Skocz do zawartości

Marcos

Uczestnik
  • Zawartość

    120
  • Dołączył

Wszystko napisane przez Marcos

  1. To nie jest kwestia wiary bądź nie, przecież z definicji kable "przeszkadzają", powinny być bezstratną linią przesyłu sygnału a w rzeczywistości albo coś do niego dodają albo coś ujmują. Dla wielu z nas te "od-kablowe wtrącenia" mogą wydać się brzmieniowo atrakcyjne ale musimy zdawać sobie sprawę że po takim "od-kablowym" stempelku muzyka nie będzie już dziewicza, czyli rzeczywiście HiFi. Nie ma niczego za darmo, te dosyć drogie kable o których wspominałem poprawiły dużo ale np. fortepianowe soprany stały się słodsze niż są w rzeczywistości, nic to, bilans zysków wyraźnie przeważa: dźwięk stał się bardziej otwarty i swobodny a scena otworzyła się na tyle na ile tylko system, mam wrażenie, pozwala. Szkoda tylko że za te niuanse trzeba aż tyle zapłacić.
  2. No, źle zrozumiałeś🤨. Mam 8 m kabla po 50pln/m. Te drogie miały po 2,5m ale single.
  3. Amen? Żeby to było takie proste! Mam dobry słuch, w tym ten muzyczny ( instrumentalista ), mam dobrą pamięć dżwięku, pierwszy "poważny" system stereo oparty o Sansui miałem kilkadziesiąt lat temu więc jakiś background posiadłem, zresztą wtedy nikt sobie kablami głowy tak bardzo nie zawracał - dzisiaj kable już się słyszy, niestety😎.
  4. Ha, ha absolutnie podzielam Twój punkt widzenia, rzeczą która w audio wkurza mnie naprawdę jest właśnie ten imperatyw żonglowania peryferiami, czy naprawdę nie ma sposobu aby wyeliminować problem kabli głośnikowych i interkonektów? Nie da się w rozsądnym budżecie opracować na tyle przeźroczystego systemu połączeń by potrzeba kombinowania odeszła w niebyt? BTW, oczywiście nie kupiłem tych drogich kabli, ale ten eksperyment dał mi do myślenia, przekonałem się ile jeszcze możliwości tkwi w moim systemie, szkoda tylko że można ten potencjał "wysupłać" dopiero za pomocą inżynierskiego dzieła sztuki za spore pieniądze.
  5. Ejże🙂, jedni czerpią przyjemność tylko ze słuchania muzyki a inni dodatkowo z dzielenia włosa na czworo, i OK.
  6. Sporo zależy jeszcze od elektroniki, niemniej mogłeś nie zauważyć dużych zmian bo LS20 to w sumie tez budżetowe przewody. Ja w moim systemie zanotowałem b.poważną poprawę wszystkich aspektów brzmienia po przesiadce z kabli za 50pln/m na takie które kosztują 2800pln/m, etapów pośrednich nie było ale wpiąłem na próbę Audioqesta za 100pln/m i zmianę zauważyłem, ale jak dla mnie na gorsze (w porównaniu do tych za 50pln), czyli elektronika i czynniki subiektywne się sumują.
  7. Jeśli nie zauważyłeś zmian w dźwięku natychmiast po wymianie to stawiam na autosugestię. Pytanie: jakie kable były tymi gorszymi i na jakie je zamieniłeś?
  8. Wczoraj wpiąłem do systemu głośnikowe Cygnusy (CARDAS), mimo że producent zaleca montaż w określonym kierunku to nie zaznacza tego w specjalny sposób na samym kablu. Myślę że nie ma sensu zastanawianie się jak toto zagra po wpięciu "pod prąd", chyba że kogoś po prostu pcha ku temu ciekawość. Nawiasem mówiąc z tymi Cardasami system sporo zyskał.
  9. Czy mógłbyś rozwinąć ? Kiedyś dałem się namówić na kabel głośnikowy który wyglądem do złudzenia przypominał symetryczny kabel antenowy TV, cóż, miedzi było tam niewiele a dźwięk raczej kiepski, po tym doświadczeniu wpiąłem Kimbera i poprawa była natychmiastowa: system zaczął grać "z nerwem". Zaznaczam że jestem przedstawicielem plemienia które "słyszy kable".
