kacper.kaps

Dokładnie z tej promki skorzystałem

Wrzuć fotę od frontu całego systemu, ustawienia w pomieszczeniu (zawsze może ktoś Ci coś doradzić a propos ułożenia kolumn). Możesz też jakiś zoomik na kolumnę zrobić, bo to całkiem ładnie zaprojektowane kolumny.

Podrzuć foty tych Auror jak już rozłożysz

Ja z wielką chęcią przetestowałbym AP8. Wizualnie bardzo mi się podobają (nie tak jak Diamondy co prawda), a czytam sobie teraz testy Krafta o AP5 i jeszcze bardziej mnie ciekawość zżera.

Ajjj pardon, chyba jestem po prostu śpiący i przez to lekko otępiały. Zwracam honor. Wzmak gra z Diamondami 28. @seba3002

Ale przecież Audiolab to nie odtwarzacz sieciowy, tylko wzmacniacz z integrowany z funkcją bluetooth.. Node2i jest u mnie także od ponad miesiąca i jestem bardzo zadowolony. Podpiąłem go pod w/w Audiolaba i brzmienie w porównaniu do samego wzmacniacza z bluetooth i muzyką przesyłaną z kompa jest o klasę lepsze. Node lekko ociepla dźwięk, tak jak już wspomniał @seba3002 Także łagodzi trochę średnicę z tego co zauważyłem, co jest słyszalne dobrze przy metalu. Odsłuch jest dzięki temu mniej męczący.

"zauważ dużo podkreślałem że w tej cenie F501 są bardzo dobre" vs. "w kolumnach Pylon zjadł te prymitywne Fyne jak Ferrai małego fiata" "akurat przy Diamondach 25 to bardzo słabe kolumny 🙂" "jak można polecać F501, ludzie nie mają w domu warunków jak w salonie z każdym wzmacniaczem będzie to dudnić i robić rozpierduchę echo" vs. "bierzcie F501 śmiało pod uwagę" ja to tylko tu zostawię

Ale tu jest cyrk. Autorowi postu wydaje się już chyba, że pozjadał wszystkie rozumy. Skoro Fyne zagrały dobrze w salonie, a u Ciebie w domu lipnie, to może po prostu masz tragiczną akustykę? Albo niedostatecznie je wygrzałeś, jeśli były nowe i zwyczajnie nie dałeś im szansy się wykazać i na starcie odrzuciłeś. Sam jestem fanem Pylonów, mam D28, z których jestem bardzo zadowolony. Wcześniej słuchałem zarówno f501, jak i XT6f Tannoya i paru innych w podobnych cenach i Diamondy zdecydowanie mi najbardziej podeszły, ale nie oznacza to, że musiałem psioczyć na Fyne czy Tannoye. Moim gustom nie sprostały, nie oznacza to, że innym nie podołają. Swoją drogą spiąłeś jasne kolumny z jasnym wzmakiem (Cambridge), to pewnie musiała z tego wyjść masakra, jeśli brzmienie Diamondów Ci bardziej siedzi. Niemniej jednak ocenianie kolumn w kategoriach 'zajebiste' lub 'kiepskie' zostaw może lepiej ludziom bardziej obeznanym w temacie.

Komentarze dotyczące fatalnego ustawienia oraz zmiany pokoju odsłuchowego in 3....2.....1....... A tak serio, to jedyna opcja, jaką widzę tutaj, to ustawienie kolumn po bokach od tych dużych drzwi przesuwanych, ale musisz też gdzieś wzmacniacz postawić. Ciężki temat. Przy obecnym ustawieniu mebli, jeśli chcesz postawić kolumny tam, gdzie aktualnie stoją altusy (ten kwiat na kolumnie też jest mocnym punktem programu), będzie się to mijać z celem, bo siedząc na sofie, słyszysz dźwięk tylko i wyłącznie z lewej kolumny.

"chociaż ten wyświetlacz jakiś taki skromny" Filmów na nim nie będziesz oglądać. Nie rozumiem w sumie, po cholerę cokolwiek więcej.. Na wyświetlaczu masz podstawowe informacje podane jak na tacy. Czego chcieć więcej? Wizualizacji jak w Winampie? Wzmacniacz ma wzmacniać dźwięk, a nie doświetlać pokój nocą Szczerze to w Audiolabie jest bardzo czytelne wszystko. Duże znaki, ograniczone do niezbędnego minimum. W Yamahach wyświetlacz może podaje więcej informacji ale po co, skoro i tak tego nie widzać z pozycji odsłuchu?

Wzmaki mają wentylację od góry, więc ja na Twoim miejscu pomyślałbym o jakimś niskim wzmacniaczu, który z powodzeniem postawisz na szafce. Z Yamahą będzie cięzko, bo to kawał klocka.

