-
Zawartość
1 663 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Chmarski
-
Może Onkyo TX-8220 i Fyne 302... dałoby się nowe i markowe, ale nie słuchałem tego zestawu.
-
Ja używałem takiego. Można doprogramować piloty, których nie ma na liście zgodnych. A jak napisałem do supportu to mi w ciągu tygodnia dorzucili pilota do Quadrala. I tak ostatecznie TV obsługuję jednym pilotem, a głośność i inne aspekty audio drugim. SofaBaton leży w szufladzie.
-
BluSound u mnie był ciągle włączony. Jak włączałem TV i dostawał sygnał po HDMI to się na nie automatycznie przełączał. OK, wzmacniacz musiałem sobie włączyć i regulowałem głośność pilotem od wzmaka, ale to nie jest jakiś wielki ból. Dadzą radę się nauczyć. I nie jest żadnym problemem to, że na przykład Synthesisy trzeba włączyć i wyłączyć ręcznie, bo nie mają trybu standby.
-
Słowo pisane ma to do siebie, że odbiór emocji czytającego może być mocno rozbieżny z założeniami piszącego. W normalnej rozmowie jednak dochodzą intonacja, mowa ciała itp. Ale Unitrze dalej dobrze życzę. Dopóki nie porównam jej z Quadralem to się nie będę wypowiadał czy nie jest za droga
-
HDMI arc/eArc możesz mieć w streamerze. Wtedy ilość potencjalnych wzmacniaczy mocno się zwiększa. Wzmacniaczy możesz szukać wyprzedażowych. Często mają rewelacyjną cenę i do tego zazwyczaj są objęte pełną gwarancją. Z tych, które testowałem powinny się sprawdzić w ciepłym i przyjemnym graniu AR Unico Due, Synthesis Roma 54 DC/DC+ lub zdecydowanie mocniej 37DC/DC+, Atoll in200. Tylko dobrze by było sprawdzić zestaw kolumny-wzmacniacz. Roma 54DC+ zadusiła basem największe Bowersy serii 6xx (ale poprzedniej generacji). Bardzo się starały ten bas oddać, ale nie dały rady.
-
Dla mnie tamta rozmowa się skończyła w momencie gdy poprosiłem o obiecywaną "prawdziwą pomoc" w sprawie Axxessa. Byłem tylko ciekawy, czy po tym jak mnie zjechałeś, faktycznie spróbujesz w czymś pomóc, czy temat pozostanie bez odpowiedzi (jak przewidywałem). Top&Hifi nie bronię. Po prostu dostałeś ode mnie info, że nie mają tego w ofercie i tyle. Jeśli chodzi o Unitrę to widzę, że w sumie podążają trochę podobną drogą jak AGD. Najpierw był Aavik i Borreseny, a teraz mają tańszą markę Axxess (najtańszy wzmak jest droższy od WSH 805). OK, zaczęli z grubo wyższego pułapu, gdzie pewnie przebić się jest jeszcze trudniej, ale jednak im się udało.
-
Dopieprz w tamtej rozmowie to był raczej Twój w stosunku do Top&Hifi, że nie piszą za ile Ci sprzedadzą SoTM, którego nie mają w ofercie. Odpisałem CI, że za żadne pieniądze bo tym nie handlują. Serio, chciałem pomóc, ale Ty do mnie wyskoczyłeś z "przyjaznym" bardzo pytaniem "A Ty jesteś rzecznikiem prasowym?". Resztę widać na załączonym wcześniej screenie z Twoją propozycją pomocy, ocenę mojej wiedzy o handlu... Podrzuciłem propozycję byś się mógł wykazać i na tym się skończyło. Już mi się nawet nie chce oceniać Twojego dopieprzu dotyczącego mojej wiedzy o handlu. Najwyraźniej moi szefowie od ponad 8 lat się bardzo mylą, że mnie w firmie trzymają. Chodziło mi o to, że inżynierowie nie muszą być lepsi. Ważne jest do czego dojdą swoją ścieżką. Wynik końcowy w postaci produktu musi być lepszy żeby firma mogła powalczyć produktami bardziej rozpoznawalnych marek w zbliżonej cenie.
