Chmarski

Za 4k PLN można nowego Arcama CDS50 kupić. Dostajesz jeszcze streaming. Nie wiem jak to w Arcamie wygląda z aplikacją i obsługą, ale to jakaś tam wartość dodana jest.

U mnie Quadrale z Romą od początku podłączone do TV. Więcej mi chyba nie potrzeba. Myśli o KD czasem przebiegną przez głowę, ale zaraz się zastanawiam, że w sumie to po co?

Dopisz do listy do odsłuchu Alta Audio Adam. A, że bardzo lubię Qudrala to jeszcze Quadral Aurum TITAN 9

Ja tak planuję. Dobrać Beresforda i wykorzystać kolumny które mam, bo pokazały, że potrafią zagrać różnym charakterem. Mieć jeden zestaw z Aurum A8 do poważniejszego słuchania muzyki. Do drugiego zestawu zostawię Romę. Będzie do imprez i do filmów. Nie wiem czy konstrukcja zbalansowana, ale raczej tak. Na pudle jest wielka naklejka, że pękają z dumy, że produkt ręcznie wykonany w Niemczech. Niemcy już by chyba sobie nie pozwolili w tym momencie na to by ta zbalansowana budowa była zbalansowana tylko marketingowo. Po kilku tygodniach spędzonych z tym wzmacniaczem, praktycznie w 100% zgadzam się z tym testem. "Despite its dynamic reserves and power, it is particularly recommended to listeners of classical music and jazz. For the rest, you don't need such a good amplifier."

U mnie tylko ładne klocki, ale to oczywiście rzecz bardzo względna jest

Napisałem gdzie to znaleźć, i że ostatnie 3 sztuki są i chcę doczekać do wakacji by móc w końcu kupić. Ale nie, leniwi są i zapewne będą chcieli mi go wykupić..., a ja miękki jestem i będę przez Was cierpiał. Quadral Aurum A8. Dzieciaki wyciągają resztę, której on nie weźmie

Ten mój natychmiast wyczuwa każdy fajniejszy wpływ na konto

Miałem kupić w styczniu, ale samochód wyczuł, że premia przyszła. Za ten kwartał premii nie będzie, więc muszę poczekać do wakacji. A zostały raptem 3 sztuki. Na szczęście to mało chodliwy sprzęt jest, więc jakieś szanse mam

Wszystko kwestią tego jak dużo każde z nich miały za sobą. Te mogły być odsłuchane przez 15 minut - ktoś stwierdził to samo co Ty i je odpuścił, a sklep nie dał im więcej szansy dopóki Ty nie przyszedłeś. Dałeś im 15 minut i powiedziałeś, że do dupy - zabrać to w cholerę. Pisałem u siebie w wątku, że jak u siebie podłączyłem pewien wzmacniacz to po chwili bardzo chciałem go spakować z powrotem. Nie miałem akurat nic innego i coś się tam z niego cały czas sączyło. Coś w jego brzmieniu z kolejnymi minutami zaczęło się zmieniać i zamiast go spakować i pójść grzecznie spać, miałem sesję odsłuchową do białego rana. Musiał się wygrzać. Teraz czekam tylko na finanse by go kupić. Kolumny potrzebują więcej czasu.

Wystarczy, że nie były wygrzane.

Według mnie Aurory 700 to trochę za duże kolumny do tego pomieszczenia. Szczególnie, że znane są z dociążenia basowego.

I można sobie wzmacniacze różne potestować, bo one fajnie wyłapują różnice między nimi. Można sobie dobrać dźwięk taki jak najbardziej pasuje.

Ode mnie głos na Opera Prima

W samochodzie mojej mamy nic nie brzmi dobrze. U mnie lepiej brzmi w domu. Co do wycofanych wysokich możesz mieć rację, ale to też zależy od danego rozwiązania zastosowanego w samochodzie. Bas, średnie, wysokie, stereofonia - to wszystko mam lepiej w domu niż w samochodzie. Ja na swoją nie narzekam.

No właśnie nie do końca. Z jednej strony piszesz, że zagra wszystko co jej podasz, z drugiej strony jak takiemu Focalowi Chora 806 podam do zagrania dźwięk o częstotliwości 25Hz to możesz mieć problem by go usłyszeć. Jak sam będzie grał to może na jakimś dużym wzmocnieniu uda Ci się jego ślady odnaleźć, ale jeśli będą towarzyszyły mu inne dźwięki, to się nie da rady przebić. Problemem jest kiedy uznamy że zagra. Mówiąc o czystym technicznym podejściu - masz rację zagra. Ja mówię o sytuacji, że jak usłyszę to znaczy, że zagra. Abstrahując zupełnie od tego jak to zagra.

A to przepraszam. Google Maps też zawsze poprawnie prowadziło do celu

Oczywiście, że nie, Jednak może pewne gatunki muzyki blokować. Mamy dość gorący ostatnio wątek o kolumnach z dobrym basem. Ja bym tam Focala Chora 826 czy B&W 603 S2 nie polecił. W innych oczekiwania mogą się idealnie wpisywać. Zaczęło się od tego, że stronę wcześniej napisałeś, że kolumna jest kolumną i ma zagrać to co się do niej wyśle. Jak da radę to zagra. Może się jednak okazać, że nie zagra dopóki jej nie dowartościujesz innym sprzętem wysyłającym. A i to nie oznacza, że uda jej się kiedykolwiek zagrać to co jej wysyłasz tak jak tego oczekujesz.

