Butler

Muszę Cię rozczarować, ale jeśli liczysz na audiodeskrypcję z Atmosem to się raczej zawiedziesz. Atmos występuje wyłącznie w oryginalnej wersji językowej, trafiłem go kilka razy w dubbingu. Ale nigdy nie trafiłem tej opcji w voice-over, a audiodeskrypcja jest właśnie jego rodzajem. No chyba że coś ostatnio się zmieniło, nie chciałbym w błąd wprowadzać. Jeśli chodzi o model głośnika, Melodika jest ok. Zwróć uwagę że ma całkiem spory głośnik 8". Przez to potrzebuje 25cm otworu w suficie oraz zajmie ~9cm głębokości. Referencyjna pozycja w osi wzdłużnej to 80 stopni od Twoich uszu, można powiedzieć że mniej więcej nad kolanami (zależnie jak wysoki masz sufit oczywiście). W rozstawie bocznym to 0,5-0,7 szerokości pola odsłuchu. Jeśli przestrzeń w zabudowie masz wypełnioną prawidłowo wełną mineralną, to możesz odpuścić sobie takie obudowy. Głośniki instalacyjne są z założenia zaprojektowane do montażu w płycie gipsowej, a nie po po to by Kowalski dorabiał sobie do niech jeszcze obudowy. Jeśli sufit masz wykonany wbrew sztuce a więc bez wypełnienia, to są inne (dużo tańsze) patenty na niechciane drgania czy rezonanse. Żeby nie było, sam sobie też zrobiłem obudowy. I do dzisiaj w głowę się pukam po co je robiłem. Coż, surround to nie są tyły. Sam zerknij jak Dolby określa w kątach ich pozycję. Co prawda źródła informacji czasem się różnią, ale to jest zazwyczaj pomiędzy 90 a 120 stopni od osi.

Jak z pierwszej ręki to kiedy go kupiłeś (rok)?

Są wyjątki które mi się spodobały, ostatnio np. Society of the Snow. Jak na DD+ byłem pod sporym wrażeniem audio.

Istotnie polepszy Ci się poczucie kierunku przód/tył. Opisał bym to jako wrażenie kul które dalej będą lecieć. Ale film musi być 7.1, a nawet nowe często mają "tylko" DTS-HD MA 5.1. Pytasz tak naprawdę od dwie kategorie, mimo iż obie dotyczą tej samej technologii. Pierwsza opcja z dwoma głośnikami to podstawowy Atmos, poziom entry tym patencie. Czy warto? Na dzień dobry moim zdaniem tak, odbiór zdecydowanie różni się od ścieżek w jednej płaszczyźnie. Jak ktoś nie miał do czynienia wcześniej z głośnikami górnej warstwy to zrobi na nim ta opcja wrażenie. Drugi wariant z czterema Atmosami to jak przeskok z 5.1 na 7.1. Dekoder dostaje możliwości pełnego odwzorowania dźwięku w przestrzeni i od takiego 7.1.4 faktycznie można znaleźć się w "bańce". Czujesz że coś leci do przodu, do tyłu, krąży nad Tobą. Symulowane dźwięki deszczu są takie że czasem mam ochotę odsłonić roletę i sprawdzić czy to faktycznie pada. Obie te opcje jednak mają jedną wadę - Źródło musi być dobrze zrealizowane. Filmów z beznadziejną ścieżką Atmos jest bez liku. A w ogólnym rozrachunku nie pomagają komentarze użytkowników VOD którzy odbierają Atmosa przez DD+. Często wysokie oczekiwania zderzają się z brutalną rzeczywistością. Rasumując, to genialna technologia, ale nie licz że każdy film dzięki niej wejdzie na wyższy poziom. Musiałbyś wysunąć kanapę 1m do przodu by wykorzystać w pełni to co napisałem wyżej. Jeśli nie to zostaje Ci wyłącznie 5.1.2. Dla prawidłowej konfiguracji cztery Atmosy i/lub back surround wymaga zachowania konkretnych kątów do głośników i minimalnych odległości. Z pozycji odsłuchu dosuniętej do ściany zachowanie zaleceń nie będzie możliwe.

