Skocz do zawartości

Rafał S

Uczestnik
  • Zawartość

    3 032
  • Dołączył

Posty napisane przez Rafał S

  1. Dnia 18.02.2024 o 23:17, rBrodaty napisał:

    Cremona Auditor M

    A, to Ty kupiłeś te klasyki Sonusa od p. Arka? Oglądałem je kiedyś w Premium Sound, ale nigdy nie było mi dane posłuchać. Szczerze gratuluję nabytku. Oby grały jeszcze długie lata! :)

    • Lubię to 3
  2. 5 minut temu, AudioTube napisał:

    peaki na 40-45Hz równa się dudnienie (...)

    Pomiar i wiemy

    Wiemy, ale to dopiero początek zabawy. Bartek Chojnacki wypowiadał się kiedyś na ten temat. Dość drogie pułapki basowe dedykowane konkretnym częstotliwościom, w odpowiedniej liczbie, odpowiednio rozmieszczone (i trudne w instalacji). Spory koszt i ingerencja we wnętrze. Od diagnozy do rozwiązania problemu jest niestety ciężka droga.

  3. 15 godzin temu, DiBatonio napisał:

    To troszkę ogarnij akustykę i będzie git 😉

    Problem może być też fizjologiczny. Teraz coś sobie przypomniałem. Na zlocie w Premium Sound wszyscy cieszyli się z imponującego zejścia basu, a ja musiałem wtedy uciec na zewnątrz, bo nie byłem w stanie wytrzymać ciśnienia akustycznego tych niskich częstotliwości. Miałem wrażenie, że skronie mi się zapadną do środka. :) 

  4. 1 godzinę temu, DiBatonio napisał:

    To troszkę ogarnij akustykę i będzie git 😉

    Tu się nie da "troszkę". Z tego, co czytałem, to w mojej sytuacji grubsza sprawa. DSP na to pomagało, ale nie podobało mi się z innych względów. :)

    • Lubię to 1
  5. 12 minut temu, Nie wszystko wiedzący napisał:

    W pigs bardzo nisko schodzi ten bas to pulsowanie aż w kościach czuć. W pewnym momencie tak jak by za plecami się pojawił. Mistrzostwo, słuchając z żoną pierwszy raz to myślała, że się dach wali.

    A nie bolą Was głowy od tego? Ja po ostatnich kablowych roszadach mam sporo dołu i niektórych płyt nie daję rady słuchać dłużej mimo dobrych realizacji i niezłej kontroli ze strony systemu. Oczywiście akustyka dokłada swoje podbijając najniższy bas, ale nawet gdy nic się nią zapuszcza aż tak nisko, to jednak trochę męczy. A przecież moje Dynki to jeszcze nie są naprawdę basujące kolumny.

  6. 1 godzinę temu, S!N! napisał:

    to jakoś totalnie cicho nagrane, jakby dynamika była mniejsza

    Nie znam utworu, o którym mówicie, ale zwykle jak jest cicho zmasterowane, to właśnie dynamika jest większa. Np. ECM. A jak dopchnięte do sufitu (niestety większość współczesnego rocka i popu), to DR bywa równy 6-7dB. :)

    Ale oczywiście zdarzają się realizacje ciche i jednocześnie bez dynamiki.

  7. 41 minut temu, boddah napisał:

    Kurcze, wiem że lampa by tu pasowała. (...) Tylko ta procedura włączania i wyłączania :)

    A hybryda? Trochę drożej od tego Atolla jest np. LAR IA 200 HB. Potężny, głęboki bas. Ładnie kontrolowany, ale ma też trochę miękkości. Do tego b. szczegółowe soprany. Jedyny minus (z mojego punktu widzenia) to, że średnica mogłaby być bardziej nasycona. Ale to już kwestia zgrania z kolumnami. Nie wiem, jaki jest środek pasma w Heresy IV. 

    • Lubię to 1
  8. 8 godzin temu, zolt napisał:

    I jak da się zauważyć, ten marketingowy i opłacony w recenzjach audio gazetek bełkot na wielu ludzi bardzo dobrze i skutecznie działa. :)

    Mój kolega ma te kable głośnikowe, których opis jest cytowany wyżej prze @pavello (Tellurium Q Blue II). Nie kosztują 10k. Są do kupienia poniżej 500 zł za nowy komplet. Poniżej 300 zł za używane. Jak na tę cenę, to niezły produkt.

  9. 1 godzinę temu, Horadric napisał:

    Pytanie do autora tematu @Rafał S, czy wybór padł w końcu na jakiś wzmacniacz?

    Żeby to jeden. ;) W skrócie: wypożyczyłem wtedy Gato Amp 150 i już prawie kupiłem, kiedy niespodziewanie trafił do mnie Haiku SOL Indigo. Zauroczył mnie on do tego stopnia, że Gato odesłałem, a Indigo kupiłem. A potem zapragnąłem jeszcze więcej i zacząłem się rozglądać za nowymi kolumnami. Skończyło się na tym, że po kilku miesiącach wymieniłem i wzmacniacz i kolumny. A po niecałym roku - ponownie kolumny. Teraz mam tor jak w stopce. Nie planuję dalszych zmian, ale któż może wiedzieć, co życie przyniesie, prawda? :)

    • Lubię to 4
  10. 51 minut temu, coyote napisał:

    Tym razem przyszedł czas na zmianę gatunku i chcę wam zaproponować dobre granie w klimacie Blues/Rock i nie tylko.

