-
Zawartość
5 289 -
Dołączył
Wszystko napisane przez Butler
-
No i co ma teraz sobie myśleć ktoś szukający dla siebie budżetowych kolumn? Jeden twierdzi że Klipsch w nowej serii R odzyskał średnicę, drugi nie zauważył zmian brzmieniowych... Absurd. Tylko odsłuch zostaje bo wiarygodność to nie wiadomo od kogo teraz uzyskać, każdy swoją rzepkę skrobie.
-
Jeśli zdecydujesz się na któryś amplituner od Sound United, to masz wówczas 7 kanałów do dyspozycji. Chcąc Atmos to maksymalnie co możesz mieć to wówczas 5.1.2. Załóżmy że na amplituner wyłożysz 4-5 tysięcy, to z budżetu zostanie Ci 7-8 na kolumny. Wielkościowo to się wyrobi w tym metrażu, ale przemyśl nową serię a więc R-600F, R-50C, R-50M albo te inne zasugerowane przez @Q21 Heco Aurora 700, Pylon Sapphire 25, czy Q Acoustics 3050i Cinema Pack one. Nie zapomnij o głośnikach Atmos i koniecznie o subwooferze. Budżet będzie pękał w szwach przy obecnych cenach, ale koledzy z branży dobry rabat Ci policzą jak się ładnie uśmiechniesz. Ta starsza seria do kina będzie ok o ile dadzą Ci naprawdę dobrą cenę, ale bezwzględnie odsłuchaj kolumny przed zakupnem albo zagwarantuj sobie ich zwrot.
-
To po kolei... Amplituner. Bierzesz na warsztat Marantz SR5015, to dobry model. Jego bardzo bliskim krewnym jest Denon AVR-X2700H. Marantz ma tu jednak przewagę posiadania wyjść pre-out na zewnętrzny wzmacniacz oraz trigger oraz dosłownie kilka dodatkowych różnic. Patrz tutaj. Brzmienie jest zbliżone, ja wielkiej różnicy pomiędzy nimi nie słyszałem, ale generalnie jest przyjęte że Marantz jest bardziej wyrównany tonalnie, ugrzeczniony. Denon dociąża bardziej bas i jest łagodniejszy w wysokich tonach co przy "stereotypie" Klipscha może być zaletą. Ale to nie moje słowa, dla mnie są bardzo podobne w graniu. Onkyo TX-NR6100 i Pioneer VSX-935 niedawno się pojawiły i są w podobnej klasie, na pewno warte uwagi - tak żeby Ci jeszcze namieszać Kolumny... Dopóki nie odsłuchasz to się nie dowiesz co Ci bardziej pasuje. Dla mnie poprzednia seria R zbyt bardzo kłuła w uszy, styl "V" jaki reprezentuje w kinie dawał fajne efekty, ale do muzyki mi to nie podeszło na odsłuchach, zdecydowałem się wyższą serię RP. Obecnej serii R nie widziałem na żywo, tym bardziej nie słuchałem. To jakie chcesz głośniki jest podyktowane systemem (ilością kanałów) i możliwościami montażu na jaki się decydujesz. Zerknij na poradnik Dolby, ładnie graficznie jest tam opisany każdy z trybów. Podpowiem że jeśli chodzi ogłośniki wysokościowe (Atmos) nie daj się nabrać na konstrukcje oparte na odbiciach od sufitu. Albo fizycznie dajesz te głośniki w suficie, albo wogóle. Tu masz wybór, albo instalacyjne (wiercisz otwór w płycie gipsowej podwieszanego sufitu i montujesz głośnik), albo kombinujesz z naściennymi konstrukcjami jak nie chcesz albo nie możesz robić instalacyjnych.
-
Masz problem ze zrozumieniem tego co napisałem czy tego co sam tu naklikałeś? Przeczytaj jeszcze raz do jakiego fragmentu Twojej wypowiedzi się odniosłem i wytłumacz w której jego części piszesz o tej konkretnie serii Klipscha którą autor ma na oku. Pomogę Ci, kontekst jest jednoznaczny, określasz Klipscha jako całość "podążającego utartą ścieżką". Obecnie wyszła nowa seria zastępująca wyżej wspomniane modele która wg. Waszej prezentacji odeszła od tego "stereotypu" i nie ma sobie równej w tym przedziale cenowym. Nieuczciwym jest o tym chociażby nie wspomnieć mówiąc o Klipsch. No chyba że masz zamiar wcisnąć komuś produkt poprzedniej generacji bo macie leżaki magazynowe... Nic mi do tego.
-
Chciałbym zwrócić uwagę że Ty albo jeden z Twoich kolegów stworzyli prezentację na YT nowych produktów Klipscha serii Reference który przeczy temu co właśnie napisałeś. Skoro kolega próbuje kompletować kino w naprawdę rozsądnym budżecie, to chyba warto by było wspomnieć o nowej serii nie sądzisz?
-
No fajnie, ale rada (obserwacja) 5:28 dotycząca "odporności" na pomieszczenie i sugestia że zagrają dobrze w każdych warunkach akustycznych...? Ponadto nic o wadach, niedociągnięciach, ewentualnych konkurentach skoro te Klipsche są "najlepsze w swoim przedziale cenowym". Niestety jestem na nie, całość brzmi jak laurka i materiał promocyjny Klipscha a nie prezentacja wykonana przez niezależny salon Hi-Fi.
