-
Zawartość
1 629 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Chmarski
-
Pamiętaj tylko, może się okazać, że Grzegorz ma rację i Wam nie podejdą tak jak mi. W razie czego subwoofer JL Audio D108 nieźle się z tymi podłogowymi PMC. Tylko, że ja tego niuansu w Pigs szukałem.
-
Dla mnie te PMC, ktorych słuchałem, a zwłaszcza w połączeniu z M5SI, są za mało radosne. Granie czyste, ładnie poukładane. Nie czuję w nich jednak jakiejś większej żywiołowości. Ja wolę brzmienie bardziej rozrywkowe. Ale to kwestia gustu. Jeśli jednak będziesz do nich jeszcze raz jechał to może mimo wszystko poproś o te Quadrale. Jeśli uda się im je ściągnąć to niech połączą je z Romą 54DC+, 37DC+, Atollami SDA200 lub IN200. Ja porównywałem F502 z Quadralami. Jak po PMC nie Platinum, to dla mnie tym bardziej nie Fyne serii F5xx.
-
To Ty byłeś w @Na Temat Audiow piątek? Platinum Seven ostatnią parę wysłali do klienta we środę. Więcej nie ma, chyba że o Nine ewentualnie myślisz. Jeśli to Wy byliście to ja po Was słuchałem tych PMC bo chciałem sprawdzić czy przypadkiem nie mam problemów z moimi Quadralami. Konkretnie chodzi o dziwne "pierdzenie" basu w pewnych momentach "Pigs" z wersji remasterowanej "Animals" Pink Floyd. Na PMC tego nie usłyszałem... bo nie zeszły tak nisko. Dopiero po wsparciu ich subwooferem okazało się, że tak to faktycznie jest nagrane. Tego basu mogło faktycznie Wam brakować. Ja już wiem, że Grzegorz woli inne brzmienie niż to które lubię ja. Dlatego z Bartkiem się umawiam, bo on lepiej czuję mój prosty gust muzyczny.
-
-
To tak jak ja, ale te różnice nie są aż takie wielkie. W praktyce nie sięgam nawet po pilota. U mnie największa różnica to zajawka filmu na ekranie głównym Netflixa i sam film. Zajawka potrafi przyłoić po uszach. Film już na normalnym poziomie.
-
W salonie na razie mam ok. WiiM, CD Marantza i TV Philipsa, wszystko po optyku do wzmacniacza i wszystko praktycznie ten sam poziom głośności. Może pomyśl o Philipsie 😎 Tylko ten Samsung cholerny zaburzył mi harmonię 😱 U mnie niestety brak szans na presety. Dlatego pytam czy po HDMI też są takie różnice między telewizorami jak po optyku. Może HDMI się rządzi innymi prawami?
-
Potrzebuję rozwiązania, które mi w miarę wyrówna poziom głośności tego co idzie z TV na wzmacniacz z innymi źródłami, z których korzystam. Przy okazji byłoby fajnie gdyby jakościowo ten dźwięk też był fajny. Na samym sterowaniu pilotem od TV mi nie zależy bo mam Sofabaton U2, który mi zastępuje wszystkie piloty poza tym od WiiMa. To co podrzuciłeś może by się spisało. Pytanie tylko jakie audio z tego wyjdzie. Pod względem głośności i jakości. Tu cyfrowo dalej nie wyjdę, więc jestem skazany na to ten DAC z siebie da.
-
Do mnie dociera tylko LTE. O dostawcach TV czy światłowodzie mogę na razie tylko marzyć. Na drodze stoi stan prawny jednej działki gdzie jest kilkunastu spadkobierców i nie mogą się dogadać. Asfalt mi położyli 2 lata temu, ale z tego samego powodu o 1.5m szerokości mniej niż miało być. O HDMI pytam, bo znowu mi w głowie zaczyna kiełkować myśl czy nie wrzucić tu np. Marantza 70s lub Yamaha A4A i wykorzystać preout na fronty.
