Skocz do zawartości

Grzesiek202

Uczestnik
  • Zawartość

    1 587
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Grzesiek202

  1. @tomek4446 A może ta płyta? W niektórych zestawieniach, bardzo ciężko mi się tego słuchało, choć nie lubię przytępionej góry.
  2. Takie dwa "dziwactwa". Ten utwór zawsze puszczam podczas odsłuchu nowego sprzętu. Jest to dużo energii, dynamiki, basu iróżnego rodzaju efektów. Oczywiście nie do słuchania z You Tuba. Tu również niesamowite "efekty 3D" no i ta...wkrętarka 😜
  3. A kiedy następne spotkanie?
  4. Być może wyraziłem się niejednoznacznie. Akurat ta płyta zagrała świetnie. Ogromna przyjemność ze słuchania. No i wtedy sobie myślę: po co jeszcze czegokolwiek szukać? No ale jest też ciekawość. Ogólnie, to Bright 4, jest dla mnie dużym postępem, ale chcę posłuchać jeszcze czegoś innego. Plan na sobotę to Atoll 200 😀.
  5. Usiadłem sobie dziś wygodnie na sofie. Włączyłem tę płytę i zacząłem się zastanawiać po jaką cholerę wydawać choćby złotówkę więcej na audio. A później sobie uświadomiłem, że mam też inne ulubione albumy 😉
  6. No tak 🙂, zbliżający się świąteczny okres, z jakiegoś powodu (kto mi powie dlaczego?), przypomina ludziom, że był na przykład taki Sinatra. Mamy już wysyp wszelkiego rodzaju składanek i świątecznych płyt - no i OK, też lubię jak jest miło i przytulnie. Natomiast, nie do końca to miałem na myśli pisząc: "Ameryka lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Z jakiegoś powodu lubię ten klimat w literaturze i muzyce." To bardziej klimat z tych 2 pierwszych utworów, ze swoimi jasnymi i ciemnymi stronami; poczucie zbliżającej się rewolucji kulturowej, wybitnej niepoprawności politycznej i początki końca rasizmu, ale również niemego przyzwolenia na inne nadużycia, wszechobecny dym papierosowy, kilkulitrowe silniki, złoty czas "american dream", ale jednocześnie środek zimnej wojny i wojny wietnamskiej, powszechna inwigilacja służb, tajemnicze zabójstwo (i nie mniej ciekawy życiorys) JFK, wyścig kosmiczny uwieńczony lądowaniem na Księżycu no i okres niezwykle płodny pod względem książek i muzyki. Ot, taka moja mała zajawka, już kończę offtop.
  7. Nie należę do fanów, ale ja bym nie wybaczył 😁.
  8. Ameryka lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Z jakiegoś powodu lubię ten klimat w literaturze i muzyce. Kinomaniakiem nigdy nie byłem, ale "Absolwent" bardzo mi się podobał 😁 i zdaje się że '67 raz jeszcze .
  9. Grzesiek202

