mariol

Nie które tv nie obsługują modułów CAM CI+ECP W jaki sposób działają ci karty w tv bez modułu?

Mam tego szajsunga QE55QN90AAT i jest wystarczający czarne jest czarne, smart full wypas no i wygląd, prawie nie ma ramki. Jedna rzecz ciągle mnie w samsungach irytuje, że głowice DVBT i DVBS nie można połączyć w listach kanałów tylko trzeba zmieniać. Dlatego muszę korzystać z zewnętrznego dekodera combo. Jednakże z zewnętrznego dekodera z jakości obrazu można więcej wyciągnąć.

Tak jestem w trakcie. Krok 1. Nie wspieram PIS akcyzami.

To nie te forum. Tutaj poprawny adres https://niepijemy.pl/forum/forum-dla-alkoholikow/147943-moje-12-krokow-programu-aa

Szału nie ma. Ale tak robiłem akustykę. Wełna, jakieś basstrapy, dywany, filc, gumowe maty akustyczne, dociążenia granitem podłogi drewnianej, trochę stożkowej gąbki. Ogólnie jak wchodzę do pomieszczenia jest taki efekt jakby było "głucho". Kolumny stoją na płytach granitowych o długości 1m. Całość ma taki "o" średni wygląd ale grunt, że gra. Mojego zaproszenia nie traktuj jako namawiania, że arie są świetne, bo takie nie są. Dużym ich mankamentem jest to, że po prostu są za wysokie do mojego pomieszczenia. Jeżeli będę miał okazję wymiany na inne lepiej mi odpowiadające to bez wahania wymienię. Bardziej mi zależy posłuchania jak to zabrzmi z Twoim wzmacniaczem.

Wzmacniacz to hybryda Pier Audio MS680SE. O tyle ciekawy, że w preampie ma po dwie lampy (12at7 i 12au7) teraz są Raytheon 6414 czarny mat i RCA 5963 czarny mat. W szufladzie mam jeszcze RCA 6414 szara katoda, Raytheon 5963 czarna anoda, RCA szara katoda, GE szara katoda wszystkie z lat 58-60. A to wszystko dzięki uprzejmości i ciekawych rad Jerzego "Jestep" z Kwidzynia. Moje zaproszenie jest aktualne. Przy obecnej aurze w moim studio długo nie nasiedzimy. Jest na strychu nie ogrzewanym, ale za to nikogo nie krępującym.

Ok. Proponowałem posłuchanie 948 gdyż grają inaczej niż 926. Testowałem również 936, ale po 2 dniach je odesłałem. Sam jestem ciekawy jak one zagrałyby z Twoim wzmakiem. Prawdą jest tak jak koledzy wyżej pisali, że może być dokuczliwa wysoka średnica. Przez około 2-3 miesiące dobierałem kable aby to wyeliminować. Ostatnie szlify jeszcze ciągle robię z lampami. Magii dokonała lampa RCA 5963 czarny mat z lat 50. Wokal jest czyściutki wysunięty do przodu bez żadnych zaszumień w górnych częstotliwościach, wszelkie dodatki w tle są świetnie prezentowane i o syczeniu można zapomnieć. Zaletą tych arii są niskie częstotliwości. Ponieważ słucham różnych gatunków muzycznych więc dlatego je wybrałem ze względu na ich uniwersalność. Jeżeli masz jakieś pytania to jestem do dyspozycji.

ADAM7 jesteśmy razem z Lublina. Mam u siebie arię 948. Jeżeli chcesz posłuchać ze Swoim sprzętem to zapraszam. Podzielę się moim doświadczeniem o nich.

Przeszkadza, przeszkadza tym bardziej, że druciki śniedzieją. Ale za to nie ma rezystancji ołowiu. A tak nawiasem mówiąc, jakiej barwy dźwiękowej są ołowiowe kable. Wydaje mi się, że mogą być trochę zamulone, a może są świetne do jasnych kolumn?. A tak na poważnie polecałbym koledze mateolo2 wtyki z mocowaniem kabla na dwie śrubki.

A to tak się sprawy mają. Najpierw robimy izolator ołowiowy między kablem i wtykiem, a potem stosujemy izolator powietrzny pomiędzy wtykiem i gniazdem. I to rozumiem! To jest VINTAGE! Teraz jestem coraz bardziej zainteresowany przewodami z lat 50 w osłonie ołowiowej.😉

Mam pytanie. Po jaką cholerę wydawać tyle kasy na kable i złącza, żeby potem połączyć je z dodatkowym izolatorem z ołowiu?

Z doświadczenia powiem tylko, że wcześniej albo jeszcze wcześniej być może zaczniesz słuchać z oczami szeroko otwartymi.

Nie wiem gdzie ja byłem przez ostatnie 20 lat, że dopiero teraz odkryłem grupę Millenium z ich najnowszą płytą. Dla mnie Rewelacja.

