-
Zawartość
2 738 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Wito76
-
Jakoś tak to działa wśród moich znajomych, że każdy z wielką obawą podchodził do lampy. Bo to nie dla mnie chyba, trochę za trudne może, nie znam się w ogóle na lampach, raczej mi się nie spodoba - i ciekawostka, wszystkie te osoby zarzekają się, że w życiu już nie wrócą do tranzystora, żałują że tak późno się zdecydowały. Przypomnij, którego kupiłeś?
-
Szczerze, nie mam pojęcia. Bardzo mi się podobają (i nie tylko mi) Tung-Sol EL34, mają bardzo ciekawą, barwną średnicę, wokale zwłaszcza kobiece bardzo namacalne, ale odpowiadając, chyba nie mogę tej lampy nazwać modelowo ciepłą. Jest w sam raz. Będę miał Gold Lion KT77 na święta i okazję do porównania, ale te raczej bliżej barwą będą do RFT. A najbardziej ciepłe jakie miałem to chińskie "no name" fabrycznie montowane w Yaqinach, to chyba Shuguang będzie, bo co innego. Cieplutkie, okrągłe granie, ale nie polecam oczywiście. Detal taki sobie, bas zaokrąglony, bez wyraźnych konturów, na pewno nie tak wielobarwny jak TungSol. Ale braku ciepła nie można im zarzucić.
-
Piszę trochę na priv z jednym kolegą który w wakacje kupił ode mnie lampy mocy Tung-Sol. Od zakupu trochę się zakolegowaliśmy i dużo wymieniamy się doświadczeniem i obserwacjami. Nigdy nie mieliśmy okazji porównać co gra lepiej, czy yaqin ms-30l czy jego Fezz Luna, ale to są tacy bezpośredni konkurenci. Od słowa do słowa na przykład Fezz Luna nie ma w standardzie pilota, nie ma soft startu, nie ma gniazda słuchawkowego, zabezpieczeń (wszystko jest za dopłatą i 1k trzeba dołożyć być mieć to co yaqin daje fabrycznie). Yaqin natomiast daje na dzień dobry lampy no name i trzeba je zmienić by wejść naprawdę półkę wyżej. Fezz daje już jakieś markowe np Electro Harmonix , ale nie jest to jakiś top i każdy i tak chcąc lepiej zmienia lampy mocy i sterujące i dodatkowy wydatek czy tu czy tam jest.
-
Politycy opozycyjni też czasem się w czymś zgadzają. Mam podobne odczucia. Przereklamowane lampki. Nie to że złe, ale za dużo chirurgii a za mało lampy w lampie. Fajnie, że są precyzyjne, ale mogłyby trochę bardziej czarować, może i przy okazji trochę oszukiwać słuchacza tym czarowaniem, ale przyjemniej by chyba jednak się ich słuchało.
-
Polecam polecam. Na rynku wtórnym często na olx trafiają się ciekawe egzemplarze po upgrade i z ciekawymi lampami. Bo jak weźmiesz z salonu na testy to możesz się trochę rozczarować, takie trochę zamulone granie, bez przesady, ale nie jest to na pewno to co ten wzmacniacz potrafi. Naprawdę zaskoczysz się przygarniając takiego yaqina. Ta marka to naprawdę drzazga w dupie dla wielu firm, zwłaszcza polskich producentów jak Fezz czy Haiku.
-
A może jeden z najlepszych stosunków ceny do jakości grania czyli Yaqin. Na przykład MS-30L na lampach EL34/6CA7/KT77 po wymianie lamp gra świetnie a chcesz trochę więcej dołożyć to np MS-90B na lampach KT88.
