
tomek72
Uczestnik-
Zawartość
1 151 -
Dołączył
Wszystko napisane przez tomek72
-
Przy Lossless i HiRes Lossless jest tak samo, czyli w kombinacji iPhone >> Apple TV4K >> Wiim pokazuje 900kbps. tego nie wiem, teoretycznie (tak mi się wydaje) iPhone staje się w pewnym sensie "pilotem", Apple TV odtwarzaczem a Wiim konwertuje do analoga i przesyła na wzmacniacz. To co pokazuje apka Wiim-a jest chyba tym co dostaje, bo konwertuje do analoga więc już nie ma co pokazać po DAC-u. Muszę przyznać że z tym Apple to trochę pokręcone.
-
No to jeszcze zahaczę 😄. Jako że Wiim to nowy nabytek i w pewnym sensie rozczarowała mnie funkcjonalność Apple Music gdzie z iPhona przez Airplay 2 przesyła raczej AAC 256kbps 16bit 44,1kHz (tak chyba jabłuszko interpretuje jakość CD, bo czytając ich support ręce opadają) postanowiłem sprawdzić inne urządzenie spod znaku jabłuszka Apple TV4K, który posiadam już dość długo. Co się okazuje, po Airplay do Wiim (jako głośniki) mam to samo czyli 256kbps, chociaż w opcjach na box-ie jest ustawione Lossless ALAC 24/48 - prawdopodobnie puszcza tak przez HDMI, muszę to jeszcze sprawdzić w amplitunerze kina. Natomiast zacząłem w pewnym sensie kombinować i w telefonie wybrałem Airplay do Apple TV4K, a w boxie TV4K jako głośniki Wiim w rezultacie na apce Wiim mam 900kbps 16bit 44,1kHz. I teraz to już sam nie wiem jaki to format - stratny (CD ma przepływność 1411kbps) bo to nie pełne CD, ale zdecydowanie lepiej niż 256kbps. Na razie nie wsłuchiwałem się w różnice - nie miałem na tyle spokoju i wyciszenia. Tyle że samo Apple "steruje" tym wszystkim chyba sztucznie celowo ograniczając transfer na urządzenia spod innej strzechy. Pytanie czy odtwarzacz to telefon czy TV4K - bo to też jest dla mnie ciekawe. W każdym razie może ktoś z Was bardziej obeznany w tych cyferkach potrafi to logicznie wyjaśnić, ja się pogubiłem - czas teraz posłuchać, porównać z CD i ocenić czy jeszcze słyszę, czy mogę sobie odpuścić i nie zwracać już na to uwagi 😉. Z wiekiem słuch traci wrażliwość, więc może już mogę sobie odpuścić - chociaż szkoda. Z drugiej strony gdybym nie widział tych cyferek i o nich nie czytał - może bym nie "usłyszał" albo nie szukał różnic. Wyjaśnię tylko, że głównym zamysłem nabycia streamera było odcięcie się od amplitunera kina (może poprawiając jakość w stereo) w streamingu i brak konieczności włączania "kombajnu kina" do posłuchania muzyki. Dlatego padło na pewnie słusznie chwalonego w stosunku jakość/cena Wiim Pro Plus.
-
To że Wiim nie ma natywnego odtwarzania Apple Music to wiem, wiem też że Hi-Res z AM nie pójdzie, ale gdzieś nie doczytałem/zrozumiałem że to będzie AAC, myślałem że będzie jakość bezstratna w ALAC do 24/48 albo CD, ale dziękuję za wyjaśnienie. Co do braku urządzeń odtwarzających sygnał hi-res z AM z tego co wiem Eversolo mają "na pokładzie" Apple Music i według producenta dostępny Hi-Res 24/192. Tylko że mnie zadowoliłaby jakość CD i tym tropem poszedłem kupując Wiim-a. No nic trzeba się będzie zastanowić czy wziąć np. Tidal-a czy ewentualnie dokupić przewodowy DAC do telefonu - tylko gdzie wtedy wygoda 😀
-
U mnie podobnie na Wiim Pro Plus, wiadomo że hi-res nie pójdzie przez AirPlay 2 ale dlaczego przesyła tylko 256kbps 16bit/44,1kHz. Czy to jest AAC czy ALAC bo wygląda że AAC? Kupiłem Wiim-a żeby nie musieć załączać do posłuchania muzyki amplitunera kina, ale wygląda na to że na tym kończy się poprawa korzystając z Apple Music. Nie brzmi to źle, ale liczyłem że będzie jakość CD.
