Wing0

Też uważam że jak CD kolekcja jest nie ma co zmieniać. Ewentualnie tani streamer do słuchania tidala do kotleta

Ja kiedyś miałem LAR hybrydę jakoś mi nie podszedł dość mułowaty był. Ale wygląd przyjemny

Cary ma sztos wzmaki na 300b bardzo ładne też są

Jak poszła sesja to znaczy że będzie drogo

Rafał to jest szczerze mocno znana firma jakieś 6-7 lat temu głośno i niej było i działa sobie do dziś. Ceny uważam że dalej dość przyzwoite o ile można o płaceniu za kable takie coś napisać (ale to już kolega wyżej wyjaśnił). Jedna z nielicznych firm warta uwagi nie kosząca milionów za druty. A co do opisów każdy słyszy to co słyszy albo czasem to co chce usłyszeć wolnoć Tomku w

@MariuszZ masz wiele racji, ale miałem inne z buda zamknięta z mniejszym głośnikiem i basu było więcej, był dynamiczny i cycuś, Wigo potrzebowały po prostu papu, było to czuć heheh jeśli mogę to tak ująć, sama membrana twarda jak skóra z bawoła, zawieszenie twarde, krótki wychył.

Często jednak większego przetwornika nie ruszy lampa. Przykładem może być Wigo WB70 tu mimo dużej membrany lampa nie dawała praktycznie basu. To wszystko jest deko bardziej złożone, zależne od wielu czynników. Czasem tran wypada lepiej czasem lampa obie drogi dają mega zabawę

Akurat tu i tak są całkiem przyjemne ceny. Najtańsze za 1 m RCA koło 450 zł, używane po 200. Taniej dostaniesz dobry przewód z metra z oplotem, wtykami i czasem na pospawanie, obrobienie ładnie w koszulki? A co do opisów Tomek co Cię ty dziwi Tomku? Siedzisz w handlu, a reklama wiesz czego jest dźwignią. Akurat druty od tego Pana jak dla mnie spoko, nie jakieś przegięte ceny po 20-40 tysięcy ot można sobie kupić jak się ma taką fanaberię.

Tak Roman to KLEI bardzo fajne wtyki. Cenowo jeszcze w miarę. Miałem też ich gniazda również jakościowo bardzo przyjemne.

To Pana Brożka Diamond Coaxial. Myślałem że po opakowaniu poznacie dość charakterystyczne. Miałem jakiś marketowy sprzed 20 lat. @Karol64208 wygrzany bo to używka

Nowa biżuteria. Czasem trzeba sobie jakiś naszyjnik kupić :). Chwali się wykonanie jak również takie proste a zmyślne opakowanie :). O dźwiękach nie pisze, nie chce żeby się tu ktoś niepotrzebnie denerwował.

Panowie po co ten ból dupy? To czy gość promuje blog (chwała takim ludziom że prowadzą takie blogi poświęcają na to masę czasu) to czy gość jest handlarzem, murarzem czy dekarzem co to kurde komu przeszkadza? Założył spoko temat czy tam z tezą, twierdzeniem czy pytaniem mniejsza o to. Piszemy, dyskutujemy. Nawet w tym wątku ktoś mówił że nie zna się na używkach i bałby się kupić żeby nie trafić na przeciętny sprzęt. No to jest gość osłuchany, zaczęło się dzieląc kilku innych to zamiast korzystać, dopytywać to jeb zgnić gamonia :), łatwiej się broni i klepie po plecach jakiś Dzików bez doświadczenia i chęci dzielenia się wiedzą niż ludzi z pasją, a to czy przy okazji ma ktoś z tego jakiś drobny profil a proszę bardzo, flaszkę jeszcze powinniśmy postawić. Piszcie o lampach o doświadczeniach, jakieś fotki wrzucicie. @DiBatonio jak czas na muzykę to wrzucaj więcej polecanej "Czego słuchamy" ;). Na klamoty czasu nie masz, a na posty w nie interesującym cię wątku już tak ehhh ty 😛Ja np bardzo miło wspominam tania bardzo żwawo grająca lampę od Felixa na 2a3 to była moja 2 lampa jakże inna od 300b która znowu miała cudna średnicę ale bas dość buczący. (Co też nie jest normą dla tej lampy)