-
Jakbyś mi tak doradził to... na pewno bym podziękował :). Technicznie wychodzi na to, że to Magnat ze swoim wolfsonem WM8740, mimo że starszy to jednak w potocznej opinii uznany za lepszy. W trochę droższych DACach ten Wolfson bywa stosowany, aczkolwiek wciąż pamiętajmy że budżetowych konstrukcjach. PCM 5242 również montowany w budżetowych konstrukcjach, ale często w tych jeszcze bardziej budżetowych, trochę dziwi, że wcale nie tani Node zaaplikował to. Ale oczywiście same chipy nie grają. Sam sobie odpowiedziałeś niestety - wybierz brzmienie które bardziej odpowiada. Może DAC w Node nie jest taki detaliczny i dlatego masz wrażenie, że po analogu jest cieplej.
-
Gdzieś już to pisałem. Chromecast to killer w tej cenie (mówię o cenach sprzed wycofania ze sprzedaży), ale... też nie wrócę do niego. Gdy nie masz porównania wydaje się że gra dobrze i nie czujesz potrzeby by cokolwiek zmieniać. Mojego Chromecasta dostał syn nastolatek i tam jest w sam raz.
-
Taki pierwszy pomysł to skoro gra to nie ma potrzeby. Poszukaj w ustawieniach regulacji głośności. Nie pamiętam gdzie ale gdzieś było że głośność jest na sztywno na 100%.
-
Napisałem że na pewno będzie różnica. Nic nie pisałem o zadowoleniu :). A tak na serio, nie spotkałem osoby, która by narzekała na przejście z gołej maliny bądź tanszej nakładki na Signature. To bardzo dobra propozycja. Oczywiście ciężko wycenić zmianę/poprawę do poniesionych nakładów. Na szczęście w Botland można bez problemu oddać.
-
A to zaskoczenie. U mnie wszystko grało lepiej niż usb. Tzn po usb było trochę jakby płasko a nakładki dodawały barwy trochę. Co do głośności to może w ustawieniach na ekranie głównym Moode masz ściszone lub w MPD. Wpisywałeś od nowa te linuksowe komendy przez Putty czy wybrałeś tylko nakładkę z listy i poszło? Czy może te skróconą wersję co na samym początku wysłałem Ci na priv? Kurcze, byłem przekonany że nakładka pozamiata a tu niespodzianka. No to zostało ci DigiOne Signature do przetestowania, tu na pewno będzie różnica. Tylko jakbyś kupował zwróć uwagę że ona inaczej jest zasilona.
-
Masz Yaqina może? Kolega Markcox też, ja też i tak się zastanawiam czy nie warto byłoby założyć Klubu tej marki. Pewnie byśmy się zdziwili ilu posiadaczy tu jest.
-
To koniecznie daj znać jak gra Hifiberry Digi2.
-
Może akurat nie mam silverow ale z lampą moje bronze 6 grają naprawdę bardzo dobrze. Miałem hybrydę i nie ma startu do lampy
-
Absolutnie nie nabijam się. Ja tylko podtrzymuję dobrą atmosferę
-
Aż dam Ci serduszko za intuicję
-
Zapisałem się wiosną do grupy Urządzamy kuchnię na FB (z racji grubego remontu własnej). No i dominują tam panie domu. Codziennie wstawiają jakieś zdjęcia swoich kuchni, talerzy, dekoracji itd. No i od cholery jest właśnie tych serduszek pod postami czy komentarzami. Facet jak chce zareagować że fajna zmywarka z inverterem to daje kciuka. Tak więc podpisuje się że serduszka takie trochę... no niemęskie są. Owszem, są tu i damy wśród nas ale z racji męskiej większości chyba się dostosują.
-
Ja bym z tych emotek zostawił lajka. Ktoś chce to postawi, nie to nie. Inne już mogą prowokować i mieć przekaz "ale ty głupi jesteś".
-
Miało być śmiesznie, ale wyszło raczej mało subtelnie. I trochę nie bardzo rozumiem, czemu masz pretensje do MariuszaZ za zwrócenie Ci uwagi.
