Skocz do zawartości

Wito76

Uczestnik
  • Zawartość

    2 738
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Wito76

  1. Wito76

    Magnat mr780

    Wspomnę jeszcze tylko, że do paczki z DACiem dorzuciłem listwę zasilającą z DC blockerem i filtrem EMI/RFI. Ciekaw jestem czy u Klavikorta będzie miała wpływ na brzmienie Magnata (forumowicze pewnie też).
  2. Wito76

    Magnat mr780

    To pora na „ripostę”. Faktycznie w ostatnin czasie wymieniliśmy się na test DACami z kolegą @klavikort. Przez 3 dni miałem swój SMSL i R2R do równoległych testów, po czym wysłałem swój koledze Doprecyzuję tylko. Mój DAC to SMSL Sankrit 10 MKII. Klavikort tak poetycko pisał o zaletach swojego DACa, o jego głębi, naturalności, analogowości, wyrzucaniu dźwięków w eter, odrywaniu od kolumn, że od słowa do słowa dogadaliśmy się podczas długich messengerowych wieczorów o wysyłce na testy. Jeśli ktoś nie wie co do DAC w technologii R2R to oczywiście są Google. Wszystkie te współcześnie produkowane popularne modele czy seryjnie montowane teraz we wzmacniaczach to typu sigma-delta czyli oparte na scalakach, kościach AKM, Sabre, Wolfson (jak w Magnacie 780) itd. Pożyczony przeze mnie DAC R2R to konstrukcja DIY zbudowana na bazie tej płytki - tutaj jest Link. Do tego wiadomo obudowa, trafo z odczepami na 9 i 15V i selektor źródeł (USB, Coax, optyczne) zbudowany na bazie arduino, wybór źródła jednym przyciskiem na obudowie. Najważniejsze, jak to gra. No inaczej, czuć różnicę technologii i filozofii konwersji digital-analog. Przede wszystkim gra ciut mniej ostro, choć słowo "ostro" nie do końca tu pasuje. Chodzi bardziej o taką lekkość, takie napowietrzenie dźwięku. Pojawia się lokalizacja muzyków jakby w przestrzeni, dźwięki mają swoją bryłę, wymiar. Gra tak... analogowo, brakuje mi słownika by to opisać. Nie gra tak na twarz, nie spłaszcza tylko zaokrągla wszystko, muzyka nie zatrzymuje się na linii kolumn tylko można rzec odrywa się. Wszystko podane jest tak łagodniej, bez darcia japy, tak miękko. No właśnie, i tu chyba trochę widzę problem. Żeby nie zachwalić bardzo... bez dużego żalu oddam go koledze. Te zalety robią robotę raptem w 20% repertuaru, reszta średnio podoba mi się. Gra zdecydowanie mniej detalicznie, to zaokrąglenie brzmienia w większości przypadków przeszkadza mi i irytuje nawet. Kontrabas brzmi super, ale już na przykład fortepian w oklepanym „Hello” Adele nie ma swojej masy, faktury, wibracji. Muzyka którą nazywam "radiozet", ta popowa papka to po prostu kicha (możliwe że ten DAC zna się na muzyce :) ). Nie ma takiej dynamiki, drajwu i chyba najlepsze określenie brakuje "mikrodynamiki", Muzyka elektro, jakieś Yello, DaftPunk, Maila brzmią bez pazura, bez energii. Przełączając na SMSLa od razu czuć jak spada koc, jak pojawia się energia, no nóżka sama chodzi, jest mikrodynamika, są smaczki, efekciarstwo. Clapton MTV Unplugged niby głęboko, czuć te instrumenty w powietrzu, ale z SMSLem wszystkiego jest więcej, mocniej, detaliczniej. Generalnie całe brzmienie DACa R2R okryte jest lekką firanką. Ma coś w sobie, czaruje, szczególnie gdy wchodzisz do pokoju, gra muzyka i czujesz ją jakby zawieszoną w powietrzu, ale gdy zaczynasz zachowywać się jak audiofil, który na codzień strzyże uszami zmieniając kable, wtyczki, listwy i doszukuje się różnic, niuansów to tutaj R2R przegrywa. Detale są lekko przykryte, szuranie miotełek o blachy spłycone, wokalistka między zwrotkami przestała nabierać powietrza a wcześniej to słyszałeś. Gitary też nie mają takiego drajwu ale za to mają jakby bryłę. Kurde, no ciężko to opisać. Perkusja jest bo jest, ale taka jak gadanie ze sklepową przez pleksę w epoce covida, bębny takie wycofane są. Na pewno bas jest szczuplejszy, nie schodzi tak nisko. Przełączając na SMSLa od razu czuć więcej szczegółów , bas kopie gdy ma kopać, solówka w "Money for Nothing" piłuje mózg, a stare dobre "fristajla łaka maka fą" ma odpowiednią energię. Tak jak napisałem we wstępie, fajny ten DAC R2R ale na pewno nie jest uniwersalny, 20% mojej playlisty gra świetnie, reszta gorzej. Do plumkania w tle przy czytaniu książki super, robi atmosferę, ale ten kocyk jednak psuje całą robotę. Może to wina samej kości dac a może tor analogowy do upgrade'u? Jako zabawka do zdobycia nowych doświadczeń super, ale zostaję przy SMSLu. Nawiązując do wypowiedzi Klavikorta, szukając analogii do kobiet najlepszym podsumowaniem będzie „albo ładna albo mądra”. SMSL to efektowna laska, wymalowana, na szpilach przykuwająca uwagę a R2R to taka inteligentna kujonica w golfie i spódnicy po kostki. I jedna i druga opcja są fajne lub inaczej, mają swoje zalety i wady. Ja nie do końca usłyszałem to co zauroczyło Klavikorta, czyli to wyrzucanie dźwięków w eter. Inaczej to ujmę, usłyszałem, ale słyszę to na co dzień. Mam wzmacniacz lampowy i tam taki przestrzenny charakter grania, napowietrzenie to norma i dzień powszedni. Mam wrażenie, że nie potrzebny mi DAC typu R2R by usłyszeć te rzeczy, bo lampa mi to zapewnia. Dorzucenie R2R do systemu sprawia, że robi się już za miękko, za mętnie i DAC typu sigma-delta jaki posiadam świetnie uzupełnia lampowe granie, dodaje pazura, detali, „cykania”, pałera. Podsumowując, fajny ten R2R ale nie dla mnie. A przede wszystkim to szacun, że podjąłeś się wykonania, bo zwykły forumowy zjadacz chleba na pewno nie poradziłby sobie z tym projektem. Brawo.
  3. Wito76

