Butler

Haha... No co Ty nie powiesz Dobrze że na to wpadłeś A to uznam ża Twój śmieszny żart. No chyba że faktycznie jestem w mniejszości bo dla mnie te wibracje nawet bez wysilonych dB są esencją ekscytującego odsłuchu.

No ale co to za radość słuchania niskiego basu na słuchawkach? Tyle tylko że dla kogoś z systemem stereo o nie do końca szerokim zakresie Hz da się usłyszeć coś więcej. Ale jak duże audio daje radę np. 18Hz bez wysiłku wypluć? Dla mnie osobiście wrażenia spotęgowane fizycznością uderzenia zupełnie dyskwalifikują je w porównaniu do klasycznego kompletu i traktuję je jako zabawki na outdoor a nie do domowego odsłuchu. Nie wyobrażam sobie by kontrafagot przenikał tak samo głęboko. Organy? W życiu bym nie pomyślał by Bacha na suchawkach odbierać. Uwielbiam jak ten bas przeszywa mnie na wylot, gdy fala dźwiękowa wręcz zaburza rytm oddechu. Słuchawki w tej kwestii nawet nie są dla mnie nawet substytutem. Żeby było jasne, piszemy o basie a nie o zaletach i wadach jako takich.

No ale jak coś schodzi niżej w tabelce, to schodzi. Nie mówimy o wrażeniach ciepłoty, zimna, twardości, miękkości, suchości, wilgotności itd. Schodzi coś niżej i jest to czarno na białym. Ja uważam że takie schodzenie nie koniecznie może być w domowym systemie stereo melomana porządane.

Zapomniałeś napisać że wyższym kosztem. A nad całością projektów zawsze sprawia pieczę czujne oko księgowego. Z Twoich wynurzeń wychodzi że im mniejszy wofer tym niżej schodzi, a to przecież absurd. Wyjątki są potwierdzeniem reguły, ty te wyjątki wyciągnąłeś. Ponadto nie zawsze producent zamierza schodzić woferami w czeluścia piekieł, u wielu z nas stworzyło by to spore problemy z modami pomieszczenia. Tak, nie uważam że im niższe zejście tym lepiej. Przynajmniej nie zawsze.

~18m2, ale ponad 1,5m2 zabrała adaptacja akustyczna.

Suby Klipscha są jednymi z najlepszych w swojej cenie, szczególnie do zastosowań kinowych. Z muzyce mogą trochę... "mulić", ale dużo zależy od typu słuchanej muzyki i oczekiwań. Moim zdaniem Klipsch wypełnia lukę między tańszymi dobrymi konstrukcjami typu Magnat, a teoretycznie wyżej pozycjonowanymi jak SVS i REL.

Zrób tak jak napisałem. Teraz set mam trochę inny, ale pierwotnie było tak jak poniżej i nawet Trinnov nie potrafił z dwóch SVS SB3000 wydobyć basu który mi się by podobał. Przestawiłem jednego za sofę i cuda panie, cuda się stały. Zrób jak piszę, domyślam się w czym się męczysz. U mnie przy dwóch subach na przodzie najniższe Hz brzmiały fajnie, chodzi o te typowe kinowe niskie zejścia. A muzyka? Udpalam ulubione kawałki, czekam na "ten" moment i ... WTF? Gdzie to uderzenie w klatę? Sub poszedł na tył, i ta zmiana była spektakularna w moich warunkach. Docelowowo pewnie będą cztery, żonie nie podoba się... Asymetria i dwa obok TV dobrze wyglądały

A spróbuj tak.

Pokaż rozkład pomieszczenia oraz gdzie stawiasz suby.

To czy BR jest z przodu czy z tyłu to także moim zdaniem jest to sprawa drugorzędna. Podatność na dudnienie i przenoszenie częstotliwości które mocno będą rezonować w pomieszczeniu jest zależne od konstrukcji samej w sobie, jej charakterystki, a nie od miejsca położenia rury wylotowej w kolumnie.