-
To może definicja z netu: Reputacja to nic innego jak ogólna opinia o kimś lub o czymś. Opisuje zarówno wady, jak i zalety, zatem może być dobra lub zła. Pomocne w zapamiętaniu tego, co to jest reputacja, będą na pewno synonimy i wyrazy bliskoznaczne: renoma, prestiż, opinia. Dobra reputacja: Dobrą reputację może mieć osoba, która wyróżnia się cechami charakteru takimi jak: uczciwość, bycie pomocnym, przyjacielskim. Dobrą reputacją może cieszyć się też np. restauracja, która serwuje dobre jedzenie, ma przyjemną atmosferę i uprzejmą obsługę. Zła reputacja: O kimś, kto nie jest wzorem do naśladowania, a swoim zachowaniem prezentuje cechy negatywne, powiemy, że ma złą reputację. ------------------------------- To powyżej to było kopiuj-wklej z netu a teraz będzie ode mnie. Jak się ma więc definicja do naszej forumowej "reputacji"? Ta "reputacja" to taka kontrowersyjna sprawa a nawet irytująca. Bo zawsze, nie ma co się bujać, jak to wśród facetów jest rywalizacja i "kto ma większego". I jest albo zadowolenie albo frustracja czemu mam tak mało punktów reputacji. Sam sposób zdobywania punktów reputacji (za co) nigdzie nie został zdefiniowany. Można było je dostać za merytoryczną pomoc od np zagubionego"młodego" ale i również gdy ktoś cały dzień spamuje na forum, traktuje je jako klubokawiarnię i na zasadzie kokieterii tudzież wzajemnej adoracji klika komuś i w rewanżu sam dostaje. Generalnie jestem na nie, ale gdyby punkty reputacji zdobywało się np jak na forach motoryzacyjnych za "Pomógł" to dlaczego nie. Punkty powinny zdobywać osoby, które merytorycznie się wypowiadają, pomagają innym, doradzają a nie bawią się pisaniem i chcą zaistnieć w każdym wątku.. Emotki "smutny" czy "zdezorientowany" - nie wiem czy ktoś to używa i kiedy. Jeśli już to zostawiłbym "lajka" i tyle.
-
Nie macie wrażenia że mimo ogromu zalet, detalicznego grania jednak słabym punktem MA są tweetery? Kolumny tej marki kojarzone są z ostrością, metalicznością. Oczywiście wolę to sporadyczne zaiskrzenie góry niż nudne granie wysokotonowca w powiedzmy pylon diamond. Gdzieś czytałem, że np w Heco ludzie czasem wymieniają tweeter na Seasa czy tam Monacora, nie jestem pewien marki, w każdym bądź razie rozmiarowo i nawet rozstawem śrub są kompatybilne. Tak się zastanawiam, czy ktoś próbował takiego upgrade w kolumnach MA. Nie spotkałem żadnego takie opisu czy filmiku w necie.
-
Podpinam się z pytaniem. Już tak ze 2 miesiące trwa "pracujemy nad tym".
-
Ja akurat używam Moode choć używałem też Volumio. Szczerze, nie wyczuwam różnicy, choć potoczna opinia mówi że Moode gra lepiej. Nie potwierdzam nie zaprzeczam. Używałem i BubbleUpnP i MConnect jako playery i nie są tak proste i intuicyjne w obsłudze jak natywny Tidal. Oczywiście można się przyzwyczaić do obsługi takiego Bubble czy MConnect, ale te ograniczenia typu ilość utworów na playliście jednak trochę irytują. Dlatego używam teraz Moode i natywnego Tidala z dogranym Tidal Connect (HiTideRasPi) i wygoda użytkowania jest super. Oczywiście wszystko darmo (poza Tidalem).
-
Wydaje mi się że masz prawidłowo. Zobacz: https://support.tidal.com/hc/en-us/articles/360002599997-What-Audio-Quality-Do-TIDAL-HiFi-Plans-Offer-