Butler

Możesz spojrzeć jeszcze na PRO-250RPW LCR. Sprzedałem jakiś czas temu za pół ceny niemal nówki bo nie mogłem wówczas dostać drugiej pary na tylny surround. Ale grały fajnie w testach. Finalnie kupiłem będące w tym samym rozmiarze THX-502-L.

Nadal amerykańskie. WA Sabrina X też robią hamburgery.

A moim zdaniem poprzez HDMI użyć takiego konwertera (albo podobnego, wklejam pierwszy z brzegu) https://allegro.pl/oferta/pass-2-0ch-5-1ch-hdmi-dekoder-audio-13716516831

Absolutnie nie miałem Ciebie osobowo na myśli. Staram się tylko określić gdzie jest ta granica niedorzeczności. Przeciez ona gdzieś jest. Moim zdaniem bardzo blisko tych zaślepek i niepokoi mnie że rozmnaża się ta idea. Kino jako tako jest, ale stereo jest już niezależne od reszty. Właśnie doczytalem PW... Bez odbioru.

To do mnie? Nie jesteś na bieżąco bo już mam dzielony system. Zresztą nieważne, jedno piszesz a co innego wyrażasz, przykre to trochę.

Nie mam zamiaru nikogo ośmieszać, ale gdzie jest w tej audiofilii granica dymania? Każdy ma ją w innym miejscu? Definiujemy która nam bardziej pasuje i zaczynamy jej bronić utożsamiając się z nią? Dla mnie te zaślepki są poza tą granicą, dźwiękowo różnic nie odczuwam, absurd. Ale dla kogoś innego to jakiś proges, co tam polepsza, filtruje, głos konferansjera staje się głębszy itd. No ale gdzie ta granica w której faktycznie ktoś robi nas w bambuko oferując audio talizmany które poza autosugestia nie wpływają absolutnie na nic co możemy usłyszeć? Zawsze znajdzie sie jakis orędownik który "slyszy" a później przez spore grono userów przyjmowany jest to jako guru wyższego poziomu. Bo my elita wiemy lepiej? No przecież nie powiecie mi że każdy gadżet audiofilski to jakiś realny upgrade tłumacząc się wybitnymi zdolnościami a'la nietoperz udowadniającymi sluchowo sens zakupu, kiedy tych różnic po prostu nie ma.

Szybki sub jest w stanie wygenerować mocny krotki impuls basu który nie będzie się przeciągał jak to jest zazwyczaj w najtańszych konstrukcjach opierających swoją moc muzyczną na rezonansie z otworu bass reflex. Chodzi o ciągłe whhhooaa z buczeniem tła gdy kolejny dźwięk uderzenia następuje gdy poprzedni nie był w stanie się wygasić. Schodzi nisko... Przy mocnych subach latwo jest to określić gdy czujesz niskie częstotliwości a ich nie słyszysz, bądź nie są one dominujące. To taki efekt "poddzwiekowy" który sprawia że pojawia sie w piersi drżenie gdy akcja filmu coś zwiastuje, bądź wygasza się wybuch, rozchodzi piorun itp. Tak ja to widzę.

Jak masz w tym Lenovo HDMI?

Ja tam nie z tych co szukam poprawy za pomocą zaślepek czy podstawek... Ale zaślepki mam. Pal licho czy je słychać, zupełnie inne cele miałem z tym związane. Z powodu utrudnionego dostępu (tylko z prawej strony jeśli coś szybko mam zrobić) i sporej ilości okablowania zaślepiłem wszystkie nieużywane złącza w moich sprzętach. Łatwiej rozpinać/spinać system w razie zmian, nie muszę się zastanawiać czy to RCA czy HDMI jest np. czwarte czy piąte w rzędzie. Drugim celem było uniknięcie niepotrzebnego zwarcia podczas podłączania pomiędzy poszczególnymi akcesoriami.

Nie, nie miałem okazji. Ale Mads Mikkelsen w głównej roli to może być ciekawe kino. Mam jednak w kolejce tyle pozycji że głowa boli, ledwo nadążam by być na bieżąco.

Sisu z 2023 produkcji fińskiej. Film brutalny, niemal gore. Film absurdalny i niedorzeczny, surrrealistyczny. Film przerysowany. Film momentami groteskowy, nawet można parsknąć śmiechem. A jako całość uważem że to całkiem solidne i dobre kino. Ścieżka dźwiękowa tylko E-AC3 z Atmos, ale przyprawia o ciarki na plecach. Postać bohatera ma ma w sobie coś z Johna Wick'a, ale w wydaniu osadzonym w realiach zbliżającego się końca II Wojny Światowej na bezkresach skandynawskich przestrzeni. Warto odhaczyć jako obejrzany.