-
OK. czyli to był tylko marketingowy szum, że niby oferujesz prawdziwą pomoc, a tak realnie to zwykła ściema. Nie muszą być lepsi. Projektują i budują wszystko od zera. Jest szansa, że idąc swoją drogą wynik dźwiękowy ich pracy będzie inny przy zbliżonych parametrach na papierze. Myślę, że większość kupujących wzmacniacze za te 15-25k PLN kupuje je po odsłuchu. Jeśli do kogoś trafi brzmienie Unitry w jego systemie bardziej niż innych to jest szansa, że postawi na Unitrę a nie MF czy Naita. Oczywiście wcześniej musi się zdecydować na odsłuch Unitry pomimo uprzedzeń i takich, a nie innych wypowiedziach w wątkach na forach. U mnie po testach ostatecznie stanęło na wzmacniaczu marki może bardziej znanej niż Unitra, ale zdecydowanie nieznanej z produkcji wzmacniaczy. Jest zdecydowanie najlepszy z tych, których słuchałem i były w zasięgu finansowym.
-
Chyba tylko, że jest. Jeśli masz na myśli okładkę płyty i dodatkowe informacje, to można stwierdzić, że wszyscy to zmałpowali. WiiM, Eversolo, Auralic, CA, Audiolab, Atoll... i diabli wiedzą kto jeszcze. Jeśli już o wyświetlaczach mowa to chyba żadna inna firma (a przynajmniej z tych, które mi przychodzą do głowy) nie zbliża się do poziomu Rose.
-
Trudno by produkcję manufakturową, bo tak traktuję aktualnie Unitrę można było porównać z cenami Yamahy, czyli produkcji wielkoseryjnej. Inne koszty samej produkcji, a i nakłady poniesione na R&D muszą się zwrócić przy zdecydowanie mniejszym wolumenie sprzedaży. OK, Ci co kojarzą moją ścieżkę wyborów wiedzą, że u mnie bardzo ważny jest parametr jakość dźwięku vs cena i poluję na okazje. Teoretycznie gdybym miał wybierać Yamaha czy Unitra, a Unitra zabrzmiałaby dla mnie lepiej, to spokojnie bym poczekał aż dozbieram do niej kasy. Jeśli już u mnie będzie upgrade, to raczej w wyższy próg bym celował. Po prostu czuję, że wzmacniacze do 20k PLN niespecjalnie wniosą coś ponad to co mam z Quadrala. No może ten wyprzedażowy Trigon Epilog... @Jacch w wątku z promocjami zaoferowałeś "taką prawdziwą" pomoc gdybym czegoś dla siebie szukał: Napisałem, że chodzi mi po głowie Axxess Forte, ale do tej pory nie mam od Ciebie żadnej informacji. Nawet żebym się bujał, czy coś...
-
Tu produkt, a nawet produkty gotowe już są. Gramofon, wzmacniacze, kolumny, CD, DAC... taki mało istotny niuans różniący te dwa podejścia do biznesu.
-
Bez dwóch zdań! Mi tam inne treści też wynikały z tych postów, ale ok. przyznaję, że przez to wpadłeś u mnie do worka razem z tymi, którzy na drugim forum twierdzili, że taka polityka cenowa prowadzi do sukcesu Unitry, którym jest skok na kasę inwestorów... Dobrze byłoby jednak wrócić do zapytania autora wątku, czyli jak się ten wzmacniacz faktycznie spisuje, jak brzmi - czyli doświadczenia empiryczne. Z mojej strony EOT.
-
Napisz, że cena Ci nie pasuje i na tym skończ. Po cholerę dalej ciągniesz o tym, że ludzie nie są idiotami i dlatego piszą to co piszą, choć nie wiedzą nic poza tym, że cena im się nie podoba jak Tobie? Z tego idzie prosty wniosek, że Unitra traktuje potencjalnych konsumentów jak idiotów, a kto to kupi to po prostu idiota. Mnie akurat ten wzmacniacz naprawdę mocno intryguje i nie wykluczam, że kiedyś się u mnie pojawi, ale musiałby zrobić to samo z Quadralem co Quadral zrobił z Synthesisami, UR, MF, Atoll, czy Cyrus u mnie w domu. Jednak pewnie prędzej zreanimuję mój 40-letni wzmacniacz lampowy.
-
Jakbym był inżynierem R&D Unitry, który od kilku lat projektuje, przygotowuje i testuje kolejne wersje sprzętu by ostatecznie dostarczyć maksimum za dane pieniądze, to byś obrażał mnie. Obrażałbyś moich kolegów pracy. Obrażałbyś ludzi którzy zdecydowali się na taki, a nie inny model biznesu, który akurat Tobie nie pasuje. W sumie, to wystarczyłoby bym sobie kupił ten wzmacniacz i nie daj Boże był jeszcze z niego bardzo zadowolony... no to już wcześniej napisałeś, że byłbym idiotą.