-
W streamingu pomoże. Co z resztą? Normalnej TV nie oglądam, ale może kiedyś się przydarzy konieczność. Nie wykluczam też podpięcia DVD i obejrzenia czegoś z płyty. A jak to wygląda przy podłączeniach po HDMI? Czy tu też są różnice? Tego nie mam jak sprawdzić.
-
Jakości się specjalnie nie czepiam. Tylko głośność jest problemem. Puściłem ten sam stream na obu tv w tym samym czasie i przełączałem na switchu optycznym. Zamieniałem kable i porty, by wykluczyć inne możliwości. Różnica jest niestety kolosalna.
-
W sumie nie wiem gdzie zapytać. Czy w dziale "Kino domowe", czy w dziale "Stereo". Skoro mam tu jednak swój wątek, to zapytam tutaj 😎 Kupiłem do sypialni TV Samsunga 55" The Frame model zeszłoroczny (QE55LS03B). Jest super, poza jedną sprawą. Podłączony w salonie optykiem do sprzętu stereo Philips jest o jakieś 50% głośniejszy niż Samsung. Mój salon jest mocno nasłoneczniony i w Philipsie wszystko się odbija. Pomyślałem sobie, że może go podmienię z czasem na większego Frame'a. Tylko to cholerne ciche granie. Philips podaje sygnał o głośności praktycznie identycznej jak CD i WiiM. Słucham zazwyczaj z VOL wzmacniacza ustawionym na 9-10. By to samo uzyskać na Samsungu muszę odkręcić VOL na godzinę 13. To oznacza, że jak sobie ustawię rano "Enter Sandman" by się rozbudzić, to podejrzewam, że mogę stracić szyby w tych cholernych oknach. Rzadko odkręcam na 11, a na 12 słucham tylko czasami "Welcome to the Machine" Pink Floyd jak już mnie najdzie. Potem muszę odpocząć. Czy to normalne, że w Samsungu/ach sygnał po złączu optycznym jest tak diametralnie inny w porównaniu do Philipsa? Czy może czegoś nie umiem ustawić? Boję się, że z innymi TV może być podobnie, a nie wyobrażam sobie, że ściągam TV w wielkości 75" czy 85" do domu ma testy, czy wożenia kolumn i wzmacniacza do salonu TV w celu sprawdzenia poziomu głośności.
-
Dlaczego nie? Patrzę na zdjęcie z tego testu i wydaje mi się, że powinno się udać
-
W drugim faktycznie nie ma specjalnie głębokiego basu, a ten który słyszę to nieczysty mi się wydaje. Tu może być problem z rozpoznaniem czy to ograniczenie kolumn czy to jednak wada tego basu w nagraniu. Jak dla mnie to nie jest dobry utwór do oceny basu. Trzeba by było porównać z innym sprzętem, który sobie poradzi. Jednak w pierwszym utworze Chameleon sporo jest niższego basu niż w tym drugim utworze. I jest zdecydowanie czystszy. Wydaje mi się, że schodzi wyraźnie poniżej tych 35Hz i wcale nie jest powiedziane, że małe podłogówki sobie z nim poradzą. Myślę, że sporo dużych podłogówek może mieć z nim problem.
-
Ja szukałem sprzętu do stereo, ale wyszło, że świetnie się nadaje do filmów. Nie czuję potrzeby inwestycji w subwoofer. Z dialogami też nie mam najmniejszych problemów - centralny też nie chodzi mi po głowie. Moim największym zaskoczeniem było jak oddaje atmosferę stadionu w trakcie meczu piłkarskiego. Komentujący są zlokalizowani w centrum a cały stadion jest szerszy niż rozstaw kolumn. Ode mnie głos na Quadral Platinum+ Seven i Synthesis Roma 54DC+ lub Atoll in200 (bardzo podobne granie). Jak byś był w Warszawie to polecam umówienie się w @Na Temat Audio. Jest spora szansa, że będą mieli te kolumny (jak mi sprzedali czarne to wzięli do salonu białe) i oba wzmacniacze do odsłuchu w sporej salce odsłuchowej.
