Adi777

Ogólnie panuje zasada, żeby kable były jak najgrubsze, wtedy wincyj prundu jest dostarczane na sprzęt, i wszystko gra lepiej. Góra się otwiera, dół się zamyka, środek gra bardziej środkiem. Oczywiście, im droższy kabel, tym lepiej zagra, ale to chyba wiadomo.

Tak🙂

U mnie ostatnio "Wind River: Na przeklętej ziemi" (2017) Niezłe kino, ale nic ponad to. Wcześniej, kilka dni temu - "K-PAX". Uwielbiam. Mój Number One.

Nosferatu - Nosferatu 1970. Mój pierwszy odsłuch tej płyty, na razie jest fajnie, mocno brytyjsko, hard rock miesza się z bluesem, jest też jazzująco, fajnie. Wokal też dobry.

Całkiem dobry album, szczególnie w porównaniu z Signify, które jest mega słabe.

Bardzo dobry album, słuchałem też dwóch poprzednich, jak i następnego, ale ten jest najlepszy. Bardzo dobry hard rock.

Przyjemny utwór. Ja ostatnio bardzo często słucham:

Mam nadzieję, że tak będzie. Wiem, to głupota, nic już więcej w ciemno nie kupię. Najpierw testy, później porównanie z innym sprzętem, i dopiero ewentualny zakup.

Pewnie, dzięki. Jeśli chodzi o mój zestaw, to powiem szczerze, że kupowałem go w ciemno. Nie jest to najmądrzejsze, ale tak wyszło. Ciężko mi nawet powiedzieć, jak gra mój set, bo używany był bardzo sporadycznie. Mam jednak nadzieję, że w dobrze przygotowanym salonie, ze zrobioną akustyką, z wszystkimi możliwymi kalibracjami dobrze to zagra.

Niestety, ale się nie pochwalę, bo nie jestem w Polsce, a tam mam sprzęt. Monitor Audio Gold, przedostatnia wersja. Gold 300, 50, GX-FX, i amplituner Denon AVR-X4400H. Kupowałem z myślą o kinie domowym, ale musiałem się wstrzymać, bo budowa domu mi się zamarzyła, i kolumny kurzą się w pokoju, w Polsce. Jak już będę miał je gdzie wstawić, to mam w planach dokupienie, pewnie będą tylko używane, jeszcze jednej pary Goldów 50, i reszty systemu, czyli głośniki sufitowe, pewnie sześć sztuk, i subwoofer, ewentualnie dwa, do tego oczywiście jakieś ampli, albo procesor plus końcówki mocy, porządny odtwarzacz video, być może CD nie będzie przez to potrzebny, i na pewno jeszcze trochę innych gratów.

Elegancko to wszystko wygląda, a jak jeszcze dobrze gra, to już w ogóle supcio🙂 Ciekawe, kiedy ja pochwalę się swoimi zdjęciami ze sprzętem audio...

A, spoko.

Nie wiem, czy dobrze Cię zrozumiałem, ale masz w sumie 8 m kabla, po 2800 zł/m, a Twoja para kolumn za około 5000 zł?

Ile masz metrów kabla?

Możliwe. Jakie masz kolumny?

Ciekawe, czy usłyszałbyś różnicę na plus tych droższych, gdybyś nie znał ceny...

Ładniusie są🙂 Ciekawe, jak wypada wersja podłogowa, czyli chyba Evo 4.3, albo Wharfedale Elysian 4, śliczne kolumny.

Za takie pieniądze, to chyba nie ma prawa grać dobrze.

A ja się polubiłem z "Close to the Edge" wiadomego zespołu. Tak, jak długo tego albumu nie lubiłem, tak teraz słucham prawie codziennie. Z drugiej strony, to chyba nigdy go do końca nie przesłuchałem w całości, także możliwe, że już wcześniej mógłby mi się spodobać, niemniej, zawsze mnie odpychał już na początku, wydawał się strasznie mechaniczny, aż nazbyt techniczny. Teraz, ode mnie mocne 8/10, może 8,5/10.

O, fajna sprawa. Tak swoją drogą, ciekawe, w jakim kierunku to pójdzie. Mam na myśli odtwarzacze do filmów. Z tego, co mi wiadomo, to Oppo zakończył produkcję, Samsung chyba też, wychodzi na to, że streaming już wygrał na dobre. Oczywiście, płyty pewnie jeszcze dosyć długo będą dostępne, ale co na przykład z odtwarzaczami 8K? Jestem bardzo ciekawy, jak to będzie wyglądać, gdy ja będę kompletował kino domowe, czyli za około 2 lata.

Nie, nie, nie, i jeszcze raz, nie. Jak najbardziej się dyskutuje. Też kiedyś myślałem w ten sposób, ale w końcu dotarło do mnie, że to bzdura. Każdy ma prawo powiedzieć, co mu się podoba, a co nie.

Nie, jeszcze nie słuchałem, ale zamierzam. ''Have a Cigar'' znam, ale średnio mi podchodzi, zresztą, tak jak cała płyta Wish You Were Here. Nigdy nie zrozumiem maksymalnych ocen dla tego albumu. Dobra płyta, ale czy wybitna?

Fajnie 🙂 Rewelacyjna płyta, Roy Harper fantastycznie bawi się głosem. Do tego świetne melodie, gitary, miód po prostu 😎