Butler

A dlaczego zakładasz że głośnik centralny ma być pod TV? Jeśli już mowa o idealnym rozwiązaniu to central referencyjnie ma być ZA OBRAZEM. A to oznacza że obraz z projektora wyświetlany jest na ekranie transparentym akustycznie, a za nim są zamontowane głośniki.

To amplituner z 2001r. Brak HDMI praktycznie wyklucza użycie go do współczesnego kina domowego. Dolby Pro-Logic było wówczas na topie, era DVD. Dziś to nie istnieje. Reasumując... Dobre na działkę żeby sobie radia posłuchać albo dla zupełnie niewymagającego amatora muzyki z analogowych źródeł. Sprzęt warty co najwyżej obalenia flaszki ze sprzedającym, o ile wspólnie ją wypijecie.

Aż dziwne że jeszcze się nie odezwali @Q21, @S4Home, @Top Hi-Fi & Video Design, wołać Was trzeba?

To dobry set do kina. Atmosy na później sobie zostaw. Ewentualnie już teraz zdecyduj się na konkretny model i przygotuj okablowanie pod przyszłe zakupy. Tymczasowo możesz zrobić tam oświetlenie Albo kupić jakieś najtańsze Atmosy np. TAGA HARMONY TCW-100R V.3. Sam zdecydujesz czy zrobisz sobie kiedyś upgrade.

Te same Chinskie rączki go składały.

2 suby i Twój pierwotny budżet zeżarty. No... trzeba uważać na takich bo z torbami pójdziesz.

Jak mnie co do sprzętu będziesz pytał to byś musiał potroić budżet haha. Poczekaj, koledzy z branży się odezwą to coś zaproponują. Na ten metraż... Rel T7x?

Jak większą uwagę przykuwasz do kina to fronty nie muszą być większe od surround. Prawidłowa konfiguracja kina obcina wszystko co poniżej 80Hz do glosnikow toru podstawowego i Atmos, za bas odpowiada tu wyłącznie kanał LFE w postaci suba (lub subów) Jak muzyka stereo, to warto mieć dwie kolumny fullband i na Twoim metrażu to już spore paczki by się przydały. Licz całość kubatury pomieszczenia. Jest opcja grania 2.1 gdzie sub przejmie obowiązki, ale takie suby które nadadzą się do muzy raczej muszą być tzw. zamknięte (bez Bas Reflex), np seria SB od SVS. Tańsze suby z Bass Reflex z reguły mają bas potężny, ale słabo regulowany i zlewający się. W filmach to super, w muzyce niekoniecznie. Nie oszczędzaj na centralnym. Tu nie ma kompromisów, każdy kinoman ze sprzętem Ci to powie.

Jeśli nie możesz postawić surround tam gdzie być powinny, a więc minimum 1m od najbliższego miejsca odsłuchu i w kącie 100-120 stopni (a więc bardziej po bokach niż z tylu), to bipole/dipole tam gdzie planujesz są moim zdaniem najlepszą opcją bo dają bardziej rozproszony dźwięk który może się podobać.

To poświęć chwilę na trygonometrię i oblicz gdzie powinny być Atmos. 1 metr jest bardzo umowne bo drugą zmienna to przecież wysokość sufitu. 45 stopni przód, 45 tył patrząc od głowy i będzie ok. Jeśli nie możesz postawić nic na lewo od sofy, to rozstaw na boki surround symetrycznie ile się da i na wysokości 1,0-1,2m od ziemi patrząc na głośnik wysokotowy (jak ucho na kanapie w wygodnej pozycji). Kluczem w systemie jest zachowanie zbliżonych wartości kątowych pomiędzy kanałami, to ma być bańka z rownomiernie rozmieszczonymi głośnikami.

Jeśli kanapy nie odsuniesz conajmniej 1m od tylnej ściany to prawidłowo 5.1.4 nie zrobisz. W układzie 4 atmosów dwa są za Tobą 45 stopni, dwa przed Tobą 45 stopni. Pozycja dla dwóch sufitowych (5.1.2) nie jest kompatybilna z czterema (5.1.4). Jak są tylko dwa, to lekko przed Tobą (80 stopni). Sześć (5.1.6) to układ łączący dwa pozostałe.

Dobrze się rozumiemy. Ja tylko rozszerzam myśl że w nowoczesnym wnętrzu nie tylko kwestia użytkowa oświetlenia jest ważna. Kwestie ozdobne, dekoracyjne są coraz częściej brane pod uwagę.

Nie tylko basów, tam byl cały przebieg częstotliwości na wykresie.

Cuda na kiju. Niektórzy szukają opraw do halogenów by były jak najbardziej podobne do glosników. Inni na przemian z Atmosami dają np. sterczące retro żarówki co też ekstra wygląda.

Jaki by nie był? Pamiętam w Trinnovie jak była opcja redukowania odbić w zaawansowanych ustawieniach. To było coś na zasadzie wykorzystywania kanałów przeciwległych i nakładania fal na siebie, no chyba że źle to zrozumiałem.

Nie musi być punktowe, można zrobić ozdobne wiszące z szyny i też będzie pasować dla miłej atmosfery. Możliwości aranżacji ogranicza tylko wyobraźnia, kasa i zmysł estetyki.

