Asia

Nienajgorzej, bardzo dynamicznie, wokale do przodu. Na razie podłączone na 8 ohm, mogę przełączyć na 4 ohm. Na razie sobie słucham. Muszę dokupić drugą RCA bo przyszła w formie sproszkowanej,

Wybieram się do pana. Adaptery już mam i będzie druga para 😉. Ale nie będę się spieszyć ze zmianą. Jestem zaskoczona dynamiką tego wzmacniacza. Wczoraj trochę słuchaliśmy, ale brakło czasu. A dziś włączyłam żywsze rytmy, niekoniecznie klimaty jazzowe.

Kupiony z dobrych rąk, bardzo dobrych 🙂.

Nie szukasz/budujesz?

A jak sprawa pre z lampami?

No to idziemy dalej... Szukam godnego partnera do pary 😉.

Nawet z grafiką są na bakier.

Sięgnęłam po stare płyty do nowego wzmacniacza. Lubię całą, ale to chyba najbardziej

Aj, szanowni, ktoś tu chyba kogoś podpuszcza.

Jak z filmów o Bondzie, tych w starym dobrym stylu.

Bardzo, bardzo mi się podoba i ta druga płyta, którą Fafniak podał.

Ja bym powiedziała, że zanosiło się na to. Czy w tym momencie kurtyna opada?

CBDU 😁😜

Sił kolego @halik i wytrwałości.

Mikrokawalerka 2.5 m.kw.

Tak z ciekawości: jak się zalewa amplituner kd (dwukrotnie)? 🤔

Zdecydowanie Brazylia.

Tak dla przypomnienia to @seba3002był pomysłodawcą i motorem napędowym tego zlotu, do spółki z @lpomis.

Oczywiście, właśnie tak było. Po Lyngdorfie był Roksan K3, a potem hybryda Pier Audio. No i to wreszcie dla mnie zagrało! Po takim kolorowym dźwięku powrót Lyngdorfa wypadł bardzo słabo. Trzeba więcej próbować żeby odkryć różnice i swoje preferencje.

Tak.

Jak czytać uważnie i trochę między wierszami to da się zauważyć, że niektóre sprzęty nie zrobiły najlepszego wrażenia.

Owego Lyngdorfa też miałam, i to dwukrotnie. Przy pierwszym podejściu - zachwyt - dźwięk krystalicznie czysty, bez podbić. Dobrze, że miał jechać na testy gdzie indziej bo pewnie by został. Przy drugim podejściu czar prysł - i to mimo prób użycia korekcji. Dźwięk wyprany z emocji i jakiś chudy.

Zupełnie ale to zupełnie nie przekonał mnie Roksan K3. Nawet jeśli wtedy wiedziałam znacznie mniej niż dziś to, jak dla mnie, grał w bardzo mało zróżnicowany sposób, dużo basu i średnicy, góra symboliczna. Nie potrafię ocenić na ile wpływ mogło mieć sparowanie z Fyne F502 oraz podbijanie basu przez pomieszczenie.

Mnie zastanawia inna sprawa - czy jeżeli kompletnie nie przypadł mi do gustu jakiś wzmacniacz to czy uzasadnioną jest rezerwa lub wręcz niechęć do innych danej marki?