Oin

Jeszcze brakuje, żeby elementy wywrotowe zaczęły pytać, czy można klub ukryć przed administracją celem spiskowania po cichu. 😆

Gdyby chcieli, to dawno by to zablokowali jakimś pluginem do forum, co proponowałem dawno temu. A przynajmniej mogli spróbować.

Mad Heidi - dla fanów kina klasy B jazda obowiązkowa. Tak durno złe, że aż złodobre. Idiotyczne? Owszem. Cycki są? Są. Tragicznie koślawe efekty specjalne? No ba. Krew tryska kiedy trzeba? Strumieniami. Nic tylko brać. Polecam. Tylko trzeba takie rzeczy lubić. 😆

Jak to co? Władza woli doraźnie leczyć objawy kilka razy dziennie zamiast zająć się sprawą na poważnie.

Zastanawiam się ostatnio, czy środowisko audiofilskie nie jest w gruncie rzeczy patologiczne. 😜 Dystrybutor poleca... Dystrybutor Yamahy będzie wciskał każdemu Yamahę. Dystrybutor Audiolaba będzie polecać Audiolaba. Komu ufać? Nikomu? Paranoja też jest sposobem na życie, jak mawiano w Czarnej Kompanii. Czy są w tym kraju w ogóle sklepy i sprzedawcy, którzy faktycznie doradzą, zamiast kierować się głównie zarobkiem? Ostatnio widać na forum bardzo agresywny marketing jednego sklepu. Zostali dystrybutorem firmy X? Robimy filmik, jaki to X jest super! Nie no, serio, czy człowiek może w ogóle uzyskać rzetelne porady, a potem cieszyć się muzyką? Przykłady można mnożyć. Ceny od sztuki... I generalny niedasizm wobec zmiany takiego stanu rzeczy. Niedasizm, ale wybiórczy i podszyty hipokryzją, bo kiedy dodaje się do własnej oferty Edifiera, to już ceny za parę jak najbardziej są. A jakże. LOL. Wojny kablowo-obiektywistyczne Fakt, tutaj bojówki o ciągnięcie druta ucichły (a na inne fora nie zaglądam), jednak zdarzają się próby kręcenia kałszkwału o to, czy jednak prawdziwy audiofilizm (tfu, tfu) zezwala na wzmacniacze zintegrowane z funkcjami sieciowymi i czy aby to nie jest sam szatan. Ale to przecież o uczucia chodzi, a nie o cyferki i funkcjonalności, nie? Sklepy internetowe bez filtrów Brońcie klejenta swego przed możliwością szukania po parametrach technicznych, co by się potem nie mądrzył. Przeglądaj sobie waćpan po kategoriach i klikaj w dziesięć, pisiont, sto sprzętów, co by się dowiedzieć, jakie ma dane pudełko faktyczne możliwości. Ewentualnie po marce. Ale niech cię diabli wezmą, jeśli chcesz głośników schodzących do iluś tam herców. W czasach, kiedy sprzęty RTV, AGD, komputery i inne podzespoły można przeglądać wedle uznania i potrzeb, sklepy audio stoją w miejscu. Wpis wyzłośliwiający się, ironizujący, sarkastyczny, generalnie śmiechotreść, jednak uważam, że coś jest na rzeczy i światek audio jest odchylony od norm bardziej niż ustawa przewiduje.

Można spróbować https://invisioncommunity.com/files/file/9760-antispam-by-cleantalk/ Są też pluginy invision community dodające captcha, kosztują 10$.

Im więcej tych filmików Q21 oglądam, tym bardziej, choć też powoli, utwierdzam się w przekonaniu, że to wszystko stricte marketingowe materiały, by potencjalny klient wydał jak najwięcej pieniędzy. No bo co, zestaw do mocnego grania to minimum 13k z hakiem, lepiej 20k, a najlepiej to w ogóle rozbić bank? Owszem, są też wyjątki, jak wideo zachwalające Octavio AMP czy kolumny do 5-6k. Mimo to sklepy audio mogłyby wyjść z materiałami o zestawach bardziej dla "normalnych" ludzi, którzy chcą się cieszyć lepszą jakością dźwięku, a przy tym nie stać ich na takie fanaberie jak hi-fi za kilkanaście tysięcy. Można zauważyć, że na forum tematów o pomoc w doborze sprzętu do zestawów poniżej granicy 7-8k jest chyba najwięcej (nie wspominając o całkiem minimalistycznych zestawach do 3k). No ale wtedy zarobek niski, więc po co się wysilać.

