne ustawienie.

Przecież nie proponuję końcówek do wszystkich kanałów, a co najwyżej dla frontów. Przy 40m2 otwartych na kolejne 20m2 kuchni pewnie kolega będzie kupował kolumny podłogowe. Pewnie i napędzi je x4700 i x3700, tylko pytanie jak skutecznie. Ostatnio ktoś tu wrzucał zdjęcie swojego Denona x3700 z takimi kolumnami i napisał, że "moc czuje dopiero od 70% głośności", a poniżej tego grają cicho. Dlatego ja rozważyłbym opcjonalne odciążenie frontów małą końcóweczką w klasie D. Może wystarczy, ale kolega pytał o fajny zestaw, a nie taki podstawowy.

Nie ma co przesadzać. Np. producent moich kolumn podstawkowych (a mają tylny port BR) zaleca min. odległość 22,5 cm od tylnej ściany. Sam próbowałem kilka- 20 cm - było rzeczywiście gorzej, 30 cm - nie było istotnie lepiej. W końcu zostałem na ok. 23 cm i jest w zupełności OK.

Ty nie, ale też nie Tobie ja odpisywałem. Wciąłeś się trochę w dyskusję 😉 Elektronika - ok 7,5 tys. (np. Denon x4700 albo x3700 + power amp nCore) Jakieś przyzwoite kolumny frontowe, central, surroundy - ok 7-10 tys. razem Subwoofer - jeden dobry za ok 4-5 tys. albo dwa mniejsze za ok 5-6 tys. razem. O ile dobrze działa mi kalkulator, to wychodzi 18,5 - 23,5 tys. Do tego jakieś interkonekty, kable głośnikowe - razem ok. 0,5-1 tys. No to "strzelając" dużo się nie pomyliłem. Intencjonalnie napisałem "tys." kilka razy, może wprowadzę na forum nową modę pisania tys. zamiast tyś. 😏

Naprawdę nie znam tych Klipschów. ASR z linii RP badał RP-600M (bookshelfy) i konkluzja Amira była: it gets my worst rating of "stay away." [After measurments] I was expecting bad sound but man, this is really, really bad sound. No detail. Muddy bass and somewhat but not extremely bright.

Jasne. Jak tylko precyzyjnie zdefiniujesz "fajne efekty" 😎

Fajne? Przy tej powierzchni tak myślę ok. 20-25 tys.

Q650a ma 63 cm szerokości i ponad 30 cm głębokości. Tymczasem w głośniku centralnym nie jest potrzebny tak duży woofer i KEF chyba sobie z tego zdał sprawę, wypuszczając Q250c i analogiczny R2c.

W podstawowym zestawie kina domowego (5.1) nie ma głośników tylnych, są boczne. Należy je umieścić mniej więcej na wysokości ucha (ew. nieznacznie wyżej) osoby siedzącej na kanapie, skierowane w stronę tej osoby.

Skomentuję sam siebie, bo obejrzałem już większość odcinków i powiem tylko: WOW 😍 Ujęcia cudne, obraz 4K niesamowity, a dźwięk wbija w ziemię - mój system KD miał okazję by rozwinąć skrzydła.

Tu masz moją propozycję podstawowego przyzwoitego zestawu stereo (nowego) w cenie ok. 1600 zł. Za 2000 zł dobrego stereo nie zbudujesz, a tym bardziej kina. Cudów nie ma.

No tak, kolumny mają niebagatelny wpływ na brzmienie (w przeciwieństwie do współczesnej elektroniki - moim zdaniem). Zarówno ich wybór jak i ustawienie, tu zgadzam się całkowicie. Podobno Klipsche mają raczej "jasny" charakter, ale nigdy nie próbowałem więc nie mogę tego osobiście potwierdzić. Ja wybrałem KEFy R3 bo marka jest mi znana (miałem wcześniej Q350, Q250c, 3000SE) i dlatego że wypadły rewelacyjnie w testach ASR. Nie zastawiałem się czy to są kolumny bardziej do kina czy do stereo/muzyki. Co prawda w użyciu kinowym fronty mają charakter bardziej efektowy, ale przecież w filmach również jest muzyka. Dla mnie głośnik to głośnik. Jest dobry albo zły, brzmi tak albo inaczej, jego brzmienie pasuje mi albo nie. Z pewnością dużo można skorygować ustawieniem, ale czy brzmienie typu "disco polo" można zmienić na "koncertowe" za pomocą zmiany kątów? Tego nie wiem. Wątpię. Ale próbować można - jak sam napisałeś to nic nie kosztuje 👍

....wziąłbym nożyczki i przeciął przy nim!