    Magnat mr780

    Prawie na jedno wychodzi
  4. Wito76

    Magnat mr780

    No właśnie. Podaj użytkownikom co to za lampy, rozbudziłeś emocje i ciekawość. Dopisz też czy sam zmieniałeś lampy czy w serwisie, jeśli sam to ile to zajęło. Ludzi interesują takie rzeczy. Oczywiście z własnego doświadczenia gdy miałem jeszcze Magnata wiem, że zmiana lamp jest na plus ale wracając do kilku postów wstecz przestrzegam przed hura optymizmem. Jest lepiej ale nie spektakularnie, nie półka wyżej. Ale tak to zwykle jest ze wzmacniaczami czy to hybrydami czy 100% lampowymi, że fabrycznie przeważnie jest tak sobie i dopiero upgrade lamp na lepsze, droższe wznosi wzmacniacz na inny level. Najlepszym przykładem są chińskie lampowce Yaqin. Wzmacniacz prosto ze sklepu na lampach Shuguang gra już dobrze i dla niektórych to wystarczy, ale dopiero po wymianie lamp na bardziej markowe: TungSol. RFT, EH, Tesla, sterujące Mullard, Voskhod czy GE wzmacniacz ożywa, spada firanka z kolumn, dźwięk robi się przestrzenny, napowietrzony, detaliczny i tu zmiana jest spektakularna i dostajesz wzmacniacz grający faktycznie półkę wyżej. Mnóstwo osób robi też upgrade techniczny chińczyków wymieniając kondenstatory bocznikujące, rezystory i kondensatory w torze zasilacza i to również robi wielką różnicę. Ciekaw jestem, raczej nikt tego nie robił, jak zagrałby Magnat gdyby mu zaimplementować lepsze kondensatory, jakieś Audyny, Miflexy czy choćby Jantzeny. Kilka stówek do przodu, ale myślę że byłby progres wyraźny. Ale takie rzeczy w tym wątku to tylko @klavikort :).
  5. Nie ma związku z Coctail, tylko z naszą ostatnią korespondencją priv- masz już zrobioną migrację playlist między kontami Tidal?
  6. Wito76