Zróbcie listę salonów niezależnych. Dziwne, jak bardzo wszyscy unikają rzucania jakimikolwiek konkretnymi nazwami w tym temacie.

dorsz, zamiast jojczeć w święta, powinien sobie tę swoją postawę roszczeniową odpuścić i na przykład nauczyć się używać rozszerzenia Greasemonkey do przeglądarek.

@terracan1929, służy do tego, że przeglądający na telefonie mogą zrobić to samo, co ludzie posiadający klawiaturę z klawiszem Home. Zaiste, istnieją tacy dziwacy, którzy przeglądają forum mobilnie.

Nie ma. Dodajesz rzeczy, których nie ma w oryginale bądź nie wynikają z kontekstu. Początek konwersacji? Jakiej konwersacji? Przecież mowa o tematach i postach. Jeśli to ustawienie wpływa też na inne rzeczy (wiadomości prywatne?) to tym bardziej nie powinno tu być takiego uszczegółowienia. Tak samo nie jest to ustawienie "od ostatniej wizyty" tylko ogólne. Dosłowne tłumaczenie to Kiedy otwieram zwartość: - Przenieś mnie do nieprzeczytanych komentarzy - Przenieś mnie na początek - Przenieś mnie do ostatniego komentarza EDIT: Można by uprościć i stwierdzić "Kiedy otwieram temat" (zamiast "zawartość"), a samą sekcję dać jako "Ustawienia przeglądania", jak chcemy ładniej i krótko.

"Zachowanie podczas przeglądania zawartości" to prawdopodobnie sposób przekładu mający najwięcej sensu, mimo że długi. Reszta raczej nie powinna sprawić problemu z tłumaczeniem.

Przezabawne ceny. 799 zł za E30 II i L30 II. Kiedy ten sprzęt jest wyceniony na 149 dolarów lub euro. Co przy obecnym kursie daje około 699 zł przy przeliczaniu z euro. Taniej wychodzi sprowadzić taki sprzęt z Holandii czy skądkolwiek z Europy, i to łącznie z opłatą za przesyłkę. Śmiechu warte.

Co tam forum, najnowsze testy na stronie mają zepsute linki i pokazują Błąd 404 https://audio.com.pl/component/avtcatalog/3568-audio-pro-a28 A przy próbie przepisania linku na prawidłowy https://audio.com.pl/testy/stereo/kolumny-glosnikowe/3568-audio-pro-a28 mamy stronę testu, tylko że bez tekstu. ;D A taki byłem ciekaw, czy ten sprzęcior pchany namolnie przez taphajfaj to faktycznie tapmadl. 😜

Nie zapominajmy o polskich markach, które sprzedają bezpośrednio, więc żaden sklep nie będzie ich reklamować. 😜

Brakuje mi w tym filmiku porównania z innymi urządzeniami tego all-in-one / wzmacniaczami z wbudowanymi funkcjami sieciowymi, choćby i droższymi, jak na przykład Audiolab czy Denon. Albo jak dobierać głośniki do tego Octavio.

U mnie działa, a też używam Firefoxa.

Q21 jak chce, to potrafi - Edifiery maja ceny za parę. 😜 Moim zdaniem to te wszystkie sklepy audio powinny sobie ogarnąć jakieś sensowne filtry na stronach, to dopiero jest dramat.

Jakie?

Co zrobić? Nic. To Audiolab 6000A Play ma streaming. Normalny Audiolab 6000A (bez słówka Play) nie ma. Musiałbyś dokupić osobne urządzenie streamer.