  10. TIDAL właśnie udostępnił playlistę z blisko stu utworami uznanymi za szczególnie przydatne do testowania możliwości naszych systemów. Dziewięć godzin nagrań, miejscami bardzo spektakularnych brzmieniowo, nawet fajnie się słucha, ale mam wrażenie jakby przynajmniej część z nich została poddana specyficznemu masteringowi w celu "podbicia" ich stereofoniczności. Ciekaw jestem Waszego zdania.
  11. Yamaha As 501 będzie chyba zbyt jasna, może coś od Marantza, np. PM 6007 który ma szansę nieco uspokoić dosyć ofensywnie brzmiącą poliestrową kopułkę. Basu na pewno Ci nie zabraknie.
  12. Audioquest odpowiedział że ich kable (seria rocket) są wykonane z tzw "miedzi długokrystalicznej", druty są wyciągane z pojedynczych kryształów i kierunek tego ciągnięcia determinuje kierunek małostratnego przepływu elektronów, taki marketingowy bełkot. Po włączeniu w system tych kabli dźwięk stracił "powagę", wróciłem do Kimbera ( 2 razy 4PR w układzie biwire, czyli po cztery druty na wtyk) i wszystko gra tak jak powinno, jeszcze raz sprawdza się zasada że im więcej miedzi tym pełniejszy, "większy" dźwięk i to w całym pasmie.
  13. A co powiesz na trochę klasyki? Vaughan Williams: "The lark ascending" na skrzypcach gra Hilary Hahn z London Symphony dyr Sir. Colin Davies 2004 rok. Hahn jest niesamowita, totalna perfekcja plus wybitna muzykalność, jej vibrato tutaj jest najlepszym jakiego ostatnio słuchałem, intonacja i artykulacja bez zarzutu i ten jej instrument, no limit. Abstrahując od urody samego utworu to akurat wykonanie mam przybite do ściany.
  14. Czy zaznaczanie przez producenta kierunkowości przepływu ma jakikolwiek sens? Widać to czasami nawet na dosyć tanich produktach. I odwracając pytanie czy odwrotne podłączenie kabelków, czyli "pod prąd" będzie miało jakiś słyszalny lub mierzalny skutek?
  15. W sumie ciężko wskazać takie osobiste "evergrins". Jazz, kocham słuchać wieczorami Tor Gustavsen Trio, szczególnie "The Ground" z 2005 roku, ale również "Kind of Blue " jest moją wieczorną pozycją od zawsze. Klasyka, Quartour Pro Arte 4CD, archiwalne wykopalisko z nagraniami z lat 30 dziestych, Borodin, Beethoven, Mozart, Ravel, Franck...itd, klimatyczna, w starym stylu podana kameralistyka. Mogę tak wymieniać do jutra rana: muzyka filmowa, rock symfoniczny, quality country, pianistyka, skrzypce, symfonika...itd. Nie da się, sorry. Zresztą, pamiętajmy: ...de gustibus non est disputandum...może po prostu gdy ktoś trafi na muzykę która stawia mu uszy na baczność, niech wskaże wykonawcę i w kilku słowach go zrecenzuje - posłuchamy, zobaczymy.
  16. Jeśli naprawdę chcesz zrealizować to zamierzenie to gorąco polecam ELAC Vela FS 407, nie ukrywam że jest to jeden z moich targetów i zależy mi na każdej (nie sponsorowanej) opinii, również Twojej.
  17. A to propozycja dla sprawdzenia możliwości systemu w dziedzinie rozdzielczości i transparentności: Nick Cave "Babe, I'm on fire", gęsto, to też może być test własnej wytrzymałości, dla mnie czysty masochizm.
  18. Można jeszcze zmienić biegunowość podłączenia do sieci (wtyczkę obrócić o 180 *) i posłuchać czy to coś zmienia.
  19. Rozumiem że jest na gwarancji? Jeśli tak to z niej skorzystaj!
  20. Czyli z konstrukcjami opartymi o preyzyjnie dobrane i parowane elementy dyskretne możemy sie żegnać?
  21. Robiłeś może porównawcze odsłuchy klasa AB vs klasa D? Myślę że po prostu decydują księgowi, łatwiej i taniej można wyprodukować klasę D, oszczędza się energię, materiały i tnie koszty robocizny.
×
×
  • Utwórz nowe...