Skocz do zawartości

mariol

Uczestnik
  • Zawartość

    247
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez mariol

  1. Temat tidala i Onkyo już był opisany w temacie: Onkyo tx-8270 odtwarza Tidal tylko w AAC. A tekst michal40 "a bylo CD z przeplywnoscia 1412kbps.. a teraz cieszą się jak cos powyzej 192kb uda się zlapac 😆" jest trafiony w dziesiatkę. Podaję link do aktualizacji Onkyo: https://www.intl.onkyo.com/support/firmware/ns-6170.html https://www.onkyo.com/manual/sup/upd/mqa_onk.pdf
  2. Ok. Chwilę posiedziałem i znalazłem MQA w ustawieniach Onkyo. Już tłumaczę. Pilotem wybierasz setup -> option -> ok -> digital out (musi być włączony na on) -> wychodzisz z digital out -> przycisk w dół i masz w menu aktywny MQA dig out -> wybierasz on. i już. Reasumując muszą być włączone cyfrowe wyjścia.
  3. Od kilku tygodni mało używam tidala, ale wczoraj z ciekawości zajrzałem i faktycznie odtwarza tylko w AAC. Wcześniej grało w flac. Jak przez mgłę pamiętam ( nie dam sobie obciąć koniuszka paznokcia), że podczas pierwszych ustawień gdzieś było MQA, ale je wyłączyłem. Te ustawienia może są nie w Onkyo tylko w Tidal. Zaloguj się na komputerze i sprawdź. Może trzeba zrobić reset Onkyo i ponownie wykonać ustawienia. Czytałeś instrukcję? Może ustawienia są w oryginalnej aplikacji Onkyo?
  4. He, He cały czas mam z tyłu głowy, że ten RV4 chciałbym mieć. Więc Direkt byłyby idealne. Proszę jeszcze o info jaka jest różnica pomiędzy Focal aria 936 a 926. Z tego co czytałem to 926 zejdą trochę niżej i są cieplejsze. Ale czy tak jest faktycznie?
  5. Pomieszczenie jest na strychu 25m2 i otwarte na następne 25m2, dwa skosy, wykończone w drewnie + wełna. Akustyka jest fajna.
  6. Planuję zakup kolumn. Biorę pod uwagę Heco Direkt, Focal aria 926 lub 936, Heco Celan GT, a może po prostu Heco aurora 1000? Nie spotkałem komentarzy użytkowników na temat Heco Direkt a przyznam, że mocno mnie intrygują , w przyszłości może je połączyć z Pier Audio SE680? Chciałbym aby były o dużej skuteczności oraz pasmem schodzącym do 32-35Hz przy -3dB. Proszę o komentarze czego mogę się spodziewać po tych kolumnach, wzmacniacz będę później dobierał do kolumn. Na razie słucham z Mangnat MR780 i prawdopodobnie zostanę przy hybrydach.
  7. Za ładnie to opisałeś, jeszcze ktoś się skusi na zakup. Badziewie do n potęgi. Obudowa to nawet nie dykta tylko jakiś twardy papier o grubości 1cm i całość sklejona (uwaga) termoklejem z pistoletu.
  8. Zmienił bo miał za mało lamp. Ten magnat jest u mnie i gra dla mnie bardzo dobrze,
  9. wszystko zależy (lutowanie, zaciskanie) od naszego starannego wykonania określonych czynności. I tego się trzymajmy.
  10. Pomieszczenie megasuperodlotowe. Czym się kierowałeś wybierając tylko część powierzchni strychu, a nie np większej przestrzeni? Też zaadoptowałem strych na własne pomieszczenie odsłuchowe. Latem mam duże plusy (gorąco) zimą minusy (zimno).
  11. Żle lutując z kabla 2,5mm można zrobić i 6mm. Osobiście przestałem zabielać końcówki. Wolałbym zastosować banany z podwójnymi śrubami i tak zrobiłem w jednym kablu który mam. Wszelkiego rodzaju kable elektryczne, telekomunikacyjne, pomiarowe są łączone śrubami, zgrzewane lub zaciskane. Zarobienie końcówek jak pokazał Dzik jest mi bliższe sercu.
  12. I stało się. Zdecydowanie wybrałem opcję ONKYO-6170 ( jest właśnie do mnie w drodze). Budżet lekko przekroczony, więc przez jakiś czas kucam z zakupami. Dziękuję za Twoje zdanie. Szczególnie utkwiło mi w pamięci "wyrywa z butów". Tak kolumny są mało rozdzielcze. Traktuję je jako przejściowe. Jak wspomniałem na początku wątku będę je wymieniał z końcem roku. Jak Twoim zdaniem mogą zagrać z magnatem Heco celan revolution 7 lub 9?