-
Krytyka powinna być konstruktywna. Oceń sprzęt przez pryzmat realnej jakości do ceny, a nie ceny vs nie wiadomo wyimaginowane sobie coś. Bez tego to:
-
Pisanie o sprzęcie, którego się nie słuchało w kontekście tylko ceny katalogowej to żadne argumentowanie. Tu jednak twierdzisz, że hejt zasłużony. I znowu nie odwołujesz się do faktycznej jakości wykonania czy brzmienia sprzętu tylko ceny i braku wyrobionej porządnej marki. Jakby Ci ktoś obiecał, że sprzedasz taką Unitrę potem z niewielką stratą, to wypowiedzi byłyby już bardziej stonowane? Myślisz, ze Unitra (i inni producenci) myślą przy projektowaniu swojego sprzętu jak to będzie z ewentualną dalszą odsprzedażą ich produktów? Ja mam nadzieję, że kompletnie nie biorą tego pod uwagę, i że jakość wykonania i dźwięku spowoduje, że zostaniesz z nim na lata i będziesz szczęśliwy
-
Tylko kiedy to było i jaka wtedy była sytuacja na rynku? Dzisiaj tańszych wzmacniaczy jest od groma, zarówno od tych historycznych brandów jak i tanich produktów z Chin. Unitra poza Polską to jednak byłby raczej "no-name". Musiałaby się w tym momencie mierzyć z tanimi produktami chińskimi. Utrzymując R&D w Polsce i większą część produkcji nie byłaby w stosunku do nich konkurencyjna. Według mnie wybrali jedyną realną do zrealizowania drogę, by marka miała szanse utrzymać się na rynku i myśleć o realnej przyszłości. To dłuższa droga (może nawet bardzo długa), ale pozwalająca na to by nie iść na skróty w postaci OEMowania jakiegoś chińskiego produktu, który wcale nie gwarantowałby szansy na wskoczenie na wyższy poziom.
-
Nie jestem do końca przekonany. Coś czuję, że wtedy na forach leciały by zachęty do kupna "pewniaka" jakiejś znanej marki. O Unitrze pewnie by pisano, że na nic więcej ich nie stać, w środku na 100% jakiś dziwny twór chiński siedzi, a sama marka się zaraz zawinie i że jest to jest ogólnie przewał na kasę. Za to taki Atoll czy MF mają wysokie modele, które świadczą o ich klasie. Nie kijem go to pałką. Takie mam wrażenie w tej chwili jeśli chodzi o "przyjazność" dla Unitry na forach. Z Quadralem nie konkuruje. Inny poziom cenowy (nie wiem jak dźwiękowo). Quadral cenowo walczy z M5SI czy Atoll In100... ale według mnie tylko cenowo.
-
Kiedy planujesz kupić wzmacniacz za 15-20k PLN? Jak kupujesz wzmacniacz to czy jego walory dźwiękowe są w stanie przesłonić większą trudność z odsprzedaniem (niech będzie, że zdecydowanie dużą trudność), czy jednak decydujesz się na ten, który słabiej zagra, ale łatwiej się go w razie czego pozbędziesz?
-
Podejrzewam, że tu jest dłuższy czas przewidziany na zwroty z inwestycji. To nie jest producent, który sobie audio wymyślił jako dodatek do innej działalności (Fezz), albo po prostu dorzucił sobie linię produktów pod własną marką obok produkowanych OEM dla innych producentów (Diora). Nie zrobili też tego na zasadzie, ze kupują produkt OEM z Chin czy innego zakątka świata, tylko zdecydowali się na własne R&D praktycznie od zera mając jakąś sentymentalną wizję wskrzeszenia starej marki. R&D zaczęli właściwie od najbardziej topowych swoich produktów. Ludzie oczywiście woleliby tańsze produkty najpierw, żeby próg wejścia był niższy. Jednak w czasie R&D dla bardziej zaawansowanego sprzętu można niejako przy okazji dojść do elementów, które będą przy niewielkim nakładzie na ewentualne zmiany, możliwe do użycia w tańszym sprzęcie. Gdyby się skupili na niższym produkcie mogliby wpaść na ścianę powyżej której nie dałoby się przeskoczyć i R&D lepszego sprzętu musiałby się zaczynać od poziomu zero. Dla mnie obrana droga do lepszego sprzętu jest lepsza. Tu oczywiście producent nie oczekuje szybkich zysków, bo R&D to proces kosztowny i długotrwały. Nie wiem w którym momencie Diora zaczęła mieć problemy. Czy to jeszcze przed uruchomieniem swoich linii produktów, czy może w wyniku ich wprowadzenia odeszli klienci na sprzęt OEM. Tu zdaje się, że