Skocz do zawartości

Grzesiek202

Uczestnik
  • Zawartość

    1 054
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Grzesiek202

  1. Tak, podobała mi się. I ten krucyfiks 🙃. Latem lubię wciągnąć jakiegoś Kinga.
  2. Ale @Rafał S, to jak z muzyką. Treść, klimat, warsztat, a w przypadku muzyki i realizacja. Cóż, książka też może być słabo wydana, ale chyba sam czujesz różnicę między jakością papieru a nagrania. Dla każdego najważniejsze jest coś innego. Stawiasz na treść - ja powiem, że też. Reportaż, ma być reportażem. Książka popularnonaukowa ma być wolna od osobistych wierzeń autora. Ale lubię wyraźną beletrystykę. Z dwóch: "Sto lat samotności" czy "Czarodziejska góra" Ty wybierzesz zapewne tę drugą. Ja, choć uwielbiam Manna, na bezludną wyspę biorę Marqueza. Ale mimo, iż nie wyglądasz mi na koleżankę, z Tobą też da się pogadać o obu? Hę? 😁
  3. Mnie trochę ta książka nudziła. Ale to było dawno i przeczytałem aby być w stanie cokolwiek o niej powiedzieć podczas rozmowy z taką jedną "koleżanką"😁. Podobnie było z "Wilkiem Stepowym" Hessego, ale ta wywarła na mnie spore wrażenie. Ech, młodość. Teraz czytam już tylko to, co mnie zainteresuje.
  4. Ja też nie skończyłem. Ale "Ulissesa" już tak 🙂. Natomiast zaciekawiłeś mnie tymi dwoma pozycjami.
  5. Jeśli ma być nowy, to za te pieniądze ciężko będzie kupić coś lepszego. Mam i no... gra 🙂.
  6. @maxredaktor już myślałem, że w tym środowisku nikt nie slucha takiej muzyki. 👍
  7. Kurczę, to samo na Tidalu, ale z CD brzmi jakoś tak przyjemniej.
  8. Tak sobie myślałem ostatnio o tym. Moje zdanie: 1*. Kolumny. 2. Jakość nagrania. 3** Akustyka. 4 Elektronika. 5. Żródło. *czasami jedynką jest nastrój słuchającego. **są chwile kiedy zamieniłbym 3 i 4 miejscami. Aha, no i matematyka. Tych kombinacji elementów trochę jest, zwłaszcza biorąc pod uwagę różne "wagi" czynników.
  9. Ja również sądzę podobnie jak Rafał, że lista jest mocno naznaczona osobistymi preferencjami autora, więc jej "ostateczności" to bym tak nie forsował 😉. Ja osobiście niektórych z tych albumów nie polecałbym na początek, bo mogą przynieść odwrotny od zamierzonego skutek. No i jak na liście stu może zabraknąć przedstawicieli polish jazz? No i dlaczego tyle Davisa, ale bez "Tutu". I wreszcie gdzie jest "Khmer" Molvaera i ogólnie nowsze rzeczy? 🙂. Pozdrawiam miłośników jazzu i okolic.
  10. Ciekawe spostrzeżenie. Przesłuchałem album i moim zdaniem brzmi to jakoś tak "płasko". Perkusja zupełnie gdzieś z daleka i bez energii.
  11. Tak sobie czytam ten opis, próbuję wyobrazić jaki ten bas ma w końcu być i nie potrafię. Czy "misiowaty" i "zalewający pokój" to nie jest właśnie nie tyle koc, co pierzyna na kolumnach? Bo skoro powyższe to nie priorytet, a ma trząść komodą, to chyba nie jest to trudne. Jak Ci się podoba szarpanie strun na przykład tutaj, oczywiście z lepszego źródła niż YT?
  12. Cześć, Do B&W polecam Ci sprawdzić wzmacniacz hybrydowe. Lampka w torze im dobrze robi. Może jakiś mocniejszy Unison Research lub Vincent?
  13. Tej płycie co prawda brakuje niespełna pięciu minut do trzech kwadransów jazzu, ale ja wybaczam "Ptaszynowi" takie fuszerstwo. Jedna z postaci dzięki którym hasło "Polish Jazz" był, a ja wierzę że ciągle jest, naszym szeroko rozpoznawalnym towarem eksportowym (tak, sądzę że kulturę też się sprzedaje). Nie wiem jak ta płyta brzmiała w momencie wydania, ale w przeciwieństwie do wielu albumów, również Wróblewskiego z tamtego okresu, jakość remasteringu jest co najmniej dobra.
  14. Rozumiem,🙂 i nie rozumiem też. Fizyczny nośnik z "książeczką" i szczegółowym opisem kto i na czym gra, to piękna rzecz. Ale streaming pozwala podryfować w naprawdę ciekawe, nieznane miejsca. Ja tak dopisuję kolejne albumy do listy tych do kupienia na krążku. Z drugiej strony, mam płyty których na próżno szukać w serwisach...
  15. A dlaczegóż to pozbawiasz się w ten sposób dostępu mnóstwa ciekawych płyt? Myślę, że byś się nie zawiódł. Płyta nie jest odkrywcza, ale świetnie się słucha. Gitary na pierwszym miejscu.
  16. Ładnie słychać u mnie wszystkie 3 utwory. Zwłaszcza 2 ostatnie. A w trzecim, ten bas jest naprawdę łał! W pierwszym blachy słychać też dość ostro. Ale jestem świadom, co mam i dlaczego pewien material gra lepiej gdzie indziej. Widzę, że przywiązujesz dużą uwagę do realizacji. Ja też. A to znasz? Przestrzeń i pogłos miejsca nagrania na tej płycie... Jedna sprawa odnośnie powyższej płyt. Jest też w wersji angielskojęzycznej. Mnie chodzi o tę w rodzimym języku wokalistki.
  17. Za namową @AudioTube. Rzeczywiście spro tych syczących głosek w wokalu. Ale tu nie o to chodzi, bo gitara akustyczna też jakoś strasznie wysoko. Ta płyta jest specyficznie nagrana i u mnie nie brzmi fajnie.
  18. A to wrzucę jeszcze drugą stronę. Ogromny plus własnej kanciapy to oczywiście nieprzeszkadzanie innym domownikom.
  19. Zapraszam Cię @Dedal serdecznie. Każdego z Was zresztą też 🙂.
  20. Tak. Po przeniesieniu się na poddasze chciałem wszystko wyrzucić przez okno 🙃. Denona mam tak z 7-8 miesięcy i złego słowa o nim nie powiem. A może po prostu ja trochę głuchy jestem? 😁. Jeszcze szukam innych kolumn. Byłem ostatnio w jednym salonie, ale nic nie chwyciło.
  21. I jak tu nie brać pod uwagę psychoakustyki? Wolna sobota, nic na głowie, kawka i stos ulubionych płyt. I dziś wszystko gra dobrze 🙂. Ale tego MA1000 naprawdę polecam.
  22. Niesamowicie miłe uczucie, że w tych czasach (i na forum audio) ktoś jesczce słucha takiej muzyki. Pozdrawiam od serca.
  23. Miałem 606. Sprawdź serię 7... jeśli lubisz takie brzmienie.
×
×
  • Utwórz nowe...