HiFiMan Edition XS dotarły w minioną środę. Komfort Leżą bardzo wygodnie. Nie uciskają mocno. I nie grzeją. Miałem je na głowie non-stop przez maksymalnie niecałe 3 godziny. Dłużej się nie udało. Zwykle trzeba zająć się czymś innym niż słuchanie muzyki. Robi się cieplej, jednak jest bardzo daleko od poczucia dyskomfortu. Nie kończy się również obolałym czubkiem łysej głowy, tak jak w przypadku tej przeklętej opaski u AKG. Pałąk rozkłada ciężar słuchawek na lewą i prawą stronę głowy, zamiast pojedynczy punkt. Jest też bardzo dużo luzu. Trzeba by mieć uszy jak słoń, żeby narzekać. Nie mam nic do zarzucenia konstrukcji ani wygodzie. Odsłuch Jestem zachwycony. Jest to skok, choć wynikający raczej z sumy poszczególnych elementów. Lepsza separacja, lepsza kontrola basu, lepsze wszystko, o czym jestem w stanie pomyśleć. I to razem daje efekt "wow" po przesiadce z Edifierów/AKG. Nie przesłuchałem jeszcze wszystkiego, co zamierzałem, jednak można powiedzieć, że część dobrze mi znanych utworów poniekąd odkrywam na nowo. Bębny, puzony czy inne trąby w utworach z Gladiatora i Władcy pierścieni? Cudo. Do tej pory słuchałem głównie ścieżek dźwiękowych z filmów i kilka z gier. Dopiero dzisiaj zacząłem słuchać rocka i metalu. Ba, jestem zaskoczony, o ile bardziej muzykalnie brzmi na tych słuchawkach... Iron Maiden. Spodziewam się, że przy jazzie i swingu nie zmienię zdania. Wręcz przeciwnie, tylko zachwycę się bardziej. Potencjalne wady Jeśli ktoś nosi okulary, musi liczyć się z tym, że przy poruszaniu głową oprawki będą skrzypieć o nausznice. Albo przy uśmiechnięciu się podczas odsłuchu. Trudno. Mnie długość kabla odpowiada. Do słuchania przy komputerze/biurku jest idealny. Ani za długi, ani za krótki. Jednak do innych zastosowań pewnie trzeba by kupić dłuższy. Dygresja o sklepie Słuchawki zamówiłem w mp3store. Trochę się zdziwiłem. Dlaczego? Dzwonili do mnie, zapraszając do sklepu stacjonarnego. Wyjaśniłem, że po to zamawiam przez Internet, aby mieć 14-dniowy termin na zwrot. W zasadzie dobrze, że to zrobili, bo zapomniałem dodać przy zamówieniu notatkę, że chcę sprzęt na testy w domu, na spokojnie. Zatem finalnie dostałem egzemplarz testowy. W tym tygodniu pan ze sklepu dzwonił drugi raz. Tym razem z pytaniem, jak idą testy. Jest to moja druga styczność z takim "wypożyczaniem", więc nie wiem, czy to norma. Wcześniej testowałem Toppinga i Indiana Line od Q21 i oni aż takiego zainteresowania nie przejawiali. Z drugiej strony czytają forum, więc nie musieli. Tak sobie miarkuję, że te słuchawki chyba ze mną zostaną. Im dłużej je mam, tym mniej chce mi się sprawdzać cokolwiek innego. Tylko trzeba będzie przejechać się do sklepu stacjonarnego wymienić ten egzemplarz testowy na nówkę nieśmiganą, skoro chciałem być miły, żeby sklep nie skończył potencjalnie z dwoma otwartymi egzemplarzami, gdyby coś mi nie zagrało. A że gra jak marzenie, to nic tylko się cieszyć.

Na poprzedniej stronie tematu broniłem startu Pierścieni władzy, jednak z każdym kolejnym odcinkiem moja opinia zmienia się na gorszą. Za to Andor jest super.

Ostatnio odświeżyłem sobie utwory Clamavi de Profundis związane z twórczością Tolkiena. W ramach odtruwania organizmu z kretynizmów, jakimi raczy każdy odcinek Pierścieni Władzy.

Edition XS. Wyszło mi -21db, choć bardziej się skłaniam ku -18. Chyba miałem szczęście przy drugiej porażce, gdzie dobrze wybrałem (to było -18). Powtarzać mi się nie chce. Mógłbym wyciągnąć bardzo naciągany wniosek, że sprzęt ma znikomy wpływ na własną głuchotę, jednak należałoby przeprowadzić znacznie więcej prób zarówno na HiFiManach, jak i AKG i Edifierach.