-
Zawartość
2 333 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Dzik
-
Rola i pozycja mojego kraju w obliczu tej wojny mnie interesuje, a ktoś tym krajem także w moim imieniu rządzi. Nie jest to Tusk.
-
Dobra analogia, bo "namacalność wokali" to dla różnych ludzi może być coś innego, podobnie jak "dobra stereofonia" - bo niektórzy wolą szerszą, inni głębszą etc. Z pomiarów dowiesz się, jak mocno dźwięk będzie zniekształcony, czyli idąc dalej z analogią piwa - czy np. ktoś do tego piwa nasikał albo wrzucił do niego garść soli. Dokładnie tak można powiedzieć i dlatego wielu ludzi tak właśnie mówi, ale nie tylko ze względu na pomiary, ale też ślepe testy i testy różnicowe.
-
Ordynarne łamanie prawa, w tym konstytucji, upolityczniona prokuratura i gnębienie niepokornych prokuratorów, skandaliczne zaostrzenie prawa aborcyjnego, które doprowadziło do śmierci młodych kobiet, niehumanitarne traktowanie ludzi na granicy z Białorusią, wyprowadzanie pieniędzy przez pozabudżetowe fundusze i fikcyjne inwestycje, próba udupienia wszystkich wolnych mediów - to tak z grubsza. Mam o tym wszystkim zapomnieć, bo Kaczor pojechał na Ukrainę, żeby tak naiwni ludzie jak ty to kupili? Nie, dziękuję. Jest to człowiek, który od Putina różni się tylko skalą, bo nie mentalnością.
-
Pytasz de facto o subiektywny odbiór dźwięku, a nie o coś, co można wykazać samymi pomiarami. Równie dobrze mógłbyś spytać, czy piwo ci zasmakuje, chociaż przeanalizować można jedynie jego skład i sposób przyrządzenia - a nie stricte twoje subiektywne postrzeganie smaku. No i problemem w tym wypadku nie jest to, jak ktoś postrzega różnicę, tylko czy ta różnica w ogóle jest.
-
Ja nawet nie wiedziałem, że są gniazdka za 15k, stąd teraz moja wyobraźnia pracuje i zastanawiam się, co może być w takim gniazdku, czego nie ma w gniazdku za - powiedzmy - 100 zł...? Uprzedzam, że nie mam ochoty się kłócić. Może w piątek po pracy. /// No to już mam jakieś pojęcie... Otóż w takim gniazdu może być pył węglowy i ceramiczne nanocząstki NCF. To wiele wyjaśnia.
-
DBR62 to granie naturalne (choć cieplejsze), bez bajerów, z łagodną górą, a to właśnie góra w dużej mierze odpowiada za przejrzystość. Pisałem wyżej nie bez powodu, że ten model to dokładne przeciwieństwo brzmienia Klipsch. Żeby nie było wątpliwości, bo te oznaczenia są mylące, ja piszę o tym modelu:
-
Na miejscu Putina nie chciałbym, żeby Kaczorowi spadło pióro z głowy. Facet jest mega przydatny, bo zawsze nabruździ w Polsce, a w szczególności w jej stosunkach z UE.
-
Z punktu widzenia interesów PiSu to na pewno dobre posunięcie.
-
@MariuszZ zlituj się i zamknij ten temat.
-
Te pomiary z magazynów są bardzo niedokładne i niepełne, często wykonane przestarzałym sprzętem, a tych z for DIY nie widziałem. Sprzęt, który ma Amir i cytowany przez ciebie Erin wykonuje bezechowy pomiar nawet w pomieszczeniu, a przy tym pobiera też inne dane.
-
Nieprawda. Wykonuje się trzy zestawy pomiarów i wszystkie mają znaczenie: - ON-AXIS (to samo, co komora bezechowa), - Early Reflections (z uwzględnieniem pierwszych odbić), - In-Room Response (symulacja charakterystyki w pomieszczeniu, z uwzględnieniem także późniejszych odbić). Ty zacytowałeś ON-AXIS, natomiast ja In-Room.
-
Oba pomiary są wykonane prawidłowo, różnica polega na tym, że ten cytowany przez ciebie nie uwzględnia odbić. Tak wygląda ten pomiar (zielony) w zestawieniu z tym samym pomiarem Amira (czerwony).
-
Ale co byś powiedział Polakom, którzy się przestraszyli i stanęli w kolejkach do biur paszportowych? W tych kolejkach słychać: „Następna będzie Polska". Nie będzie? Rosja nie ma na to sił. Strasznie boleję, że przez ostatnie lata tyle było straszenia Polaków, grania na naszych lękach, na naszym bólu historycznym i powtarzania, że „znowu będziemy sami", bo NATO jest słabe, bo artykuł piąty nie zadziała itd. Część polityków prawicy grała w tę grę, ale też część środowisk paranaukowych, bo geopolityki nie uważam za naukę. Kupa pięknych karier medialnych wyrosła na wmawianiu Polakom, że oto będzie kolejna Jałta, kolejny Poczdam, zaraz tu wejdą Rosjanie. Zobacz, jak ta cała narracja się teraz posypała. NATO działało aktywnie jeszcze przed wybuchem tej wojny. W dodatku działało na terytorium kraju, który nawet nie jest członkiem Sojuszu! Pomoc dla Ukrainy okazała się gigantyczna, bezpośredni udział w wojnie jest tylko niewielki krok dalej. Mamy największy kryzys w historii istnienia Sojuszu i jesteśmy świadkami tego, że NATO się sprawdza. Również militarnie. Więc jeśli pytasz, co powiedziałbym tym ludziom w kolejce po paszporty, to że mogą się czuć bezpieczni tak długo, jak długo Polska jest w NATO. Poza tym my nie jesteśmy uznawani przez Rosjan za pole bezpośredniej agresji. Oni w najśmielszych swoich planach nie zakładają, że nas najadą, że będą chcieli podbić Warszawę, wymusić tu zmianę rządu - czyli to, co próbowali zrobić w Ukrainie. Jesteśmy poza osią agresji rosyjskiej. Dla nich sprawa jest prosta: Kaukaz, Białoruś, Ukraina. Więc dość już tego straszenia Polaków rosyjskim truchłem imperialistycznym wyciąganym z szafy.
-
Wg wyliczeń Ukraina uszczupliła jakiś nikły procent potencjału militarnego Rosji, więc albo ja czegoś nie rozumiem, albo coś tu się nie kalkuluje.
-
Do analizy tak, ale do słuchania są po prostu inne. Ja kiedyś miałem właściwie tylko słuchawki, jednak dziś prawie nie używam.
-
Regularnych rozmiarów. Duży był tylko boombox, z którego lała się ściana dźwięku na całą okolicę.
-
Uważam, ale widzę też punkty styczne. Ludzie mają bardzo różny gust, stąd inwazyjność w eksponowaniu własnego co do zasady nie jest mile widziana w żadnej formie.
-
Mam sąsiada, który próbował tak "zarażać" innych muzyką przez otwarte okno, kiedy tylko robiło się cieplej, aż w końcu ktoś umieścił kamień w tym oknie (i o dziwo nie byłem to ja).