    Rotel A12

    Czy macie porównanie A14 do 1572 MK1. Czy ktoś wie, czy one grają podobnie?
  10. Tutaj akurat miałem na myśli @misiek x, który podał liczbę 5 wzmacniaczy, jako zbyt małą do zabierania głosu. No, ja do tej pory sprawdziłem dopiero z 10 modeli, więc zastanawiam się, czy to nie jest zbyt mało aby się odzywać na forum.
  11. Serio i bez złośliwości - podpisuję się pod pytaniem. Kto ma prawo głosu? Czy ja, będąc początkującym mogę tylko czytać i nie komentować?
  12. 👍, choć niektóre śniedzieją trochę szybciej. Powiedzmy 4 cm/rok. Jeśli masz aptekarskie podejście, policz ile kabla więcej musisz kupić, żeby banany "się zwróciły". Ok- są wygodniejsze przy częstym przepinaniu 🤔
  13. Wszyscy się starzejemy 😉. Po prostu masz (tak jak i ja 😏) dobry gust. A ten wątek jest świetny.
  14. *Oczywiście chodziło o tranzystor, a nie rezystor.... Tym bardziej rozumiem, że i w czasie wstawiania promocji, komuś się omsknął palec 😉.
  15. Trąbka i kontrabas. Dużo... 😄, ale świetna płyta na listopadowy wieczór.
  16. Tak sobie myślę, czy by jeszcze nie sprawdzić jakiegoś mocniejszego rezystora. Może dać szansę pograć w domu Atollowi? No i ta promocja mnie chyba przekona...😳
  17. Powoli (i niechętnie) dochodzę do wniosku, że moje kolumny czują się jednak najlepiej w towarzystwie mocnego wzmacniacza i coś takiego jeszcze sprawdzę. Dam szansę jeszcze jakiemuś Atollowi, raz słuchałem 100IN w salonie przez parę minut i mi się nie podobał, ale od tego czasu nauczyłem się, że w salonie to można miło pogadać, a odsłuch to tylko przez kilka dni w domu. Marantz PM8006 też leży w kręgu moich zainteresowań.
  18. Sprawdzaj i dziel się wrażeniami. Słuchałem tego Hegla niedawno i widzisz, miałem bardzo podobne odczucia. Wzmacniacze robią zmianę, nie tak wielką jak kolumny, ale gra jest warta świeczki. Ja też mam zamiar jeszcze kilku posłuchać.
  19. Hej, a może takie? Choć akurat wokale, to może nie ich najmocniejsza strona, ale w budżecie się mieścisz, kolumny prawie nowe i od stałego bywalca forum a różnica w jakości dźwięku powinna być naprawdę duża.
  20. Jasne że możliwe, wszak konstruktorzy dążą do tego samego celu.
  21. Też się pod tym mógłbym podpisać. "Miażdżenie" podobnych konstrukcyjnie i cenowo sprzętów - to chyba tylko w "audio żurnalach" 😉. Jasne że to możliwe, wszak konstruktorzy dążą do tego samego celu. W elektronice chyba też.
  22. Śledzę ten wątek od początku, jest niezwykle interesujący i (no cóż, napiszę to) pożyteczny. Choć sam temat jest albo zaczepny, albo po prostu zły, no bo jeśli kolega @Kraft stawia pytanie: "Czy wzmacniacze mają brzmienie?" I już w swoim drugim poście pisze: to wszyscy się zgadzamy i gasimy tu światło. Nie czuję się zbyt swobodnie w tematach elektroniki, czy też elektrotechniki z którą ciężko mi szło. Po pierwsze, tak na "chłopski rozum", każdy wzmacniacz to dziesiątki, jeśli nie setki komponentów. No kurczę, to są po prostu różne konstrukcje - nie bez powodu. To nie jest dwumetrowy kawałek przewodu od zacisku do kolumny (chyba właśnie zrobiłem "coming out" 😄)... Dobrze, zatem praktycznie wszyscy, włączając założyciela wątku, słyszą różnicę. Ale co tak naprawdę gra? Też mnie to ciekawi. Czy jeśli dla dwóch wzmacniaczy zmiana napięcia na ich zaciskach w funkcji czasu jest taka sama (a już to założenie jest chyba dość ciężkie do spełnienia,), to dźwięk z różnych kolumn będzie się różnił? No moim zdaniem tak, charakterystyka impedancji kolumn zrobi tu całą różnicę. Nie zgodzę się również ze stwierdzeniem, że wystarczy jedynie poprawnie skonstruowany wzmacniacz i stereo mamy z głowy. Akurat, ostatnio słuchałem ok. 10 modeli. Niektóre bardzo ładnie wyglądające "na papierze" - np. Hegel 95, no z moimi kolumnami było...hm dziwnie. Jest również coś takiego, o czym wspomina @lysyrafal - takie uczucie, że niektóre z tych urządzeń po prostu dawały poczucie takiej zupełnej kontroli nad dźwiękiem, chodzi głównie o niskie częstotliwości i w moim przypadku były to zazwyczaj te mocniejsze sprzęty o RMS powyżej 80W.
  23. I jak w ogóle śmiesz pytać czy nic nie buczy?! 😁 Serio. Uważajcie na tę ofertę.
×
×
  • Utwórz nowe...