-
Pozostaje kwestia słuchania muzyki, a właściwie źródeł. Jeżeli muzyka to Spotify lub Youtube to nie inwestowałbym w wzmacniacz. Jeżeli CD, gramofon czy serwisy oferujące wyższą jakość dźwięku i streamer tak. Bo odizolujesz "słabszą" elektronikę amplitunera kina od systemu kina (chociaż akurat Marantz w kwestii stereo wypada całkiem dobrze jak na ampli kina). Pozostają kolumny frontowe bo one będą obsługiwać jedno i drugie - może być tak, że w kinie wypadną OK, ale w stereo bez "upiększeń" (korekcji i odcięcia) niekoniecznie. Musisz się zastanowić, bo moim zdaniem na pomieszczenie 20m² SR5010 spokojnie wystarczy, nie potrzebuje dodatkowych końcówek, aczkolwiek poprawią ogólnie system, pytanie czy warto. Musisz to sobie sam skalkulować - bo wymiana frontów moim zdaniem może wnieść większą różnicę i chyba od tego bym zaczynał (ale jak pisałem nie znam tych kolumn więc trudno powiedzieć - Klipsch jest tu dyskusyjny, kino OK, z muzyką niekoniecznie chyba że seria RP lub stara Reference).
-
Nie pamiętam jak w serii 6000, ale seria 8000 ma wejście na końcówkę i wtedy masz powiedzmy dwa niezależne systemy kino i stereo, na kinie oglądasz filmy a do wzmacniacza podpinasz CD, gramofon czy streamer- ja mam podobne rozwiązanie tyle że klocki inne 🙂
-
Miałem SR5013 i też był gorący. Sprawdź jeszcze impedancję posiadanych kolumn, bo domyślnie ampli jest ustawiony na 8ohm, jeżeli masz niższą impedancję powinieneś go przestawić na 6 lub 4. Zostanie obniżona moc, ale nie będzie się tak grzał. Chociaż jeżeli się nie wyłącza od zabezpieczenia termicznego to powinno być OK.
-
No masz problem, obawiam się że skierowanie surround może wiele nie pomóc jeżeli będą zdecydowanie wyżej od frontów a blisko poziomu sufitowych (Atmos). W starych specyfikacjach Dolby (jeszcze przed Atmos) surround można było montować ~0,6-0,9m powyżej głowy, ale Atmos zmienił konfigurację.
-
Najlepiej wypożyczyć i sprawdzić. Ani moja, ani inne opinie nie zastąpią posłuchania najlepiej u siebie bo pomieszczenie też gra. A każdy z nas odbiera to inaczej, są pewne zarysy jak to o czym piszemy Marantz punkcik wyżej w stereo, Onkyo w kinie, dla jednych ten punkcik może znaczyć wiele dla innych mniej.
-
W stereo (mam na myśli tryb Direct / Pure Direct) faktycznie Marantz może wypaść wśród wymienionych amplitunerów lepiej, natomiast @shogun990 jeżeli do tej pory korzystałeś w kinie z Onkyo to możesz być zawiedziony „charakterem” Marantz-a w tym obszarze. Ja po Onkyo gdy przesiadłem się na SR5013 to nawet upgrade frontów na Klipsch nie pomógł i pożegnałem się z Marantzem na rzecz RZ50, ale tu o modelu zdecydowała rozbudowa do 7.1.4, gdyby nie to to pewnie byłby niższy model Onkyo. Jak dla mnie Onkyo w kinie ma to coś co mi się akurat podoba, jest żywe, dynamiczne i takie trochę WOW czego brakowało mi w Marantz-u - jakoś nie mógł sprawić bym „podskoczył na fotelu”. Może wypożycz i sprawdź Marantza i 7100. Marantz jest przyjemny, ale dość powściągliwy w kinie, za to faktycznie w tym budżecie jako ampli kina w stereo jest ciekawy. Musiałbyś posłuchać - bo każdy z nas ma swoje preferencje.
