Skocz do zawartości

Kenobi

Uczestnik
  • Zawartość

    582
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kenobi

  1. Na pewno latwiej się oddcya przez 0.5cm welny niz przez 0.5cm gąbki, gabkę tworzy sie poprzez spienianie i wiekszosc babelkow jest zamknięta. Moze do mat stosuje sie specyficzną. Mniejsz o to , lepiej byś doradził jakiś konkretny produkt, link lub nazwę. No dobra, mam gabkę ktora rzeczywiscie nie blokuje przeplywu powietrza. Gabka gabce nie równa, po mocna lupą wyglada jak siatka, raczej bym ocenił jako zbyt latwo przepuszczającą. Stad ponowienie prosby o link do czegoś dobrego, dedykowanego do audio, a nie do czegoś wyciętego z nie wiadomo jakiej gabki
  2. Po pierwsze widze ofertę na allegro Po drugie sprobuj poodychac przez gąbkę.
  3. Znowu zwykla gąbka z przyklejonym jakimś materialem https://allegro.pl/oferta/pianka-mata-50mm-5cm-wygluszajaca-1mx1m-akustyczna-8427927965 Tu coś innego , kauczuk https://allegro.pl/oferta/pianka-akustyczna-mata-wygluszajaca-z-klejem-19mm-9608812348 Z efektem pamieci, taki material przede wszystkim ma zerowe własciwosci wpadania w rezonanse, ale to ma tylko 1cm, cos takiego dalbym za watą mineralną gdyby panel był z waty albo innej przepuszczającej włókniny. Gąbki ogólnie słabo przepuszczają powietrze i stąd tez zgaduje że dlatego ich dostępne grubosci są mniejsze niz jak przy panelach z waty mineralnej. https://allegro.pl/oferta/stp-biplast-10mm-pianka-akustyczna-efektem-pamieci-7461177614
  4. To ma byc przy łóżku, jak sie nie obije to po miesiącu będą dziury od przetarć Gdzie szukać? Jak rozpoznać? Zerknąlem na alledrogo i mam wrażenie że większość to zwykla gąbka. Polurietan czyli zwykla gąbka, mozna by dac 2 przeciwsobne warstwy, dzwiek, dwięk ktory przeniknął by bładził pomiędzy piramidkami.
  5. To jak kupie płaską piankę i ją wsadzę w ramę i obije materiałem to sprawdzi się tak samo dobrze jak wata ? Ona sie kruszy czy raczje jest jak gąbka? Jak gabka to w sumie może byc pofalowana pod materiałem.
  6. Moje rozumowania. Jakby cienka folia była swobodnie zawieszona to by sie poruszała wraz z falą i bylaby transparetna, ale opierająca się o watę bedzie działac jak plaska powierzchnia wiec odpada. Pianka akustyczna, z tego co widzę to na ogól one sa profilowane w fale lub inne wzory oraz są cienkie, moglo by to sugerować ze fala nie wnika gleboko i się odbija, stąd wzory aby odbicie rozproszyć. A materiał sotosowany do okladania scianek w kolumnach, taka jakaś wata ?
  7. Sporo slucham w lózku i glowa znajduje sie przy scianie, domyslam sie że sa spore odbicia od sciany znajdującej sie 20-30 cm od uszu i postanowilem zrobic panele podobne jak na filmie. Sporo sie mówi ze welna mineralna sie pyli, jako ze panel jest przy łużku to pewnie tez oberwie czasem z lokcia abo się o niego oprę. I tu pytanie czy jest material niepylacy ktorym welnę mineralną można zastąpić, ewentualnie czy jest jakiś materiał ktorego cienka warstwa np 2cm mozna by było dać z przodu ktory by odizolowa welnę?
  8. O rany, muszę zacząć kontrolować rachunki 🤣
  9. Nigdy nie lubialem wina, za to Żona tak, i jak sobie nalewa to często siorhnę od niej malego lyczka żeby ocenić co to za kolejna kwaśna siara. Ostatnio zauważylem ze zaczyna mi sie podobać ten smak. Czyzby wina produkowane w dzisiejszych czasach byly lepsze od tyych dawniej? 2 lata temu odstawilem cukier, herbata bez cukru była nie pitna, długi czas wogóle nie piłem. Tera bardzo lubię, czasen czrna czasem zieloną, białą, czyzby herbaty byly teraz lepsze niż kiedys że mogę pic je ze smakiem bez cuktu?