Oberzałem trzy filmy i podzielę się wrażeniami Dream Scenario z Nicolas Cage w roli głównej. Film cechuje częsta zmiana nastroju, raz współczujemy, za chwilę się boimy, moment się śmiejemy i tak w koło macieju... Scena z asystentą w jej domu, po prostu majsterszyk. Ogólnie fabuła dość abstrakcyjna. Główny bohater będący przeciętniakiem, totalnym nudziarzem, nagle z niewiadomego powodu pojawia się w snach tysiącom osób co powoduje że wywraca mu się w życiu wszystko do góry nogami. Spodobał mi się ten film, może niewybitny, ale też i nieszablonowy, 6/10. Warto. Oppenheimer. To nie jest pozycja dla każdego, ale w swoich kategoriach zdecydowanie się wyróżnia. Ciekawa ścieżka dźwiękowa. Szykowałem się do tego iż jedynym efektem będą wybuchające bomby atomowe bo film to w 90% dramat polityczny, a tu... z zaskoczenia atakuje nas kotłujący się umysł Roberta. Dobry film, ale marketing tak go nadmuchał że mam lekki niedosyt. Chyba oczekiwałem czegoś więcej. 7/10 Śnieżne bractwo. Remake Alive z 1993r. Ojojoj... Zacznę od wrażeń dźwiękowo-wizualnych. Skoro Netflix, to Atmos tylko DD+. Ale już na początku filmu scena w kościele zwróciła moją uwagę. Sama katastrofa także świetnie pod tym kątem zrealizowana, żołądek mi aż do gardła podchodził. Zdjęcia niesamowite, ale w końcu to Andy - jak by miało być inaczej. Fabuła chwyta za serce, survival który przetrwała grupka ludzi był totalnie ekstremalny. Aż nie chce się wierzyć że film oparty jest na faktach. Historia w sumie znana, ale opowiedzona od nowa, odświeżona. Dobre 2,5h solidnego kina. 8/10

System jest oparty na Google TV.

A po ile taka reklama na forum?

Wg. Moich wyliczeń wynika ze do prawidłowego ustawienia 7.1.4 (także 5.1.4 oraz 7.1.2) wystarczy około 16m2. Pod warunkiem że nie ograniczają nas jakieś kompromisy i stosunek długości boków salonu jest korzystny. W mniejszym metrażu nie jesteśmy w stanie zachować minimalnych zalecanych odległości od głośników, po prostu się nie da, no chyba że to kino ma być dla jednej lub góra dwóch osób na małej sofie. Dla 5.1.2 wystarczy klitka wielkości dużego łóżka, w każdej sypialni można sobie takie siedmiokanałowe kino zaplanować.

Zależy gdzie szukasz. Ostatnio były solidne promki na Amazonie i cena nie była x2 tylko około 1000zł więcej. Różnica grania wg. wielu opinii jest zbliżona do 2800H, ale funkcjonalność i wyposażenie klasa wyżej.

Jest jakiś współny mianownik filmów które nie chcą sie prawidłowo odtworzyć?

Jako kino domowe mogło służyć 15 lat temu. Obecnie taki sprzęt nie ma racji bytu, nawet HDMI nie ma. Budżet 350zł i kino domowe? Jeśli ma to grać lepiej jak sam TV, to może jakiś współczesny soundbar będzie dla Ciebie odpowiedni, na OLX jest ich sporo w takich pieniądzach. Jaki masz TV?

To z 2008r. Co Ty chcesz na tym oglądać? Tylko DVD łyka. Spoko do kuchni albo do pracy jako radyjko, ale nie do salonu.

Dwa suby na froncie to była tragedia, dołek na 60-70Hz był gigantyczny. Przy relacji przód/tył niebo a ziemia i to tylko na OEM korekcji amplitunera Denona. W sumie na początku miałem przez pół roku Trinnova i na nim wszystko było ustawiane, ale to trudny sprzęt, długo się odpala, ja byłem zachwycony ale rodzinka mi ciągle marudziła. Sprawą konfiguracji zajmował się mój kuzyn który na codzień urzęduje za oceanem na zachodnim wybrzeżu montując kina domowe w domach. Finalne pomiary podsumował - reference Wydaje mi się że odsłuch może realnie zmienić postrzeganie dobrego dźwięku, szczególnie jak bierzemy pod warsztat ulubione nagrania.