  13. Po tygodniu słuchania zmęczyły mnie Kimber 4VS. Jednak osobiście brałbym kabel 4mm. U siebie zmieniłem Kimbera 4VS na 8PR i mam dużą różnicę: więcej dołu, wyraźna średnica i jak twierdzi postronna trzecia osoba mniej wysokich, ale akurat dla mnie jest ok. Wcześniej na kablach 2.5mm jakie miałem brakowało wyraźnego basu. Ale sądzę, że te różnice w brzmieniu, będą u każdego inaczej wyglądały. Ważne jest również środowisko w jakim słucham (wielkość pomieszczenia, akustyka, jak rozkłada się scena itp.) I jeszcze na koniec. NIE lutować końcówek kabli cyną ołowiową. TYLKO srebro.
  14. Jestem mile zaskoczony tyloma odpowiedziami. Pragnę przeprosić Was, że zadałem pytanie i do tej pory milczę. Wczoraj zasnąłem z tabletem w ręku a dzisiaj po prostu jestem wykończony tym dniem (praca oraz teściowie - rodzinka ma swoje pomysły) Na wszystkie pytania postaram się jutro odpowiedzieć. Przeczytałem kilka świetnych pomysłów, i zamiast zawęzić orientację do jednego może dwóch urządzeń zrobiła się długa lista. Dzisiaj rano (mam taki nawyk sprawdzam sprzęt w ogłoszeniach) znalazłem to: https://www.olx.pl/d/oferta/sprzedam-odtwarzacz-sieciowy-hi-res-audio-fabrycznie-nowy-CID99-IDJqo4A.html#75bf2ef682 Cena jak na mój budżet duża, ale jeżeli to jest wow, może warto się zastanowić. Przy wyborze streamera na pewno jednym z głównych czynników będzie prostota obsługi (wł/wył, vol+/vol-) Jeszcze raz dzięki za Wasze rady. Póki co do jutra. I proszę bez zbędnej agresji. PS Zdanie TomekN również sobie cenię. Wcześniej z małym żartem doradził mi z kablem, i tak zrobiłem. Podchodzę do tematu tak jak to świetnie ujął Wito76. Zbieram w całość wszystkie informacje i zliczam plusy i minusy.
  15. Tak, zgadzam się. Dlatego proszę o podpowiedzi w kwestii codziennego użytkowania. Podałem 3 marki, każda ma inny (swój) program (aplikacja) do obsługi ( sterowania) oczywiście po za pilotem. Nie wiem czy np. 2w1 w przypadku Yamaha CD-NT670 to dobry pomysł. Aczkolwiek załatwił by mi zakup oddzielnego CD. Więc proszę o wypowiedzi np. co Was irytuje, czego brakuje, w codziennym użytkowaniu streamera. Tak, obserwuję dyskusję, o której wspominasz.
  16. wzmacniacz Magnat MR780 połączony kablem Kimber 4VS z kolumnami Magnat Supreme 2002. Pliki lokalne po dnla z serwera NAS. Kolumny z końcem tego roku będę wymieniał. Na jakie tego jeszcze nie wiem. Czym będę spinał streamer z amp tego jeszcze nie wiem (RCA, coaxial czy optyk). kwestia testów ale "nie ślepych".
  17. Witam, Odtwarzam z dysku wav i flac, oraz spotify i tidal. Zastanawiam się nad wyborem streamera w granicach do 1,5k pln za używany. Kwota górna to nowy Magnat MMS730 tylko dlatego, że mam amplituner MR780. Moją uwagę zwróciły: Onkyo NS-6130 lub NS6170 (tylko dlatego, że można odtwarzać przez usb bezpośrednio z dysku) Yamaha NP-S303 Yamaha CD-NT670 (dlatego, że mam płyty CD) Czy taka modyfikacja ma sens? https://allegro.pl/oferta/modyfikacja-yamaha-np-s303-10570609387 i czy można ewentualnie wykonać na NT670? Jestem otwarty na inne sugestie. Proszę o pomoc, jakimi detalami mam się kierować przy wyborze. (prosta obsługa, aplikacja na tablet, czytelne informacje, itp.) nie wspominam o jakość dźwięku, gdyż to podstawa. Nie obsługiwałem dotąd żadnego streamera.