    Magnat mr780

    Otóż to, mi często pojawia się komunikat "sprawdź połączenie z internetem" i zrywa granie, najczęściej w pierwszych kilku sekundach utworu, tak jakby był jakiś problem z buforowaniem. Korzystam z Moode z zaimplementowanym TidalConnect . Robię rozłącz-połącz i za 10 sekund gra dalej po tym jak zerwało. Trochę dziwne, bo internet mam na wypasie, światłowód 600mbs. Żadnych problemów w całym domu nie mam, telefony, multimedia, jakieś smart sterowania - wszystko chodzi idealnie. Diabli wiedzą o co chodzi. RPI podłączone na sztywno kablem do routera, przydzielony statyczny adres IP żeby wykluczyć loterię DHCP. A wracając, słabe źródło to słabe granie i wydawanie na lampy czy kable mercedesa nie zrobi.
  7. Wito76

    Magnat mr780

    Wydać 5 stów na streamer który oferuje tylko wyjście optyczne (gorsze od coax) - nieporozumienie jak dla mnie. Malinka, używka na przykład za 120zł, nakładka Hifiberry Digi+Pro za 200zł jak ktoś chce budżetowo i mamy do dyspozycji USB, optyk i coaxial i zaryzykuję stwierdzenie, że taki zestaw pozamiata tego iEast.
  8. Wito76

