Chyba Miro 84

Przecież autor tematu uczestniczy w rozmowie wiec chyba wszystko pod kontrolą.

Gdy tylko zobaczyłem punkt1 propozycji kolegi hq150 od razu wiedziałem ze zostanie to wykorzystane! Miałem nawet zamiar zapisać w notatniku wraz z godziną i datą by czekac kto pierwszy "wypali" z "pochodnia"... No cóż... bravo @misiek x - wygrałeś 👏👏👏👏👏 Mowa o tym cytacie.. Co jest @misiek x??? Za spokojnie juz na forum???

Chyba na taką odpowiedź czekałem - dziekuję.

Wycofana i wyraźniejsza... hmm mógłbyś rozwinąć?

👍😂😂 - dobre

Heh... to tak jakby zapytać @nowy78 w temacie wibracje i drgania "po co te sprężyny"? skoro są juz inne dostepne rozwiazania tlumienia drgań. Moim zdaniem im wiecej rozwiazan tym lepiej dla nas-pasjonatów audio.

Przecież bedzie nad podłogą wiec dużej roznicy w ustawieniu nie bedzie. Mowa o np. 2cm nad podłogą. No to wez pod uwagę uchwyty fitness do podciagania sie montowane do sciany i ich "udźwig" (dorosła osoba plus "nadwyżka" udzwigu dla bezpieczenstwa). Nie rozumiem gdzie widzisz problem . Nie muszę chyba dodawać ze wciąż miedzy subem a platformą mozna wykonać dowolny uklad izolujacy jak np. Podkład pod pralkę ktora podobno użyłeś @HQ150 u siebie!

Przecież "Perun" nie waży pół tony. Na pewno znajdzie sie ktoś kto wykona odpowiedni stelaż z solidnym mocowaniem pod wymiar suba. Jesli oczywiscie jesteś zainteresowany takim rozwiazaniem.

Eee tam.... w swiecie audio wszystkie "u/chwyty" dozwolone Skoro wrażliwe na drgania drapaki wieszamy na półce na ścianie, to dlaczego nie wykorzystać "tego" jako nieszablonowe rozwiazanie w zapobieganiu drgań układu "produkujacego" najsilniejsze drgania w systemie? Ps: jak dla mnie super pomysł. Gdy zdecyduje sie na suba to z całą pewnością "zawisnie" na platformie bardzo nisko nad ziemia ale przytwierdzony do sciany tak ze nikt nawet nie zauważy że wisi!

Turkusowy

To może by je montować na specjalnych półkach przytwierdzonych do sciany nisko nad podłogą? Podobne rozzwiazania stosuje sie dla gramofonow.

Pomiedzy słuchawkami koss porta a "Filipami" jest niewyobrazalna różnica w "gabarytach" kossy to jedne z najmniejszych a philips-y jedne z najwiekszych (fidelo x2) Moim zdaniem oczywiscie 😉

Dobrze jest słyszeć "dobre wieści". Pozdrawiam

Założeniem Twojego projektu jest wyrownanie poprzez "odwrocenie do góry nogami" charakterystyki by uzyskać "rowny poziom". Załóżmy ze małżowina wprowadza pewne zmiany to "odwrocenie do góry nogami" zakładanych rezonansów małżowiny powinno moim zdaniem "wyprostować" dzwiek do idealnie równego i tak według mnie w tym wypadku bedzie odbierany przez nasz bębenek w uchu. To nie bedzie odsluch moim zdaniem jak "przez dwie małżowiny" tylko te rezonanse "ucha fantomowego" i "naszego" sie zniosą. Ale mogę sie mylić... Mam jeszcze pytanie do kolegów z tematu i Ciebie rowniez @nowy78. Jak odbieracie scene dzwiekową przed i po "korekcji prostujacej"? Pogorszyła się?

