Asia

🙈

@Kraft polujesz dziś na słówka? 😉

No fajny był, to fakt, wszystko miał fajne. Tylko ten dźwięk...

Lżejsza o 800 zł i bogatsza w doświadczenie, które zapewne nie uchroni mnie w przyszłości przed podejmowaniem pochopnych decyzji, stwierdzam, że bez Arcama system podoba mi się o wiele bardziej. W związku z tym odpuszczam szukanie dac-a, ten w MF (Burr Brown) jest całkiem ok. Jednocześnie ogłaszam, że gdyby ktokolwiek miał ochotę sprawdzić jak mu zagra Arcam R-dac (z nieznanymi modami 😉 i zasilaczem Tomanka) to chętnie wyślę do przetestowania. W międzyczasie ponownie zmieniłam lampy hybrydzie - tym razem to rosyjski Mullard. Z Arcamem nie podobało mi się, po jego wyrzuceniu zdecydowanie bardziej. Choć prawdopodobnie to po prostu ulga po odpięciu nieudanego zakupu dac-a 🤣. Nadmienię, że mam w tej chwili kable głośnikowe od @nowy78 Bardzo mi się podobają.

Nie wszyscy czytają, ale ja tak i czekam co napiszesz. Ale nie, nie mam zamiaru kupić. Nie mam przedwzmacniacza 😉.

I to przez takie pianki, w które nawet nie wierzyłeś.

Taaaa, szczególnie że dwa posty dalej zaczął oglądać nowe lampy do właśnie zakończonego systemu😁.

To nawet nie chodzi o koszty, tylko stan pobudzenia i stałego poszukiwania.

Niezbyt trafne porównanie, ale w zasadzie ma rację.

To tylko dowodzi, że każdy szuka czegoś innego i/lub w twoim zestawieniu gra inaczej. Masz inny wzmacniacz, inne kolumny, inny pokój, inne uszy. Wszak nie wszyscy kochają ten sam zapach perfum więc dlaczego z dźwiękiem miałoby być inaczej? Nie wiem jaka jest słyszalna różnica między ecc83 a ecc81.

Mullardy 12ax7. Z tych tanich już chyba Psvane mi tylko zostały, ale odpuszczam, wystarczy na razie.

Czytasz szczere, entuzjastyczne, nie opłacone przez sponsora opinie ludzi takich jak ty. No jak tu się nie nakręcić. Ale dac Arcama to mój zimny prysznic. Lampy kupiłam zanim go dostałam.

Ty już jesteś na etapie przyznania się do nałogu. Grzegorz nazywa go ciekawością 😉. Kupiłam te rosyjskie Mullardy, a jakże. Nie zachwycają mnie, klapki ani drgną. Ale to przez to forum się człowiek nakręca.

U, audiozaraza postępuje w szybkim tempie.

Bo to utwór do uwielbiania 😉 Może dorzucę do listy na zlot żeby spuścić trochę pary z odsłuchów 🙂.

Poranna rozgrzewka 🙂

Jakoś nie widać szturmu chętnych 😜.

Marek Biliński, te klimaty.

Niewiele osób się wpisało w tym wątku,

A coś koncertowego, dobrze nagranego?

E, tak od razu ze skrajności w skrajność. Dla mnie np. Rock is dead Marilyn Manson lub Rammstein są w sam raz. Albo Franz Ferdinand - dużo wkurzających dźwięków ale za to szybko.

Widzę, że koledzy w większości takie spokojne granie lubią... Kolejność zgodna z datą zgłoszenia.

Ludzie, Amazon też mam tylko nie działa z Sonosem (w Polsce) 🙃.

Ja osobiście korzystam ze wszystkiego 🙈. Poza Qobuz. Ale pozostanę przy Deezer i Spotify (rodzina odmówiła przenosin).