    Magnat mr780

    W równoległym wątku dotyczącym kolumn do magnata napisałem kilka zdań o lampach do magnata + na priv trochę szerzej odpisałem Matt Daemon. Zmiany są, tylko czy da się je wycenić? Czy prawie 300zł które wydałem na lampy Psvane 12at7 to dużo czy mało? Każde z pasm uległo poprawie, średnica lepiej wypełniona a góra mniej zapiaszczona. ale to po prostu może wynikać z niskiej klasy fabrycznie zamontowanych Shuguang i każda zmiana będzie na plus. Link Mullard za 200zł można kupić takie fajne lampki i na pewno będzie poprawa. Gwarancja? Jak już gdzieś pisałem to nie jest wzmacniacz za 10k żeby się stresować tylko za 2k+. Niemniej jednak: W punkt.
  9. Na sąsiednim forum masz bogaty wątek: LINK . Ewentualnie wpisz w wyszukiwarce ebay ECC81 i zobaczysz ile jest propozycji. Które ci cenowo się spodobają to w google, poszukaj opinii o nich i tyle. Ja miałem Psvane 12at7 i względem fabrycznych poprawa była w każdym paśmie. Nie jakaś spektakularna, wzmacniacz nie wszedł dwie półki wyżej z brzmieniem, ale za niecałe 300zł upgrade wart realizacji. Generalnie co byś nie włożył będzie lepsze od fabrycznych.
  10. Jeszcze kilka tygodni temu napisałbym, że ryzykujesz kolejną odsłonę voodoo-wojny i jesteś odważny jak mąż mówiący żonie, że przytyła :). Teraz chyba nic takiego się nie wydarzy. No właśnie, kiedy ten zlot? Zaglądałem niedawno do wątku o zlocie, wiem gdzie, ale nie wiem kiedy. Chętnie bym się wybrał, zwłaszcza że daleko nie mam, ale niestety zrobiłem coś co zdarza się tylko najlepszym. Wstyd się przyznać, ale złamałem kość śródstopia... po pijaku. Rzadko zaglądam do kieliszka, ale żona raz na 10 lat ma okrągłe urodziny, przyszli goście i jakoś tak wyszło. Chodzę już trochę, jeżdżę autem, nawet do pracy zaglądam, ale boli jeszcze. Jakby co to zawsze otwarty jestem na nowe gadżety. Żona śmieje się, że coraz więcej mam "kolegów z internetu". Dzisiaj przyjechał mi od takiego właśnie kolegi DAC w technologi R2R na kościach PCM58 w wersji DIY a ja w zamian wysyłam swojego sigma-delta. Po zlocie przypomnę się. To zdanie też jest absurdalnie genialne. Luzujemy, umrzemy zdrowsi.
  11. Taki trochę dwulicowy ... ten kabelek. Jedni piszą że mega fajny i kiler w tej cenie a inni że jednak blado gra, że trochę zmętnia górę a nawet średnicę. A apropos zacytowania, wiosną gdy trwała III wojna kablowa napisałeś takie genialne zdanie, które utkwiło mi w pamięci "najpierw mi udowodnij, że nie słyszę różnicy". To było do któregoś fana ślepych testów. W punkt.
  12. Ooo. Człowiek się uczy całe życie. Jakoś tak odruchowo człowiek by to ominął jak parówki w promocji za 11zł/kg a tu jednak nie warto być takim wrażliwym :). No właśnie, temat deja vu ten Belden. Co jakiś czas wpada mi w oko na forum. Napiszesz Tomek 2 zdania o nim?
  13. Wito76