-
To spróbuj podłączyć po BT. Jeśli TV nie ma to może ten play box ma.
-
Średniotonowy został wyciągnięty na zewnątrz. Poza tym głośniki większe. W przypadku wyższych (większych) modeli też dostajesz większe głośniki dla średnich i niskich tonów. Różnica może nie będzie aż tak duża po przesiadce na większy model, ale może będzie jeszcze lepiej. Czytałem co napisałeś. Ja lubię mocny i precyzyjny bas, taki który się nie rozlewa. Ale suchego nie lubię. Suchy wydaje mi się zabierać jakąś część emocji. Gdzie leży granica suchy/niesuchy to nasze indywidualne podejście. Może się okazać, że choć mówimy o innym, to jednak może być taki sam. Po prostu inaczej możemy mieć w naszej wyobraźni ustawioną tą granicę suchości. Nie wyobrażam sobie inaczej w przypadku sprzętu za takie pieniądze. Mam nadzieję, że znajdziesz swój ideał... a może nawet i lampę jakąś polubisz.
-
Ale nie ma wejść cyfrowych. DAC jest tylko na potrzeby łączności bezprzewodowej. Dopiero w A12 jest DAC z wejściami fizycznymi.
-
Pewnie, że ma szansę. Tylko są pewne problemy z pomocą w Twoim przypadku: - Kolumny wymieniłeś na większe z tej samej serii, więc dodały trochę więcej w tych miejscach gdzie mniejszym brakowało. Idąc tym tropem to najłatwiej byłoby spróbować z 802 lub nawet 801. Tylko ważne by nie przegiąć z ich wielkością w stosunku do możliwości pomieszczenia. - Co oznacza "piękniej"? Ludzie mają różne gusta i to co dla jednego będzie brzmiało pięknie dla drugiej osoby będzie nie do słuchania na dłuższą metę. I jak Ci tu teraz doradzić konkretne modele, które teoretycznie będą grały piękniej, ale może się okazać, że niekoniecznie dla Ciebie? - Może się okazać, że proponowana propozycja, choćby dużo piękniej grająca w czasie próbnego odsłuchu w salonie, nie da rady w Twoich warunkach akustycznych. @Q21 ostatnio opublikowało film o kolumnach, które podobno są nieczułe na wady akustyki pomieszczenia. Tylko czy będą brzmiały dla Ciebie "piękniej" niż te, które teraz posiadasz? Czy trzeba będzie do nich też dobrać inną elektronikę zamiast Devialetów? No i czy optycznie też Ci będą pasowały do salonu? Ostatecznie wszystko musi się sprowadzić do tego by to było dla Ciebie, i u Ciebie "PIĘKNIE". Do wskazanych wyżej salonów dorzuć jeszcze @Na Temat Audio w Warszawie. Mają na miejscu sprzęt, który może Cię zainteresować i salkę odsłuchową wielkościowo zbliżoną do Twojego pomieszczenia.
-
Nie wiem czy ten wzmacniacz to da. Pytanie co to ten soczysty bas. M6SI odsłuchałem z Opera Prima 2015 i to ładnie brzmiało, ale to było wycofane i dość pompatyczno-oficjalne brzmienie. Bas był zaznaczony, ale to nie był soczysty bas. Wzmacniacze Synthesisa były pod tym względem wyraźnie lepsze. U siebie w domu testowałem M5SI i ten wzmacniacz jak dla mnie praktycznie nie ma basu. Najsłabszy pod względem basu wzmacniacz jaki grał z moimi kolumnami. Taki "The Race" Yello został praktycznie wykastrowany. M6SI z Operami wydaje się być pod tym względem trochę lepszy, ale to dalej bardzo ograniczony bas, zwłaszcza jak ktoś oczekuje "mięsistego". Ja bym zamiast kolumn spróbował wypożyczyć Atolla in200 i sprawdzić. Ma charakterystykę brzmienia podobną do Synthesisów.