Tak, na każdej ścianie do cegły mam przyklejone https://soundsolutions.pl/pianki-akustyczne-140kg/m3-4-cm-wygluszanie-scian na podbitce arkusza gumowego, na to na wiszących stelażach (bez kontaktu z podłogą) 20-30cm wełny mineralnej a na nich przykręcone płyty gipsowe perforowane, jedna ściana w lamelami na filcu. Sufit... No dobra, sufit uznacie to za ustrój akustyczny Po koniec prac musiałem rezygnować z płyt na ścianie przy oknie bo pogłos wyszedł zbyt niski, stąd panele gipsowe imitujące cegłę, które swoją drogą przez swoje spore 3D rozpraszają więcej niż sądziłem. Zapomniałem że narożniki są wypełnione w pełni wełną mineralną, no to wyciety na wymiar panel ogrodowy na którym przykleiłem piramidki.

Tu też jest kruczek. Mój TV Sony ma 4x HDMI. Ale dwa to tylko HDMI 2.1., w tym jedno z eARC które zajmuje amplituner. Przy PS5, XBOX-X oraz Nintendo Switch musiałem wybierać która konsola ma mieć priorytet, wygrał XBOX przez pełną kompatybilość w DV. Na dodatek muszę wybierać 120Hz czy DV... Grr.

A miałeś przyjemność odsłuchu z ogarniętego pomieszczenia?

Zależy z czego te ściany. Ja mam gołe, żadnych ustrojów, absorberów, rozpraszaczy, żadnych mebli oprócz sofy a i tak musiałem "podciagać" pogłos bo wyszedł troszkę za niski z projektu. Tylko nie każdy by chciał wizualnie takie ściany jak moje.

Mamy tu wyjadaczy od akustyki, po prostu sami wybitni fizycy, znawcy, zapewnie piszą cyklicznie publikacje branżowe spełniając się z doktoracie. Na podstawie zdjęcia... Jasne Są pewne zasady i na podstawie proporcji oraz wielkości pomieszczenia oraz materiałów zastosowanych na ścianach można by jakieś wstępne wnioski wysnuć, ale to napisałeś dopiero teraz. O zgrozo takich speców słuchać.

Spoko opcja, sprawdzone i warte uwagi głośniki, nie musisz ingerować w ścianę/szafkę, ale trochę wystają. Dla porównania zerknij jak wygląda inwall od Klipsch Nie ma tu zwycięzcy. To jakbyś kupował auto, nikt nie napisze że VW jest najlepszy bo by tylko Golfy i Passaty na ulicach jeżdziły. To konkurencyjne amplitunery, szukaj dobrej promocji.

Oczywiście że tak, to nie może być jak w przypadku TV gdzie w salonie zapewniają że dany model obsługuje wszystkie formaty, a w domu okazuje się że DTS nie widnieje na liście kompatybilności.

Miej świadomość że wśród potencjalnych kupców wielu kompletnie nie interesuje dodatki podwyższonego standardu HDMI które można wykorzystać wyłącznie w grach na PC i konsoli. Osobiście nie wydaje mi się by 8K weszło pod strzechy.

A co to za szmatki na sprzętach? Na kurz?

To akurat jeden z poważniejszych kroków w przód w amplitunerach. Jak nie jesteś fanem gier, to do filmów całkowicie wystarczy. Jakoś nie widzę by 8K miało nagle rynek zawojować Faktycznie AURO3D jest bardzo niszowe. IMAX częściej się spotyka, choćby w BRAVIA CORE https://www.sony.pl/electronics/tv-support-bravia-core

Napisałem że połączenie HDMI (eARC) z ampli, nie mam zewnętrznego DAC. Wydania atmosowe są genialne.

Tak tylko wtracę... Tidal Hifi Plus zainstalowany na Sony Bravia to u mnie SUBIEKTYWNIE najlepsze jakościowo źródło muzyki. Połączenie z amplitunerem HDMI.