-
Zawartość
1 411 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Chmarski
-
Dźwięk od kolumn się prawie nie odrywał. Scena wąska ze słabą separacją. Brakowało swobody brzmienia.
-
Quadral Platinum+ Seven
-
Nie był uszkodzony bo słuchałem go też z innymi kolumnami. Po prostu moich nie napędził jak i kilka innych wzmacniaczy.
-
U mnie był za słaby by odpowiednio napędzić kolumny. Może dlatego się grzał, bo bardzo chciał, ale nie dawał rady. Za to Roma bez najmniejszego problemu je ruszyła.
-
A u mnie Cyrus One Cast okazał się za słaby. No i pomimo tego, że to klasa D to się grzał dość mocno. U mnie stanęło na Synthesis Roma 54DC+. To wzmacniacz, w którym D-klasowego charakteru nie usłyszeli panowie z Q21 nawet jak im już powiedziałem, że to klasa D.
-
Nie namawiam, ale refurb od producenta może być lepszy od nowego. Może wizualnie gorzej, ale jak coś jest na serwisie u producenta ro w przeciwieństwie od nowego sprzętu jest bardzo dokładnie przebadany. Nowe lecą z gotowych podzespołów i weryfikowane mniej dokładnie bo przy nowych nie spodziewają się problemów. Przy refurbie całość jest przedzwoniona przez serwis w każdą stronę żeby nie było wtopy i zwrotu. Jakbym ja miał wybierać nowy z salonu czy refurba to bym się nie zastanawiał. Najlepsze radio na 10m trafiło to Galaxy dv99 właśnie po reformie. Porównywaliśmy z kilkoma innymi egzemplarzami i ten był wyjątkowy. Podobnie moja Roma po powrocie z serwisu od producenta we Wloszech grała wyraźnie inaczej, według mnie lepiej.
-
Synthesis Roma 37DC. Pewnie da się pożyczyć jeszcze do odsluchu wzmacniacz demo.
-
Jak dla mnie to żuraw jest...
-
Nie wiem to tylko propozycja była. Mocowo powinien sobie poradzić od Node'a. Brzmieniowo to już musiałbyś sprawdzić.
-
Miałem nie kupować zegarków, ale wczoraj mnie dopadł w końcu. Od lat za mną chodził. Pojechałem wczoraj do outletu po jakieś jeansy i koszulki. Zdziwiłem się, że w miejscu gdzie kiedyś był salon z zegarkami jest jakiś optyk. Pomyślałem, że dobrze bo mnie nie będzie nic kusiło. Połaziłem przymierzając różne spodnie, bo moja dupa nie w każde wejdzie. No i jakieś 10 minut przed zamknięciem, gdy sobie spokojnie szedłem do wyjścia, napadł mnie ten cholerny salon z zegarkami. Przenieśli go w listopadzie w inne miejsce. No i zajrzałem. Ten cholernik tam leżał i znowu korcił. Już chcialem uciec, ale jednak przymierzyłem. Jak podlazlem do lustra by jeszcze raz spojrzeć jak się na ręku prezentuje, to zauważyłem że wyszedłem z domu w idealnie pasującym do niego t-shirt'cie. Sprzedawczyni postarała się o dobrą cenę... no i stało się. To musiało być przeznaczenie. T-shirt i zegarek.
-
Myślę, że to kwestia czasu i za kilka lat obraz rynku może się zmienić trochę w tym kierunku. Czy dzieciaki wychowujące się na Spotify na telefonie puszczanym po BT do jakiegoś JBLa będą potrzebowały potrzebowały wzmacniaczy, preampów czy końcówek? Ile z nich z radością przygarnie dwie kolumny, do których podłączą TV po HDMI eARC i będą streamować muzykę po wifi? OK, nasze dzieciaki, wychowane w domu gdzie do jakości audio przykłada się większą uwagę, pewnie będą miały świadomość, że czegoś im brakuje i pójdą naszym torem. Jednak te inne dzieciaki, które mają JBL Extreme uważają że to świetnie gra mogą wybrać prostszą drogę w postaci kolumn aktywnych. Myślę, że to jednak będzie rosnąć. Nie porównujmy tego do lat 60-tych bo wifi, BT czy streamingu nie było. Compaq produkował urządzenia Aero i IPaq. Do tego drugiego była dostępna przystawka GSM w formie niedużych plecków. Można był z tego dzwonić, przeglądać internet, sprawdzać emaile, używać nawigacji GPS i robić całe mnóstwo innych rzeczy. Parę lat później pojawił się Apple z iPhone i zrewolucjonizował telefonię. IPaq był wcześniej ale coś nie do końca jeszcze wtedy zażarło. Słabsze wyświetlacze, mniej płynny system itp., itd. Trzeba było trochę poczekać na nowsze technologie podzespołów, lepsze dopracowanie systemów i mamy dzisiaj to co mamy. Czy to samo nie może się przydarzyć z kolumnami aktywnymi? Ja bym tej opcji nie negował bo już jej niespecjalnie czegoś poza marketingiem potrzeba by wbić pod strzechy gdzie audio nie jest tak bardzo istotne.
-
Stereotyp. Klasa D potrafi brzmieć bardzo fajnie.