-
Po aktualizacji mam wrażenie, że subwoofer jest włączany dopiero przy wyższym niż dotychczas poziomie głośności. Ale ja fronty mam niżej odcięte na 40Hz. Pojawiające się aktualizacje / poprawki uczą jednego - trzeba sobie zapisywać tworzone filtry, bo bez tego trzeba startować z całą kalibracją od zera. Szkoda też że nie można filtrów / kalibracji i ustawień zapisać bezpośrednio z amplitunera na np. pendrive. To akurat była fajna funkcjonalność gdy miałem Marantz-a. No cóż nie można mieć wszystkiego 🙂
-
Marantz SR5010 rozumiem używany. Klipsch R820F to niższa seria, zależy co lubisz, ale mogą być trochę zbyt krzykliwe. Najlepiej gdybyś mógł tego posłuchać.
-
A to przepraszam coś nie doczytałem ☺️
-
Wygląda to ciekawie, @tomek4446 muszę też wnieść "reklamację" - w spisie nie ma gramofonu Audio Technica, tzn. jest ale w kolumnie ilość zostało puste 🙄 a takowy posiadam i deklarowałem. Mimo wszystko muszę podziękować za poświęcony czas, bo "trochę" czasu Cię to kosztowało.
-
A z Deezera korzystasz przez TV? Przecież możesz go uruchamiać na telefonie bo Onkyo go wspiera i wtedy nie włączasz TV tylko przez WiFi sterujesz odtwarzaczem sieciowym w Onkyo, moim zdaniem dużo lepsze rozwiązanie. Wtedy korzystasz ze źródła NET. Nie wiem jak z Deezerem, ale jak jeszcze korzystałem z Spotify to działało bardzo dobrze, teraz używam Apple Music po AirPlay - jeżeli używam streamingu, ulubione "kawałki" mam na CD albo analogu, wtedy Onkyo smacznie śpi , 😀. Od jakiegoś czasu (2-3 tygodnie) na TVP2 w tygodniu o 21:05 puszczają stary serial "07 zgłoś się" czyli polskiego "Bonda" i właśnie fajnie zrobili obraz, ale dźwięk, a szczególnie dialogi w trybie emulowanym przez Onkyo Dolby Surround są bardzo słabe, za to po przełączeniu na THX Cinema brzmią perfekcyjnie, nawet w stereo wypada to słabo, a powinno być OK. Ogólnie TV też nieźle wypada, o ile nie przeszkadza w "masowym" przekazie pogrywanie kanałów surround - emulowane co czasem przy np. wiadomościach brzmi śmiesznie. Jest jeszcze tryb Theatrical Dimmension - T-D wtedy pracuje tylko L, R i centralny i chyba subwoofer o ile pamiętam.
-
No o to mi chodziło, ja właśnie kablówkę mam w THX Cinema, bo tam kilka kanałów jest DD 5.1 a reszta PCM 2.0, ale to i tak automatycznie mi przełączy na DD 5.1. A ja w TV też coś obejrzę, dlatego korzystam z THX Cinema, szczególnie w rodzimych produkcjach słychać różnicę w dialogach, a szczególnie w starych "odświeżonych" produkcjach, w niektórych rekonstrukcja obrazu nie poszła w parze z audio 😀. W Onkyo każde wejście zapamiętuje wybrany tryb i powiedzmy opcję dźwięku z której korzystamy, ale faktem jest że mogli np. dodać Pure na pilocie, albo coś jak było w Marantz - 4 przyciski do których można było przypisać własne ustawienia.
-
W Onkyo pod każdym z przycisków Movie/Tv, Music i Game są dostępne różne tryby każdy przycisk ma nieco inny zestaw. Pod Movie (przynajmniej w RZ50) nie jest wogóle dostępny Stereo, za to pod Music tak i np. pod Music DD 2.0 jak PCM 2.0 można odtwarzać w stereo, ale pod Movie już niekoniecznie. Być może korzystasz z tych trybów dostępnych pod Music.