  10. Ja o nic nie pytałem. Zdecydowanie czerowną. 🙂 Błogi stan upojenia wygrznaymi przewodami zostawiam audiofilom🙂 Adam, czego nie rozumiesz? Że wzmacniacz za 6k ktory zmienia parametry przez rok użytkowania to jakaś porażka? To był tylko żart. Osobiscie uważam że sie przywyczaileś, a wzmacniacz po roku gra jak grał na poczatku. Za porządna marka.
  11. Oczywiscie ze ma, wszytko ma ale w jaimi stopniu? W rozsądnym zakresie nie ma. Jak wystawimy kolumny ktore stały w -10st C to wszystko jest sztywne, ale w 19 tragedia a w 22 super to już bez przesady. Wilgotnosc o ile nie robimy w mieszkaniu mgły to juz zalezy od materiałów ale wątpie aby producenci stosowali materiały hydroskopijne, byloby to glupotą, i watpię zeby zmiany byly jakoś zauważalne przy zmianie wilgotnosci otoczenia, , a na pewno nie takie zeby nastąpila zmiana z tragedia do fantastycznie a taka była sugestia na temat przeniesionych kolumn ktore stały 8lat. Mysle że wieksze róznice w brzmieniu będa wywołane stanem psychofizycznym naszego organizmu w temperaturze 30, 15 oraz komfortowej 22 😉 ale audiofil i tak powie że slyszy że kolumna gra inaczej 😉 Przy 15, t rrr aaa ge dddd ia Przy 30, uff jak slabo Przy 22, jest super 🤣
  12. Ciekaw jestem co na to producent Jeśli to prawda to nie kupuje tego szajsu co używa tak kiepskich podzespołów że parametry się rozjeżdzają już po roku. Wstyd CA
  13. Pytanie gdzie jest położona ta granica między słuchem doskonałym a bujną wyobraźnią 😉
  14. Ale to nie tylko w Audio tak jest. Myślę że największym problemem jest zmiana, przez kilka lat słucha się jakiegoś zestawu i nagle przychodzi nowy sprzęt i ojoj. Z czasem jak stoi i gra to się człowiek przyzwyczaja i jest dobrze a nawet wyłapuje się jakieś nowe aspekty muzyki i wtedy jest świetnie. Więc kolumny może się wygrzewają ale to 20%, a reszta 80% to się wygrzewa mózg. A w przypadku elektroniki ? 0 : 100% ?
  15. No wlasnie o to mi chodzi, lepiej jest powiedziec ze czegoś sie nie jest pewien albo wydaje mi się, niz udawac fachowca i twardo iść swoje bezpodstawne teorie. Od kiedy zaimpegnowane obudowy dostosowuja wilgotonosc w 1..2 dni, niezaipregnowana klepka musi odlezeć miesiąc aby byla gotowa do połozenia w pomieszczeniu. Od kiedy to aluminiowe , berylowe a nawet wykonane z naturalnych wlókien ale przesaczonych klejami membrany bedą chłonąć wilgotność? Jakoś też wszyscy producenci nie podają w jakich warunkach wilgotnosciowych jest najlepszy odluch? I co to wogole za kolumny ktore podczas sychego sezonu grzewczego miałyby by grać kiepsko a podczas opadow juz rewelacyjnie (albo na odwrót) A moze to sucha membrana musi grac w suchym pomieszczeniu a wilgotna w wilgotnym, a jak nie ma zgodnoci nasycenia to juz gra kiepsko. Proszę o wyjaśnienie, jestem bardzo ciekaw nowych teorii na ten temat. Rozumiem że jakiś drobny wpływ może być ale nie z z tragedii do dobrze grającego.
  16. Jestem zawodowym wróżbitą, wróże głównie z fusów i przepowiadam przyszlość. Przychodzą do mnie kobiety w róznym wieku i wychodzą zadowolone ze im wywrożylem dobrą przyszlość. Potem wpadają meżowie i chca zwrotu pieniędzy, czasmi wpadają instytucje, próbują mierzyć eteryczne moce którymi jestem obdarzony ale nić nie mogą zmierzyć i mi nie wierzą że widzę przyszłość, tylko czy ten miernik nie może być zastąpiony lepszym za parę lat i co wtedy powiedzą. Czy to zazdrość ze ja i inni tacy jak ja potrafimy przewidywać przyszlosć a oni nie ? A, jeszcze jedno. Na testy w ciemno sie nie zgadzam, nie powiem nikomu jakie liczby wypadną za tydzień w totka. 🤣