  18. Widzę, że nieświadomie rzuciłem kamyczkiem do obcego ogródka. Chciałbym też swoim wpisem zakończyć wasze przekomarzanie. A więc chcę opisać moje doznania z testowaniem kabli. Jak wspominałem po zmianie na melodikę mdc2400 różnica była słyszalna nie tylko dla mnie ale również dla osoby trzeciej, która nie wiedziała o zamianie kabla z OEHLBACH 2x1,5mm na melodikę. Pytanie od niej było co zmieniałem w ustawieniach wzmacniacza, że słyszy rozdział średnicy od niskich i dźwięk nie jest tak zlany. Dopiero wtedy pokazałem zamianę kabli. Osobiście wcześniej nie wierzyłem, że kawałek druta może zrobić różnicę. Teraz do sedna. Chciałem pójść za ciosem i porównać z czymś lepszym od melodiki, ale nie szaleć z kasą, więc tak około 5-6 stówek. Więc wybrałem za dobrą radą najdroższy z tych o które was pytałem. Chociaż nie Kimber 4PR ale Kimber 4VS. Skoro ma nie być różnicy w brzmieniu kierowałem się kolorem kabla, żeby wtopił się w kolor dywaników za kolumnami. Dzisiaj otrzymałem. Podłączyłem na jeden kanał nowy na drugim stary. I nic. Żadnej różnicy. Zamieniam obydwa na nowe, i spokojnie bez napinania się puszczam kilka często słuchanych kawałków. W końcu pora na a‐ha Foot of the Mountain, w którym zawsze przeszkadzały mi jakieś „chrypki” w wysokiej średnicy. I teraz po raz pierwszy ten kawałek zabrzmiał świetnie, czysto. Zaproszę na odsłuch tą samo osobę i sprawdzę w podobny sposób czy coś jego zdaniem zmieniło się w brzmieniu. Zmianę wyłapałem dopiero na odsłuchu bardzo mi znanego fragmentu, który zawsze mnie irytował. Dziękuję za podpowiedzi i wskazówki. Ze wszystkich skorzystałem. Najważniejsze, żeby podchodzić do tematu z lekkim dystansem do samego siebie. Na jakiś czas do zmiany kolumn na inne, mam osobisty dylemat w temacie kabli zamknięty. Czego i Wam w tym temacie życzę.
  19. I jeszcze ten: Kimber Kable 8PR. Zależy mi na neutralności. Nie chcę nic przebarwiać. Chyba jestem skłonny wybrać właśnie ten. Ale ciekawy jestem waszego zdania.
  20. Dzięki, Macie rację. za 6 stówek mogę kupić 6mb TELLURIUM Q BLUE SPEAKER, albo 8mb CHORD CLEARWAY X SPEAKER. Powiedźcie co są warte te kabelki: ACOUSTIC REVIVE SPC-AV oraz IN-AKUSTIK SILVER
  21. Ok. Ale może "Tadeusz" to pasjonat i znalazł antidotum. Z kolumnami miałem OEHLBACH 2x1,5mm, zmieniłem na Melodika MDC2400 i różnica jest słyszalna na lepsze więc korci mnie spróbować coś innego dla porównania.
  22. Mam pytanie w temacie kabelków. Czy ktoś sprawdzał jak te grają https://www.olx.pl/d/oferta/wybitne-kable-glosnikowe-high-end-4-50-mm2-2-x-3-m-rewelacja-CID99-IDGQge0.html#5962e10434;promoted
  23. Postawiłem kolumny na https://www.tme.eu/pl/details/dva5-40-30-m8-55/nozki/elesa-ganter/dva-5-40-30-m8-55/ i automatycznie przestała mi grać podłoga. Wykręciłem kolce i wkręciłem śruby, które były przy transporcie i postawiłem na tych stopkach. Wygląd z bliska średni ale izolacja od podłogi jest ok.
  24. Podzielam zdanie Stream. Mam pomieszczenie z dwoma skosami. Kolumny ustawione pod tym samym jednym skosem dawały przestrzeń, natomiast gdy stały wzdłuż obu skosów, to tak jakby włączyć mono.