-
No to mógł być błąd pomiaru. Również w Audyssey "ręcznie" podnosiłem centralny, bo dialogi wypadały trochę słabo. Nie wiem czy zauważyłeś, ale jak Onkyo pracuje w trybie "automatycznego" przełączania sygnału wyjściowego względem wejścia to przy PCM 2.0 zawsze (w trybie Movie/TV) domyślnie uruchamia tryb Dolby Surround - rozszerza emulując sygnał na wszystkie głośniki - nie odtwarza 2.0 chyba że użyjesz trybu Direct. Wówczas dialogi też brzmią nie najlepiej. Możesz wtedy przełączyć na tryb THX (co prawda wyłączy Dirac-a) u mnie dialogi w tym trybie wypadają zdecydowanie lepiej, oczywiście mówię o sygnale wejściowym PCM 2.0, jak coś jest w DD 5.1 to inna sprawa. No to mógł być błąd pomiaru. Również w Audyssey "ręcznie" podnosiłem centralny, bo dialogi wypadały trochę słabo. Nie wiem czy zauważyłeś, ale jak Onkyo pracuje w trybie "automatycznego" przełączania sygnału wyjściowego względem wejścia to przy PCM 2.0 zawsze (w trybie Movie/TV) domyślnie uruchamia tryb Dolby Surround - rozszerza emulując sygnał na wszystkie głośniki - nie odtwarza 2.0 chyba że użyjesz trybu Direct. Wówczas dialogi też brzmią nie najlepiej. Możesz wtedy przełączyć na tryb THX (co prawda wyłączy Dirac-a) u mnie dialogi w tym trybie wypadają zdecydowanie lepiej, oczywiście mówię o sygnale wejściowym PCM 2.0, jak coś jest w DD 5.1 to inna sprawa.
-
Trochę dziwne, u mnie centralny jest względem reszty -4dB po kalibracji, ale jak mierzę aplikacją w telefonie to wszystkie mam +/- 75dB centralny też. Mierzysz aplikacją w punkcie odsłuchu i z mikrofonem skierowanym do góry? Bo jak masz telefon mikrofonem do przodu to może być taka różnica. W każdym razie trzymałbym się tego co robi kalibracja, tym bardziej że jak piszesz gdy obniżysz centralny względem kalibracji jest gorzej. U mnie nie wywalało błędów, poza ewentualnymi na początku związanymi z poziomem sygnału, ewentualnie jak coś się "za oknem" zdarzyło. Odnośnie punktu 2 ciekawa informacja, bo z tego wynika że ta "zabawa" z poziomami głośności i czułości mikrofonu jest trochę bez sensu, ja jednak zostaję przy wersji na kompa, wygodniejsza, szczególnie jak chce się edytować korekcję i jej zakres. Ponadto dość wygodnie można sobie np. zapisać wzorcowy pomiar, a później bez mierzenia (o ile nie zmienimy fizycznej konfiguracji) "bawić" się korekcją do osiągnięcia najlepszego ustawienia. Jednak i tak to wszystko wymaga czasu i słuchania.
-
Przeciwwaga powinna być wyregulowana według wymagań igły. Natomiast musisz najpierw ramię „wypoziomować” najlepiej z boku talerza ustawić tak ciężarek żeby po opuszczeniu windy było w poziomie, wtedy ustawiasz (nie ruszając ciężarka) pierścień ze skałą tak aby było 0, następnie ustawiasz wymaganą wartość kręcąc jednocześnie pierścieniem i ciężarkiem.
-
Jeżeli pomiary YT robiłeś na poziomie 60dB (skala standardowa - domyślna) to były źle zrobione bo powinny być zrobione przy 80dB, na sygnał testowy z amplitunera nie masz wpływu - zwróć uwagę że niezależnie od poziomu ustawionej głośności on ma zawsze ten sam poziom, po prostu amplituner włączając test ustawia głośność na referencyjną. OK, każdy ma swoje preferencje, ale właśnie dlatego jak robisz kalibrację amplituner (a w zasadzie oprogramowanie) wnosi korekty, np. dla głośników o efektywności 90dB ustawi poziom 0dB, a dla głośników o efektywności 88dB ustawi +2dB co w efekcie pozwoli uzyskać wspomniane 75dB w punkcie odsłuchu ze wszystkich głośników. Generalnie cały system zmierza do tego żeby było jak zamierzał producent/reżyser filmu. Dialogi powinny być w ścieżce na poziomie 85dB, w Europie mamy dla efektów +18dB czyli 103dB, a w USA +20dB czyli wspomniane