  17. Pisze tobie na złośsc 😉 Za mlodu zrobilem kilka swoich subwooferów z glosnikow niewiadomego pochodzenia, trzeba bylo mierzyc parametry fs vas i qts, sporo roznego rodzaju sprzetu zostalo też zdezintegrowanych w ramach eksperymentow, i wiem jak sie zachowuje taki resor sprzed 35lat. Nie wiem co teraz producenci pakują do glosnikow, resory na bazie naturalnych włókien tracą sztywnosc podczas pracy wiec poczas pracy szczegolnie na początku zmiany będa zachodzić , jesli producent zastosuje czlkowice sztuczne materiały wygrzewanie moze nic nie zmieniać. Stąd pisze czasem nie wiem, jak czegoś nie jestetem pewien. No i interesowal mnie zawsze niedobór niskich czestotliwosci, a skoro wygrzewanie niskotonowcow zmienia charakterystyke to w przypadku średnich i wysokich proces wygzewania tez ma prawo istnieć. Nie wiem tego , ale logika wskazuje że tak jest. No i też nie wiem czy ten pączek bedzie lepszy od poprzedniego, ale skoro od spodu jest lekko zalany lukrem to powinien byc slodzy i mniej wyschnięty. RTakie 2 krzywe dla obudowy zaprojektowanej do wygrzanego głośnika, niewygrzany ma wyzszą czestotliwosc rezonansowa w obudowie, przez co jest podbicie, oraz tez spadek następuje wcześniej. Wykres akurat pierszy z brzegu znaleziony w necie ale jak najbardziej prawdziwy.
  18. Co do kolum to nie ma wątpliwości , amortyzatory pracując się rozciągają, sztywnosc maleje. QTS, VAS, Fs się zmiieniają.. A prostym językiem czestotlliwosci rezonansowe sie przesuwają w dół wiec charakterystyka też. Nie wiem jak jest z nowoczesnymi konstrukcjami, na ile jest to odczuwalne przy stosowaniu sztucznych materiałow. Nie wiem tez na ile jest to odczuwalne w przypadku średnio i wysokotonowców, możliwe że też, ale w przpadku glośników basowych wygrzewanie ma znaczenie.
  19. To są jakieś utarte przekonania których nie rozimuem. Jeśli RN803D ma takie sam tor i koncowki jak AS701 a rozni sie tym ze dodali trochę płytek dodatkowych to czemu miałby grać gorzej. Moze dodatkowa elektronika podniesie szumy , moze separaracja spadnie ale te parametry sa i tak na bardzo wysokim poziomie wiec mała szansa ze ktoś cos rozróżni. Amplitunery kina domowego. Np taki chwalony, z resztą z pierwszego posta tego wątku, amplituner Onkyo Tx-8270. Przecież tam siedzi płyta główna od kina, tylko obsadzona na obsługę 2 kanałów. Zakladam że AmplitunerAV do ktorego tax płyta była dedykowana zagra tak samo tylko bedzie droższy. Też sie dziwię że cos takiego jak equalizery są aktualnie tak dyskryminowaane w stereo. Przecież kolumny są nie doskonałe i każdy dobiera je pod siebie a nie pod to ze ma być odwzorowanie 1:1, to czemu EQ jest złe. Tak samo układy do korekcji pomieszczenia, są ok, ale EQ już nie, przecież korekcja pomieszczenaia to EQ z dodatkową korekcją fazy gdzie najczęściej jest to tylko opóźnienie. Wiec czemu Yamaha wprowadzając YPAO i jest scalak co odwala robotę nie dała mozliwosci ręcznej edycji EQ tak jak to jest w amplitunerze AV. Albo taki CA, nawet nie ma regulacji tone. Kupujac taki wzmacniacz pozostaje tylko jedna regulacja, szukanie kolumn z odpowiednią charakterystyką a jak nie pomoze to przebieranie w przewodach i dacach. Normalnie beczka śmiechu. To tak jakby kierowca rajdowy na dany tor zamiast regulować zawiesznie , wybierał miedzy peugeoem a fordem.
  20. Ktoś , coś? Podłączał maline bezpośrednio do wzmacniacza z USB DAC, np. Rotel A12 A14 Cammbridge Audio CXA61 CXA81 Yamaha A-S801 albo inne, jeśli tak to jakie formaty danch udalo sie przesyłać z pozytywnym skutkiem?
  21. Kenobi