A tak już na marginesie dodam, że w ogólnie chwalonym i szerzej znanym all-in-one'ie NAD M10 za wzmacniacz robi właśnie moduł Hypex nCore NC252MP 😉

A z jakiego materiału był kabel zasilający dołączony do wzmacniacza?

Z tego co wiem Dolby i THX zalecają trójkąt do punktu MLP, a w stereo to nie wiem - są chyba różne szkoły. Ja mam ustawione w delikatny trapez - prawy front "celuje" mniej więcej w lewą stronę dwuosobowej kanapy, a lewy front - w lewą. Jakby mi coś bardzo źle wychodziło z pomiarami (na razie tylko przez MultiEQ app) to najpierw próbuję przesuwać lekko przód-tył, jeśli to nie daje rezultatów - lekko bardziej na zewnątrz-do wewnątrz, a dopiero na końcu zmieniałbym kąty. Ale nie musiałem, u mnie wystarczyła tylko trochę korekta do przodu. Takie ustawienie u mnie sprawdza się nie tylko z tego powodu, że jest być może trochę "pod stereo", ale też z tego że muzykę słucham często również z otwartej kuchni, która jest "za kanapą". Osobiście nie rozumiem rozróżnienia na kolumny "kinowe" i "muzyczne". W kinie warto mieć subwoofer, do muzyki niekoniecznie (chociaż w przypadku kolumn podstawkowych często też warto).

To są fantazje ludzi, którym się wydaje że coś słyszą, a ulegli efektowi placebo. Słyszałeś kiedyś o "lekach" homeopatycznych? Wiesz jaki mają skład? Poczytaj sobie. A mnóstwo ludzi pisze, że te "leki" im pomagają. Ja też nie. Ale ludzie wyrzucają pieniądze na różne sposoby.

Jeśli to sprawi, że lepiej się poczujesz, to kup najdroższy na jaki Cię stać. Można też wziąć na kabel kredyt, pożyczkę, chwilówkę.

Proponuję tak: Lokalizacja subwoofera (zaznaczony przerywanymi liniami) jest przykładowa - właściwą warto znaleźć na ucho metodą "subwoofer crawl". Kable pod tynkami pociągnij głośnikowe instalacyjne, z OFC 2,5mm w jakiejś porządnej izolacji, np. Bitner LP0204. Rozważ też głośniki sufitowe pod system Atmos w przyszłości (layout 5.1.4) - tego już nie rysowałem, poszukaj sobie wytycznych odnośnie lokalizacji. Sam dobór/wybór kolumn to temat rzeka, poczytaj forum bo co drugi wątek tego dotyczy. Budżet 5 tys. na amplituner i kolumny to b. mało, przebierać raczej nie będziesz.

Ostatnio kupiłem coś takiego - Cambridge Audio Minx Min 12. Są naprawdę małe. Cudów z nich nie ma, czysto grają raczej o 220-240Hz wzwyż, ale do efektowych myślę wystarczy.

Dobrze widzę, że zrobiłeś telewizor przy zlewie kuchennym..? 😅 I tam jeszcze chcesz wcisnąć kolumny?

Rok 1990: "cała zabawa zaczyna się od streamera" Rok 2000: "cała zabawa zaczyna się od DACa" Rok 2010: "cała zabawa zaczyna się od wzmacniacza" Rok 2020: "cała zabawa zaczyna się od kolumn" 😁 Tak to bardziej widzę (generalizując)

Są to technologie pokrewne z: Bi-Pay, Triple-Cash, Audio-Scam, Bullshit SE (Special Edition).

Te rzeczy się zupełnie nie liczą. Każdy kabel z OFC będzie "działać" tak samo.

Mam X3700, myślę sporo lepszy konstrukcyjnie od X1400. To rozumiem, że z wyłączonymi końcówkami zagra trochę lepiej niż wzmacniacz stereo DR800H? 😏 Bardziej muzykalnie, swobodnie, szybciej, bardziej szczegółowo, bardziej dynamicznie. Niedużo, ale zawsze, prawda? 😉