Zanim podważysz certyfikację zorientuj się na czym ona polega. To nie jest tylko jakiś noname nadruk chińczyka na opakowaniu. Produkt certyfikowany posiada unikalny symbol oraz hologram. Na oficjalnej stronie https://hdmi.org/ jest podane info o metodzie weryfikacji. Instalujesz ich apkę i po zeskanowaniu symbolu pokazują się dane poświadczające. W przypadku kabli HDMI to dla Ciebie różnica czy to chińska firma, czy polski pośrednik i chiński producent, czy tajwański producent i niemiecki pośrednik itd?

Obojętnie jakie, ale polecam szukać z certyfikatem. Nie muszą być przy tym drogie. Ja mam taki https://allegro.pl/oferta/kabel-hdmi-emyr-certyfikowany-2-1-uhs-1metr-13304770701

Oczywiście że mogę. Pokrywają się z wnioskami @tomw, ciężko nie znaleźć jego pomiarów.

Dwa suby nie ustawia się tak by fale się nakładały, tylko tak, by jeden znosił fale drugiego. Niwelujemy w ten sposób wpływ modów ponieszczenia. Kluczowe jest przy tym by je prawidłowo rozmieścić, tj vis/a/vis lub po przekątnej. Jak będą stały obok siebie lub na jednej ścianie to do dupy takie ustawienie i góry/dołki dopiero wowczas bedą murowane. Stawiając drugi sub, nawet słabszy i wolniejszy można więcej uzyskać z potencjału pierwszego. Łatwo to w teorii ustalić na podstawie wielkości pomieszczenia oraz pozycji subów. Kontrolnie Umikiem i Rev warto potwierdzić obliczenia by się przekonać że to faktycznie ma miejsce. Trochę upierdliwe może być precyzyjnie ustawienie przesunięcia fazowego i odcięcia, ale nawet metodą prób i błędów można w miarę optymalnie to skonfigurować, nie ma wielu zmiennych by stopień trudności był wysoki.

W sumie też fajny patent. Mam tylko jedną uwagę... To nie jest sztywne połączenie. Kolumna na szynie nie będzie wpadała w ruch? Czy może bedziesz kontrował położenie w jakiś sposób by była nieruchomo?

Tak, punkt odniesienia to wysotonowy (środkowy). Zrób sobie próbę, rozsiądź się wygodnie (nie jak na krześle) i zmierz ile masz od podłogi do ucha.

Ustal gdzie będziesz siedzieć, konkretnie gdzie głowa. Kąt 100-110 od ucha będzie optymalny, tak wyznaczysz pozycję głośnika. Napchaj tam wełny owczej. Zostało mi sporo bo za dużo kupiłem, jak coś to pisz. Matę w środku bym odpuścił zupełnie. Niżej!!! Wysotonowy na wysokości ucha. 100-110cm od podłogi (sprawdź jak wysoko będziesz siedzieć, ja lubię się rozłożyć i jestem nisko). Będą Atmosy w suficie, nie zbliżaj ich kątowo nawzajem do siebie. To musi być "bańka" która Cie otacza, im rownomierniej rozłożone głośniki tym lepiej.

Możesz wyjaśnić dokładniej? Jak po bokach? Nic nie musisz robić w sumie, wypełnij przestrzeń w środku np. Wełną owczą i tyle. A głośniczki ekstra, będziesz zadowolony. PS. Uważaj na montaż, to najsłabszy punkt tych Klipschów. Nie przesadzaj z siłą dokręcania bo łatwo uwalić te plastikowe mocowania.

Hans Zimmer (Live in Praga). Gitara basowa jest obłędna, niskie częstotliwości potrafią wręcz zahipnotyzować. Wracam co jakiś czas do tego koncertu i za każdym razem są ciary na plecach.