  25. mariol

    Magnat mr780

    Witam, Opiszę moje wrażenia po pierwszych chwilach z Magnatem MR-780. Na początku dodam, że jestem po 50-ce i słuch mój jest już z każdym rokiem coraz gorszy. Nie jestem znawcą oraz nie znam wielu tematycznych określeń. Słucham muzyki, każdego rodzaju w zależności od chwili w której się znajduję tu i teraz ze swoimi uczuciami i potrzebami. Miałem obawy o dostawę kurierską czy nic nie uszkodzi się w transporcie, po otworzeniu pudełka zobaczyłem jak jest idealnie zapakowane. Jestem pod wrażeniem staranności Wito76. Dzięki. Tak jak rozróżniam trzy kolory, tak podobnie słyszę, więc wybaczcie, nie jestem poliglotą i mój opis jest analityczny. Kwestia techniczna: Kolumny Magnat Supreme 2002 z przewodami fabrycznymi jakie były z kolumnami, płyty CD zgrane w EAC do wav i odtwarzane z dekodera SAT Octagon SF8008 za pomocą programu Bmediacenter. Sygnał do wzmacniacza po toslink. Wszystkie ustawienia vol, bass, midi, treble na 0 Moje porównania są do Onkyo TX-7720 w tym samym zestawieniu. 1-Dire Straits - Private Investigation; 2-Pink Floyd – Marooned; 3-Madonna - Hung Up; W Private Investigation czyściej i wyraźniej słyszałem gitarę wręcz wydawało mi się że widzę każdą strunę, natomiast perkusja (moje ulubione bębenki) jakby krótsza przez co wyraźniejsza a jednocześnie wydała mi się cichsza. Wzmacniacz poskromił wcześniejsze za głośne do całości basy. Scena pozostała na swoim miejscu. Dodatkowo w Marooned bardzo ładnie słychać miękką ciepłą stopę. Z kolei celowo wybrałem Hung Up aby sprawdzić w 4 minucie schodzące niskie częstotliwości. I tu byłem pod wrażeniem. Usłyszałem całość wyraźnie bez zamydlania, zahuczenia, muczenia i jakiegokolwiek zadrżenia. Niestety w starym Onkyo tak nie było, występowało jakieś huczenie muczenie, w każdym bądź razie coś niewyraźnego. Sprawdzałem też pod kątem jak to nazywam „chrypki”. Nazwą taką określam dźwięk, który słyszę nieraz na wysokiej średnicy. I często jestem tym poirytowany. Są takie utwory, które pomijam od razu przy słuchaniu płyty np a‐ha Foot of the Mountain. Mam ten utwór na dwóch cd (Foot of the Mountain ; Time and Again The Ultimate a-ha) i jest tak samo, więc nie jest to chyba wada jednego wydawnictwa. Może to być natomiast wada mojego słuchu na określone częstotliwości lub kolumny a może wzmacniacza. Sprawdziłem w wymienionym utworze ową chrypkę jest mniej ale niestety jest. Wracając do basu. Użyłem określenia, że jest cichszy. Jest to złudne. To jest tylko moje odczucie, w punkcie odsłuchu. Częstotliwości wzmacniacza jakby lepiej „zbalansowane” od Onkyo. Mimo głośnego słuchania jest „fajnie”, natężenie dźwięku nie jest dokuczliwe, bass nie jest dominujący a średnica nie dzwoni w uszach, natomiast piętro niżej już nie. Żona użyła określenia, że jeszcze tak nigdy wcześniej nie dudniło. (przypomnę, że słucham na strychu, wykończony drewnem i wełną mineralną) a siła głosu ustawiona na 0 generowała zapewne większą moc niż Onkyo ustawiony do tej pory na 2/3. Podsumowując przy głośnym słuchaniu – bas to jest bas a nie dudnienie, czy huczenie, średnie są głośne wyraźne ale nie tak nachalne jak w Onkyo. Dlatego użyłem określenia „fajnie”. Sądzę jednak, że jeśli, ktoś dysponuje wzmacniaczem nieco droższym, to niech zapomni, żeby w ramach oszczędności sprzedać droższy kupić dobry tańszy. Następne testy przeprowadzę w nocy na cichym odsłuchu. Opiszę jak sprawuje się zestaw. Ale to dopiero chyba w niedzielę. Jestem też ciekawy jak zagra radio w DAB. Tak naprawdę przebywałem z tym wzmacniaczem około 1,5 godziny i opisałem tylko pierwsze wrażenia jakie wywarł przy konkretnych utworach, a nie słuchałem jeszcze innych gatunków muzycznych. Zapewne z lepszymi kolumnami i przewodami (kabelki za namową Wito76 zaraz wymienię) byłoby jeszcze „coś więcej”. Wzmacniacz ma mnóstwo wejść, i zastanawiam się do czego mi tyle potrzeba - raczej do niczego. Były wpisy na temat przełączania źródła sygnału z pilota. Powiem tak, gdyby w pilocie każde wejście miało swój przycisk to pilot musiałby być mega dużym samolotem. Według mnie jest ok tak jak jest. Przy pokrętłach bary dźwięku brakuje mi jakiejkolwiek skali. Jeżeli reguluję to po omacku na czuja. Zakup uważam za udany i powtórzę określenie „fajnie brzmi”. Na pewno zostanie u mnie na długo i jeszcze dłużej. Ale na kolana przednim nie padnę. PS. Miałem już wysłać moje wypociny, ale zrobiłem sobie przerwę i poszedłem jeszcze przesłuchać kilka kawałków z płyty Yello-The Singles Collection 1980-2010. Wybór padł na Drive,Driven ; Part Love ; The Rhythm Divine. Szczególnie miękkie kolana (blisko klęknięcia) zrobiło mi się przy tym ostatnim. Zabrzmiał dla mnie idealnie. Chyba zauroczenie będzie powoli rozkwitać Serdeczenie pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...