<je_popcorn>

Jeśli chodzi o działanie Tidala w MusicCast to jest ono fatalnie rozwiązane. Strasznie powolne działanie i paskudny interfejs. Nie da się też przewijać utworów, a to jest czasem cholernie niewygodne. Miałem jeszcze jakiś czas temu Yamahę R-N602 i przez MusicCasta w połączeniu z Tidalem, zraziłem się i przerzuciłem na Spotify, z którego korzystam do tej pory. Tym razem już z BluOS, but still.

Bynajmniej nie była to chęć podlizania się, czy czegoś w tym stylu. Zwyczajnie nie lubię tej cechy u ludzi. Narzekają, ale nie zrobią nic, bo tak jest przecież najwygodniej. Usiąść przed kompem i napisać kilka demotywujących zdań. No i żeby docenić czyjąś robotę, to o jezu, jakie to jest trudne. Następnym razem w tytule testu umieść ostrzeżenie, że przeglądając wątek, można stracić drogocenny czas, który można spożytkować na przykład na zwarty test kolumny w sieci.

Ludzie dobrze wiedzą, jak wyglądają Twoje testy, a mimo to przyłażą tu, czytają i piszą posty z narzekaniem, że za długo, że offtop etc. Temat to temat, na OT też jest w nim miejsce i jeśli się nie podoba, to po prostu nie właźcie tutaj, jak nie macie czasu na przebrnięcie przez kilka postów więcej. Albo lepiej: wypożyczcie sobie sprzęt, zapłaćcie za to, wtachajcie go do chaty, potem odeślijcie i napiszcie własną reckę.

Kurde a jakiś czas temu zacząłem pisać posta z pytaniem o fornir, bo na pierwszy rzut oka ten Pylonowski wygląda dużo bardziej atrakcyjnie. Posta nie zamieściłem ostatecznie, a tu nagle pojawiła się odpowiedź na moje pytanie. Sam uważam, że to co jest położone na Diamondach to mistrzostwo (jestem posiadaczem D28 w wersji Chocolat) i w tej półce cenowej AP designem pasują pod moje minimalistyczno-drewniane gusta, ale jednak no na fotach wygląda to gorzej niż w Twoich D25. Z daleka wręcz przypomina zwykłą okleinę, jaką miałem na Tesi 561. Trochę jednak lipa za tyle kasy. Niemniej jednak ciekawy jestem recki i czekam na podsumowanie z niecierpliwością.

Trzeba się chyba odezwać do Media Expert i zapytać

Naprawdę duży BASS to dostaniesz w głośnikach Logitecha 2.1 do kompa. Taniej wyjdzie, w MM czy ME dostępne od zaraz i ludziom cennego czasu nie będziesz zajmować Cytując Media Expert: "Głośniki pozwalają czerpać także radość z donośnych basów, które wprawią w zachwyt każdą osobę, która usłysz dźwięki wydobywające się z tego sprzętu. Skierowany do przodu subwoofer wytwarza bardzo bogate basy. Dzięki temu słuchana przez Ciebie muzyka, oglądane filmy zyskają zupełnie nowy wymiar. Basy nie tylko usłysz, ale i zobaczysz." IMO rewelacja. Sąsiedzi też pewnie będą happy

Ale on już się chyba odbył, o ile się nie mylę

Nic nie pomogło niestety..

Witam ponownie. Od poniedziałku rozpocząłem przygodę z Node 2i. Jako źródło działa u mnie Spotify Premium. Do tej pory działało wszystko świetnie, ale od wczoraj jest taka zamuła, że nie da się z tego korzystać. Pauzuję kawałek, muzyka dalej gra przez jakieś 5-10 sekund. To samo z głośnością i zmianą kawałków. To jest jakaś masakra, kompletnie zabiło mi to entuzjazm wywołany wcześniejszym działaniem playera. Robiłem juz wszystko - restart routera, ustawienia fabryczne Node przywrócone, wszystko od nowa postawione. Internet działa szybko, próbowałem też po podłąćzeniu kabla Ethernet i problem ciągle się pojawia. Czy ktoś może pomóc? Albo czy ktoś miał ten sam problem? @tophifi.pl ?

Ten SC to tak w ramach bardziej ciekawostki, bo nie jest mi to niezbędne. Spokojnie mogę przełączyć się na bluetooth (który swoją drogą całkiem nieźle się sprawuje w Audiolabie) i po nim polecieć, gdy mam ochotę odpalić jakiś set.

Z reguły na SC wrzucane są utwory z gatunku 'muzyka elektroniczna' bezpośrednio przez producentów lub labele, ewentualnie sety. Głównie dla tej drugiej opcji potrzebny mi jest SC. Z jakością różnie, ale bardziej chodzi tu o zawartość, niż jakość.

Soundclouda nie widzę a szkoda

Bluesound na fanpage na Facebooku ma podaną taką informację, więc to oficjalne info