-
Z tym trudno polemizować. Tu bardziej się liczy doświadczenie, a nie cena. Bardziej doświadczony serwis może proaktywnie wymienić elementy znane im z wcześniejszych napraw takiego sprzętu jako potencjalne źródła problemów w przyszłości. Nie jestem przekonany czy w serwisach sprzętu vintage roboczogodziny są tak dokładnie liczone jak w przypadku serwisów samochodowych gdzie dla większości napraw dość łatwo określić czas potrzebny na wymianę np. klocków hamulcowych w VW Golfie. Trzeba wziąć pod uwagę, że na cenę oprócz doświadczenia wpływają także lokalizacja firmy (koszty lokalu, płac itp.), wyposażenie czy procedury testowe. To samo zupełnie inaczej może kosztować w przypadku firmy z dużym salonem w drogim miejscu w Warszawie, a zupełnie inaczej koszty może policzyć elektronik naprawiający sprzęt elektroniczny w niedużym punkcie w Pcimiu. Jeśli oba serwisy mają podobną renomę na rynku i ceny są wyraźnie różne to można rozważać gdzie sprzęt naprawiać. Gdybym ja mieszkając w Warszawie miał wybrać tej samej jakości serwis za 1000PLN w Warszawie i za 400PLN w Pcimiu, to wolę ten warszawski serwis. Tu mi odchodzą problemy z ewentualnymi usterkami w transporcie bo sprzęt osobiście odwiozę i przywiozę. Do Pcimia w sumie też bym mógł, ale jak policzę koszty paliwa to już takiej dużej różnicy nie będzie. A jak przyjdzie do ewentualnej reklamacji i poprawek to już będę do przodu. A jeśli o tym serwisie z Pcimia nie wiem nic poza ceną to nawet go pod uwagę nie wezmę. Tak samo jak nie wezmę pod uwagę serwisu, o którym nic nie wiem, nawet jeśli jest w Warszawie i jest wyraźnie tańszy od tego uznanego. Jeśli znajdę serwis równie uznany w Warszawie z niższymi cenami to go na 100% rozważę. Zakładam, że rewitalizuję sprzęt vintage by mieć z niego radochę przez kolejne kilka-kilkanaście lat, a może i dłużej. Nie będę w tym momencie oszczędzał kilkuset PLN jeśli poruszamy się w kwocie do 1000 PLN. Gdyby te różnice w cenach to były kwoty idące w tysiące PLN to proces wyboru serwisu byłby podobnie skomplikowany tylko inną wagę bym przykładał do tych różnic w cenach.
-
Pytanie czy to tylko wymiana kondensatorów. Może coś więcej tam jeszcze dochodzi. Niekoniecznie. Jeśli serwis jest ogólnie znany z dobrze wykonywanej pracy to warto dopłacić. Podejrzewam, że mają większe pojęcie o doborze odpowiednich elementów zastępczych by zachować właściwe brzmienie dla danego wzmacniacza. niż tańszy serwis nie mający takiego doświadczenia, który będzie się interesował tylko suchymi parametrami. Uznany serwis to większa szansa spokoju na następne lata użytkowania sprzętu. A jak sprzęt jest warty by go reanimować to ja wolę dopłacić by reanimacja była jak najlepszej jakości. Czeka mnie to z gramofonem za jakiś czas. Wolę reanimować go za spore pieniądze niż kupić nowy za te same.
-
Podłogówki 602 S3 nie poradziły sobie według mnie z basem. Nie słuchałem monitorów z tej serii, ale nie oczekiwałbym, że będą lepsze. Jak masz możliwość to sprawdź Opera Prima 2015. Nieźle sobie radziły w dużej sali odsłuchowej.
-
Można. Testowałem to u siebie na WiiM Pro.
-
W aplikacji możesz. Od 1 do 4 te najbardziej ulubione, a dalej te mniej ulubione gdzie więcej energii trzeba włożyć. Chyba, że jest jakiś hint, na który nie wpadłem, ale na razie z tym Roonem próbuję się poogarniac testowo.