-
Tu się nie zgodzę. Czasy się zmieniły. Dzisiaj większość ludzi słucha ze streamingu. Do tego głośnik BT. Zamiast KD w domu ludzie mają soundbary. Ciekawe ile się sprzedaje par Devialetów z przeznaczeniem jako stereo do domu? Dlaczego do stereo nie mieliby zacząć wykorzystywać kolumn aktywnych? Jak widzę ile razy tu się powtarza oczekiwanie żeby całe audio i video włączało się jednym przyciskiem i całość była obsługiwana jednym pilotem, to jestem przekonany, że to kwestia czasu gdy kolumny aktywne zaczną zwiększać swoją obecność w domach.
-
Automatyczna klimatyzacja sama reguluje temperaturę więc nie musisz co jakiś czas zmieniać ustawień temperatury gdy jednak było za ciepło, czy za zimno jak to było w przypadku klimatyzacji manualnej. W manualu mieszasz biegami cały czas. Automat robi to za Ciebie. Tym czasem w Twoim przypadku to jest to tylko naciśnięcia raz przycisku na pilocie by uruchomić wzmacniacz i drugi raz by go wyłączyć. Nie bardzo widzę jak można porównać czynność, którą wykonuje się raz z czynnościami, które wykonuje się wielokrotnie w czasie jednorazowego korzystania. Niemniej zgadzam się, że masz prawo oczekiwać jakichś funkcjonalności jeśli są dostępne.
-
Ja co prawda zdecydowałem się na dwa oddzielne, ale jest i opcja jednego zasilacza do dwóch urządzeń: ProjektNostromo
-
Mamy już wątek o sklepach, których lepiej unikać? To powinno się w takim wątku pojawić.
- 168 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- małe pomieszczenie
- stereo
- (i %d więcej)
-
A ja myślę, że w ten sposób większość zwracanego do nich sprzętu trafia z powrotem do niezadowolonego kupującego. Przez Allegro może im trudniej tak działać, ale bez pośredników mają pełne pole do popisu. Według mnie to perfidne i wyrachowane działanie, i nie wygląda na jednostkowy przypadek. Przykro, że Ci się to przytrafiło. Dla mnie, i pewnie wielu innych, to bardzo cenna wiedza. Sklep, którego należy unikać.
- 168 odpowiedzi
-
- 2
-
-
- małe pomieszczenie
- stereo
- (i %d więcej)
-
A to ciekawe. Masz 14 dni na odstąpienie od umowy kredytowej. Decyzja ta nie powinna mieć najmniejszego wpływu na scoring w BIK. Taką umowę traktuje się jako niepodpisaną. Jeśli zmieściłeś się w 14 dniach z rezygnacją z tej umowy, oddałeś towar to według mnie salon nie powinien Cię tym straszyć. Jeśli brałeś na to kredyt u sprzedawcy to jest to kredyt wiązany. Zwróciłeś towar a on powinien poinformować kredytodawcę o odstąpieniu od umowy. Ewentualne kwestie potrącenia za uszkodzenia to już oddzielna sprawa. Na upartego można by było wezwać rzeczoznawcę. Jeśli znajdzie jakieś inne ryski na kolumnie poza tymi, które sklep Ci podesłał, to znaczy, że sklep nie zadbał o nie należycie i również się przyczynił do utraty ich wartości. A skoro sprawa jest w sądzie i być może w wyniku tego procesu będą to Twoje kolumny... W przypadku przegranej i konieczności zwrotu pełnej kwoty za kolumny, fakt że uszkodzone kolumny sąd zostawi sprzedającemu to według mnie piękna podstawa do drugiej instancji.
- 168 odpowiedzi
-
- małe pomieszczenie
- stereo
- (i %d więcej)
-
Ja bardzo poproszę o informację, który to salon. Jeśli jest możliwość nauczenia się na Twoim błędzie zanim popełniłbym ten sam, to chciałbym z tej możliwości skorzystać. Po to jest forum by się dzielić naszymi doświadczeniami. Również takimi.
- 168 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- małe pomieszczenie
- stereo
- (i %d więcej)
-
Miałem okazję, ale nie miałem okazję słuchać tej Regi ani tego Vincenta. Brzmieniowo blisko mu do Atolla SDA200, czyli in200 ze zintegrowanym DAC i streamerem. 37DC+ jest delikatnie cieplejsza i ma bardziej dociążony bas. Dla mnie bardziej lampowy charakter ma Roma 54DC+, która nie jest hybrydą. Może zmiana lampy w przedwzmacniaczu 37DC+ mogłaby tu dużo zmienić, ale nie miałem okazji sprawdzać. Co ciekawe lampowy Synthesis Soprano LE był chłodniejszy w brzmieniu od 37DC+ i 54DC+. 54DC+ jest bliski charakterem temu co gra ROMA 96DC+.
-
A to na mojej popsutej lampie ładnie to grało. To jako jedno z pierwszych wpadło na sprawdzenie czy lampa żyje. Na łupnięcia absolutnie nie narzekam. W sumie, w tej mojej popsutej lampie niespecjalnie mam jakieś niedosyty względem tranzystora. Chyba jest nawet bardziej dynamicznie. Jedyne co mi tu przeszkadza to to, że jest popsuta. Może @Tomasz Kluczynski coś napisze, bo chyba ze 2 godziny jak nie więcej jej słuchał. Ja akurat miałem wtedy zmasakrowany słuch z przemęczenia jak Tomek był u mnie. Sam takiego długiego porównania jeszcze nie robiłem - maksimum ze 20 minut, a wiadomo lampa dopiero się zaczyna rozkręcać po takim czasie.