chyba Unitra chce przejąć i uratować ten biznes, a na to firma mająca problemy pewnie by się nie porywała, chyba że widzi w tym szansę na przyspieszenie zwrotu z inwestycji w stosunku do pierwotnie zakładanego bez takiej niespodziewanej możliwości. Nie patrzmy też, że taki Arcam czy Audiolab coś częściej wypuszczają niż Unitra. Oni mają działający biznes, który się napędza i wiele rzeczy, które w tej chwili pojawiają się w nowym sprzęcie pewnie była testowana i gotowa by móc ich użyć jeszcze w tych starszych. Tam R&D działa, ale wcześniejsze rozwiązania już się zwracają. Unitra musi na ten czas jeszcze poczekać. OK, a teraz przejdźmy do tych "największych" forów dotyczących audio w Polsce. Czy ktoś na którymś spróbował czy miał okazję ten sprzęt rzetelnie przetestować i się tym podzielić? Nie wiem, ale zaskakuje mnie ilość użytkowników, którzy mają tak dużo do powiedzenia w kwestii ile ten sprzęt powinien kosztować, który sprzęt jest w danej cenie lepszy. Nie słuchali, ale doskonale wiedzą. Są też tacy, którzy mają doskonałą wiedzę o tym jaki tu jest przekręt grany... ale żaden z nich do prokuratury nie pójdzie tylko ograniczy się do działania na forach. A dlaczego na tych forach nie można trafić nikogo kto ma taki sprzęt? Ja gdy składałem swój zestaw w kwietniu 2023 nie miałem szans się zapoznać z tym produktem, bo jeszcze go nie było na rynku. Ile to? Niecałe dwa lata wzmacniacz jest w ofercie? Większość z nas ma swoje klocki i pewnie nie ma tych tysięcy PLN, żeby sprzęt pożyczyć do domu i go konkretnie posłuchać. a potem to zrelacjonować na forum. Jedyny użytkownik nowej Unitry jakiego kojarzę to @S!N!, który używał ich kolumn podstawkowych. Ja im życzę dobrze i cieszę się, że nie poszli w kierunku brandowania chińskiego OEM logo Unitry, tylko faktycznie coś tu robią. Może, po nowym roku spróbuję wypożyczyć ten wzmacniacz by przetestować i opisać w swoim wątku. Na razie od półtora miesiąca nie znalazłem czasu by podłączyć IsoTek v5 Aquariusa u siebie. Ja uważam, że ten sposób wskrzeszenia nazwy/marki jaki obrała Unitra jest najlepszym jaki można było zaproponować. Mogli zrobić sobie znaczek na OEM, ale nie. Oni zdecydowali się na własne (i kosztowne) R&D z szacunkiem do wzornictwa stosowanego dawniej w nowoczesnym ujęciu. OK, wykorzystują to marketingowo, ale grzechem marketingowym byłoby tego w tej chwili nie wykorzystać. Gdyby zdecydowali się na ten chiński OEM to grzechem byłoby takie działanie marketingowe, ale to nie jest ten przypadek. Szkoda, że jest tylu ludzi w tym naszym polskim piekiełku, którzy starają się jak mogą im zaszkodzić raczej bardzo nierzetelnymi wpisami. Wątek na drugim forum to doskonale pokazywał. Tu widzę, że ten zaczyna mieć ciągoty w tym samym kierunku. Jaki jest cel tego "gnojenia"? Ja Unitrze bardzo kibicuję. Raczej nie będę ich klientem, bo swój sprzęt mam już poskładany chyba docelowo, ale nie będę zniechęcał innych do tego by sprawdzili samodzielnie czy to nie będzie dla nich strzał w dychę. Odsłuchałem trochę z tych podobno świetnych i bardzo markowych wzmacniaczy u siebie w domu i w porównaniu do Quadrala Aurum wypadły blado. Jakbym o ten wzmacniacz zapytał na forum przed odsłuchem, to pewnie dostałbym propozycje forumowych pewniaków, a Qudral pewnie dostałby takie same recenzje jak WSH 805 od ludzi, którzy go w życiu nie słyszeli ani nie widzieli.
-
Muszę go pożyczyć i na spokojnie porównać z A9. Ciągle mi w głowie siedzi pytanie czy nie był pod względem dźwięku ciut bardziej dojrzały.
-
Gdzieś u rodziców pewnie jest jeszcze podpisany przez niego plakat. Podpisany zdobyłem po jego występie z Januszem Yaniną Iwańskim w Buffo. Akurat odwiedzała go w garderobie Kora. Niemena słuchałem chyba w podobnym czasie w małym kościele niedaleko Placu Wilsona... A parodia Maćka Stuhra nawiązuje właśnie do tej serii koncertów. Jak dla mnie genialna płyta z Teatru Stu.