Bowersy wymagają staranniejszego doboru wzmacniacza. Andrew Robinson recenzował 702 Signature - pierwsze 2 minuty, i od mniej więcej 8:10. Jak źle dobierzesz wzmacniacz to mogą to być najgorsze kolumny jakie słyszałeś. Gdy jednak dobrał odpowiedni to zostały dla niego najlepszymi kolumnami powyżej 1.500 USD jakie testował w 2000 roku.

Moja Roma zadusiła basem B&W 603 S2 na dużo spokojniejszej muzyce niż metal

Bo są w miarę uniwersalne. Porównaj to samo na Bowersach, Focalach, Twoich Pylonach i Klipschach.

Co prawda głównie testowałem je na innych utworach, ale na potrzeby rozgrzania ROMA 96DC+ poszła Metallica z czarnej płyty na nich i ku mojemu zdziwieniu nie było wcale słabo, choć teoretycznie zestaw taki sobie do mocnych gatunków. Jeśli to ma mocniejsze granie ma być od czasu do czasu, to ja bym Oper tak całkiem nie skreślał, bo to co tu ewentualnie będzie trochę słabiej, to w tym co będzie zazwyczaj w tej kwocie trudno będzie znaleźć coś fajniejszego. Po ich teście na chwilę podłączyliśmy Fyne F500 i jak dla mnie to było przynajmniej o klasę niżej. Jak by była szansa na dopłatę to bym się nie zastanawiał i dołożył bo tu na serio warto. Na OLX są nowe Opery za około 6800. Nie wiem czy @Na Temat Audio mają jeszcze jakieś, ale też bardzo fajne ceny wyprzedażowe na nie mieli. Za to mają na stronie Soprano LE gdzie można dobrać Fyne F500 za symboliczną złotówkę.

Muzyka elektroniczna też ma swoje wymagania. Ja słucham całkiem sporo, ale innej. U mnie to Yello, J.M. Jarre, M. Biliński. Nie wyobrażam sobie kolumn z którymś pasmem słabym, a przy Yello basu absolutnie nie może zabraknąć. Słabe kolumny polecaliśmy tylko dlatego, że kolega trochę wyprowadził nas na manowce oczekiwaniami co do stłumionej góry i wycofanej średnicy. Im drożej tym zapewne trudniej. W Twoim przypadku może być jednak inaczej bo masz bardziej powszechne oczekiwania.

Ja już podrzucałem tą propozycję. Uprzedzam, nie mam pojęcia jak to faktycznie gra. Miałem nadzieję, że na AVS posłucham, ale nie przywieźli

OK. Najwyraźniej odsłuchiwali efektów w czasie tworzenia na tych słuchawkach, które tak polecasz. Może się z nimi skontaktuj i zapytaj na jakim sprzęcie najlepiej słuchać ich muzyki żeby przeżywać to co chcieli przekazać. Masz rację. Nie ma sensu by je @Tomek Szymański odsłuchał. A ja sobie na spokojnie z gruntownym sprzątaniem poczekam na Wielkanoc, a teraz tylko tak normalnie opierdzielę dom Jaspery 25 mkII podobno. Dostałeś odpowiedź od kolegi, który najlepiej jest zorientowany w temacie. Jeszcze tylko wzmacniacz pasujący został do znalezienia. Ja bym się porozglądał za jakimś Vintage z lat 70'tych. Powodzenia w szukaniu!

Oczywiście, że to indywidualizm. Mogę skrzypce słyszeć zupełnie inaczej niż Ty. Tylko to nie ma nic do rzeczy. Jeśli ja będę recenzentem tych skrzypiec to spodziewam się, że sprzęt je zagra tak jak ja je słyszę na żywo. Jeśli ty będziesz recenzentem to będziesz chciał usłyszeć te skrzypce tak jak Ty je słyszysz na żywo, a nie ja. Pamiętaj też, że czasie testu kolumn brzmi cały zestaw, od źródła, przez wzmacniacz, kable i kolumny. Dlatego w lepszych recenzjach kolumn zmieniane są źródła, wzmacniacze i inne elementy, by te kolumny jak najlepiej ocenić. Podobnie z testami wzmacniaczy - różne źródła, różne kolumny, Recenzenci mają zazwyczaj te zestawy różne. Testują w innych pomieszczeniach. Używają różnych płyt do oceny tych skrzypiec. Może odejdźmy już od skrzypiec. Posłuchaj sobie "Friday night in San Francisco" Paco de Lucia, John McLaughlin i Al Di Meola. Gra tam na żywo trzech gitarzystów. Grają na różnych gitarach, używają różnych strun i różnych technik grania. A Ty wiesz? A te "nowe" gatunki są realizowane przy użyciu jakiegoś sprzętu audio, który ma zupełnie inną charakterystykę niż używany w realizacji muzyki "starych" gatunków? Tak myślisz? I może wróćmy do tego czego szuka @Tomek Szymański. Już wiemy, że nie tak do końca tego czego Ty szukasz, bo on jeśli wokale są wypchnięte do przodu, to na przedzie chce je mieć. Ty chcesz by je wycofać. Jeśli chodzi o Twoje oczekiwania chciałbyś żeby wszystko brzmiało tak jak niektóre realizacje, które tu podrzuciłeś. Tylko pamiętaj o tym, że jak znajdziesz taki wzmacniacz, który wycofa Ci te wokale we wszystkich innych utworach, to z dużą dozą prawdopodobieństwa, w tych realizacjach z już wycofanym wokalem, wycofa je jeszcze bardziej i może Ci się przestać podobać to co słyszysz. A jak ktoś przyjdzie do Ciebie i poprosi żebyś puścił coś z innego repertuaru to będzie mocno rozczarowany. Kto wie, może kiedyś na jakimś forum zjedzie te Jaspery jako straszliwe badziewie za chorą kasę.