w standardzie 105dB w najgłośniejszych momentach/efektach - odstępstwo jest dla subwooferów gdzie max SPL jest ustalony na 115dB. Natomiast moim zdaniem tu w pewnym sensie wyjaśnia się niezrozumiałość dialogów - szczególnie przy cichszym odsłuchu i włączonymi poprawiaczami typu Loudness (podbicie skrajów pasm) i tym podobnych - bo ścieżka dialogów jest "zasypana" basem i wysokimi i w pewnym sensie wycofana. Dlatego tak nie podobał mi się Audyssey, a już nie wspomnę o włączeniu Dynamic EQ - które powinno wzmacniając "efekty" wzmocnić dialogi przy cichszym oglądaniu - jakoś nie stwierdziłem żeby robiło to poprawnie i z dialogów była lipa. Onkyo ma swój wynalazek "Dialogue Enhancer" może zauważyłeś że jak włączasz coś w DD, to na wyświetlaczu przez chwilę widać np. Dialog Box +3dB - odczytuje ścieżkę i koryguje poziom częstotliwości mowy. Moim zdaniem to bardzo fajna funkcjonalność - oczywiście przy obcojęzycznych produkcjach, jeżeli oglądamy je z napisami ten poziom nie ma takiego znaczenia, ale przy polskich (często własnie krytykowanych za złą ścieżkę) już ma. Ja mam ~27m² i spokojnie na referencyjnym oglądam, tyle że mam wyższe - nietypowy sufit - pomieszczenie i kubatura jest ~88m³ więc z pewnością jest inaczej.
-
to całkiem prawdopodobne, różowy szum odtwarzany przez amplituner (sygnał testowy) ma natężenie (dla urządzeń domowych) -30dB od poziomu referencyjnego dla ścieżek filmowych który wynosi 105dB - w efekcie powinieneś mieć odczyt na poziomie 75dB z każdego głośnika jak pisałem wcześniej. Zakładając że ten sygnał YT jest prawidłowo nagrany powinieneś w amplitunerze odtwarzać go na poziomie 80 na skali głośności wyświetlanej przez amplituner 0-98 lub 0db na skali -80 do +18db (skalę można przełączać w ustawieniach amplitunera) to jest poziom referencyjny 80dB lub 0dB w zależności od sposobu wyświetlania i w zasadzie na takim poziomie powinieneś oglądać filmy żeby było 100% kinowo 😉, co raczej w bloku czy budynku "wielomieszkaniowym" jest powiedzmy trudne do realizacji - chyba że masz bardzo tolerancyjnych sąsiadów.
-
A próbowałeś AccuEQ może zrób AccuEQ i zobaczysz czy jest OK, a potem Dirac.
-
Jako ciekawostka porównanie Umik 1 i mikrofonu dodawanego z Onkyo
-
w jakim znaczeniu Audyssey robił dużo lepszą robotę? a w aplikacje na telefon nie trzeba robić tego ustawienia poziomu? To dość ważna rzecz moim zdaniem, tutaj masz fajną instrukcję jak ustawić te poziomy. Generalnie należy najpierw ustawić czułość mikrofonu, później podnieść pierwszym suwakiem (Master output) moc ogólną odtwarzając sygnał np. dla lewego frontu do zadowalającego poziomu, dalej odtwarzasz kolejne głośniki z pominięciem subwoofera (to zrobisz na końcu), znajdujesz "najcichszy" głośnik i regulujesz tak Master Output aby różnica sygnału między tłem odczytanym pod mikrofonem a sygnałem głośnika wynosiła więcej niż 20dB, zalecane jest między 20 a 30dB. Pozostałe głośniki wyreguluj do podobnego poziomu jaki zarejestrował najcichszy głośnik po uzyskaniu właściwej różnicy. Na końcu przejdź do subwoofera i ustaw suwak na poziomie podobnym do najgłośniejszego kanału, odtwórz sygnał i obserwuj czy masz ten sam odstęp - różnicę jak w pozostałych głośnikach, jeżeli nie regulujesz wzmocnieniem na subwooferze aż wyrównasz - nie w Dirac-u. To tak w skrócie. Ta podlinkowana instrukcja jest do starszej wersji DL, ale powinieneś bez problemu ogarnąć. Po zrobieniu kalibracji, wgraniu do amplitunera możesz sprawdzić sygnałem testowym w amplitunerze poziom dźwięku wspomnianym miernikiem hałasu - powinien być na poziomie 75dB dla każdego głośnika. Jako ciekawostka porównanie mikrofonu Onkyo i Umik