    Kef R3

    Strasznie wpływa, ten lewy r3 beznadziejnie ustawiony ma dokladni tak samo znieksztalconą charakterystykę jak ten prawy r3 inaczej beznadziejnie ustawiony 😂
  22. Kenobi

    Kef R3

    22 lata mamy akwarium, pierw 120, od nastu lat 240 i nidy nie mielismy problemu, jak się pojawiały to jakoś dawalo radę sie pozbyć a tu d... a. Jakies takie brązowe g... , nawet nie pamietam jak sie to nazywa, Żony dzialka. Co do kolumien to głownie mnie interesuje co sie dzieje powyzej tych 150hz, wiec to ze BR dmucha w korytarz mi nie przeszkadza. Aktualnie słuchalem tylko r3 bez porownywania i jak nie mam jakiegos odniesienia to do tonacji nie mogę sie przyczepić , jest miło i pprzyjemni 🙂 Nie sądze aby r3 mogły byc przebasowione, mają opadającą charakterystyke przy niskich czestotliwosciach. Większość innych monitorow stara sie podbic w okolicach 100hz, stad moze byc przebasowienie. Na koniec zerknąlem sobie na charakterystyke F501 i sprobowalem na jakimś korektorze zmodyfikować R3. Mark Knopfler od razu przestał sie wstydzić i podszedł trochę bliżej 😂
  23. Kenobi

    Kef R3

    Kefy są na gumowych nóżkach, aktualnie wyglada to tak, ale błagam żebys nie robił wykladu na temat kolców i granitu, z resztą i tak są to dla mnie kolejne po przewodach pomijalne wpływy na dźwięk w stosunku do rozwiązań zdrowo rozsádkowych. ps. Leci właśnie Oldfield i kefy bosko kłują 🙂 240l, w grudniu był restart z powodu glonów i Żonie coś wolno idzie sadzenie roślin.
  24. Kenobi

    Kef R3

    Odsłuch stereo daje mi dziś mieszane odczucia, o tyle dobrze że kefy nie są plastikowe. Dłuższe słuchanie jednych powoduje że te drugie są dziwne przez chwilę. Jak przełączam na kefy to jakby właczyło się EQ ustawione w U, wokal staje się rzeczywiście ciut niższy (ale nie każdy) ale bardziej też syczący (z astmą) Natomiast po przełączeniu na Fyne dzwięk się robi jak z taniego małego głosnika ale wokal jest czystrzy i wychodzi bardziej na przód, takze wysokie instrumenty np trąbki pięknie i czysto graja ale bez wyostrzania najwyzszymi częstotliwosciami. F502 zdecydowanie jak dla mnie wygrywa. Jest to o tyle dziwne że jestem fanem EQ ustawionego w U. Zagadam, moze uda sie jeszcze F500 jednak wypożyczyć. Szkoa ze Fyne nie robi czegos takiego jak F701 ale w klasie 500 😞
  25. Kenobi