Zgadzam się. Ale identyczna sytuacja dotyczy switchów komputerowych, zaślepek gniazd i wielu innych dziwnych moim zdaniem gadżetów. Problemów użytkownicy nie mają, a i tak po zastosowaniu "słyszą" poprawę. Napisałem już że intencje autora myszek może i były niecne... Nie wnikam. Może i chciał szydzić, może nie. Ale sam fakt interakcji pewnych urządzeń wskazujących na dźwięk wydobywający się z PC istnieje. Skoro ktoś pyta co poprawi dźwięk, to bardziej kompetentną odpowiedzią bedzie co może go zepsuć i jakie mogą wyniknąć problemy w przypadku braku wiedzy z tym związane, a nie zasadniczo obśmianie. A co mamy? Zamykamy bo to przecież niedorzeczność. Myszka i klawiatura? Haha. Nonsens. Tak ja to odebrałem.

To forum audio. Zabraniasz komuś słyszeć coś czego sam nie potrafisz zrozumieć i zaakceptować? W dużej części wpisy na tym forum są na granicy ezoteryki i szamaństwa. Ale taka branża, taka filia, i tacy a nie inni ludzie którzy w niej siedzą.

Pytałem niedawno gdzie jest granica dymania, a w odpowiedzi dostałem stek obelg i dziwnych porad zarówno na publiku jak i przez PW. Dla jednych tą granicą są zaślepki gniazd RCA. Dla drugich podkładki na kable. Dla trzecich kable same w sobie, jeszcze inni słyszą bezpieczniki i kable w ścianach. Ba, są tacy którzy uważają że każdy wzmak gra tak samo. Niedawno była rozkmina na temat wpływu na audio... switcha internetowego. I w takich tematach robią się obozy. Żeby była kulturalna wymiana zdań to pół biedy. Ale tu jedni wyśmiewają drugich, robią się niezdrowe emocje i nawet próbując kulturalnie rozmawiać... po prostu się nie da bo adwersarze popchnięci adrenaliną staja się wulgarni i nieznośni. Jak to się mówi? PKM. Zgodzisz się z mną @J4Z? Bez szydery, piszę śmiertelnie poważnie i szczerze. Nie podoba mi się że autorytarną decyzją został zamknięty temat o wpływu myszki i klawiatury na audio. Dlaczego? BO JA GO SŁYSZĘ. I to nie są jaja z mojej strony. Zestaw bezprzewodowy Rapoo 8200M z nadajnikiem na konkretnych dwóch złączach USB na PC z płytą Asusa, przy wysokim poziomie głośności wprowadza delikatne ćwierkanie w audio, irytujące jak cholera, sporo się nakombinowałem szukając przyczyn, a wyszło przypadkiem jak... baterie w myszce się wyczerpały i rozłączyło urządzenie. Jak widzę moderacja/admini nie potrafi być obiektywna i udziela jej się ta szopka której próbują zapobiegać. @RoRo, wyszło Ci ani mądrze, ani śmiesznie. Będąc adminem proponuję przemyśleć swoje decyzję dwa razy. A jak trzeba trzy razy, bo nie wszystko może okazywać się bzdurą. Autor "myszek" może i miał niecne zamiary, ale to nieistotne jakbym mu odpowiedział w temacie. Zaślepek RCA nie zamknąłeś, a ranga i poziom satyry autora ten sam. Polecam przejrzeć wpisy na trzeźwo.

Co znaczy "lepsze"? Nie sugeruj się kryterium że im bardziej złote pióro tym coś jest atrakcyjniejsze. To nie są konkurencyjne nawet amplitunery, jeden to 5.1, drugi 7.1 z Atmos i DTS-X https://www.zkelectronics.com/compare/denon-avr-x1700h/denon-avr-s660h/

„BK ” oznacza czarny. W przypadku specyfikacji "E2" są to modele przeznaczone na rynek europejski. Nie ma podpuchy, po prostu dobra cena. Źródło Google https://support-uk.denon.com/app/answers/detail/a_id/1291/~/what-is-meant-by-the-term-spe2%2C-sre2%2C-bke2%2C-wte2-and-ci%3F

Super cena za 4700H, one przez chwilę podchodziły pod 10k