    Magnat mr780

    Magnat + Klipsch to mocne, brutalne, efektowne granie. Firanki chodzą. Nie wiem jak RP260, ja miałem Klipsche R620F czyli seria niżej i pierwsze co ewoluowało w moim systemie to... sprzedaż klipschów. Nie powiem, brakuje mi tej ich energii, tego wypełnienia pomieszczenia dźwiękiem, tego "kina", potęgi, ale niestety średnica była w nich przeciętna. Za mało detaliczna, wycofana, nie było tego drajwu, żylety gitary elektrycznej. Generalnie kolumna grająca typową V-ką. Ale tak czy siak do dzisiaj z sentymentem wspominam małżeństwo Magnat+Klipsch, każdy kto wszedł był pod wrażeniem potęgi brzmienia. Diabeł niestety tkwi w szczegółach a tych mi zabrakło. Mówią że RP260 to inna zupełnie kolumna i zdecydowanie gra lepiej tak więc gratulacje wyboru i miłego słuchania.
  14. Miałem na myśli pewien "firmowy" charakter grania MA i Focal. A Polk SE55 mialem kiedyś tydzień w domu i one grają trochę a'la Klipsch tzn podbite skraje pasm i efektowne, kinowe granie, ale to o czym piszesz czyli średnica, wokale są rzeczywiście wycofane, mało detaliczne, takie trochę zza koca. Silver i Aria to zupełnie inna liga i charakter. Będziesz miał wszystko podane precyzyjniej, pasma bardziej wyrównane, będą detale, barwa itd. Ale to oczywiście takie słuchanie "oczami", przede wszystkim sam musisz ocenić, posłuchać, wyrobić sobie zdanie.
  15. Jeszcze nie zakończyłem :)). Teraz mam lampkę Yaqina.
  16. No to namieszam trochę. Słuchałem kiedyś obydwóch wzmacniaczy. Był pomysł na r-803d, ale najpierw posłuchałem 602d czy warto dopłacać do 803. Tak warto, jest różnica na plus, słychać to. Jeśli możesz to dołoż, nie pożałujesz. No i wśród kombajnów sieciowych był też Marantz 1200. Oj ten to dopiero zapamiętałem. Straszny suchotnik, bez barwy, bez emocji, bez ciepła, taki typowy suchy tranzystor. W końcu nie kupiłem żadnego z trzech wymienionych sprzętów tylko osobno wzmacniacz i odtwarzacz. Zacząłem wtedy od Magnata Mr780 i Chromecasta Audio, ale dość szybko w ramach audio-ewolucji tudzież audio-nerwicy te sprzęty zniknęły z mojego pokoju.
  17. To nie złośliwość czy niechęć w niesieniu pomocy tylko naprawdę ciężko tak doradzić. To trochę jak teleporada u lekarza, takie wróżenie z fusów. Skoro podobały Ci się Polk Signature, które dziabią po uszach to MA i Focal też będą się podobać.
  18. Tak jak kolega wyżej napisał, jest tu jakaś niespójność. Co ma USB do nakładki Hifiberry? To dwa osobne tematy. Hifiberry nie ma USB tylko coaxial i optyk. Zacytowałeś moją wypowiedź sprzed roku. Miałem przez niecały miesiąc nakładkę Hifiberry Digi+ Pro, ale to jest nakładka typu transport. Jechałem cyfrowo coaxialem do DACa wbudowanego we wzmacniacz. Względem transportu USB nakładka Hifiberry zagrała dla mnie lepiej. Muszę jednak dodać, że malina to wersja 3B+ a według forów, filmików na YouTube ta wersja maliny gra tak sobie po USB. Lepiej rzekomo gra wersja 4, ma poprawiony transport USB. Nie testowałem więc powtarzam tylko potoczne opinie. Natomiast chwilę później oddałem Hifiberry i wziąłem Allo Digione i również coaxialem do DACA. I tu różnica była na plus DigiOne. Później kupiłem zewnętrznego DACa, zmieniłem wzmacniacz i w ogóle z tamtego systemu już praktycznie nic nie mam.
  19. Jakiś czas temu dostałem zaproszenie do klubu przez Lysyrafal, ale nie było jakoś czasu by pisać, walczę z remontem, fachowcami i tu jest teraz główny ciężar moich obowiązków. Niecałe 2 lata temu zmieniałem kolumny i po 3 wizytach w salonie, wypożyczeniach tak trochę przypadkowo stałem się posiadaczem MA Bronze 6. Piszę, że przypadkowo, bo w ogóle nie brałem ich pod uwagę wcześniej. Akurat to był model schodzący z rynku, zaczęły się pojawiać modele 6G i nie ukrywam, że bardzo dobra cena też miała wpływ na zakup. Oczywiście nie chodziło tylko o to, by zaoszczędzić 500zł, wspomniane kolumny spodobały