Obawiam się że jak nawet podzieli koszty z sąsiadem po połowie to będzie za drogo

W tym roku mam inne priorytety bo kolejny pokój robię, ale jak się ogarnę i znudzi się moje łup łup i będę chciał ŁUP ŁUP to się odezwę. Jak ktoś nie w temacie to mam u siebie 2x SVS SB3000 w relacji 1/3 przód i środek tył na 18m2 Żona nawet mówi że dwa z przodu lepiej wyglądały, tych z tyłu (chyba) nie zauważy jak przestawię z powrotem haha

Ja mam jedno i drugie w jednym, ale okupione tym że dom przedwojenny i już konserwator zabytków łapy wpycha. Bez samochodu mam wszystko (oprócz marektu budowlanego) w promieniu 1km. Przystanek autobusowy jest przed moim ogrodzeniem a stare miasto Gdańska 4km od domu. Było auto, a i tak większość czasu stało.

No ja dzięki takiemu podejściu zrobiłem jaskinię po swojemu, a był kiedyś salonem na parterze. Chwilę wcześniej robiliśmy kuchnię, godziłem się na wszystkie "głupoty" która moje druga połówka wymyślała, ale często podkreślałem że na dole to ja będę decydować. W odpowiedzi było - Dobra, dobra, a teraz tu zrób okno, a tam schody, z tu zlew itd. No i jak budowałem jaskinię to mały zonk, ale słowo się rzekło to zęby zaciskała bo przecież pamięta jak było haha. Najbardziej nie może przeboleć że nie przewidziałem miejsca na żadnego kwiatka

Ja mam takie i jak dla mnie ok, u syna w pokoju co teraz remontuję też dam takie, tylko w innym kolorze jak w jaskini. Nawet syfu jakoś specjalnie nie widać, chyba że tłustymi łapami się dotyka. https://allegro.pl/oferta/lamele-mdf-na-filcu-sciana-sufit-23-x-260-cm-12818590913

Ty się zastanów czy nie zaoferować takiej usługi pomiarów u ludzi w domach. Sam bym Cię do Ciebie ściągnął, jeszcze by się okazało że dokupię kolejne suby

Dla systemu 5.1 wystarczy Ci podstawowy RX-V4A (TSR-400). Model wyzej masz RX-V6A. Później od RX-A2A zaczyna się seria AVENTAGE. Ewentualnie używki i tez bedzie ok, wtedy odpowiednio poprzednie serie to RX-V485, RX-V685, RX-A880.

Dokładnie tak. Kupujesz do amplitunera Yamahy dwa głośniki MusicCast 20 i będziesz mieć surround bezprzewodowo. No prawie... bo prad potrzebują, nie są bateryjne. Oczywiście że tak, bez problemu możesz zakupić głośniki przednie wg. własnego gustu, surround nie muszą być bezwzględnie zgodne z frontem w tego typu instalacjach.

Nie sugeruj się otworem BR. Przód czy tył nie robi różnicy, chyba że przy samej ścianie je stawiasz. Jeśli masz na celu system bezprzewodowy to patrz Yamaha że swoim systemem MusicCast.

U mnie to głównie dzieci grają. Starszy 11 lat to sobie żongluje tytułami, ale młodszy 5 letni dostał zajawkę na Fortnite i już kilka razy całą sesję wygrywał Chyba kwestia dźwięku jest kluczowa, bardzo fajną daje to orientację przestrzeni i bezproblemową lokalizację przeciwników. Skubaniec nieźle sobie w tym radzi

Mam obie, do tego Nintendo Switch, kompa i na każdym z tych sprzętów jest coś co daje masę rozrywki. Lubię mieć wybór i nie irytować się że jakaś fajna gra jest tylko na jedną platformę. Xbox ma w moich warunkach pewne atuty techniczne bo Dolby Vision oraz Atmos daje coś czego inne sprzęty nie potrafią. Mój TV Sony ma 4K/120Hz i DV, ale niestety nie można ustawić w nim obu tych opcji jednocześnie. Na dodatek z czterech HDMI tylko dwa są 2.1 a w tym jedno z eARC więc tylko pod jedno gniazdo mogę podłączyć praktycznie 120Hz. Amplituner z tyłu w szafie, komputer do niego. O ile trybu 120Hz nie odczuwałem jakoś specjalnie, tak DV już tak.

Hę? Nie zawsze? A gdzieś w ogóle wyciąga przy średnich detalach? VRR faktycznie robi różnicę, tu akurat potwierdzam. Ale na XBox X-series robi lepszą robotę niż na PS5.

Szkoda zachodu na bawienie się recznie w zmianę formatu i wypalanie plyt. W opcji co podalem nic nie trzeba samemu robić, tylo nazwy filmow muszą być wg. schematu. PLEX sam w locie transkoduje jak odbiornik będzie niekompatybilny, o ile oczywiście mu w opcjach PLEX na to pozwolimy, bo domyślnie w sieci wewnętrznej to jest wyłączone (na sieć zewnętrzną jest 'on').

To wtedy na takim minikomputerku z filmami zainstaluj Plex Serwer. Na TV zwykłą aplikacje Plex. Oba urządzenia będą musiały być połączome w sieć domową. Nie musisz łączyc ich razem HDMI. Plex sam Ci okładki zrobi na podstawie tytułów, a na TV bedziesz używał apki tak jak byś miał Netflix czy Disney+.