Skocz do zawartości

Adi777

Uczestnik
  • Zawartość

    5 088
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Adi777

  1. Znam, mocna rzecz. Co do Machine Gun, to sam nie wiem. Owszem, jest bezkompromisowa, ale ma też bardziej liryczne momenty Ja bym powiedział, że European Echoes jest trochę dziksza od Machine Gun. Co by nie napisać, sam początek płyty niesamowity, dosłownie jak karabin maszynowy 😁 Aha, jak klarnet basowy, to oczywiście też John Surman: Udany jest też John Surman - "Upon Reflection" (1979), ale inny, dla mnie już nie taki dobry, jak dwa powyższe albumy.
  2. Nie do końca moja bajka. Free impro z dużą ilością wokaliz, różnych dziwnych odgłosów. Czułem, że Manfred Schoof Ci się spodoba 😉 Aha, też baaardzo lubię klarnet. Eric Dolphy jest Ci zapewne znany? Przesłuchałem też taką płytę: To jest chyba dość znany album. Wrażenia jak najbardziej pozytywne. https://rateyourmusic.com/release/album/jon-hopkins/immunity/
  3. U mnie też ECM, tylko zapewne bardziej "krzykliwy". Za poleceniem Mahavishnuu.
  4. To chyba zależy od wielkości stopy.
  5. Tacy Flojdzi najbardziej mnie kręcą.
  6. U mnie początek weekendu na spokojnie
  7. Ja nawet miejsca nie będę miał, chyba, że na oknie tarasowym
  8. Też tak mi się wydawało, że bliskie pole jest jednak troszkę bliżej, ale 180 cm to i tak jest mało.
  9. A ile masz wszystkich płyt?
  10. Mając na na myśli subwoofery zamknięte, chodzi Ci o te z niskiej półki cenowej, tak?
  11. @muzofan Jak duże masz pomieszczenie? To jest salon?
  12. Zalecenie Bartka po pomiarach? Czy po prostu tak Ci wyszło najlepiej? Z poprzednimi kolumnami też miałeś taką odległość?
  13. Tak, wiem. Ciężko byłoby je dalej ustawić. Musiałbym chyba łóżko wywalić 😄 Na szczęście w domu będę mógł usiąść dalej.
  14. Ja mam akurat już pomału dosyć odsłuchu w bliskim polu Zmieniłem trochę umeblowanie w pokoju, i teraz siedzę w trójkącie plus minus 180 cm.
  15. Jakby się nie dyskutowało o gustach, to by tak naprawdę żadnych dyskusji nie było, więc dla mnie to powiedzenie nie ma zbyt wiele sensu. Z resztą Twojego zdania nietrudno się zgodzić.
  16. Stratosfear bym nie pomijał Późniejszych nie znam. Dzisiaj posłucham "Force Majeure".
  17. Czy ja wiem? Ja tam słyszę różnicę między nimi. Na pewno nie jest to mielenie w kółko tego samego.
  18. Akurat w takich klimatach elektronika najbardziej mi podchodzi. Przede wszystkim "Zeit" Tangerine Dream. KOSMOS. Przy tej muzyce dryfuję w przestrzeni kosmicznej, nie da się tego opisać ❤️
  19. Włoski w muzyce też ujdzie, choć często jest zbyt teatralny. Bardzo często słuchałem tego utworu. Szkoda, że nie ma nigdzie wersji studyjnej, jak na złość. Znacznie ładniejsza dla mnie. Szkoda. @sonique Ten Jarre przyjemny, ale nie porwał mnie. Mandarynki górą 😁
  20. Tak. U mnie Fransua na drugim miejscu 😉
  21. Mój pierwszy odsłuch.
×
×
  • Utwórz nowe...