mi się. Porównywałem z wieloma innymi w podobnym lub wyższym budżecie tj. QAcoustic 3050i, Focal Chora 826, System Audio Saxo 40, Pylon Diamond Monitor, Dynaudio M30, Polk SE55 i jeszcze kilka innych. Wtedy akurat miałem Magnata MR780 i to do tego wzmacniacza dobierałem kolumny. W porównaniu do innych wygrały przede wszystkim czytelną, detaliczną średnicą, nie było tego kocyka, pierzynki czy jak tam zwał. Początkowo trochę brakowało mi w nich kopa, dużego dźwięku jak powiedzmy z Klipschów z którymi byłem osłuchany, ale z czasem przybyło dołu i ogólnie wypełnienia. Nawet w instrukcji dołączonej do kolumn jest taki zapis, że muszą się wygrzać i można to porównać do wina które z czasem dojrzewa. Dosłownie, tak jest napisane. Z minusów Bronze 6 to jednak trzeba przyznać, że ten metalowy tweeterek czasem potrafi zmęczyć i ogólnie można przyjąć, że są to kolumny, które jeśli stworzyć im warunki (źródło, wzmacniacz, DAC, okablowanie) to grają ostro i męcząco. Niby o każdych kolumnach można tak napisać, ale te są bardziej wrażliwe. Nie mam już Magnata, zmieniłem na Yaqina MS30L, który gra bardzo dobrze jeśli trochę się w niego zainwestuje. I muszę przyznać, że MA Bronze 6 bardzo lubią się z lampą. Lampy EL34 prezentują bogatą średnicę, wypełnienie, sprawiają że góra robi się dużo bardziej kulturalna. Do tego kilka wariantów lamp sterujących: Mullard, GE Jan, RTC czy genialne ruskie Voskhod ze złoto-platynową siatką i jest fajnie. Okazuje się, że bas też potrafi bardzo nisko zejść, jest wielobarwny i fajnie kontrolowany. Koniecznie też muszę wspomnieć o wokalach, te są wybitne. Ale to oczywiście małżeństwo z lampą daje taki efekt. Z Magnatem czy posiadanym mini wzmacniaczem w klasie D (przedwzmacniacz lampowy) nie było już takiego opadu szczęki. Oczywiście Bronze to nie jest moje ostatnie słowo i będzie ewolucja. Jak napisałem we wstępie grubo remontuję w tym roku, czytaj: spełniam fantazje żony i przy obecnych cenach zaorałem się więc jeszcze chwilę muszę poczekać na zmiany. I sam nie wiem co dalej. Czy iść w wyższe modele MA czy spróbować czegoś o innej sygnaturze grania? Oczywiście znowu będzie zabawa w odsłuchy i testy.
  20. Nada się. Ale analgowy już na cyfrowy nie. Kwestia dopasowania impedancyjnego. Mam Neotech OCC NEI-3005 jako interkonekt cyfrowy coaxial. Jak kiedyś tam złożyłem sobie malinę nie miałem intekonektu i pożyczyłem od kumpla zwykły vitalco za 15zł. I grałem na nim ze 2 tygodnie zanim zdobyłem ten wspomniany Neotech. Szczerze mówiąc nie wychwyciłem istotnych różnic. Na pewno są, ale w moim systemie, z moją akustyką ciężko wyłapać. Za to głośnikowe (żeby ktoś mnie nie łapał za słówko i nie cytował przy okazji jakiejś wojny) - słyszę wyraźnie różnice.
  21. A coś wyjaśniło się już czyli ruszyło do przodu w kwestii Tapatalka? Nikt się nie przypomina.
  22. Zastanawia mnie ta różnica przy podłączeniu pod power bank. Przecież to też skopane źródło zasilania. Owszem, jest tam ogniwo, ale i przetwornica step up która bruździ. Power banku nie można porównać do zasilania czysto bateryjnego czy zasilacza liniowego.
  23. Dzięki za propozycję, ale skoro działa w stockowej przeglądarce i w wersji na komputer w Chrome to już wystarczy mi do przeżycia.
  24. W sumie to rzadko używam forum przez przeglądarkę w telefonie , od roku tylko Tapatalk, który też chwilowo nie działa ☺️. Zresetowałem telefon, nie pomogło. Ale wierzę że wam działa normalnie bo przed chwilą sprawdziłem w dwóch innych telefonach: żony i młodego. W trybie komputerowym u mnie jest ok. Dobra, będę szukał w takim razie problemu u siebie, nie u administracji. Na przeglądarce o nazwie Przeglądarka (telefon Xiaomi) śmiga bez problemu, właśnie piszę z tej Przeglądarki. Problem jest tylko w Chrome. Przeżyję chyba jakoś.
  25. Wyczyściłem przed chwilą i jest to samo.
×
×
  • Utwórz nowe...