No to masz odpowiedź... Proponuję na próbę podłączyć TV FullHD (jeśli masz) i sprawdzić czy sytuacja się będzie powtarzać. Jeśli będzie ok, to czeka Cię albo wymiana amplitunera na inny (nie Denon/Marantz), albo wymiana projektora na 4K. Jest chyba jeszcze opcja zastosowania jakiegoś rozdzielacza HDMI który by tu pomógł, ale nie zagłębiałem się nigdy w te tematy. Miałem też problem w relacji TV - projektor - amplituner, ale dotyczyło to 4K vs 8K. Projektor oddałem (wymieniłem na inny), wymiana amplitunera by była kosztowo zbyt stratna.

Podaj link do projektora, jakoś nie mogę go znaleźć. To rozumiem 4K? Denon/Marantz ma problem ze współpracą jeśli oba odbiorniki obrazu pracują w innej rozdzielczości. Jeśli jest taka sama to nie pomogę.

Jaki TV a jaki projektor?

A czego oczekujesz? Że z luksometrem będę się bawić? Skłaniam się do tezy że zakładałeś że w ogóle HDR nie obsługuje. A mógłbyś poruszyć. Poziom czerni i kontrastu jest bardzo mocną stroną w nowoczesnych projektorach. Oczywiście tu muszą być zachowane dodatkowe warunki jak odpowiedni ekran i zaciemnienione pomieszczenie pozbawione refleksów. Ty o jednym, a ja o drugim. Parametry, cyferki, szkiełko, dane techniczne... A ja piszę wyłącznie o subiektywnych wrażeniach. Mając OLED szykowali się na to że wyłącznie przekątna będzie tutaj elementem który da przewagę projektora. Projekcja filmu zmieniła to postrzeganie i tyle. Postrzeganie zwykłego Kowalskiego któremu obraz z proja spodobał się bardziej niż z OLED.

Dokładnie tak, takie były ich bezpośrednie wrażenia. Absolutnie nie, to wyłącznie Twoja nadinterpretacja. Oczywiście że tak, pojęcie mamy o obrazie takie że jedno się podoba bardziej, drugie mniej. I ja się z tym nie kryję i nie będę robił siebie za eksperta bo to faktycznie by była kompromitacja. Faktycznie, jestem sfulurustrowany (czy jakoś tak bo język mi się plącze, sorki @Asia), co zrobić, jak żyć? Merytorycznie niczego nie zamierzałem i nie zamierzam udowaniać. Problem jest taki że od zwykłego szaraka któremu podoba się bardziej jedno od drugiego wymagasz przeprowadzenia doświadczeń i sporządzenia referatu by to udowodnić. A my naprawdę mamy to w poważaniu. Do niczego mi to nie jest potrzebne. Profesjonalne rozwiązania mnie nie dotyczą i nie obchodzą. Dobrze że chociaż Ty rozumiesz co napisałem.

Ich subiektywnym stwierdzeniem, zmianą porządku w którym do tej pory OLED postrzegali za wzorzec. A w dół to nie działa? Mniej nasycone nie będzie mniej naturalne? Myślę że mieli na myśli komitywę i harmonię obu tych przymiotów. Dobra... Mam gdzieś się tłumaczyć za kogoś słowa, dwa/trzy zdania usłyszałem a tu lanie wody z niczego. Sam nie widziałem na oczy topowego OLED z porządną kalibracją i w odpowiednich warunkach lokalowych.

Ubaw po pachy 🤣 Chyba ktoś ma problem ze zrozumieniem. Od początku piszę co mówią bliskie mi osoby oglądające w moich warunkach obraz z projektora, a czytam jakieś dyrdymały o tym czego nie widziałem, co jak świeci i że jest na sieci tysiące wpisów flustratów których nie stać na projektor z wyższej półki. Zrozum że nie jestem tutaj głosem całego internetu i nie używam CTRL+C i CTRL+V by jakieś marketingowe głupoty wypisywać. Kilka razy podkreślałem, to subiektywne opinie w moim prywatnym gronie. Gust i poczucie jakości każdy ma swój i bezcelowe jest jego podważanie. Nie jestem przeciwnikiem OLED, pierwotnie rozważałem wyłączne duży calarz w tej technolgii bo obraz może się na prawdę podobać. Ale wyszło jak wyszło, jest 2x tańszy od OLED zwykły 75" TV na ścianie (do grania na konsolach dla dzieci itp) a przed nim rozwijany ekran o szerokości 2,5m. Projektor jest zgodny HDR10+. Nikt tu nie kwestionuje wiernosci reprodukcji obrazu aka naturalnosci w OLED. To był wyłącznie subiektywny opis obrazu z projektora i jego analiza względem obrazu z własnego TV. Nie zgadzam się by naturalność obrazu nie mogła iść w parze z jego soczystością.

O nim też jeszcze coś epickiego nakręcą. Ten gnój świetnie nadaje się na "bohatera" w produkcji wielkiego formatu. Nawet zwykłe dokumenty wydają się ciekawe i jednocześnie abstrakcyjne jak produkcje Marvela co bardzo wciąga.

Ludzki parametr. W zaadaptowanym, ciemnym pomieszczeniu SUBIEKTYWNE wrażenia jakości zostały U MNIE uznane za wyższe niż ich OLED na codzień. Co się podobało? Kolory "wydają się bardziej naturalne i soczyste, a jednocześnie nie męczą swoją oczojebnością". Kontrast "bez różnicy, ciemno jak w d...e nawet jak się oko przyzwyczaiło".