    Kef R3

    Nie wiedziałem że odsłuch jest tak pokręcony. Nie mówię o czymś takim jak scena, stereo, detale bo aż tak zaawansowany nie jestem. Chodzi o najprostrza rzecz jaką jest tonacja dzwięku. Jakiś czas temu tak na szybko zrobiłem test mono, jedna kolumna JBL L830 z jedną Fyne F502. L830 grały bardziej górą, zaś brakowało środka, wokale wyższe niż na fyne. Ale zauważyłem że JBL są cichsze, wiec troszkę przyciszyłem F502 i wtedy L830 wydawały się ok a Fyne brakowało góry. I jak to zinterpretować, jak podjąć decyzję które lepsze? Może coś po środku ? Dziś też bawiłem się mono bo za bardzo nie mam jak przełączać pary. Pierwsze porównanie R3 do F502, długo nie męczyłem bo F502 nie miały byc rywalem. Z resztą podobne wrazenie jak z JBL, R3 gra wyżej ale nie tak bardzo jak JBL, to chyba dobrze pomyślałem, będzie coś pomiędzy L830 a F502. Potem R3 vs IQ1, tonacja podobna ale góra i dół wycofany, R3 zdecydowanie mi sie bardziej podobały Następnie R3 vs L830, JBL dokłada nieco wysokich tonów, słychać intensywniejsze cykanie,, R3 zdecydowanie lepiej. Ogólnie w pełni usatysfakcjonowany wyborem zacząłem się bawić basem i tu R3 na papierze nie kłamie, nawet jedna kolumna po korekcji EQ mogła ładnie grać Umpa umpa w salonie. Nie wiem jak głośno by dała radę bo nie moglem przesadzać ale na prawdę nisko, mam jeden kawałek techno gdzie bas wędruje raz wyżej raz niżej i R3 idealnie to odtworzyła schodząc najniżej, tak jak pamiętam jak to robił sub w samochodzie 20 lat temu. R3 wgraly wszystkie starcia, sprawa przesądzona. Ostatecznie jeszcze raz postanowiłem porównac je z F502, trochę już męczony zamiast przełączać często, odsłuchiwałam przez nieco dłuższą chwilę. No i zaczęło się komplikować, R3 i F502 grają totalnie inaczej, każdy wokal jest zmieniony, na R3 każdy facet śpiewa wyżej, bardziej sycąc, bliżej mu jakby do Stinga. Na F502 niżej, naturalniej, i do tego sporo wyraźniej. Dodatkowo słuchając mono głośnik fyne przyciąga, cały dźwięk się wydobywa z tej małej tubki, jakby to była dziurka od klucza a za drzwiami stał wokalista. Kopułka R3 chyba nie daje takiego punktowego dźwięku. Sisters of Mercy, Dire Straits, Phill Collins, Chris Rea, wszędzie na korzyść Fyne, wyraźniej i przyjemniej dla ucha. (Enya remis) Co gorsze po Fyne, dźwięk R3 zaczął mi się wydawać plastikowy. Co do złudzeń w fyne to słychająć Dzwonów Rurowych 2 jak już grały wszystkie instrumenty to małem wrażenie że jakbym przełożył głowę przez membranę głośnika fyne to bym zobaczył pastwisko z festynem na którym gra jakiś zespół. Panowie, dziś nie piłem aczkowiek jestem na przeciwbulowych bo od tygodnia rodzę kamień nerkowy. Także znowu mam zagwostkę, może posłuchać jeszcze F500 albo może F500sp? Nie wiem, nastawiłem się na te R3, i ten basik, F500 tak nie zejdzie, a bez porównania z Fyne w sypialni będą grać tak dobrze albo lepiej niż JBL. Ech jutro jeszcze poodsłuchuje jak głowa będzie świeża.
×
×
  • Utwórz nowe...