Witam, Miałem Magnata i testowałem z nim kable Melodiki, Kimber i Offenbach. Natomiast gdy trafił do mnie Tellurium q black II w porównaniu do wymienionych wcześniej zadawalał mnie pod każdym względem i towarzyszył mi z magnatem do końca.

Z tego co pamiętam można cofnąć wersję oprogramowania do wcześniejszej po przez instalację z pedrv. Poszukaj w sieci instrukcji jak to zrobić, kiedyś na takową trafiłem.

Zanim zaczniesz inwestować w sprzęt, to wykonaj kilka korekt pomieszczenia po względem akustyki. I tak to będziesz potrzebował zrobić po wymianie na kolumn tak jak dobrze radzi dorsz. Ja widzę to tak: Na ścianie od kolumny która stoi w kącie powieś grube zasłony, zmień szafkę rtv na "przewiewną" nie zamykaną i bez bocznych ścianek. Chodzi o to, żeby kolumna w kącie nie stała jak w studni. Obowiązkowo dywan na podłogę pomiędzy kolumnami i kanapą. Pytałem o deski w podłodze gdyż drewniana podłoga często gra jak pudło rezonansowe w gitarze akustycznej jeżeli zostawiona jest pusta przestrzeń pomiędzy deskami i legarami. I dlatego możesz słyszeć dudnienie. Tutaj proponuję pod kolumny zastosowanie płyt granitowych o grubości co najmniej 4cm (lepiej 5 cm). Granity postaw na kolcach lub jakiś izolatorach antywibracyjnych. Na ścianie za kanapą może jeszcze jakiś estetyczne ustrojstwo akustyczne. To tak na szybko od czego bym zaczął na Twoim miejscu.

Co masz w podłodze pod tymi deskami?

Serdecznie zapraszam do ekskluzywnego PIER service dla członków klubu.

A jednak ten malutki procent nie dawał mi spokoju. I już grają wyśmienicie raytheon-12au7 produkowane na potrzeby Baldwin. Miałem źle obsadzone podstawy granitowe pod kolumny w podłodze. Usterka usunięta i teraz bębenki mają łupnięcie i wokale lepiej wybrzmiewają niż w Tesli. Teraz z czystym sumieniem polecam te lampy zamiast fabrycznych Tesli. Aczkolwiek nie zaprzestaje poszukiwań innych lampowych brzmień, ale to za jakiś czas. Na razie cieszę się z tego co jest.

Ta tania jest tak cienka, że nie wiem czy coś wniesie pozytywnego.

Jak już, ktoś tutaj wcześniej proponował, postaw kolumny pod jednym ze skosów. Mam podobny pokój i wiele tygodni jeździłem z kolumnami po całym pomieszczeniu. Tak uzyskałem dla mnie najlepszy efekt. Trójkąt jest 3m.

Na początku zaznaczam, że różnice są minimalne na granicy może 2-3%. Na początku brzmiały wiadomo jak to lampy jako-tako. Natomiast gdzieś tak po kilkunastu godzinach zaprezentowały swoje prawdziwe oblicze. Przede wszystkim powiększona scena, z wyraźną i czystą górą ale bez sybilantów oraz stonowana średnica w górnym paśmie. Wyraźne dodatki z drugiego planu, które wcześniej były dla mnie niesłyszalne. Dźwięki jakby pełniej wybrzmiewały. Ale nie ma róży bez kolców. Niskie częstotliwości też zostały wyeksponowane i jest ich stanowczo za dużo. Przyjemnie brzmią stare kawałki rockowe ale wszystkie nowe nagrania z podbitym basem to już tragedia. Te lampy mogą być bardzo dobre do Piera w wersji z DAC gdzie jest pojedyncza lampa. Ja natomiast wróciłem z powrotem do Tesli.

To świetnie, że u Ciebie jest dobrze. Czyli tylko w moim egzemplarzu na produkcji kable zawinęli na trafo.

Robota porządna, tylko według mnie jest błąd konstrukcyjny. Trafo powinno być bardziej odsunięte od złącz. Jest tam wystarczająco dużo miejsca. W moim przypadku wręcz kable do tych złącz są zawinięte za trafo i leżą na przewodach zasilających. Co tam musiało się indukowaććććć. W każdym razie przewody głośnikowe maksymalnie odsunąłem od trafo i dałem ekran w postaci metalowej blaszki. I efekt jest taki, że w kolumnach jest teraz cisza. Jutro postaram się wypowiedzieć o lampach.

Regulację głośności mam na stałe ustawioną na 11:30. Zawsze po włączeniu na jałowo bez podania sygnału miałem słyszalny szum. w głośniku średniotonowym. Winowajcę tego problemu zlokalizowałem przy wymianie lamp. Na zdjęciu fabrycznie położone przewody głośnikowe.