    Z ciekawości sprawdziłem, co tam wrzucili. Z przyjemnością pośród gwiazd znalazłem na liście również wirtuozów mniej znanych szerszej publiczności. Miło, że nie ja jeden słucham Carla Verheyena, Guthrie Govana, Henrika Freischladera czy Melvina Taylora. :)

    • Lubię to 1
  11. Randy Sandke z przyjaciółmi w hołdzie dla Bixa Beiderbecke. Koncert z 1993 r. W składzie między innymi Ken Peplowski na klarnecie, Scott Robinson na saksofonie i Marty Grosz na gitarze. Czyli tradycyjny jazz i swing, jak na tę ekipę przystało. Jedno z wielu tego typu wydawnictw w katalogu wytwórni Nagel Heyer.

    • Lubię to 2
  12. 3 godziny temu, xymark napisał:

    No nie wiem czy znajdziesz paczki manufakturowej wykonane na takim poziomie w cenie 10k zł.

    Co do wykonania, pełna zgoda. Natomiast przetworniki można już w tej cenie trafić bardzo dobre. Ale jak zagrają, to loteria. Jedne manufakturowe paczki miałem na własność, inne wypożyczone na 2 tyg., a do dwu innych się przymierzałem, więc temat trochę znam. Włącznie ze spadkiem wartości przy odsprzedaży. ;)

    Opery są świetne - absolutnie nie zamierzam Cię zniechęcać, wprost przeciwnie. Moje Callas przegrały dopiero w starciu z ponad 2-krotnie droższymi Dynaudio. Jeśli już podjąłeś decyzję o zakupie, to szczerze gratuluję wyboru i życzę miłego słuchania. :)

    • Lubię to 1
  13. 7 minut temu, xymark napisał:

    No i są to kolumny bardzo wrażliwe kable. Miałem różne kolumny i kable, ale pierwszy raz tak wyraźnie słyszę różnicę po zmianie kabli. Srebro kompletnie odpada. Ale nawet pomiędzy kablami z czystej miedzi są różnice.

    Moje Opera Callas też tak reagowały na kable. Ze srebrnymi Albedo Geo mk2 zrobiło się zbyt sucho. Ale oczywiście srebro srebru nierówne. :)

    W obecnych cenach Opery są wyjątkowo atrakcyjne. Chyba ciężko znaleźć lepszy wkład i wykonanie za te pieniądze. Może wśród paczek manufakturowych, ale trzeba dobrze trafić, bo tam czasem całość gra gorzej niż by wynikało z samych części.

     

  14. ERWYN to austriacki zespół złożony z 4 panów grających etatowo muzykę poważną i bawiących się na boku w bluegrass / americanę. Ładnie nagrane. @AudioTube Tobie może się spodobać, jeśli nie przeszkadzają ci skrzypce w bardziej ludowym repertuarze. :)

    • Lubię to 2
  15. A ja się zastanawiam, czy istnieje jedna dobra odpowiedź na to pytanie. Jakiś element toru jest najmniej ważny? To usuńmy go i zobaczmy, co się stanie. :)

    Albo inaczej: w każdym torze kluczowy wpływ na dźwięk ma to, co jest najsłabsze lub najmniej pasuje do reszty. Bo najbardziej ogranicza system / najwięcej psuje.

    • Lubię to 2
  16. W związku z rosnącą popularnością ww. fioletowej Melodiki postanowiłem ją sprzedać. Kabel kupiony latem 2021 r. Stan niemal idealny. Zdaniem niektórych nie słychać różnicy pomiędzy nim, a znacznie droższymi, więc po cóż przepłacać? ;) Zachęcam do skorzystania z okazji. 

    https://www.olx.pl/d/oferta/kabel-zasilajacy-melodika-mdc3250-purple-rain-2m-CID99-IDYKxtx.html?bs=olx_pro_listing

    Cena dla forumowiczów: 180 zł.  - do negocjacji, gdyby okazało się, że inni sprzedają taniej. :)

  17. 5 godzin temu, terracan1929 napisał:

    Audioguest NRG

    Wszystkie zasilające AQ mają w nazwie NRG. ;) Rzeczywiście są grube i sztywne, ale jeszcze da się je ułożyć. Przynajmniej modele Z3, Monsoon i Blizzard, z którymi miałem do czynienia. Gorzej wspominam Furutecha.  

    18 godzin temu, Artur Brol napisał:

    Jak dla mnie to nie gra.😏

    Artur, po lekturze wielu Twoich postów zastanawiam się, czy kiedyś napiszesz, że nie słyszysz różnicy między różnymi płytami wkładanymi do odtwarzacza. ;)

×
×
  • Utwórz nowe...