Gratulacje @MariuszZ "nowej posady" 👍

Wiesz co... W sumie to chyba bez sensu byloby przeorowadzenie doswiadczenia bo @Kraft troche namieszał tym wpisem... Tutaj w Twoich pomiarach nie ma uwzglednionego czegos takiego jak chociazby właśnie "ucho". By to zobrazowac analogicznie należałoby zakryć ucho wraz z czescia glowy kocem zostawiając tylko dziurkę na wlot do ucha i nastepnie nałożyć słuchawki. Wtedy byloby to analogiczne do Twojego "prototypowego urzadzenia pomiarowego". Natomiast... W przesunieciu słuchawek do przodu (w stronę nosa) lub do tyłu, membrana celuje raz w małżowinę uszną (sluchawki bardziej z tyłu) lub przed uchem ( przy przesunieciu do przodu). Nie wiem jaka konstrukcje maja Twoje Akg. Jednak wydaje sie miec to tym bardziej znaczenie jesli przetworniki nie sa ustawione rownolegle wzgledem "puszek" czyli pod kątem. Tak wiec warto moim zdaniem doposarzyc Twoj projekt w np. Silikonowe sztuczne ucho (na majfrendach sa po kilka dolcow za pare) i wewnatrz zamontować mikrofon. Pozdr

Mikrofon pewnie "całował" bezposrednio w membrane. A jesli to nie problem to czy mógłbyś zrobić test o ile na wykresie zmienia sie pasmo przenoszenia gdy słuchawki "przesówamy" na głowie troche w przód lub w tyl? Mowa oczywiscie o dużych wokołusznych w ktorych jest "miejsce" na tego typu działania. Z własnego doswiadczenia zauważyłem ze mozna w ten sposob sobie troche "korygować" brzmienie pod swoj gust bez modowania.

Nie bedzie nietaktem. Ale oznaczać bedzie że nie odebrałaś tego w nieodpowiedni sposób. W takim razie ok. Pozdr.

Nic sie nie stało...🍻 - chociaz nie wiem czy gustujesz akurat w tego typu trunkach A z mojej strony chciałbym również sie upewnić czy zle nie odebrałaś kiedys mojego wpisu że "Asia to naprawdę Asia". Zastanawiałem sie pozniej jak mogłaś to odebrać i czy w wlasciwy sposób. A chodziło glownie o to że kiedyś na forum pisaliśmy ze warto by może logować sie tutaj jako kobiety, gdyż troche omija ich chamska wypowiedź czy docinka. Tak wiec... Pisząc ze nikt juz nie powinien mieć watpliwosci ze Asia to Asia (czyt. Kobieta). Jednak umieściłaś ten cytat z innym i to w nieodpowiedniej kolejnosci umieszczonych (według znaczników czasu) postow na forum. Zmusiło mnie to do analizy całego zdarzenia czego wynikiem jest ten "wylewny" wpis. Przepraszam jesli został odebrany inaczej niz opisałem tu teraz i obiecuje 3razy przemyśleć wpis przed wyslaniem nastepnym razem. Bo nie ukrywam iz męczyło mnie "to" ze wyszlo jakoś tak dziwnie... Pozdrawiam

To nie jest adekwatne porownanie... ale co tam.

Musze przyznać ze zaimponowały mi osoby o odmiennych pogladach niż Dzik ze "wstawiły" sie w Jego imieniu. Wiadomo ze gdyby "pierwsza" osobą ktora by sie "wystawiła" za Dzik-iem była osoba o tych samych lub podobnych pogladach - punkt widzenia byłby "wiadomy"... ręka, rękę myje... natomiast w tym wypadku... szacun za dostrzeżenie (bez wzgledu jaki bedzie finał) tego co istotne, a nie poglądów. Chylę czoło!

Po co... sensu nie widze...

Sorki zapomnialem na koncu dodać (?)

Mozna prosić o link gdzie pytaja sie kobiet czy chcą na moderatora, bo cos mi chyba net sprawia problemy

I sa tacy ktorzy z przyjemnoscia beda pracować.