-
Technicznie to nie musi nawet być stolarski, warto spytać w lokalnej firmie z usługami CNC. Ja swoje obudowy in-wall wykonałem w pracy samodzielnie mimo iż na codzień obrabiamy raczej metale i tworzywo a nie drewno i jego pochodne. Zlecając jednak wykonanie takim firmom należy zadbać we własnym zakresie o odpowiedni projekt, bo nikt za Ciebie nie policzy tam litrażu, grubości ścianki czy niezbędnych wzmocnień/żeber.
-
Miało być 7000zł, jest 11000zł, ale przynajmniej w końcu dostępny, dolar stoi podobnie.
-
Z tym wierzeniem brzmi to jak głupi żart. Klepiesz że nie ma różnic i odwracasz ogon "bo mi się nie chce dyskutować" a sam przeinaczasz wnioski które są w tym dwustronnym "przewodzie naukowym" w którym 1/4 to anegdoty i na którym bezkrytycznie się opierasz. Google tłumacz: podatność zawieszenia przetwornika odgrywa kluczową rolę w określaniu zmierzonych wartości różnych parametrów przetwornika. Wszystkie te parametry ulegną zmianie wraz ze zmianą wartości mechanicznej podatności zawieszenia kierowcy
-
Ale są tacy co pozwalają. I zapewne woleliby niespodziewaną maksymalną głośność z TV niż z amplitunera
-
Przyznam że mnie nie... Słabe płytkie granie z TV ma swoją zaletę gdy ma się odbywać jako tło np. w spotkaniach rodzinnych. Albo gdy chłop chce włączyć bajki dla dzieci - da brzdącowi pilot od TV i to sobie będzie grało. Dasz takiemu 4-latkowi swobodę przy amplitunerze? Ja bym ze swoim nie ryzykował.
-
Przy cichym nocnym słuchaniu to jest wielka zaleta mieć czułą skalę głośności przy małych natężeniach. To na ile go docelowo odkręcasz jest mało istotne i wynika jedynie z kalibracji potencjometru. No chyba że przy końcu skali jest ewidentnie za cicho - to inna sprawa.
-
W konkluzjach jest jednak "In an electrodynamic driver featuring the usual surround-diaphragm-spider construction, driver suspension mechanical compliance plays a key roll in determining the measured value of various driver parameters." Czyli można założyć że jedne głośniki są bardziej a inne mniej podatne na "wygrzanie"? Chciałbym zauważyć że w odróżnieniu od kabli, tu różnice w pomiarach jakie by nie były, zostały jednak wychwycone i są powtarzalne. Obawiam się że jednostka zmian w dB nie jest jednak jedyną którą należało by brać pod uwagę. Tak jak w samochodzie, nie tylko KM liczą się w przyspieszeniu auta.
-
Głośnik jest przetwornikiem elektroakustycznym będącym w dużej części ruchomą konstrukcją mechaniczną. Jesteś w stanie udowodnić że np. zawieszenie membrany nie zmienia swoich właściwości (mięknie/twardnieje) pod wpływem długotrwałego grania (wygrzania)? A może uważasz że to nie ma żadnego znaczenia dla pracy głośnika i dźwięku który się z niego wydobywa?
-
Udowodnij że grają tak samo. Zapewniać możesz, ale to nie jest nic warte. Zrób pomiary - wiedza i technika przecież to podstawa. Na razie masz twierdzenie nie poparte badaniami, to że na ucho coś Ci się wydaje jest nieistotne i niewiarygodne. Zwolennicy wygrzania także nie potrafią udowodnić swoich twierdzeń.
-
W takim razie jego zabudowa może w równie dobrym stopniu zdegradować bas, jak i go polepszyć. Chyba nie muszę ojca pouczać jak dzieci robić i opowiadać o długości fali akustycznej o niskich częstotliwościach...? 🤣 Zależnie od modów pomieszczenia, ruch z tą zabudową może być zarówno pozytywny, jak i negatywny. Bez testów/obliczeń nic bym na stałe nie montował. Ale tak jak @lolekdrugi odpowiedziałem, na pewno nie wsadzał bym w ścianę każdej konstrukcji bo oprócz kwestii akustycznych są czysto konstrukcyjne które wykluczają takie manewry.
-
A dlaczego? Jest jakiś akustyczny warunek prawidłowego działania suba by miał przestrzeń wokół siebie? Chyba nie wyobrażasz sobie zabudowy każdego suba. Terminale przyłączeniowe, sterowanie, umiejscowienie BR, chłodzenie wzmacniacza... Rozumiem że miałeś na myśli to że są konstrukcje przeznaczone do zabudowy i w przypadku braku miejsca w pomieszczeniu na wolnostojące paczki można iść w in-wall tworząc baffle wall itd.
-
Ja bym ustawił 6 i obserwował przez jakiś czas zachowanie amplitunera. Jeśli będzie się nadmiernie grzać lub o zgrozo wyłączać, to wówczas zmienił bym na 4. Tryb 4 Ohm w wielu konstrukcjach mocno ogranicza moc wzmacniacza, szczególnie przy pracy stereo.
-
Niekoniecznie... Nie musisz mieć wolnostojących kolumn czy głośników