A po kiego walą tak analizować, kto co ma na myśli, nie lepiej sobie o lampkach popisać :)? A nie szukać drugiego dnia, nawet jeśli jest to co? Muszę puszczać i dzielić się jakich lampowców słuchaliście co wam się podobało w nich co nie. Ja najbardziej tęsknię chyba za Lorelei. Co za piec, a jaki piękny brzydal mmmmm

Do tego jak sobie spojrzę na takiego Luxmana czy Sansuia to mam od razu +10 do charyzmy, a i stamina przy piciu rośnie 😆

No różnie bywam. Ja mailem kilka nowych wzmacniaczy i jakoś te stare Luxmany lepiej mi brzmią jak i lampy. przetestowane u siebie nie zasłyszane. Tylko nie idźmy w tę stronę że Vintage czy lampa jest najlepsza bo nie jest to jedyna słuszna sprawa i nikt tu tak nie twierdzi.

Hmmm a napisał gdzieś, że są nic nie warte? chyba lekka nadinterpretacja.

Dokładnie. Na ucho najlepiej przy okazji można poznać wiele kolumn :). Sama przyjemność. W przypadku starych sprzętów nawet jak raz na jakiś czas się straci to przeważnie na 0 lub lekkie plus się wychodzi. a doświadczenia bezcenne.

No jak masz takie podejście to oki. Ja mam inne. Po pierwsze nie kupuje nowego sprzętu bo to strata kasy. Lepszej klasy używany kupisz taniej już z lepszymi lampami czy tam kratkami jeśli takie potrzebujesz albo z całkiem zabudowanymi lampami. Pilot to żadne istotna rzecz, warto czasem zadek podnieść;). Ewentualnie ściszyć sobie możesz pilotem od źródła. A wzmacniacze nowe te popularne nie będą ci pracować 30 lat nie ma bata. To nie piece z lat 70-80 żeby tyle lat pracowały bez awarii czy konieczności wymiany kondensatorów itp A Technics jak każda firma ma udane i nieudane modele.

Uogólnienie wiąże się z ryzykiem przestrzelenia stąd ci dałem kilka punktów. Miałem i mam wzmacniacze tranzystorowe, miałem sporo lampowych jakiś różnic w rachunkach nie widziałem. Z resztą temat był wielokrotnie przerabiany różnice zużycia prądu w przypadku domowego słuchania są nikłe. Klasa A nie jest skrajnym przypadkiem jest dużo wzmacniaczy na niej opartych. A co do pierwszej części nie rozumie pytania jakiej teorii muzyki? Dałem ci przykład że dla każdego może być coś innego istotne w odsłuchu muzyki, a to że najwięcej dzieje się w średnicy jest niezaprzeczalne (biorąc pod uwagę ogół gatunków).

Wiele założeń tu jest błędnych :). Akurat w średnicy dzieje się najwięcej. Choć pewnie znajdą się i tacy co napiszą że góra jest najważniejsza. Co jest uciążliwego w lampowcach, czy są tańsze, nie da się tego określić, ale najdroższe wzmacniacze są tranzystorami. Co jest w tranzystorze tańsze do serwisu i w jakim? Które mniej zużywają? Klasa A? Bardzo uogólniłeś i wysunąłem mase błędnych założeń przez to.

Jak sobie doliczysz narzut z allegro to wiele ci wyjaśni

Bardzo ciekawy temat, dyskusja dość napięta z ale mam nadzieję że pójdzie w dobrym kierunku i podyskutujemy chociaż tu jak ludzie. Teraz odważna i kiedyś podpisał bym się pod nią, ale żeby ją z pełną odpowiedzialnością wysunąć trzeba przesłuchać dziesiątki sprzętów i być całkowicie pozbawionym sentymentów czy ukierunkowań. Chyba że jest to tylko subiektywna ocena to luzz Fajnie że blog prowadzisz poczytam, kiedyś chyba pisałem z Tobą o sprzęcie który wystawiłeś, a gość od Sun nie jest z Drezdenka? Fajny człowiek, bardzo otwarty i pomocny. Widziałem że masę sprzętu przewalił również.

Si, badanie rynku :).

To akurat przykład nietrafiony. Tu są niezbędni Eurosceptycy. Polityka to nie hobby w każdym razie nie powinna nim być.

Dynaco i Leben 300. Średnice bardzo dobre ocieplone, ale nie mdłe. 300 b też ma dobrą średnicę ale mocno dopaloną. Może się bardzo podobać.